• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy kłopoty wykonawcy zagrożą pomorskim inwestycjom?

Maciej Naskręt
18 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Niebieska ciężarówka to znak rozpoznawczy firmy Wakoz. Te auta nie znikały z ulic Gdańska, gdy firma z Luzina prowadziła prace przy budowie stadionu w Letnicy. Niebieska ciężarówka to znak rozpoznawczy firmy Wakoz. Te auta nie znikały z ulic Gdańska, gdy firma z Luzina prowadziła prace przy budowie stadionu w Letnicy.

Czy duże gdańskie inwestycje realizowane przez firmę budowlaną Wakoz są zagrożone? Do sądu trafił wniosek o jej upadłość, ale został wycofany. Budowlańcy uspokajają, że w ich branży to codzienność.



Masz dłużnika, który nie płaci ci od kilku miesięcy. Co robisz?

Wakoz z podwejherowskiego Luzina to spora firma, posiada być może największy park maszynowy w północnej Polsce. Po raz pierwszy zrobiło się o niej głośno, gdy wygrała przetarg na prace ziemne w Letnicy i przygotowywała grunt na budowę stadionu. Teraz na zlecenie gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad buduje m.in. Południową Obwodnicę Gdańska, a dla Gdańskich Inwestycji Komunalnych lotniskowy odcinek Trasy Słowackiego.

Tymczasem kilka dni temu Trójmiasto obiegła wieść o ogłoszeniu jej upadłości. Sprawdziliśmy to i okazało się, że upadłość firmy to plotka, w której prawdziwe jest jedynie ziarnko.

- W dniu 25 marca tego roku, do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ, wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości spółki Wakoz. Złożyło go przedsiębiorstwo Drekar. Postępowanie zostało jednak umorzone przez sąd postanowieniem z dnia 20 kwietnia. Nie jest ono jeszcze prawomocne. Wynika z tego, że Wakoz nie jest w upadłości - mówi Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Żaden z przedstawicieli Wakozu nie chciał z nami rozmawiać na ten temat. Bardziej rozmowny był wierzyciel.

- Złożyłem wniosek do sądu o upadłość Wakozu, bo firma nie zapłaciła mi za usługi. Sprawa stała na ostrzu noża, ale ostatecznie została rozwiązana. Wakoz zapłacił nam całe zobowiązanie łącznie z odsetkami. Dlatego wniosek o upadłość został wycofany - wyjaśnia Paweł Kasiarz, właściciel firmy Drekar, która posiada żwirownię w Rokitkach nieopodal Tczewa.

Wierzyciel nie chciał nam ujawnić jaką kwotę pieniędzy odzyskał. Nieoficjalnie mówi się o kilku milionach złotych.

Miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, która zleciła budowę lotniskowego odcinka Trasy Słowackiego Wakozowi oficjalnie nie ma zastrzeżeń do firmy z Luzina.

- Wakoz wywiązuje się ze wszystkich prac prowadzonych na lotniskowym odcinku Trasy Słowackiego. Na naszej budowie firma płaci swoim podwykonawcom, a ci nie zgłaszają żadnych problemów z płatnościami - przekonuje Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy GIK.

Nieoficjalnie jednak dowiedzieliśmy się, że GIK wie o trudnej sytuacji Wakozu i kontaktował się w tej sprawie z podwykonawcami tej firmy. Miejska spółka miała ich zapewnić, że w razie problemów generalnego wykonawcy będzie przelewała płatności bezpośrednio na ich konta.

Jakie byłyby konsekwencje, gdyby któraś z firm realizujących miejskie inwestycje wpadła w poważne tarapaty finansowe? - Upadłość firm realizującej wygrany przetarg oznacza rozpisanie kolejnego przetargu - przyznaje Magdalena Skorupka-Kaczmarek.

Budowlańcy, z którymi rozmawialiśmy twierdzą, że w tej branży składanie przez wierzycieli wniosków o upadłość nawet dużych firm, zdarza się stosunkowo często. Niestety nader często zleceniodawcy zalegają swoim podwykonawcom z płatnościami, bo sami nie zawsze dostają wypłaty od inwestora na czas. Dopiero postawienie sprawy na ostrzu noża, czyli zagrożenie postawieniem firmy w stan upadłości skutkuje odetkaniem strumienia płatności.

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

  • .. artykuł i komentarze - to piękna reklama firmy, Polski, rzadu, autostrad, polskiej cywilizacji

    .. piękna reklama firmy, Polski, rzadu, autostrad, polskiej cywilizacji

    • 12 1

  • apel do kierowców z wakozu : jeżdzijcie wolniej i bezpieczniej , bo któregoś razu zatrzymam i dam po ryju. (3)

    • 10 3

    • Zatrzymujem sie tylko, jak sie polozysz pod tylne koło.

      • 3 2

    • nie obiecuj....

      • 3 2

    • to chodz frajerku. czekamy

      • 1 0

  • dramat (3)

    wakoz to kadra marna coraz gorsza ludzie odchodzą bo gnoje nie płacą ,sprzętu sporo ale leazingi nie płacone , problemy z kasą mają od zawsze !!! u nich to podstawa wynająć podwykonawcę pózniej go zwodzić z zapłatą dziwie się że ludzie którzy przygotowują przetargi z UM w Gdańsku nie prześwietlają takich firm i nie monitrują płatności dla podwykonawców ! wakoz to jedna wielka kpina przekręciaże i tyle....

    • 11 4

    • Ale kogo mają w urzędzie obchodzić płatności dla podwykonawców? W przetargu urząd sprawdza tylko wiarygodność przed ZUSem i Urzędem Skarbowym, a jak nie ma tam zatorów, to firma wg prawa jest ok. Oficjalnie w upadłości tez nie jest, więc nie ma przeciwwskazań co do startowania w przetargu. W budowlance częściowy brak płynności to element ryzyka biznesowego, kasa zapłacona za budowę idzie dopiero do podwykonawców. Generalizując duży może więcej.

      • 2 0

    • Urzekły mnie Twoje wielce poetyckie wypociny:))))

      • 4 1

    • wakoz

      A orientujecie sie może w jakich leasingach pobrali sprzęt ?

      • 0 0

  • komentarz nr 100

    chciałem tylko dodać setny komentarz do tej wielce ciekawej dyskusji.
    dziękuję.

    • 2 6

  • odszedłem w wakozu bo jak długo można czekac na 2200 zł wypłaty. żenująca firma.

    GORSZA PATOLOGIA JAK ZA KOMUNY.

    • 12 5

  • nie wiem jak tam ich sytuacja finansowa , ale ich kierowcy to myslą ze jeżdzą w F1 nawet dzisiaj na Ak 3 ich wozy zamiast prawym pasem jechali lewym

    • 5 2

  • Jesteście zawistni

    Bo ktoś ma lepiej. A to Polska właśnie...

    • 6 7

  • tam pracuje tylko patologia za 2000 na reke. (2)

    • 4 10

    • Kretyn z Ciebie

      To że ktoś zarabia 2000 zł to nie znaczy że powadzi patologiczny tryb życia..prostaku
      Nie pieniądze świadczą o człowieku

      • 5 1

    • jakos ja tam pracuje i nie uwazam ze jestem patologiczny. poza tym przy pracy 6 dni w tygodniu to chyba trzeba byc toba zeby zarabiac 2000 tys. kretyn. nasluchales sie poltek i nic nie wiesz.

      • 3 2

  • To jest chory kraj !!! (3)

    Obecnie mam zamiar otworzyć swój interes.
    I zawsze zakładałem że jak bedę kiedyś zatrudniał ludzi to nie bede kombinował typy: 1/4 etatu czy na czarno.Chciałem normalnie zatrudnić ludzi,na umowe na czas nieokreślony.Kiedy dowiedziałem się że jak chce dać pracownikowi 2400 na reke to naprawde kosztować mnie bedzie 4000 zł !!! 4 pracowników to daje łącznie 16 tyś.Z tym że do ich kieszeni trafia 9600.Do Państwowej kasy za 4 pracownikó 6400 !!! To jest ku... a chory kraj.I tylko bombę jeb... w ten sejm.
    Banda piep... złodzieji

    • 32 0

    • sama prawda!

      znajomy też ma firme, identycznie chciałby postępować jak Ty, ale... polski rząd stoi na drodze

      • 5 0

    • To pakuj się i zjeżdżaj marudziarzu!!!!

      Wizz Air zabierze Ciebie do krainy szczęścia......

      • 1 5

    • widocznie chcesz dać za dużo w stosunku do umiejetnosci... zapłać pracownikowi adekwatnie do korzyści jakie ci daje... no chyba że otwierasz firmę typu Caritas...

      • 0 2

  • leasing to odpowiedz (2)

    Ta firma ma pelno nowych ciezarowek + naczepy + jakis tam jeszcze sprzet budowlany a dziala na rynku powiedzmy od 2 wiekszych przetargow oni maja wszystko w leasingu kiedys ktos z zarzadu firmy powiedzial ze jeden zle podpisany kontrakt i firma bankrutuje. jak widac cos jest narzeczy

    • 6 4

    • (1)

      następny zorientowany. Wakoz istnieje na rynku od 1991 roku (wcześniej pod nazwą Transkop). Realizowali i realizują w dalszym ciągu dziesiątki kontraktów na terenie całej Polski. Wystarczy wejść na stronę i zobaczyć ile tego jest.

      • 2 0

      • na swojej stronie to równie dobrze mogą sobie napisać, że są najlepsi z najlepszych

        • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane