• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyrok w zawieszeniu za śmiertelny wypadek na al. Armii Krajowej

Szymon Zięba
17 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (390)
Po wypadku auto stanęło w płomieniach. Po wypadku auto stanęło w płomieniach.

Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata - taki wyrok usłyszał mężczyzna, który w czerwcu zeszłego roku spowodował śmiertelny wypadek na al. Armii KrajowejMapka. Sprawca będzie musiał także zapłacić w sumie 80 tys. zł poszkodowanym. Wskutek wypadku zginęła 72-letnia pasażerka auta, a 25-letni kierowca odniósł obrażenia. Jak podkreśla poszkodowany, z wyroku zadowolony nie jest.





Śmiertelny wypadek na al. Armii Krajowej. Okoliczności



Nieprawomocna kara orzeczona przez sąd:

Przypomnijmy: W tragicznym wypadku, do którego doszło w środę, 1.06.2022 r., na al. Armii Krajowej w Gdańsku, zginęła 72-letnia pasażerka bmw.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna kierujący volvo, jadąc al. Armii Krajowej w stronę Łostowickiej, przed wiaduktem na wysokości na ul. Cedrowej najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków ruchu.

Następnie najechał na tył bmw, które na skutek siły uderzenia obróciło się wokół własnej osi, uderzyło w samochód osobowy marki hyundai, a ten siłą uderzenia zderzył się z kolejnym pojazdem - toyotą.

Bmw zjechało na lewe pobocze i stanęło w płomieniach.

Kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia



We wtorek, 14.06.2022 r., prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że 46-letniemu kierowcy volvo przedstawiono zarzut.

Dotyczył on naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Z ustaleń śledczych wynikało, że mężczyzna miał nie zachować należytej ostrożności, nie obserwować w sposób prawidłowy drogi i nie dostosować prędkości do warunków ruchu, który w tym czasie panował na trasie.

Tak wyglądał wypadek na al. Armii Krajowej

- W wyniku czego najechał na stojący w zatorze pojazd marki bmw - precyzowała prok. Wawryniuk.
Kierowca usłyszał zarzut z artykułu 177 par. 2 Kodeksu karnego. Kierowca usłyszał zarzut z artykułu 177 par. 2 Kodeksu karnego.
Wskutek wypadku zginęła 72-letnia pasażerka auta. 25-letni pasażer odniósł obrażenia zakwalifikowane jako te wymagające leczenia poniżej siedmiu dni.

W reanimacji udział brali świadkowie. W reanimacji udział brali świadkowie.
- Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia - powiedziała prok. Wawryniuk.
Wobec mężczyzny zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł.

Zarzucone przestępstwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.



Wypadek na al. Armii Krajowej. Relacja kierowcy bmw



Z kolei niedługo po wydarzeniu skontaktował się z nami pan Łukasz, kierowca bmw, który został poszkodowany w wypadku, w którym zginęła 72-letnia pasażerka jego auta. Opisał nam, jak zapamiętał zdarzenie.

Ta pani to była babcia mojej koleżanki. Spotykaliśmy się często, woziłem ją i odbierałem ze szpitala. Również i tym razem tam jechaliśmy. Niestety los na to nie pozwolił
- Pamiętam cały przebieg wypadku. Staliśmy w korku. Spojrzałem w lusterko dosłownie sekundę przed uderzeniem. Kierowca volvo z impetem wbił się w nasz pojazd, musiał jechać szybko - relacjonuje nasz rozmówca.
Opowiada, że z tyłu samochodu wybuchł ogień.

- Nie mogłem otworzyć drzwi. Musiałem je wykopać. Widziałem, że dookoła zbiegli się ludzie, ale nikt nie reagował. Kiedy udało mi się wyjść z pojazdu, szybko obiegłem samochód i otworzyłem drzwi pasażerki. Widziałem, że palą się jej włosy. Zgasiłem je swoimi rękami, dlatego mam poparzone dłonie. Odpiąłem pasy i wyciągnąłem tę panią z palącego się samochodu - mówi pan Łukasz.
09:30 1 CZERWCA 22 (aktualizacjaakt. 12:28)

PILNE! Poważny wypadek i pożar samochodu na Armii Krajowej (153 opinie)

Policja właśnie puściła ruch w stronę Gdańska.
Policja właśnie puściła ruch w stronę Gdańska.


Następnie - mówi nasz rozmówca - zaczął resuscytację. Po kilku minutach jednak stracił przytomność.

Nieprawomocny wyrok w sprawie wypadku. Sprawca skazany na karę w "zawiasach"



W maju tego roku zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie wypadku na al. Armii Krajowej. Jak przekazał sędzia Tomasz Adamski z Sądu Okręgowego w Gdańsku, Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe skazał mężczyznę za nieumyślne spowodowanie wypadku na karę roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 lata.

- Zobowiązał oskarżonego w tym okresie do informowania kuratora o przebiegu okresu próby. Sąd nadto orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres roku. Sąd orzekł wobec oskarżonego nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej w kwocie 50 tys. zł oraz na rzecz pokrzywdzonego - w kwocie 30 tys. zł.

Poszkodowany kierowca: będę się odwoływał, ile razy będzie trzeba. Prokuratura apelacji nie złoży



Kierowca auta, który ucierpiał w wypadku podkreśla, że jego zdaniem orzeczenie sądu jest niewspółmierne do tego co się stało.

- Jeżeli trzeba będzie, będę odwoływał się nawet do Sądu Najwyższego - podsumowuje nasz rozmówca.
Z kolei śledczy informują, że oni apelacji składać nie będą. Prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, przekazała, że prokurator uznał, że kara w takim wymiarze spełni swoje zadanie w zakresie prewencji szczególnej.

Opinie (390) ponad 20 zablokowanych

  • Najgorsi kierowcy są w Gdańsku widać to na drogach jazda 30km/h stała się normą, a nie udolna prezydent tylko im sprzyja

    blokując normalne drogi na rzecz pieszych/rowerzystów. Nie jestem za PISem ale tak dłużej nie da się żyć

    • 5 4

  • Minusuje rodzina sprawcy

    • 5 2

  • Wyrok- żenada

    Sąd bez sumienia

    • 5 2

  • Jak ktoś przekracza prędkość to liczy się z prawdopodobieństwem spowodowania wypadku (3)

    Tak to działa niestety. Tak samo jak pijesz. Wiadomo, że jak się napiłeś, było Ci wesoło, wsiadłeś za kółko, a tu kogoś zabiłeś - no nie miałeś planów tak kończyć imprezy. Ale niestety za to trzeba odpowiedzieć. A tu jakaś komedia. Gość przekroczył dozwoloną prędkość, więc liczył się z tym, że jak popełni błąd i w kogoś walnie, to może zabić. Jakby prędkości nie przekroczył, to by się skończyło na spisaniu oświadczenia dla ubezpieczyciela i niegroźnej kolizji. Po to właśnie są limity prędkości. To nie jest jakaś magiczna bariera, granica, ale wytyczna po której konsekwencje są dużo surowsze.

    • 6 5

    • "ten kto jest bez winy niech pierwszy kamieniem rzuci" (2)

      nigdy nie przekroczyłeś dozwolnej prędkości?
      taka opinia to tylko od kogoś kto w życiu nie prowadził

      • 0 6

      • ale nie pisał smsa podczas kierowanai pojazdem

        • 5 0

      • przekroczyłem - licząc się z konsekwencjami

        Tylko o to chodziło w wypowiedzi. Poza tym naprawdę znam ludzi, którzy zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami. Jak Ty takich nie znasz, to tak samo mogę napisać - nie znasz nikogo kto ma prawo jazdy.

        • 0 0

  • Ciekawe

    a gdyby tak rozjechał sędziego to jaki wyrok by był

    • 6 0

  • (1)

    Sa na tym świecie równi i równiejsi i nie ważne jaka władza. Tak po prostu się dzieje bo pieniądz rządzi światem. Świat już dawno zszedł na psy.

    • 5 2

    • Nie obrażając psów

      • 3 0

  • Nietykalny???

    Gość musiał mieć solidne "plecy", że go tak ulgowo potraktowano!!!

    • 6 1

  • Nie

    Nie ważne czy się zagapił czy jechał za za szybko spowodował wypadek dop. ,IC Ile mozna ale..w odpowiednim sądzie iprokuraturze chyba że jest z kimś za pan br t

    • 0 0

  • Zawiasy zawiasami

    Ale zakaz prowadzenia pojazdów "aż" na ROK, to kpina w czystej postaci.

    • 6 2

  • Brak zaskoczenia. Wciąż najtaniej w Polsce kogoś zabić powodując wypadek drogowy

    Werdykt i tak jest bardzo surowy - przecież mogli standardowo przypisać winę ofierze śmiertelnej, żadna przecież się nie poskarży.

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane