Na popiersiu Güntera Grassa 
, stojącym w parku Reagana, pojawiła się swastyka.
Aktualizacja, godz. 11.15.Po naszej interwencji służby miejskie usunęły już z popiersia nazistowski symbol.
działania wandali z marginesu, zawsze byli, zawsze będą
65%
wzrostu sympatii nazistowskich w społeczeństwie
35%
O akcie wandalizmu na pomniku Grassa powiadomił nas nasz czytelnik, pan
Tomasz. Na przesłanym zdjęciu widać swastykę (choć odwróconą) wymalowaną na popiersiu autora "Blaszanego Bębenka".
O sprawie zarówno policja, jak i pracownicy GZDiZ dowiedzieli się od nas. Na miejsce w celu oględzin pomnika wysłano patrol z komisariatu na Przymorzu. Mają tam też pojawić się pracownicy GZDiZ.
- Jeszcze dziś pomnik zostanie oczyszczony - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.Jak informuje
Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji, funkcjonariusze prowadzą czynności sprawdzające w kierunku art. 256 kodeksu karnego czyli publicznego propagowania i rozpowszechniania faszyzmu.
Rzeźba Güntera Grassa należy do fundacji Wspólnota Gdańska. Jest ona częścią stałej wystawy "
Wielcy Gdańszczanie", która jest prezentowana w Parku Nadmorskim im. R. Reagana. Powstała w trakcie XXVII Pleneru Rzeźby z Granitu Kaszubskiego, który odbył się w 2008 w Kaszubskim Parku Etnograficznym we Wdzydzach Kiszewskich.
Kilka lat przed śmiercią Günter Grass wyznał, że pod koniec II wojny światowej, gdy miał 17 lat, wstąpił do sił zbrojnych, "by wyzwolić się spod wpływu rodziców". W swoich wspomnieniach pt. "Przy obieraniu cebuli" tłumaczył jednak, że do zbrodniczych jednostek Waffen-SS trafił nie z własnej woli.
To nie pierwszy akt wandalizmu w parku Reagana
Przed pięcioma laty
43-latek odpiłował lewą rękę z figury byłego prezydenta USA.
Z kolei w grudniu ubiegłego roku
nieznany sprawca wyrył swastyki na pomniku ks. Zawackiego w Orłowie. Zniszczenia szybko usunięto.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
