- 1 Znamy stawki food hallu w Hali Targowej (227 opinii)
- 2 Nowa Opera w Gdańsku? Jest światełko w tunelu (74 opinie)
- 3 Oszukał na 1 mln euro i wpadł w Gdyni (40 opinii)
- 4 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (217 opinii)
- 5 10 firm chce budować nowy basen w Gdyni (54 opinie)
- 6 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (406 opinii)
Toaletowy problem w sercu Gdańska
Majówka, symbolicznie rozpoczynająca letni sezon turystyczny, za nami. Na ulicach Gdańska można już zauważyć liczne wycieczki, a z każdym tygodniem będzie ich lawinowo przybywać. Podczas wielogodzinnego spaceru po mieście turyści raczej nie obędą się bez wizyty w toalecie. Czy w centrum miasta funkcjonuje wystarczająca ilość szaletów publicznych?
Na Głównym Mieście w Gdańsku funkcjonuje około dziesięciu toalet. Trzy z nich to toalety samoobsługowe, które postawiono przy okazji przygotowań miasta do turnieju Euro 2012. Pozostałe to toalety prowadzone przez specjalnie zatrudnioną w tym celu obsługę.
- Od końca kwietnia oprowadzam coraz więcej grup. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że miejskie szalety, z których chcieli skorzystać turyści, były zamknięte na cztery spusty. Zimą na taki stan rzeczy można jeszcze przymknąć oko, ale w sezonie letnim? Ktoś powie, że można skorzystać z umieszczonych w np. restauracjach. Ale ja się nie dziwię ich właścicielom, którzy krzywym okiem patrzą na tego typu sytuacje. Ktoś siedzi sobie przy stoliku, konsumuje, a nad uchem stoi mu grupa kilkudziesięciu osób chcących skorzystać z toalety. Brak szaletów jest szczególnie dotkliwy na Westerplatte. Tam przecież żadnych lokali nie ma. W efekcie turyści załatwiają się w krzakach, a czasem nawet w ruinach koszar. Koszmar.
W związku z tym postanowiliśmy na własne oczy sprawdzić, jak i czy w ogóle działają toalety w centrum Gdańska. Wybraliśmy się do kilku losowo wybranych szaletów. Wyniki naszego rekonesansu są, delikatnie mówiąc, zastanawiające.
Na pierwszy ogień poszła toaleta mieszcząca się przy ul. Lektykarskiej , vis-à-vis klubu Desire. Kraty, za którymi znajdują się schody prowadzące do toalet, były zamknięte na głucho. Warto dodać, że nie wywieszono żadnej informacji o przyczynie zamknięcia.
Drugą odwiedzoną przez nas toaletą była ta znajdująca się przy ul. Teatralnej , naprzeciw Teatru Wybrzeże. Sytuacja prezentowała się identycznie. Drzwi z napisem WC zamknięte i żadnej dodatkowej informacji.
Trzecia toaleta, usytuowana przy skrzyżowaniu ul. św. Ducha i ul. Mydlarskiej również była nieczynna. Choć w przeciwieństwie do poprzednio odwiedzonych miejsc, na drzwiach wywieszono informację o poważnej awarii.
Dopiero czwarta toaleta, mieszcząca się przy ul. Dzianej , na tyłach kamienicy stojącej przy Motławie, była otwarta. Jej wnętrze było zadbane, papier toaletowy i mydło uzupełnione na bieżąco.
Podobnie jak w opisanej powyżej toalecie, porządek panuje we wszystkich trzech szaletach samoobsługowych. Automatyczne drzwi działają bez zarzutu, podłoga i ściany lśnią czystością. Czas pokaże, czy taki stan to standard, czy jedynie efekt przygotowania ich do właśnie rozpoczętego sezonu.
Wielu z nas zżyma się na zabrudzone fekaliami bramy kamienic czy wiaty śmietnikowe. Smutna prawda jest taka, że dopóki toalety w centrum Gdańska będą jedynie zaznaczonymi na planie miasta punktami, dopóty zjawisko to będzie się nasilać. Pozostaje mieć nadzieję, że władze miasta zwrócą uwagę na ten wcale nie błahy problem.
Opinie (139) 7 zablokowanych
-
2015-05-06 08:11
w Wolnym Mieście też nie było wolnych toalet i żyli, ale wiadomo jak to się skończyło
- 0 3
-
2015-05-06 08:14
a gdzie jest staż miejska- należy wyrzucić tych bezdomnych.niech idą do noclegowni
tylko ,że tam nie wolno pić
- 13 2
-
2015-05-06 08:15
3 zł za nocleg dla dwojga - jeden z najtańszych noclegów na świecie a do tego w wietrznym mieście
rewelacja
- 14 2
-
2015-05-06 08:16
Norma w gdansku
Wstyd na skale ogólnoświatową...
- 9 1
-
2015-05-06 08:16
przeprowadzić Adamowicza i tych tam z ZDZ szlakiem cuchnących toalet, śmietników (2)
arkad, bram, śmietników - może zmądrzeją ... policja i SM jeżdżą swoimi samochodzikami i nic nie widzą
- 20 0
-
2015-05-06 10:10
Zrobić z tego baaaardzo, bardzo długi spacer i jednocześnie poić ich bardzo dużą ilością wody.
- 2 0
-
2015-05-06 16:22
nie nie nie widzą tylko g,,,,o widzą !
- 0 0
-
2015-05-06 08:22
nowy bursztynowy szlak wiedzie ulicami miasta
zapach gratis
ps. i ty możesz tworzyć ten szlak- 16 0
-
2015-05-06 08:24
czy to w zimie,
czy to w lecie,
Gdańsk poznasz po zamkniętej toalecie- 22 0
-
2015-05-06 08:26
Toalety publiczne w centrum Gdańska:
odpowiedz:
e) nie interesują mnie, zawsze załatwiam się w krzakach- 5 3
-
2015-05-06 08:30
2 dni temu wróziłam ze Szwecji gdzie byłam 3 dni
Czułam się jakbym przyjechała z dzikiego kraju. Wygląd, zadbanie o miasto i kultura ludzi ech mamy jeszcze dużo do nadgonienia.
- 14 2
-
2015-05-06 08:37
(1)
kulturalny człowiek szuka toalety,
a jak nie ma toalet?
to szuka ustronnego miejsca- 11 2
-
2015-05-06 16:23
a jak nie ma ustronnego miejsca to szuka ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.