2024-05-17 20:04

Malo zdjęć niestety, cały album potrzebny

• 20 24

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 20:15

Brak odpowiednich zabezpieczeń

Dlatego warto zainwestować w odpowiednie zabezpieczenie. Ogródek też można ositakować. Można także postawić wolierę. Lepiej zainwestować niż musieć pożegnać się z ukochanym zwierzakiem

Mimo wszystko życzę powodzenia. Proszę szukać blisko domu w nocy.

• 9 8

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 20:15

Wroci z brzuchem. Nie martw sie, bedzie wiecej kreatywnie nazwanych kotków.

• 4 8

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 20:27

Widziałem podobnego, ale nie jestem pewny czy miał piękne oczka, hm...

• 2 1

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 20:53

Kolejny dzisiaj, dziesiąty

Hycel ma pełne ręce roboty w ten weekend, to żeście chłopowi zrobili weekend

• 0 2

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 21:07

Jakoś tego kota to jednak mi żal, widać, że ten akurat w domu miał dobrze

• 1 0

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 21:20

Kot był wychodzący, wpuszczany z domu nieraz za płotek w pobliżu ul. Jasieńskiej i po prostu tym razem nie wrócił

• 0 0

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 21:21

Bez agresywnego marketingu i obklejania słupów, ogłoszenie zawisło legalnie na tablicy korkowej w bloku.

A wierzę w Państwa pomoc za pomocą Internetu bo obecnie w Internecie siła.

• 3 0

• Zgłoś Odpowiedz

2024-05-17 22:18

Kot przywiązuje się do miejsca. Wraca. Trzeba tylko ten moment wychwycić. Wystawiać ulubione jedzonko. Nawoływać, zwłaszcza wieczorami. Koty są też bardzo terytorialne. Każdy ma swój rewir i trzyma się go. Tubylcy (wolnobytujace koty) nie pozwolą zbyt jej się "rozgościć" ma swoim terytorium. Będzie starała się wracać do miejsca, w którym czuje się bezpiecznie. Należy dlatego wychodzić, sprawdzać, wołać co jakiś czas. Miejmy nadzieję, że nikt jej nie "przygarnie". Ale i wtedy kot przy pierwszej okazji wraca do miejsca, które zna.

• 0 0

• Zgłoś Odpowiedz