• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PZU wypłaci odszkodowanie armatorowi STS "Fryderyk Chopin"

VIK
18 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Żaglowiec „Fryderyk Chopin” zacumowany w Basenie Prezydenta przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni. Żaglowiec „Fryderyk Chopin” zacumowany w Basenie Prezydenta przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni.

PZU zdecydowało się wypłacić odszkodowania za zniszczony żaglowiec STS "Fryderyk Chopin" - poinformował zakład. Na tę decyzję wpłynęło ujawnienie nowych okoliczności związanych z wypadkiem.



- Decyzję o wypłacie odszkodowania podjęliśmy po analizie nowych informacji, uzyskanych przez PZU ze źródeł zewnętrznych oraz przekazanych nam przez armatora - powiedział Tomasz Tarkowski, dyrektor Grupy PZU ds. likwidacji szkód i świadczeń. -Zebrane informacje nie przesądzają w sposób bezwzględny o odpowiedzialności PZU za tę szkodę, jednak poszerzają naszą wiedzę o okolicznościach wypadku. Wątpliwości na tle odpowiedzialności ubezpieczeniowej PZU za tę szkodę postanowiliśmy rozstrzygnąć na korzyść ubezpieczonego, zgodnie z zasadami obowiązującymi w praktyce likwidacji szkód ubezpieczeniowych.

Do wypadku żaglowca doszło 29 października 2010 roku. STS "Fryderyk Chopin" płynął w rejsie Szkoły pod Żaglami. Uszkodzeniu uległy maszty jednostki. Na pokładzie znajdowało się wówczas 47 osób, w tym 36 uczniów gimnazjum. 1 listopada żaglowiec został przycumowany do zatoki Falmouth, a szkolna załoga rejsu przewieziona na ląd. Wówczas PZU odmówiło wypłaty odszkodowania, bo zawarte w umowie sformułowanie "heavy weather" tłumaczyło nie jako "warunki sztormowe", ale jako "nadzwyczajne warunki pogodowe".W grudniu żaglowiec został zatrzymany w ramach poręczenia majątkowego dla właścicieli kutra Nova Spero, który doholował uszkodzony bryg do wybrzeży brytyjskich.

- Cieszę się, że sprawa odszkodowania za zniszczone maszty Chopina zakończyła się pomyślnie - powiedział Dariusz Czajka - kanclerz Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji , która jest armatorem żaglowca. - Odwołaliśmy się od pierwszej, odmownej decyzji prezentując nowe informacje i dowody w postaci ekspertyz morskich, które w powiązaniu z materiałami uzyskanymi przez PZU dały podstawę do zmiany pierwotnej decyzji. Przyznaję, że pierwotna decyzja ubezpieczyciela wywołała wiele emocji. Ostatecznie sprawa rozstrzygnęła się dla nas pomyślnie, a ubezpieczyciel dotrzymał słowa, że nowe okoliczności zdarzenia mogą przyczynić się do zmiany decyzji. PZU skonkretyzował przesłanki swojej odpowiedzialności, dlatego też postanowiliśmy, że w dalszym ciągu będziemy ubezpieczać żaglowiec w PZU. - dodał Dariusz Czajka.

Gospodarka morska Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.



Więcej o pomorskiej gospodarce

"Co wymyślisz to twoje", czyli o ochronie własności intelektualnych oraz "Czy warto być solidnym" o pomorskich finalistach konkursu Solidna Firma. O tym w "Pomorskiej Kronice Biznesu" Marka Kańskiego. PKB w TV Gdańsk w piątek o 18.10 i w sobotę o 17.
VIK

Miejsca

  • PZU SA Gdańsk, Targ Drzewny 1

Opinie (31)

  • Wypłaca tylko dlatego, że zrobiło się zamieszanie w mediach w tej sprawie.

    • 18 0

  • Piękne sformułowanie: "przycumowany do zatoki Falmouth". (1)

    Chciałbym to zobaczyć.

    • 14 0

    • "...żaglowiec został przycumowany do zatoki Falmouth.." taak, zgadza sie, nasi dzielni dziennikarze sa niezawodni... :/

      • 0 0

  • Pekli pod naporem Barana jak maszty od rdzy

    Szkoda, mogli powiedzieć ze odszkodowania nie wypłaca a zasponsorują remont. wychodzi że wszystko było ok. a napewno tak nie jest. to tylko swiadczy że kto pyska drze ten ma racje. a my za to zapłacimy.
    Siła indolencji, mediów i socjalistycznego kapitana B.

    • 7 3

  • wszyscy tacy sami

    wszyscy tacy sami, mili gdy płacisz jak mają tobie zapłacić to jest problem.

    • 9 1

  • PZU nie powinno płacić z " własnej kieszeni " ! (3)

    Zastanówcie się dlaczego łamią się maszty na polskich zaglowcach ? "Fryderyk Chopin" , wcześniej, w 2009 roku "Pogoria" !!!! To nie sztormy, wichry i inne siły wyższe a ...RDZA !!!!
    W sprawie "Pogorii" jest orzeczenie ( wyrok) Izby Morskiej w Gdyni, które jednoznacznie określa winnego. Ale gdzie byli armatorzy naszych żaglowców po wypadku na "Pogorii" ?
    Na " Chopinie " zdarzyło się to samo co na "Pogorii"- maszty przerdzewiały w miejscu spawów !

    • 5 5

    • (1)

      A co to jest spaw? Nigdy o czymś takim nie słyszałem, ale może jakaś nowa technologia.

      • 0 0

      • inż

        inżynier a nie wie co to spaw?

        • 1 0

    • przyczyny

      Proponuję powstrzymać się z osądem. Rdzy wewnątrz masztów na "CHOPINIE" nie było - stwierdziłem to naocznie

      • 0 0

  • Pewnie
    Zaraz
    Utoniesz

    • 6 0

  • pzu to z.......

    za małą stłuczkę naliczają szkodę całkowitą co dla nich jest korzystne z każdej strony, oczywiście można się z nimi ganiać po sądach, ale kto w dzisiejszych czasach ma na to czas, nie życzę nikomu konfrontacji z tym ubezpieczycielem

    • 5 0

  • TĘPE .......

    Czy moze pamietac jakie byly pierwsze informacje na temat żaglowca,ze nikomu nic sie nie stalo i od razu podali numer konta"na odbudowe"nie majac jeszcze decyzji PZU.Poprostu chcieli ludzi(i pewnie im sie w jakiejs czesci udalo)wy..mać.HEHEHE

    • 4 0

  • haaha i PZU zapłacilo jednak

    Wiadomo bylo ze ta wyprawa o owej porze roku moze sie skończyć jak sie skończyla.Może warto sprawdzić czy jakies wieksze ubezpieczenie nie bylo wzięte przed wypłynięciem.I może ktoś mi wytłumaczy na jakiej zasadzie były wzięte dzieci na ten rejs?bo mam wrażenie ze niby wszystko tak pieknie a jednak to ma grubsze dno.Kązdy wie ze o tej porze roku co plyneli nie powinno sie pływac takich eskapad

    • 0 4

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane