• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrzeszcz zapowietrzony wścieklizną

ms
7 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:01 (7 sierpnia 2007)
Martwy nietoperz znaleziony we Wrzeszczu to jeszcze nie znak, że grozi nam epidemia wścieklizny. Martwy nietoperz znaleziony we Wrzeszczu to jeszcze nie znak, że grozi nam epidemia wścieklizny.
Na ul. Waryńskiego we Wrzeszczu znaleziono martwego nietoperza. Okazało się, że zwierzę chorowało na wściekliznę. Część dzielnicy ogłoszono strefą zapowietrzoną.

- To tylko tak groźnie brzmi - uspokaja dr Beata Domżalska, zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gdańsku. - Gdy stwierdzimy istnienie wścieklizny w mieście, musimy wyznaczyć dwie strefy wokół tego miejsca: zapowietrzoną i zagrożoną. Przez miesiąc będziemy ten teren [strefa zapowietrzona to kwartał otoczony ulicami Danusi, Wajdeloty, Zawiszy Czarnego i Białą - przyp. red.] monitorować, a Straż Miejska będzie bardziej gorliwie przestrzegać przepisów związanych z trzymaniem zwierząt domowych.

Obostrzenia nie uderzą szczególnie w mieszkańców dzielnicy. Zakaz dotyczy bowiem organizacji imprez z udziałem zwierząt - targów, konkursów i wystaw. Właściciele czworonogów muszą pamiętać o niewypuszczaniu z domu kotów i wyprowadzaniu psów wyłącznie na smyczy.

W dzielnicy mają pojawić się patrole Straży Miejskiej, które będą egzekwować zaostrzone przepisy.

Pomimo położenia, które sprzyja migracji dzikich zwierząt do Trójmiasta, nasza aglomeracja nie jest wyjątkowo zagrożona wścieklizną. - Pracuję w inspektoracie weterynaryjnym od kilkunastu lat, ale to pierwszy przypadek, gdy w Gdańsku znaleziono zwierzę padłe na wściekliznę - zapewnia dr Beata Domżalska.

Jednocześnie namawia, by w kontaktach ze zwierzętami - zarówno żywymi, jak i padłymi - zachować ostrożność. W przypadku znalezienia martwego lub potrzebującego pomocy zwierzęcia, należy jak najszybciej zawiadomić Dyżurnego Inżyniera Miasta (763 22 22), który na miejsce wyśle swoje służby.
ms

Opinie (38) 9 zablokowanych

  • psy z Białej bez kagańców

    a co z psami z Białej?! po całym Wrzeszczu się pałętają bez opieki!!!

    • 0 0

  • DZIKI WSCHOD

    i przypatrzcie sie tylko jakie podejscie ludzie maja do zwierzat.
    Takie jest niestety polskie spoleczenstwo,
    Psy nieszczepione,na lancuchach przy budach,
    albo niedokarmione, albo zle robione
    .....i to wszystko wina psa...

    • 0 0

  • Przypominam, ze artykul jest o padnietym netoperku, nie o psach.
    Dla bardziej opornych:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Wścieklizna
    (zwlaszcza tam na dole)

    Pozdrawiam tych, ktorzy trzesa gaciami przed kazdym psem - nie namawiam do kupna (chociaz to by Was niewatpliwie wzbogacilo emocjonalnie i intelektualnie) ale bez obaw, pies to nie smok wawelski.

    • 0 0

  • Bez smyczy

    "...a Straż Miejska będzie bardziej gorliwie przestrzegać przepisów związanych z trzymaniem zwierząt domowych (...)
    Właściciele czworonogów muszą pamiętać o niewypuszczaniu z domu kotów i wyprowadzaniu psów wyłącznie na smyczy."
    Może Straż Miejska w ogóle zacznie przestrzegać (powinno być "egzekwować") przepisy?
    Polecam szczególnie fragment o wyprowadzaniu psów NA SMYCZY. W parku im.Jana Pawła II mogliby uzbierać niezłą sumkę. Wystarczy usiąść na ławce i kasować, kasować, kasować...

    • 0 0

  • Powinny być miejsca, gdzie psa można spuścić ze smyczy, bo pies tego potrzebuje.
    Opcjonalnie wprowadzić smycze dla nietoperków.

    • 0 0

  • :P

    Ja bym pogłaskał ;)

    • 0 0

  • Odkąd gdańscy leśnicy wprowadzili w lasach tzw. szczepienia przeciw wściekliźnie

    wzrosła liczebność lisów. To one są głównym źródłem zakażeń i rozprzestrzeniania się choroby. Wspomniana choroba to naturalna selekcja w świecie przyrody. Człowiek zawsze jak się wtrąca, to tworzy problemy, które w końcu uderzą w niego samego. Jeden z posłów domagał się zakazu rechotania żab, może gdańskie władze wydadzą zakaz wstępu do miasta dla dzików i lisów.

    • 0 0

  • psy z białej

    chodziło mi o inne psy ... ;)

    • 0 0

  • Wścieklizna

    Zobaczymy jak się sprawią Przed chwilą zgłosiłem znalezionego martwego nietoperza we Wrzeszczu niedaleko browaru Mam nadzieję że będzie szybka reakcja

    • 0 0

  • może w koncu zobaczę psy na smyczy i w kagańcach...

    Cieszę sie ze straz miejska bedzie zwracać większą uwage na to,zeby psy były na smyczy....Tak często człowiek musi gdzieś umykac bokiem chodnika,bo idzie oto lekkomyślny własciciel z pieskiem i ma gdzieś,że ktoś odczuwa lęk...Ja mam uraz-będąc dzieckiem zostałam dotkliwie pogryziona i życzyłabym sobie,zeby ludzie pamiętali o kagańcach i smyczy i to zawsze a nie tylko teraz,bo straz będzie zwracac wiekszą uwagę...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane