Straż Graniczna i policja zatrzymały w czwartek dwóch gdańszczan, którzy nielegalnie wydobywali bursztyn w okolicach Portu Północnego 
.
2011-10-28 15:10
robole maja pełne kieszenie aż im portki spadają
2011-10-28 15:04
suupeer
2011-10-28 11:56
2011-10-28 12:48
był, jest i będzie wyłącznie na papierze!z wolnego rynku mamy w realu tylko zniewolonych ludzi
2011-10-28 14:59
to już nie?
2011-10-28 12:34
gdzie Ty masz w Polsce/Europie wolny rynek ?nawet kąt banana jest regulowany...
2011-10-28 14:46
kto szuka to trafi troszkę ziarek
2011-10-28 14:38
wydobyć, za to pozostawili po sobie zdewastowany teren i mało widoczne, ale głębokie i niebezpieczne dziury w ziemi - opisuje ppor zdewastowali już zdewastowany obszar ,z boku biegnie rurociąg tam to dopiero jest jawna dewastacja terenu ,ale to jakoś nikomu nie przeszkadza,bo leci dobra "kanapka" pod stołem w urzędzie.Cały obszar od górek zachodnich do portu północnego to lasy komunalne a miasto co robi nic!!! tzw samopas drzewa przewalone leżą i próchnieją,ale przyjdzie dziadek z babcią wezmą trochę gałązek to od razu złodzieje...Niech miasto zrobi z tych pięknych terenów jakiś pozytek a potem niech się wymądrzają
2011-10-28 14:38
A co takiego jest nielegalnego w wydobywaniu bursztynu? Jaką ważną role w środowisko odgrywa bursztyn?Moim zdaniem karalne to jest zniszczenie terenu a nie wydobycie bursztynu. To co, może jak ja znalazłem kiedyś na działce przy kopaniu szamba bursztyn, to tez mnie policja ukaże? Bezsens.
2011-10-28 14:27
a teraz wielka afera ,że niby wieeeelkie zatrzymanie -żenujące
2011-10-28 14:23
2011-10-28 13:22
Władze Gdańska szczycą się, że Gdańsk jest światową stolicą bursztynu. Powinny szacowne władze wziąść pod uwagę to, że dzięki tym chłopakom, którzy wydobywali bursztyn w okolicach Portu Północnego ten tytuł ma Gdańsk. Propuję, żeby im zwrócić drogi sprzęt (3000 zł) i przeprosić za całe zamieszanie. Chłopaki życzę wam znalezienia nowego gniazda bursztynowego z KLOCKAMI !
2011-10-28 12:35
w końcówce lat 70-tych, "bursztyniarze" ze Stogów potrafili wypłukać podczas jednej nocy nawet 60 kg bursztynu. W przypadku nagonki, zostawiali cały sprzęt i odjezdżali. Po paru dniach "odkupywali" go na miejscowym Komisariacie, i pracowali dalej ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
