• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dla wschodów słońca zarywają noce

Marta Nicgorska
15 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Wschody słońca nad morzem mają swoich wiernych miłośników. Pasjonaci fotografii wstają przed świtem, by złapać w kadr moment wynurzenia się słońca z tafli wody. Najłatwiej spotkać ich przy molo w Brzeźnie i Orłowie, a także na Oksywiu, w Górkach Zachodnich i na Wyspie Sobieszewskiej.



Mają różne zawody, dzieli ich płeć, wiek i jakość sprzętu, ale łączy jedno: wielka pasja fotografowania, także o wschodzie słońca. Dla uchwycenia kilku ulotnych chwil są w stanie pokonać zmęczenie, wstać w nocy i dotrzeć na - bywa, że odległą - plażę. Robią setki zdjęć, dzieląc się nimi także w mediach społecznościowych. Wiele z nich trafia do naszej skrzynki facebook@trojmiasto.pl i na fanpage Trojmiasto.pl, zbierając setki "polubień".

Jak się okazuje, grupa amatorów fotografowania wschodów słońca nad morzem jest liczna.

Michał Olech, 35-letni mieszkaniec Gdańska, fotografuje zwykle o świcie albo o zachodzie słońca, polując na miękkie, klimatyczne światło. Fotografią interesował się już w dzieciństwie. Pstrykał kwiatki i motylki aparatem Smiena-8M, jednak szybko mu się to znudziło. W 2005 roku kupił lustrzankę, zabrał ją w góry i... zafascynował się ponownie. Używa tej lustrzanki do dziś. To amatorski Canon 400D.

- Bywa, że pobudka w nocy i dojazd przed świtem w upatrzone miejsce jest sporym wyzwaniem, ale prawie zawsze warto - przekonuje Michał. - Świt ma tę przewagę nad zmierzchem, że zwykle nie ma wokół żywej duszy. Lubię fotografować na Wyspie Sobieszewskiej, na Głównym Mieście, ale tylko poza sezonem, oraz na terenach stoczniowych. Do uzyskania dobrych zdjęć wiele nie trzeba: statyw oraz filtry. O świcie i zmierzchu przydają się filtry szary pełny i szary połówkowy - dzieli się swoimi doświadczeniami.



Czyhanie na słońce o świcie przyniosło mu nie tylko radość, ale i nowe znajomości. Dziś Michał Olech fotografuje często razem z kolegami - Karolem Nienartowiczem i Tomaszem Woźniakiem, którzy - jak on - nie rozstają się z aparatem.

Karol Nienartowicz, 28-letni magister sztuki i licencjonowany przewodnik sudecki, fotografią zajmuje się od 11 lat. Od początku fascynowała go wyłącznie fotografia krajobrazowa, przede wszystkim górska i wysokogórska. Fotografuje zazwyczaj samotnie, czasem w niewielkiej 2-3 osobowej grupie. Zdjęcia robi hobbystycznie, podróżując autostopem po całej Europie. W ciągu kilku lat odwiedził ponad 20 krajów. Pochodzi z Jeleniej Góry, ale od niedawna mieszka w Gdańsku.

- W Trójmieście początkowo interesował mnie wyłącznie Gdańsk, który uważam za jedno z najładniejszych miast nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Pierwsze wschody słońca zamykałem w kadry właśnie tutaj - na Zielonym Moście i Ołowiance. W lutym przyszła fascynacja Bałtykiem, który widziałem wówczas po raz pierwszy zimą. Od tego czasu mam też słabość do plaży w Orłowie, która nawet zimą o poranku bywa ludna. Z innych miejsc cenię okolice ujścia Wisły w rejonie Wyspy Sobieszewskiej i plażę w Górkach Zachodnich - opowiada Karol. - Najlepszą porą do fotografowania jest oczywiście świt, ale z racji pracy musiałem zaprzyjaźnić się również z późnym popołudniem i zachodami, które jednak nie są tak efektowne. Aby fotografować o brzasku wstaję głęboką nocą, aby być na miejscu zanim zacznie się tzw. przedświt. Od mojego przyjazdu do Gdańska byłem na 58 wypadach fotograficznych. W kwietniu fotografowałem wschody i zachody 12 razy, a w maju 11, czyli średnio co trzeci dzień.

Tomasz Woźniak, 39-letni programista, fotografią zaraził się od ojca. Zdjęcia robi o każdej porze dnia, o ile czas na to pozwala. Pierwszy cyfrowy aparat kupił w roku 2006, ale dopiero dwa lata później zaiskrzyło między nim a obiektywem. Dziś pracuje na pełnoklatkowej lustrzance Canona. Zapytany o sekret niepowtarzalnych zdjęć, uchylił rąbka tajemnicy.

- Zdjęcia trafiają do ciemni cyfrowej. Staram się jednak, aby obróbka była minimalna. Nie używam photoshopa do "rasowania" swoich zdjęć, o co kilka razy byłem posądzany. Zamiast niego korzystam z filtrów. I dobrego światła, bo to ono jest najważniejsze. Ciekawość sprawia, że potrafię wstać w środku nocy aby zapolować na światło, ale równie mogę poświęcić wieczór aby oglądać zachodzące słońce. Uwielbiam też fotografować nocne światła miasta. W Trójmieście moim ulubionym miejscem jest Wyspa Sobieszewska, ale cały czas szukam i odkrywam nowe i ciekawe miejsca warte pokazania.



Z kolei gdynianin Marcin Michna, który na co dzień pracuje w branży budowlanej, jest wielkim miłośnikiem Orłowa. Regularnie przesyła nam zdjęcia, które pokazujemy na naszym profilu na Facebooku. Fotografuje od pięciu lat. Nie chce zdradzić swoich sposobów na uzyskanie niepowtarzalnego zdjęcia, ale przyznaje, że odkrył je przypadkowo.

- W pierwszym swoim aparacie przez przypadek odkryłem ustawienia manualne i długi czas naświetlania. Odtąd eksperymentuję, eksplorując jednocześnie nowe plenery. Uwielbiam Orłowo, w marcu odkryłem Górki Zachodnie, ale najlepsze moim zdaniem miejsce do zdjęć to Oksywie. Ma swoją magię - przekonuje Marcin. - Wcześnie rano są tam tylko wędkarze i my, pasjonaci fotografii - śmieje się.

Orłowo o świcie uwiecznia na zdjęciach także Radosław Czaja. Fotografią zajmuje się dopiero od dwóch lat i jest to uzupełnienie jego pierwszej pasji, jaką jest tworzenie grafiki komputerowej. Pracuje na pełomatrycowym aparacie Nikon D600. Używa trzech obiektywów, ale głównie Nikkor 24-120 o świetle 3,5-5,6.

- Fotografia jest sztuką, którą cały czas odkrywam. Kocham robić zdjęcia w Gdyni. Od roku uczę się w gdyńskim studium fotografii FSF. Kocham robić zdjęcia wschodów i zachodów słońca, ale to wschody są najbardziej tajemnicze. Wszystkie te zdjęcia wykonuję na statywie, przy czasach naświetlania rzędu 20 sekund. Potem fotografie przepuszczam przez "komputerową ciemnię", która pozwala mi jeszcze bardziej wydobyć piękno tego zjawiska.

Patrycja Walczak, z wykształcenia filolog angielski, robi przepiękne zdjęcia zimowych wschodów słońca. Pasję fotografowania odkryła sześć lat temu i ma już na swoim koncie sporo osiągnięć: została laureatką ponad czterdziestu regionalnych i ogólnopolskich konkursów fotograficznych, dzięki którym jej prace były publikowane w miesięcznikach o fotografii oraz albumach o tematyce podróżniczej.

- Moim ulubionym motywem są odbicia wodne. Stawy, jeziora, a nawet niepozorne kałuże - w nich szukam inspiracji i odkrywam fascynujące wodne impresje. Z plenerów trójmiejskich najczęściej odwiedzam Park Oliwski ze względu na różnorodność drzew, krzewów i kwiatów. Na plenery o świcie wybieram jednak Orłowo. Majestatyczny klif, molo i przycumowane do brzegu łodzie rybackie dodają temu miejscu niezwykłego uroku. Każdy wschód słońca jest inny i niepowtarzalny, a widoki w zupełności rekompensują trud wstawania w nocy. Uwielbiam zwłaszcza zimowe poranki nad morzem. Orłowskie molo w okowach lodu, wzburzone grzywy fal zastygających przy brzegu i plaża zatopiona w bieli - ta niezwykła, wręcz bajkowa lodowa sceneria zawsze przyciąga mój obiektyw. I mam wtedy takie nieodparte wrażenie, że słońce wstaje tylko dla mnie, choć wiem, że amatorów takich malowniczych poranków jest dużo, dużo więcej.




Renata Koczyńska z Gdyni lubi spacery po bulwarze i Molo Południowym. Bakcyla fotografowania połknęła osiem lat temu, ale zdjęcia robi tylko telefonem komórkowym.

- Fotografią się zajmuję amatorsko i traktuję ją jako hobby. Najbardziej lubię oglądać i fotografować przyrodę, wschody i zachody słońca nad morzem. Nie stosuję żadnych technik specjalnych tylko robię proste zdjęcia telefonem Samsung Galaxy Ace. Zdjęcia wrzucam na Instagram i Facebook .

Pasja fotografowania dopada ludzi w każdym wieku - nie tylko młodych. W długi majowy weekend, podczas polowania na wschód słońca w Brzeźnie, spotkaliśmy panią Henrykę Banasik, 69-letnią emerytkę. Po krótkiej pogawędce okazało się, że od pięciu lat przychodzi codziennie na brzeźnieńskie molo, by uwiecznić na zdjęciach wschody i zachody słońca. Jej kolekcja liczy już ponad 10 tysięcy fotografii. Żeby się nimi dzielić z innymi założyła nawet profil na Facebooku.

- Fotografia pochłonęła mnie dopiero na emeryturze. Wcześniej nie miałam czasu, by się tym zająć. Nie mam profesjonalnego sprzętu, używam prostego w obsłudze aparatu cyfrowego, ale natura sama potrafi czynić cuda. Wschody i zachody słońca są fascynujące, bo nie ma dwóch takich samych - wyznaje pani Henia.

Opinie (145) 3 zablokowane

  • Ładne i tyle :)

    Jeden korzysta na potęgę z fotoszopa, inny w ogóle. Każdy dostrzega piękno inaczej i się z tym pogódźcie.

    Osobiście na ten przykład chciałem nagrać filmik z wody zatoki taki wschód słońca.
    A wyszedł o tak sobie ale frajda jest: youtube.com/watch?v=0-PNxVnb7Kg

    • 10 0

  • piękne

    Piękne

    • 6 0

  • osada rybacka na oksywiu

    Niedawno odkryłam to miejsce, do fotografowania super, inny świat

    • 5 0

  • Brakuje tu Leszka Biernackiego z Sopotu i jego zdjęć nadmorskich.A warto obejrzeć

    • 10 0

  • Gdzie w plener (1)

    Gdzie jeździcie w plener w Trójmieście lub gdzieś w pobliżu. Jakie miejsca polecacie.

    • 0 0

    • Barniewice - pole pod samym lasem; Świbno - Ujście Wisły, szczególnie przy wysokiej wodzie ( plus.google.com/photos/101965067429634669615/albums/5561438588521101425/5561448963123465378?banner=pwa&pid=5561448963123465378&oid=101965067429634669615 ), wszelkie miejsca nizinne i zawilgocone na styku woda-las albo pole-las, zawsze przy niskim świetle będziesz miał piękne widoki, niezależnie czy użyjesz wąskiego czy szerokiego kadru.

      • 3 0

  • bajka

    super sprawa i zycze udanych tysiecy zdjęć

    • 5 0

  • piękne!!!!! gratuluję i dziekuję,

    • 4 1

  • piękne! dziękuję :-)

    • 2 1

  • (1)

    nie wiem czemu, ale mało jest tu prawdziwych zdjęć. Chyba Patrycji tylko są naturalne. Poza tym większość ma jakiś taki dziwny styl, nieco rozmyte, jakby poprzez nałożone kilka warstw. Kojarzą mi się z modą na podświatlane obrazy zasilane z gniazdka, oprawione w pseudo-mahoniowe ramy.

    • 3 6

    • rozmyte bo istnieją różne techniki wykonywania takich zdjęć....

      • 0 0

  • piękne,warto by pokazać innym. poprostu piękne .podziwiam.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane