• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paliwo z baków znika coraz częściej

Maciej Naskręt
4 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Złapali go, gdy kradł paliwo z cysterny kolejowej
Nie ma paliwa w baku? Nie jeździłeś wiele samochodem? To znak, że cię okradli. Nie ma paliwa w baku? Nie jeździłeś wiele samochodem? To znak, że cię okradli.

Rośnie liczba kradzieży paliwa ze stacji benzynowych i z baków prywatnych oraz służbowych aut.



Czy skradziono ci kiedyś paliwo z baku?

Podczas zeszłorocznych wakacji litr oleju napędowego kosztował 4,5 zł, a benzyna 95 ok. 4,7 zł. Teraz paliwo jest droższe o ok. 50 groszy, a i to tylko dlatego, że od swojego szczytu cenowego zdążyło stanieć o ok 20 gr.

Łamania prawa nic nie usprawiedliwia, ale to zapewne z powodu wysokich cen, wyraźnie wzrosła liczba kradzieży benzyny i oleju napędowego.

-W Gdańsku od początku tego roku odnotowaliśmy 192 kradzieże paliwa z samochodów i stacji benzynowych. W podobnym okresie, w zeszłym roku, było ich nieco mniej, bo 145 - wyjaśnia podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Z naszych ustaleń wynika, że najczęstszym sposobem przywłaszczenia paliwa z cudzego samochodu jest przecięcie przewodu paliwowego. Najchętniej okradanym autem w taki sposób jest daewoo matiz - uważa Roman Kostka z Polmozbytu w Brzeźnie. - W koreańskim samochodzie nie ma większego problemu z dostępem do przewodu paliwowego. Ponadto w autach tej marki, nawet po wyłączeniu stacyjki, wskaźniki pokazują zawartość benzyny w baku. Złodziej wie, czy opłaca mu się kraść, czy nie - tłumaczy.

- Z tego powodu przewody paliwowe do matizów sprzedają się bardzo dobrze - dodaje Roman Kostka.

Uważać na kradzieże benzyny muszą też właściciele nieco starszych samochodów marki fiat punto. W tych aut łatwo się dostać się do paliwa w baku przez wlew. Zajmuje to nieco ponad minutę.

Złodzieje nie szczędzą też zbiorników paliwa. Z łatwością można je przebić. Ale celem opryszków są głównie duże auta osobowe, samochody dostawcze lub ciężarówki, z których jednorazowo można ukraść więcej benzyny czy oleju napędowego.

Kradzieże paliw są coraz bardziej zuchwałe. W lipcu policja zatrzymała na Przymorzu dwóch mężczyzn, którzy w ciągu zaledwie dwóch miesięcy dokonali 15 kradzieży paliwa z pojazdów.

Jak się bronić przed kradzieżą paliwa? Nie ma tak naprawdę skutecznego sposobu. Pozostaje nam jedynie parkować auta na parkingu strzeżonym bądź w garażu.

Ukradł paliwo za 7 tys. zł

22-letniemu mężczyźnie postawiono zarzut co najmniej 40 kradzieży paliwa na stacjach benzynowych na Pomorzu. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.

Od kilku miesięcy policjanci z Suchanina pracowali nad sprawą kradzieży paliwa ze stacji benzynowych. Sprawca, na wybraną stację podjeżdżał różnymi samochodami, tankował i odjeżdżał, nie regulując rachunku. Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu i sprawdzali każdą informację, która mogłaby doprowadzić ich do sprawcy.

W ostatnią środę policja dostała informację, że na jednej ze stacji benzynowych zatrzymano mężczyznę, który próbował odjechać, nie płacąc za paliwo. Szybko okazało się, że to recydywista, który mógł odpowiadać za kilkadziesiąt kradzieży na całym Pomorzu.

Faktycznie, na podstawie wielu dowodów, 22-latkowi postawiono zarzuty, z których wynika, że co najmniej 40 razy ukradł paliwo ze stacji benzynowych. Straty z tym związane szacowane są na kwotę nie mniejszą niż 7 tys. zł.

Niewykluczone, że mężczyzna sprzedawał skradzione wcześniej paliwo albo tankował komuś samochód na stacji i odjeżdżał nie regulując rachunku, za co otrzymywał drobną opłatę. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.


Miejsca

Opinie (180) ponad 10 zablokowanych

  • Już po wyborach jak sprzedadzą Ruskim LOTOS cena benzyny przekroczy 9zł i wtedy będzie naprawdę super.

    • 6 4

  • Propaganda zawsze musi się skompromitować.

    Po cichutku rząd obłożył akcyzą biokomponenty i zwiększył ich obowiązkowyudział w paliwie oraz nałożył na firmy paliwowe różnekosztowne obowiązki, co w konsekwencji musiało doprowadzić dowzrostu cen na stacjach. Rząd miał nadzieję, że ten wzrostpójdzie na konto ogólnoświatowego kryzysu i międzynarodowej„spekuły”. Ale nawet nie to jest w tymnajśmieszniejsze. Przed wyborami w 2007 roku premierstraszył, że jak wyborcy zagłosują na PiS, to benzyna będziepo 5 pln, czym sugerował "myślącym", że od działańrządu zależy cena benzyny. (nieważne czy to prawda, czy nie),a teraz nagle tłumaczy, że od rządu nic nie zależy - nawetcena benzyny. "Myślący" muszą nieźle teraz główkować

    • 5 4

  • Dopisz do poniższych podziękowań

    • 0 0

  • Trzeba wybrać PiS w jesieni, to bedzie po 5 zl benzyna. tak mowiła PO przed wyborami w 2007 r.

    Teraz najważniejsze są wybory. Nikt nie będzie dusił inflacji atym bardziej cen paliwa, które ją wzmagają. Poza tym mamy dziurę- Rostowski zaciera łapy. On ma spory procent w tej cenie paliwadla siebie - pardon - dla skarbu państwa.

    • 10 9

  • Taa wspaniały instruktaz dał autor artuklułu małolatom: jak i z jakich samochodów kraść.

    • 9 0

  • Dzięki Tuskomatołkom zatankowanie baku do pełna zaczyna być luksusem.

    Zapewne dlatego rośnie liczba zuchwałych kradzieży paliwa. Złodzieje tankują i najzwyczajniej w świecie odjeżdżają. Pracownicy stacji benzynowych mówią, że to już plaga.- Starają się nie kraść za więcej niż 250 zł, bo to tylko postępowanie administracyjne, a nie karne - opowiada Beata Karpińska z biura prasowego koncernu Orlen. Dodaje, ze proceder się nasilił odkąd cena paliwa poszybowała powyżej pięciu złotych za litr.Marcin Zychowicz, rzecznik Lotosu przyznaje, że na niektórych stacjach zastosowali wzmożone procedury nadzoru, ale szczegółów nie chce zdradzać, by nie ułatwiać złodziejom zadania.

    • 8 6

  • złodziej to nie Robin Hood

    dziwne dorabianie ideologii dla złodzieja. Kradł paliwo w Gdańsku Gdyni i Sopocie, i wcale nie dla siebie tylko na sprzedaż. Tankowanie cudzego samochodu do pełna kosztuje 30-50 zł od sztuki. Dziwię się , bo nie da się dorobić do tego polityki. Mechanizm kradzieży jest prosty, kradzież tablic z innego samochodu i potem na stację. Wszak niestety pracownicy stacji i to w większości nie są zainteresowani zmniejszeniem liczby kradzieży. Brak zabezpieczeń, bo to inwestycje i zmniejszenie zysku dla firm paliwowych. Gdyby jak mówi rzecznik Lotosu zastosowali owe procedury to nie okradali by ich własnych stacji na potęgę

    • 2 0

  • Proponuję zrobić na tym biznes. Rozwinąć chirurgię ręki, przeszczepów. Materiał na przeszczep można pobierać w katolskim państwie nad Wisłą. Upriedalać ręce złodziejom.

    • 7 0

  • 20 zł

    TAKNKOWAĆ ZA 20 ZŁ I ODECHCE SIĘ KRASC PALIWKA HEHE

    • 3 0

  • ze wszystkiego robicie politykę

    Owszem politycy to matoły i złodzieje ale nasze baki prują na osiedlowych parkingach gnoje na skuterach , dzisiaj na obrońców wybrzeża trzy samochody zostały okradzione

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane