- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (610 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 5 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (45 opinii)
Sufit poczty spadł na klientkę i pracownicę
17 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Tak wyglądały skutki wypadku tuż po oberwaniu się sufitu.
Elementy podwieszanego sufitu oraz jego mocowania spadły na pracownicę i klientkę poczty przy ul. Cechowej na gdyńskim Obłużu. Obie kobiety trafiły do szpitala.
- Mama dostała w głowę kantem płyty, która rozcięła jej skórę. Przez chwilę była zamroczona, nie wiedziała, co się stało - opowiada pan Tomasz, syn poszkodowanej.
Poszkodowaną zabrała karetka. W szpitalu na głowę założono jej szwy, było też podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Na szczęście wróciła już do domu, choć wciąż nie czuje się najlepiej. Podobnie jak pracownica poczty, na którą również spadł sufit.
- Wciąż jest na zwolnieniu lekarskim - usłyszeliśmy od jej koleżanki z feralnego urzędu pocztowego.
Dziś po wypadku praktycznie nie ma już śladu. Sufit został naprawiony, a poczta funkcjonuje normalnie. Rodzina poszkodowanej klientki zapowiada jednak, że sprawy nie chce zostawić bez echa.
- Na pewno wystąpimy do Poczty Polskiej o zadośćuczynienie oraz przeprosiny. Przede wszystkim zależy nam jednak na tym, by pozostałe placówki, a także właściciele innych nieruchomości, mieli świadomość, że nie można tak zaniedbywać technicznego stanu budynków, bo może to doprowadzić do tragedii - podkreśla pan Tomasz, syn poszkodowanej.
Miejsca
Opinie (238) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-17 11:57
Nic się nie stało, (1)
troche gipsu i będzie git
- 6 1
-
2019-10-17 12:24
Racja
Szczególnie poszkodowanym te trochę gipsu pomoże
- 2 0
-
2019-10-17 12:19
Święci i wyklęci nie uchronili od złego?
Dziwne... Tylu patronów ma Poczta Polska i nic?
- 14 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.