- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (366 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (74 opinie)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (285 opinii)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (66 opinii)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (153 opinie)
- 6 Były wiceprezydent Gdańska skazany (44 opinie)
Mała flaga za 5 zł wsparciem niesłyszącego
Jak zachować się, gdy stoisz na czerwonym świetle, a potrzebujący pomocy wręcza ci polską flagę, za którą oczekuje 5 zł?
Przed takim dylematem stanął nasz czytelnik, pan Marcin. Oto jego opowieść.
W ubiegły weekend, jechałem samochodem przez centrum Gdańska. Stojąc na światłach przy skrzyżowaniu Wałów Jagiellońskich z Huciskiem zauważyłem młodego mężczyznę, który stał tuż przy ulicy i trzymał w rękach pęk niewielkich chorągiewek w biało-czerwone barwy.
Mężczyzna przechadzał się pomiędzy samochodami i rozdawał chorągiewki kierowcom. Do każdej z nich dołączał niewielką kartkę o następującej treści:
Ja wziąłem flagę i za nią zapłaciłem. Ale potem ogarnęły mnie wątpliwości.
Z osobami głuchymi poszukującymi w podobny sposób wsparcia spotkałem się wielokrotnie. W restauracji, w pociągu, w miejscach publicznych głusi od dawna wręczają drobny upominek, np. breloczek, wraz z informacją na karteczce, że dochód z jego sprzedaży przeznaczony jest na wsparcie głuchych.
Jedni kupują, inni nie. Przyznam, że ja zwykle nic nie brałem, bo "rozdawane" upominki zwykle nie było mi do niczego potrzebne.
Prawdę mówiąc niewielka polska flaga też mi się do niczego nie przyda. Ale odmówić przyjęcia polskiej flagi jakoś tak głupio...
Gdy opuściłem skrzyżowanie z flagą leżącą na fotelu mojego samochodu, cały czas o tym myślałem.
Czy osoba, która sprzedała mi flagę, na pewno była głucha? Jaka część dochodu z flagi trafiła do jej kieszeni? Kto jej te flagi dostarczył?
Ponadto, handlowanie flagami Polski wydaje mi się dyskusyjnym pomysłem. Z jednej strony, to trochę granie na emocjach kierowców. No bo co - Polak odmówi zakupu flagi swojego kraju za symboliczną opłatą? Z drugiej strony, to trochę brak szacunku dla własnych barw narodowych. Przecież wielu kierowców zapewne wyrzuci zakupioną flagę do kosza na śmieci, bo zupełnie nie jest im do niczego potrzebna.
Chciałbym wyraźnie podkreślić, że nie potępiam kwestującego mężczyzny.
Moim zdaniem, każdy ma prawo prosić o wsparcie, jeśli nie robi tego w sposób agresywny lub natarczywy. Jednak dzięki wątpliwościom, które naszły mnie w ubiegły weekend, doszedłem do wniosku, że najlepiej pomagać fundacjom i organizacjom, które na pewno przekażą moje pieniądze potrzebującym.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (187) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-08 00:33
Kiedyś koleś o kulach żebrał Koło opery lub Miszewskiego. Chodził jak pokręcony ale raz go widziałem jak z kulami pod pachą poginał. Oszuści.
- 5 0
-
2017-08-08 00:35
Największy problem z tymi ludźmi mają pazerni, którzy napalają się, że dostaną coś za darmo.
A jak się okazuje, że to za 5 złotych, to wtedy rozczarowanie na maksa. I zaraz potem krzyk, że "naciągactwo", "oszustwo".
- 1 1
-
2017-08-08 00:39
ostatnio celebryci na jakąś zbiórkę dali się nakręcić to była komedia.
- 1 0
-
2017-08-08 00:42
(2)
na głuchego jest sposób zachodzisz od tyłu i głośno robisz BUM! jak się odwróci to ściemniacz :)
- 4 1
-
2017-08-08 00:49
(1)
A jak się odwróci bo poczuje że się nie kąpiesz i mocno wali od ciebie? Brałeś to pod uwagę?
- 0 3
-
2017-08-08 01:00
dźwięk jest szybszy od smrodu który sugerujesz :)
- 4 0
-
2017-08-08 00:47
Jestem na "Nie"
Takie wręczanie a potem oczekiwanie zapłaty jest nie na miejscu nawet gdy chodzi o osoby głuchonieme
Pomaganie powinno byc dobrowolne, nie nachalnie - chcesz to dajesz i nikt nie musi tego na Tobie wymuszać
Nie wspominając o trudnej do sprawdzenia w danej chwili autentycznosci chorych i ich intencji oraz zażenowaniu przy oddawaniu flagi- 7 0
-
2017-08-08 01:04
Jestem na NIE! nie wolno nikogo do niczego przymuszać i kropka!!!!
- 0 0
-
2017-08-08 01:10
Dam 10 zł
Zapłacę 10 zł za skrobanie mchu i brudu z kostki , pewnie " głuchy " ze skrzyżowania nie przyjdzie do pracy podejrzewam ze w godzinę na flagach ma , 100 zł , wiec moje 10 zł nie zrobi na nim wrażenia
- 8 1
-
2017-08-08 02:04
Ja tracę wzrok i słuch powoli..
Ale nie stoję z flagami za 5zl na ulicy. W moim przypadku ciężko by było się poruszać widząc tylko na wprost.
Pozdrawiam Piotra, który odrzucił moje uczucia dla Pauliny przy okazji robiąc z siebie idiotę. Udowodnię Ci winę. Nie dam siebie skrzywdzić!!!!- 1 2
-
2017-08-08 05:46
Nieznana płeć...?
Katrka nie jest spersonalizowana,przygotowywujący towar sam nie wiedział kto będzie go rozdawał więc podpisał "głuchy/głucha...oczywiste więc że zarobek...
- 8 0
-
2017-08-08 06:00
Ja tego żulika cwaniaczka widuję prawie że codziennie
Bywa na skrzyżowaniu Okopowej z AK albo AK z Łostowicką.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.