- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (610 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 5 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
Wlókł strażnika miejskiego po asfalcie
Zobacz, jak 35-latek próbuje uciec przed strażnikami.
Najpierw wyzywał, potem potrącił strażniczkę miejską, wreszcie wlókł autem kilkadziesiąt metrów po asfalcie jej kolegę z patrolu. W taki sposób zakończyła się interwencja mundurowych wobec 35-letniego mężczyzny we Wrzeszczu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Na szczęście ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W zaparkowanym kilka metrów obok samochodzie od dłuższego czasu miało znajdować się dziecko w wieku ok. 10 lat. Pomimo słonecznej aury, wszystkie okna pojazdu były szczelnie zamknięte.
- Jeden z funkcjonariuszy sprawdził, czy osobie nieletniej nie jest potrzebna pomoc. Nie dostrzegł niczego niepokojącego, mimo że drzwi i szyby auta były zamknięte. Dziecko bawiło się telefonem. Ponieważ auto, w którym siedziało, było zaparkowane na postoju taxi, strażniczka podjęła właściwe czynności służbowe - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Zwyzywał funkcjonariuszy na służbie
Po chwili na miejscu pojawił się kierowca zaparkowanego wbrew przepisom samochodu. Strażniczka poprosiła mężczyznę o okazanie dokumentów, ale ten w wulgarnych słowach odmówił. Był agresywny, a wszelkie próby przywołania go do porządku spełzły na niczym.
To było tylko preludium do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie dla interweniujących funkcjonariuszy straży miejskiej. W pewnym momencie agresor wsiadł bowiem do samochodu, uruchomił silnik i próbował ratować się ucieczką.
Interwencja mogła zakończyć się tragedią
Nie tylko nie zważał na to, że drzwi auta pozostały otwarte - i tym samym narażał na niebezpieczeństwo siedzące na tylnej kanapie dziecko - ale również na zdrowie i życie strażników miejskich. Kierowca potrącił funkcjonariuszkę, a jej kolegę, który próbował wsiąść do odjeżdżającego samochodu, wlókł przez kilkadziesiąt metrów po asfalcie.
- Kierowca nie reagował na żadne polecenia mundurowych. Dlatego też drugi funkcjonariusz podjął próbę zatrzymania auta. Gdy próbował do niego wsiąść, kierowca ruszył z piskiem opon. Stojącą obok strażniczkę samochód uderzyło w kolano. Natomiast strażnik z nogami wiszącymi poza pojazdem był ciągnięty na odcinku 30-40 metrów. Kierowca w tym czasie wyzywał funkcjonariusza i go znieważał - relacjonuje Siółkowski.
Strażnik nie poddał się i zatrzymał auto
Wleczony strażnik wykazał się determinacją i w efekcie udało mu się zmusić kierowcę do zatrzymania pojazdu. Gdy niedoszły uciekinier wyszedł na ulicę, ponownie polecono mu okazanie dokumentów. Szaleńcza jazda nie ostudziła jednak jego emocji. Wciąż był arogancki i wulgarny, a na końcu skwitował, że będzie rozmawiał tylko z policją. Ze względu na obecność dziecka, mundurowi odstąpili od zastosowania środków przymusu bezpośredniego.
- Wkrótce na miejscu pojawił się patrol policji. Mężczyzna został wylegitymowany. Zostali też ustaleni świadkowie zdarzenia. W związku z podejrzeniem, że kierowca mógł popełnić przestępstwo, prowadzenie dalszych czynności w tej sprawie przejęła policja - kończy relację Siółkowski.
Po zakończonej interwencji strażniczka i strażnik przeszli badania lekarskie. Choć specjaliści uznali, że obojgu potrzebna jest rekonwalescencja, ich zdrowie nie zostało poważnie nadszarpnięte.
Agresywny kierowca usłyszał już zarzuty
Agresywnym kierowcą okazał się 35-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego. Jak przekazała nam gdańska policja, usłyszał już zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariusza publicznego oraz naruszenia jego nietykalności cielesnej. Pierwszy z wymienionych czynów jest zagrożony karą do 1 roku pozbawienia wolności, drugi do lat 3.
- W poniedziałek strażnicy miejscy powiadomili policjantów o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i znieważeniu jednego z nich, podając dane sprawcy. Na tej podstawie śledczy z komisariatu we Wrzeszczu jeszcze tego samego dnia zwrócili się z pomocą prawną do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim o przeprowadzenie czynności procesowych z podejrzewanym o te czyny i przedstawienie mu zarzutów - informuje asp. Lucyna Rekowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (515) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-24 18:31
...napadają kierowców a pozniej narzekają.psich kupek na trawnikach szukać....
- 3 4
-
2017-08-24 16:08
Brawo. Tępic kurky za.chlopaka z balonami co mu straż wiejska zniszczyła (2)
Brawo
- 1 7
-
2017-08-24 18:30
Piotruś puknij się w tą swoją pustą głowkę
- 0 1
-
2017-08-24 16:36
Przeczytałeś co napisałeś?co za tępak
- 0 1
-
2017-08-24 18:27
Jakie zarzuty?!
- 1 0
-
2017-08-24 17:40
Co za debil
Szkoda że debila nie mogli zlikwidować jednym strzałem w głupi łeb.Pewnie we wsi Pruszczu jest nietykalny.
- 2 0
-
2017-08-24 17:35
Na pewno naćpany był
jakimś g ...m ale to tym gorzej dla niego
- 1 0
-
2017-08-23 22:26
W takich USA (2)
Już byłby posiekany bronią półautomatyczna jak mięso mielone.
- 13 3
-
2017-08-24 17:29
Nie byłeś to nie wiesz.
- 1 0
-
2017-08-24 11:31
I przejechamy czolgiem dla pewnosci ze nie wstanie.
- 1 0
-
2017-08-23 21:46
(2)
Za coś takiego w USA dostał by 30-50 kul w samochód z czego 5 w głowę i 3 w serce kierowcy - to byłaby adekwatna kara za takie zachowanie.
- 14 7
-
2017-08-24 17:28
Misiu o małym rozumku - w Gdańsku władza strzelała do ludzi 47 lat temu. I to w taki sposób, że chyba zadowoliłoby to wszystkich, którzy z pianą na swoich czerwonych, lewackich gębach tego tutaj pragną.
- 0 0
-
2017-08-23 21:59
Pewnie byles w USA i masz potwierdzone info.
- 3 1
-
2017-08-24 17:23
Chciał policji to ma policję.
- 2 1
-
2017-08-23 19:35
W USA by go zastrzelili (6)
Takie prawo.
- 100 8
-
2017-08-23 20:20
(2)
Nie byłeś tak to nie wiesz...
- 3 7
-
2017-08-24 09:25
nie trzeba być, wystarczy oglądać (T) rump (V) ideo (N) etwork - sami się chwalą jak to zwykły człowiek może zostać zastrzelony (1)
bez prawa do obrony
a teraz dajcie jeszcze każdemu polakówowi broń...- 0 1
-
2017-08-24 17:20
Kto się chwali? Chyba zaczadziałeś za bardzo.
- 0 0
-
2017-08-23 21:49
(1)
Dokładnie w L.A już by strażnik dostał kulkę.
- 3 4
-
2017-08-24 08:45
Oj dzieci, wyłączcie to GTA i szykujcie plecaczki do szkoły, za chwilę koniec wakacji...
- 8 0
-
2017-08-23 21:21
W usa straznik by w leb dostal
- 4 3
-
2017-08-24 13:47
Tak źle i tak niedobrze! (4)
Ludzie!
Jakby nie patrzeć, Tak na prawdę i pracę policji krytykujecie i pracę straży miejskiej jak się ukaże jakikolwiek filmik czy artykuł z ich udziałem.
Proponuję zlikwidować i policję i straż miejską a pieniądze przeznaczyć dla takich jak bandyci i niech oni pilnują porządku w kraju. Na pewno mają pokończone szkoły wyższe i nie tylko! I zrobią to 1000 razy lepiej!!!- 5 1
-
2017-08-24 14:06
nie do konca (3)
tu nie chodzi o krytyke strazy, tylko o to, ze ten artykul przedstawia tylko jedna strone. ja osobiscie chcilabym wiedziec jak kierowca przedstawia ta sytuacje, dlaczego nagranie jest takie krotkie? a moze ten straznik na sile chcial go wyciagnac, albo psikal mu gazem w samochodzie przy dziecku, albo probowal to dziecko z auta wyciagnac?
a moze prawda jest taka jak w artykule. ale fakt jest jeden, Policja w Pruszczu przeprowadza czynnosci, a tu w artykule jest wina obarczony kierowca mimo, ze postepowanie sie jeszcze nie skonczylo, a film ma tylko 13 sec! jestem ciekaw czy dziennikarz probowal sie z tym gosciem skontaktowac?- 2 0
-
2017-08-24 15:06
(1)
Po prostu wkurzają mnie te wszystkie komentarze które są nie na miejscu.
Też jestem ciekawa co myślał sobie ten gość odstawiając taką szopkę!- 1 0
-
2017-08-24 16:34
Gdyby myślał,to tak by sie nie zachował-PROSTE
- 1 0
-
2017-08-24 14:08
Ten filmik nagrała pani,która poprosila straż o pomoc!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.