- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (249 opinii)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (104 opinie)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (51 opinii)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (218 opinii)
- 5 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (56 opinii)
- 6 Plastikowa palma w centrum Gdańska (165 opinii)
Strażnicy ścigają "archeologów"
Czas: przeważnie noc. Miejsce: wyspa przy bastionie Żubr. Sprawcy: na razie nieznani. Strażnicy nie wiedzą kim są "archeologowie", ponieważ wykopaliska odbywają się nieregularnie i o niesprzyjającej zorganizowanym akcjom porze. Schwytanie delikwentów utrudnia im też... ustawa. Przepisy zabraniają strażnikom działać incognito. Mundur zrzucają z siebie dopiero po służbie. Na wyspę poszukiwacze śladów przeszłości docierają łódkami i kajakami. Niedawno strażnikom udało się przechwycić jeden taki kajak, choć bez załogi, za to z wyposażeniem. Wandale stracili kilka sztuk kilofów i łopat.
Wiele wskazuje na to, że "kopacze" posługują się także wykrywaczami metalu. Podobno na wyspie można znaleźć cenne monety. Nietrudno też wykopać fragmenty wypalanych naczyń kuchennych i porcelanę. Kiedyś to miejse było prawdopodobnie miejskim wysypiskiem śmieci.
Wyspa jest konsekwentnie przekopywana. Niemal z dnia na dzień przybywa dziur. W piątek, strażnicy łodziami zabrali nas na miejsce przestępstwa. Przy pomoście natknęliśmy się na coś w rodzaju obozowiska z krzesłami i zadaszonym schronieniem przed słotą. Dotarliśmy tam przed południem. Tliło się jeszcze ognisko. Wysepka ma najwyżej kilkaset metrów kw. Pokryta jest chaszczami. Wszędzie wiją się ścieżki wydeptane przez bywalców. W wykopanych dołach znaleźliśmy nawet muszle niespotykanych w Bałtyku małż.
Mariusz Kowalik, rzecznik gdańskiej SM: - "Historycy" i narkomani - oto kto okupuje tę wyspę. Od kiedy zauważyliśmy, co się tutaj dzieje, patrole wodne są liczniejsze. Jednak proceder trwa nadal. Ale oni nie mają powodów, by spać spokojnie.
Strażnicy patrolują gdańskie kanały rokrocznie od początku sezonu żeglarskiego. Mają do dyspozycji trzy motorówki. Ścigają nimi wędkarzy-kłusowników, smakoszy absyntu wylegujących się nad wodą i amatorów kąpieli, a od maja także domorosłych archeologów.
Opinie (8)
-
2002-07-22 11:06
Kotek i myszki
Ale numery, zabawa w kotka i myszke. Biedni straznicy
sen z oczu spedzony. Kopia i kopia a oni nie moga nikogo zlapac. To wybudowac mury obronne na wysepce tak wysokiei zaraz przy wodzie. To cpuny zaraz odpadna z braku sil i techniki do forsowania.- 0 0
-
2002-07-22 11:15
technika
a wystarczyłoby postawić kilka małych bezprzewodowych kamerek widzących w podczerwieni i operator widziałby archeologów jak na dłoni. Potem wysłać patrol i caps.
Po co jeździć wkoło bez celu. Zapewne ci poszukiwani mieszkają niedaleko i z okien widza patrole :-)- 0 0
-
2002-07-22 12:05
"Przepisy zabraniają strażnikom działać incognito. Mundur zrzucają z siebie dopiero po służbie" - chciałbym aby strażniczka (niektóre to niezłe maszyny) zrzuciła swój mundur icognito przede mną
- 0 0
-
2002-07-22 16:31
A moze chcialbys tez zeby uzyla kajdanek, palki i bacika?
:P
- 0 0
-
2002-07-22 17:18
szok!
strazaki wiejskie w nocy? nie boja sie? coz za ryzykowna akcja! a moze "archeolodzy" nieprawidlowo parkuja fury? :-)
- 0 0
-
2002-07-23 00:21
huj wam w dupę
- 0 0
-
2002-07-23 07:57
NEANDERTALCZYK
Protestuję przeciw nadużywaniu (dobrego) imienia naszych. Praprzodków. Oni przecież, w przeciwieństwie do ciebie, mieli mózg. I robili z niego użytek.
- 0 0
-
2005-09-10 01:14
Straznicy scigaja......
Skoro archeolodzy od dawna wiedza co tam jest i ich to nie interesuje.
Wyspa i tak jest juz zdewastowana-wiec w czym problem?
Czy ma to zgnic w ziemi i tak bedzie najlepiej?
Co za obled Straz Miejska sciga poszukiwaczy zabytkowych
smieci i moze paru monet...Proponuje kazdemu z nich dozywocie
tym bantytom.Zamiast biegac po wyspach, niech lepiej chodza
nocami po ulicach i pilnuja porzadku.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.