• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auto dla zwycięzcy gdańskiej loterii podatkowej

Maciej Korolczuk
7 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Michał Gad z rodziną odbiera kluczyki do samochodu z rąk Aleksandry Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska. Michał Gad z rodziną odbiera kluczyki do samochodu z rąk Aleksandry Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska.

Rozstrzygnięto gdańską loterię podatkową, w której płacący podatek PIT w mieście mogli wygrać m.in. toyotę yaris. Główną nagrodę wylosował pan Michał, choć do loterii zgłosiła go jego żona.



Czy wziąłeś udział w loterii "PIT w Gdańsku się opłaca"?

W loterii wzięło udział 14 801 osób. Pula nagród wyniosła ok. 100 tys. zł. Główną nagrodą był samochód osobowy, ale do wygrania były też konsole, rowery miejskie oraz sprzęt RTV i AGD.

- Głównym celem akcji było przekonanie "nowych" mieszkańców, żeby roczną deklarację podatkową PIT złożyli w Gdańsku: gdzie na co dzień mieszkają, pracują, odpoczywają, korzystają z gdańskiej komunikacji i infrastruktury - tłumaczył jeszcze przed losowaniem Michał Piotrowski z Biura Prasowego UM w Gdańsku. - Dzięki temu część pieniędzy z podatku trafi do budżetu miasta.
Co ważne - aby rozliczyć PIT w Gdańsku nie trzeba było być tu zameldowanym. Wystarczyło w zeznaniu podatkowym wpisać gdański adres zamieszkania. Ale w loterii mogli wziąć udział także rodowici gdańszczanie, mieszkający tu i rozliczający się od lat.

I takim właśnie mieszkańcem okazał się laureat głównej nagrody, samochodu hybrydowego toyota yaris, Michał Gad, na co dzień pracujący w firmie Saur Neptun Gdańsk (to spółka dostarczająca wodę i odbierająca ścieki od gdańszczan, jej mniejszościowym udziałowcem jest miasto).

- Przed zgłoszeniem sprawdziłem w regulaminie, czy mogę wziąć udział w konkursie. Zaskoczenie, że wygrałem było duże - mówi Michał Gad.
Regulamin konkursu wykluczał z niego pracowników i członków rodzin organizatora loterii i  Urzędu Miejskiego, a także dyrektorów gminnych jednostek organizacyjnych (np. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni) i ich zastępców oraz członków zarządów gminnych osób prawnych (np. ECS, Instytut Kultury Miejskiej), jak również najbliższych członków ich rodzin. Regulamin nie wykluczał z loterii natomiast pracowników miejskich spółek.

Dodajmy, że relacja z losowania, które odbywało się pod nadzorem notariusza, była transmitowana na żywo w miejskim portalu informacyjnym.

Podczas wręczenia nagrody głównej pod fontanną Neptuna Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska, zapowiedziała, że to nie była ostatnia tego typu loteria w Gdańsku.

- W tym roku loteria była po raz pierwszy. Już teraz możemy zapowiedzieć, że w kolejnych latach będziemy kontynuować premiowanie gdańskich podatników - powiedziała Dulkiewicz.

Opinie (193) ponad 20 zablokowanych

  • w ankiecie brakuje opcji: "nie bo nie chciałem" albo "nie bo nie wierzę w uczciwość organizatorów"

    uważam, że skoro są powszechnie takie opinie wśród mieszkańców takie opcje też powinny się znaleść a nie tylko tendencyjne odpowiedzi

    • 74 2

  • gdzie można obejrzeć relacje z losowania? (2)

    • 46 1

    • na stronie gdansk.pl

      • 3 3

    • U Sowy :-D

      • 8 2

  • (3)

    A co z pozostałymi nagrodami?
    Kiedy zostaną wręczone?

    • 16 1

    • Jeszcze nie określono pracownicy której ze spółek miejskich je dostaną

      bądź cierpliwy

      • 34 1

    • Jak pracownicy miejskich spolek wroca z urlopow to odbiora.

      • 24 1

    • słuchawki

      ja dziś idę odebrać

      • 7 1

  • Pani Dulkiewicz jakaś taka podobna (2)

    do żony pana Gada.

    • 23 4

    • bo ma okulary? (1)

      • 2 2

      • bo to była ciąża bliźniacza.

        • 5 1

  • (1)

    Wielka ściema na co mi paragon mam w d..ie jakieś ustawione loterie

    • 39 1

    • Co Wy z tymi paragonami

      to nie była loteria paragonowa, tylko dla tych co rozliczają PIT w Gdańsku.

      • 9 2

  • Przypadek...?

    • 31 1

  • Ojej pracownik miejskiej spolki. Co za przypadek

    • 44 1

  • (6)

    Dobrze, że nie wygrałem. Ilość obelg i pomówień sprawia, że ten samochód nie jest tego wart.

    • 33 17

    • Pracujesz w UM? (5)

      • 12 5

      • (4)

        Nie, ale to nie ma znaczenia. Błoto przylega tak samo.

        • 6 7

        • No to nie było ryzyka że wygrasz.

          • 5 1

        • Jakby wygrała pani Jola pracująca np. na kasie w biedrze (2)

          to by obelg i pomówień nie było.

          • 10 2

          • (1)

            Cechuje Cię niezwykły optymizm życiowy. Może to i dobrze. Moje doświadczenia z ostatnich lat są inne. Okazałoby się, że p. Jola jest żoną p. Janusza (przypadek ?), który chodził do klasy z p. Zbyszkiem, który na ostatnim meczu Lechii siedział koło p. Krzysztofa, który jest krewnym p. Wiesi z UM. Przypadek ?

            • 3 0

            • Mafijna karuzela ?

              • 0 0

  • (1)

    Jeszcze 500+ biorą ? A ja myślałem ze pełowcy nic niechca

    • 18 8

    • Pissdzielce żyją z trumien to i ci biorą

      • 9 5

  • dress code (1)

    ubiór pani wiceprezydent nie licuje z powagą stanowiska, które piastuje i okazją, na której występuje. Te pstrokate portki to na piknik, a co najwyżej do wręczania nagrody dzieciom w biegu z okazji dnia dziecka. Jeśli występuje oficjalnie wręczając główną nagrodę w oficjalnym, poważnym konkursie organizowanym przez miasto, powinna być w spódnicy ,,urzędniczo-bankowej'', ostatecznie w gładkich, ciemnych spodniach.

    • 46 10

    • skoro dres kod to przyszla w dresach, proste jak czlowiek ze wsi

      • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane