• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosja w Sopocie. Literacki Sopot poświęcony literaturze rosyjskiej

Łukasz Rudziński
19 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Kilkadziesiąt wydarzeń artystycznych, w tym spotkania z polskimi i zagranicznymi twórcami, targi książki, zajęcia dla dzieci, czytania dramatów i na deser - premiera Teatru Wybrzeże. Tak wygląda program tegorocznego Literackiego Sopotu - największego festiwalu literackiego w trójmiejskim kurorcie - który potrwa od 21 do 24 sierpnia.



Literacki Sopot to festiwal pełen atrakcji dla dzieci i dorosłych. W Parku Książki przed Zatoką Sztuki jedni i drudzy znajdą coś dla siebie. Literacki Sopot to festiwal pełen atrakcji dla dzieci i dorosłych. W Parku Książki przed Zatoką Sztuki jedni i drudzy znajdą coś dla siebie.
Jedyny muzyczny akcent festiwalu to koncert Gruppy Wschód, grupy aktorów zafascynowanych kulturą Rosji. Wystąpią w Sfinksie 700 w czwartek, 21 sierpnia o godz. 21:30. Jedyny muzyczny akcent festiwalu to koncert Gruppy Wschód, grupy aktorów zafascynowanych kulturą Rosji. Wystąpią w Sfinksie 700 w czwartek, 21 sierpnia o godz. 21:30.
Zobacz mapę wszystkich festiwalowych lokalizacji. Zobacz mapę wszystkich festiwalowych lokalizacji.

Ile książek przeczytałe(a)ś w tym roku?

Festiwal Literacki Sopot odbędzie się po raz trzeci. Po reportażu i kryminale tym razem największą uwagę poświęcono dramatowi. Impreza skoncentrowana będzie wokół współczesnej literatury rosyjskiej.

- Każda edycja naszego festiwalu dedykowana jest jakiemuś krajowi lub regionowi Europy. Już rok temu zdecydowaliśmy się wybrać Rosję i to jej literatura jest podstawą, wokół której zbudowaliśmy program tegorocznej edycji
- wyjaśnia Marta Czarnecka, koordynatorka festiwalu. - Rosyjski dramat jest silną częścią rosyjskiej literatury i ceniony jest w całej Europie, dlatego postanowiliśmy przedstawić go bliżej. Nie zabraknie również wydarzeń stałych - Targów Książki, gdzie nabyć można nowości wydawnicze w promocyjnych cenach, Parku Książki, organizowanego przez Klub Krytyki Politycznej czy spotkań z nominowanymi do Nagrody Literackiej Nike.

Z działów tematycznych, na które podzielono tegoroczny program festiwalu, najciekawiej zapowiadają się "Kulturalna Plaża Trójki", "Odcienie Rosji" oraz "Dramat rosyjski".

W ramach "Kulturalnej Plaży Trójki" codziennie o godz. 14:30 na scenie na plaży przy Klubie Atelier posłuchamy, co ma do powiedzenia na temat Rosji (i nie tylko) Jacek Hugo-Bader, który napisał z Rosji reportaże "W rajskiej dolinie wśród zielska" (2002), "Dzienniki kołymskie" (2011) I "Biała gorączka" (2012), choć gorąco komentowana jest jego ostatnia książka - "Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak" (2014). Dzień później o tej porze z publicznością spotka się pochodząca ze Szwecji Boel Westin, która jest autorką pierwszej biografii Tove Jansson - "Tove Jansson. Mama muminków". W sobotę na plaży odbędzie się spotkanie z Sylwią Chutnik, która znana jest ze swojego zaangażowania w ruchy feministyczne i prawa kobiet, ostatnio wydała książkę "W krainie czarów" (2014). Ostatnie spotkanie w tym cyklu odbędzie się z Mariuszem Szczygłem. autorem m.in. "Gottland" (2006), "Zrób sobie raj" (2010) czy "Laska nebeska" (2012).

Inni cykl, który warto mieć na uwadze to "Odcienie Rosji". Od czwartku do niedzieli o godz. 16:30 w Państwowej Galerii Sztuki posłuchać będzie można twórców rosyjskich: Jelenę Czyżową (czwartek 21.08), autorkę "Czasu kobiet", Walerija Paniuszkina (piątek 22.09), który napisał reportaże m.in. "Michaił Chodorkowski: więzień ciszy" (2006), "Gazprom: rosyjska broń" (2008) czy "Rublowka" (2013) oraz Aleksandrę Marininę (sobota 23.08) - autorkę cyklu powieści kryminalnych o major Anastazji Kamieńskiej. W niedzielę o 16:30 w PGS odbędzie się debata na temat "Polacy o Rosji. Czy jesteśmy zakładnikami stereotypów?". Podczas debaty, w której wezmą udział znawcy literatury rosyjskiej oraz zamieszkali tam polscy autorzy: Adam Pomorski, Wacław Radziwinowicz i Marek Radziwon.

- Uciec od aktualnej sytuacji politycznej na pewno się nie uda i właśnie debata "Polacy o Rosji. Czy jesteśmy zakładnikami stereotypów" będzie ku temu okazją. Zwłaszcza, że Marek Radziwon jest dyrektorem Instytutu Polskiego w Moskwie, a Wacław Radziwinowicz również od lat mieszka w Rosji. Ta debata na pewno umożliwi poznanie sytuacji z perspektywy tego, jak przedstawiana jest ona w Rosji - dodaje Marta Czarnecka.

Wieczorny cykl "Dramat rosyjski" (każdego dnia o godz. 19) pozwoli poznać dramat Władimira Sorokina "Podróż poślubna" (czytanie wyreżyserowane przez Romualda Krężla, czwartek 21.08, Państwowa Galeria Sztuki), "Pijanych" Ivana Wyrypajewa (czytanie wyreżyserowane przez Wojciecha Urbańskiego, piątek 22.08, PGS) oraz "Żannę" Jarosławy Pulinowicz (czytanie wyreżyserowane przez Anetę Groszyńską, sobota 23.08, godz. 19). Po każdym czytaniu odbędzie się spotkanie z autorem tekstu. W niedzielę o godz. 19 ten blok spuentuje premiera Teatru Wybrzeże na Scenie Kameralnej w Sopocie - "Dwóch w twoim domu" Jeleny Greminy w reżyserii Rudolfa Zioło (wstęp na premierę tylko za okazaniem zaproszenia).

Na cieszących się olbrzymim zainteresowaniem Targach Książki, na których zaprezentuje się 21 wydawców, w tym roku zobaczymy m.in. dwa wydawnictwa komiksowe - Centrala i Kultura Gniewu. Książki kupować będzie można każdego dnia festiwalu w godz. 11-21.

W trakcie imprezy odbywać się będą liczne warsztaty, m.in. w Muzeum Sopotu o godz. 11:30 codziennie Warsztaty rodzinne "Emocje od Z do A", na które zapisać się należy mailowo na warsztaty@literackisopot.pl, Warsztaty dla dzieci Księgarni Ambelucja w Parku Książki przed MCKA Zatoka Sztuki (godz. 13) czy Warsztaty dla seniorów (czwartek i piątek od godz. 12 w Zatoce Sztuki, zapisy drogą mailową: dagmara.skwara@gmail.com). W ramach cyklu Literacki Filmowy w Państwowej Galerii Sztuki obejrzeć można cztery filmy inspirowane literaturą rosyjską - "Opowieści" w reż. Michaiła Segała (piątek 22.08, godz. 18), "4" w reż. Ilji Chrzanowskiego (piątek 22.08, godz. 20), "Pochowajcie mnie pod podłogą" w reż. Siergieja Snieżkina (sobota 23.08, godz. 18) i "Geograf przepił globus" w reż. Aleksandra Wieledinskija (sobota 23.08, godz. 20).

Jedynym akcentem muzycznym festiwalu będzie w tym roku koncert Gruppy Wschód w Sfinksie 700 (obowiązują zaproszenia dostępne w Kawiarence - Pijalnia wody solankowej, Dom Zdrojowy III piętro, a od czwartku, o ile będą jeszcze dostępne, również na Targach Książki na Placu Przyjaciół Sopotu).

Na premierę spektaklu "Dwóch w twoim domu" wejdą tylko zaproszeni goście. W przypadku koncertu Gruppy Wschód obowiązują bezpłatne wejściówki a na Spacery literackie Studia Teatralnego KOŁO (zapisy: gramiejska@literackisopot.pl) oraz warsztatów "Emocje od A do Z" (zapisy: warsztaty@literackisopot.pl) i Warsztatów dla seniorow (zapisy: dagmara.skwara@gmail.com) trzeba wpisać się na listę uczestników. Wstęp na wszystkie pozostałe wydarzenia jest wolny.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (67) 4 zablokowane

  • Ruska swołocz precz z Polski !!!!!!!!!!

    ...

    • 4 2

  • Bojkotować wszystko co ruskie

    Co komu po rosyjskiej literaturze, skoro ta nacja sieje śmierć, nienawiść, strach, terror, kłamstwa, złodziejstwo, grabież ziem od niepamiętnych czasów?! Co przyszło dobrego z rosji?! sztuka i literatura na wysokim poziomie jest tez w innych krajach, które dają życ innym po swojemu.

    • 2 2

  • "nie" - dla morderców

    W dzisiejszej sytuacji nie ma co się zachwycać ruską literaturą, tylko trzeba dać odczuć tym dzikusom, co o nich myślimy. To nie jest normalne, że udajemy jakby nic się nie stało, z honorami przyjmując kraj, który napadł na inny kraj i stanowi zagrożenie dla polski. Czy tak samo zachowalibyśmy się wobec mordercy czy pedofila? Nie bez powodu takie osoby wysyla się do więzienia na długie lata - to jest kara i izolacja wobec normalnego społeczeństwa. Tak samo trzeba zrobić z rosją.

    • 2 3

  • rosja ma kulturę?? To jakiś żart???

    ja dziękuję za ich literaturę i sztukę - obejdzie się. Są na świecie inni wybitni pisarze, naukowcy, aktorzy, którzy wnosza ogromny wkład w rozwój świata. Pochodzą z krajów, które nie napadają na każdym kroku słabszego, nie uzależniają innych krajów, nie narzucają niepodległym państwom decyzji i pozwalają życ innym. rosja to dzicz i nic więcej. Jedynym celem rosji jest napadanie na inne kraje i życie na ich koszt, dorpwadzanie do całkowitej ruiny. Sami nie potrafią nic stworzyć pożytecznego, sieją jedynie terror, złodziejstwo, mordy.

    • 4 5

  • smieszą mnie ci, którzy oddzielają politykę od calej reszty

    tego nie da się "oddzielić". ruscy wywołali wojnę, zagrabili część Ukrainy i próbują zagarnąć resztę, mordują i kradną, sieją postrach. A ludzie będą się teraz delektować ich literaturą??? To tak jakby pójść na wernisaż seryjnego mordercy. Ok, ma talent, ale co z tego?? Co reprezentuje ten czlowiek wobec społeczeństwa?

    • 4 4

  • Kolejna porażka ....

    A ja się pytam jaki związek z literaturą rosyjską ma na przykład Boel Westin, Sylwia Chutnik czy Mariusz Szczygieł? Jedna pani z drugą panią z Urzędu Miasta wymyśliły "festiwal literatury" (jakkolwiek idiotycznie to brzmi!) i teraz przekonują do "idei". A, że zawsze znajdzie się literat chętny do spędzenia kilku dni w Sopocie latem to inna sprawa.

    • 4 2

  • Sam do siebie piszesz tłuku ,tylko zmieniasz nick ? zmień leki lepiej.....

    • 0 0

  • eh...

    Wiadomo że w Rosji przede wszystkim elita (m.in.literacka) stanowi opozycję wobec polityki Putina.Jest okazja z nimi się spotkać.Należy ich wesprzeć.
    A nie zachowywać się jakby do nas tez dochodziły "filtrowane" informacje.
    Mam wrażenie ,ze niektóre powyższe komentarze piszą ludzie,którzy w życiu nie przeczytali żadnej książki.

    • 3 0

  • Apel o rozsądek (1)

    Ludzie, macie złe podejście. W Rosji też mieszkają normalni ludzie. Zwykli obywatele nie mają tam specjalnego wpływu na politykę, a jak ktoś się zanadto wychyla ( Politkowska, Litwinienko), to istnieją sprawdzone sposoby, żeby go uciszyć. Nie można negować osiągnięć rosyjskiej kultury. Takie wydarzenia jak festiwal literacki w Sopocie są potrzebne. Dopóki możemy z Rosjanami rozmawiać o literaturze, nie strzelając do siebie, to znaczy, że ten świat jeszcze całkiem nie zwariował!:)

    • 0 2

    • Nie pieprz. Poparcie jest realne w granicach 56% dla Frontu Jednej Rosji. 10% łapią komuniści a dalsze % ludzie pokroju Żyrynowskiego.
      100 mln ludzi pracje w administracji,sluzbach i biznesie powiazanym z oligarchia.
      Państwo represyjne, ludzie otlumanieni ale zgodni co do tego ze Rosja jest imperium i wszyscy musza sie jej podporzadkowac

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane