- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (82 opinie)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (25 opinii)
- 3 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (46 opinii)
- 4 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (10 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (70 opinii)
Skonfiskowano ponad 21 tys. podrobionych zabawek
Ponad 21 tys. podrobionych zabawek skonfiskowali funkcjonariusze Izby Celnej w porcie w Gdańsku. Część z nich do złudzenia przypomina wyroby znanych firm, pozostałe są zaopatrzone w zastrzeżone znaki towarowe. Wartość zarekwirowanych towarów wynosi aż 600 tys. zł. Najprawdopodobniej podrobione klocki, planszówki i samochodziki zostaną zniszczone.
Z kontenera do magazynów Izby Celnej
Przypuszczenia celników okazały się trafne. Wewnątrz kontenera znajdowały się 163 kartony wypełnione podrabianymi zabawkami, m. in. klockami, grami planszowymi, samochodzikami czy lalkami. Wartość ponad 21 tys. sztuk skonfiskowanych zabawek wynosi ponad 600 tys. zł.
- Zabawki mogą naruszać prawa własności intelektualnej. Wstępnie potwierdził to koordynator z Izby Celnej w Gdyni. Część z nich jest łudząco podobna do produktów znanych firm, część natomiast ma naniesione zastrzeżone znaki towarowe - wyjaśnia mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
Zabawki zostały zdeponowane w magazynach Izby Celnej do dalszego postępowania. Funkcjonariusze Oddziału Celnego "Terminal Kontenerowy" w Gdańsku prześlą informację o zatrzymaniu towarów do kancelarii prawnych reprezentujących w Polsce właścicieli praw do znaków.
Zamiast do dzieci, najpewniej do pieca
Co stanie się ze skonfiskowanymi zabawkami? Dobrym rozwiązaniem, szczególnie w kontekście zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, byłoby przekazanie zabawek potrzebującym najmłodszym, np. wychowankom domów dziecka. Podobnie dzieje się w przypadku skonfiskowanych podrabianych ubrań. Od wielu lat, Izba Celna w Gdyni przekazuje takie tekstylia organizacjom charytatywnym, oczywiście po wcześniejszym usunięciu bezprawnie zamieszczonych znaków towarowych.
Czytaj także: Celnicy przekażą tysiące ubrań potrzebującym
Niestety, szanse na to, że podobnie będzie z zabawkami są nikłe. Najprawdopodobniej zabawki zostaną komisyjnie zniszczone. Wszystko przez szkodliwe związki chemiczne, które dość często są spotykane w podrabianych zabawkach z Chin.
- O dalszym losie zabawek zadecyduje sąd, który z reguły nakazuje ich zniszczenie. Często się zdarza, że skonfiskowane zabawki nie tylko naruszają prawa własności intelektualnej, ale i nie spełniają unijnych norm bezpieczeństwa. Innymi słowy, zawierają substancje szkodliwe dla dzieci, co zresztą nie raz potwierdziły zlecone przez nas badania laboratoryjne - dodaje Daczko.
Miejsca
Opinie (119) 4 zablokowane
-
2015-12-08 09:46
jeżeli te zabawki są szkodliwe
to kupca należy ukarać za zamawianie takich zabawek, zaś firmę chińską należy ukarać za produkcję szkodliwych wyrobów, zamieścić w internecie nazwę firmy a do rządu chińskiego wysłać info o sprawie. Rząd albo pogoni wytwórcę, albo uzna, że Zachód się wygłupia z ekologią dając do zrozumienia, że nie powinniśmy tam niemal niczego kupować.
- 2 0
-
2015-12-08 09:50
zasadniczo nie wiem, po co celnicy otworzyli i zarekwirowali? i teraz my ponosimy koszty...
Powinni poinformować kupca i celników z jego państwa, że w kontenerze są podrobione i szkodliwe zabawki. Odbiorca miałby problem, co z tym zrobić. Może wysłałby zabawki do Somalii - tam na podwórkach szybko wietrzeją te substancje. Dla tamtych dzieci byłby to cud - te zabawki otrzymać.
- 2 0
-
2015-12-08 09:53
jeśli obywatel kupi cokolwiek np. z Chin
i udowodni, że jest szkodliwe dla zdrowia, to jaka jest procedura zwrotu pieniędzy i poinformowania tysięcy innych nabywców? Jaka jest rola Państwa w ochronie konsumenta? Zostajemy sami z kłopotem?
- 1 0
-
2015-12-08 09:55
za komuny kupiłem kurtkę - miesiącami capiła, ale nie było wówczas
takich dyskusji. Potem wyszły sprawy klejów służących do mocowania wykładzin podłogowych - w iluż mieszkaniach zerwano podłogi?
- 1 0
-
2015-12-08 10:01
głupota tryumfuje (1)
co za głupie czasy rządzi głupota.
- 2 0
-
2015-12-08 10:05
8 lat można było przemycać i nic.
A teraz co za głupota żeby niszczyć zabawki..
- 0 0
-
2015-12-08 10:08
Jeden kraj
W Gdyni można w Gdańsku juz nie jedna służba a dwa światy
Święta ida zmiencie podejście- 1 0
-
2015-12-08 10:13
ile lat żyją średnio Chińczycy
skoro otoczeni są takimi zabawkami, tkaninami, butami, farbami i żywnością?
Znalazłem - Francuzi i Szwedzi 81 lat, Polacy 75, Chińczycy z trującymi zabawkami 73 lata, Rosjanie 66.- 1 0
-
2015-12-08 10:13
Nic dziwnego, że niszczą - na zdjęciu jest Hello Kitty, a sami wicie kto to jest w rzeczywistości...
- 0 0
-
2015-12-08 10:42
Dlaczego celnicy zajmują się ,,prawami własności intelektualnej''? (2)
Czyli dlaczego za nasze pieniądze wspierają zagraniczne koncerny?
Naruszenie własności intelektualnej jest ścigane na wniosek poszkodowanego -- czyli to koncerny zabawkarskie powinny zatrudniać detektywów (albo nawet Rutkowskiego) by szukać ,,podróbek'' i na własny koszt zajmować się utylizacją.- 4 0
-
2015-12-08 12:06
Nie masz pojęcia o tym czym zajmują się funkcjonariusze Służby Celnej ale oczywiście pomądrzyć się w necie każdy może
- 1 1
-
2015-12-08 12:22
a czy celnicy po staiwerdzeniu, że chyba sa szkodliwe i podrabiane
mogliby zaplombować i posłać dalej z sugestią dla celników docelowych, że coś w tym kontenerze nie gra? nie chodzi o radio.
- 0 0
-
2015-12-08 10:43
(1)
Niech trójmiasto zareaguje pisemnie by część chociaż przekazano biednym...
- 2 1
-
2015-12-08 11:13
zabawki nie mają atestow
Poza tym jak można rozdać dzieciom nielegalne przedmioty? Czego ich to nauczy? Biedą nie można usprawiedliwić przestępstwa
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.