• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
22:15 18 sierpnia 22
Cecylia

Kwas rozlany na Ojcowskiej

Przeczytane
Dziś wieczorem, na ul. Ojcowskiej, nasz pies doznał ciężkich poparzeń kwasem lub inną żrącycą substancją (jest właśnie w drodze do weterynarza!). Położył się na moment w trawie, w domu zaczął się dziwnie zachowywać. Całą klatkę piersiową ma poparzoną, schodzi mu skóra... Jaki zwyrodnialec mógł rozlać kwas w takim miejscu? Poszukujemy wszelkich informacji, może ktoś coś widział, wie? Poparzony może zostać pies, dziecko, ktokolwiek! Dokładne miejsce- ul. Ojcowska, placyk na końcu ulicy po prawej stronie, koło schodów na Skarpową. Jest to częste miejsce wieczornych spacerów okolicznych właścicieli psów. Proszę o dodanie ostrzeżenia!!
Zobacz Raport

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Skad wiesz ze kwas? Moze uczulenie?

    • 54 172

    • (1)

      Reakcja alergiczna nie rozpuszcza skóry... Bardziej drastyczne zdjęcia pominęłam przy wrzucaniu.

      • 44 7

      • A co będziesz tłumaczyć oczywistą rzecz takiemu prowokatorowi. Uczulenie .....co za ba....n.

        • 33 10

    • kierowczyki wylewają gdzie popadnie kwas a akumulatorów (1)

      • 12 39

      • Cykloglupek

        • 14 8

  • (28)

    Barszcz Sosnowskiego?
    Pytanko takie, czy pies że zdjęcia powszechnie uznany za rasę agresywną jest wprowadzany na smyczy i w kagańcu a zdejmowanie są mu one tylko i wyłącznie na prywatnej posesji ogrodzonej?

    • 207 343

    • Hahhaha (3)

      A skąd masz pewność ze to nie jest mieszanka ? Wtedy nie jest to uznawane za rasę agresywna ;)
      Pomijając rasę to żaden pies w mieście nie może być puszczony luzem
      A wracając do rasy to jest bardziej wierna i spokojniejsza niż tacy ludzie jak ty co się potrafią przypier**lic tylko w internecie

      • 74 71

      • mieszanka ostatnio dwa zagryzła

        i ponowila atak na dostawcę żarcia

        • 53 9

      • aż ci odgryzie łeb

        • 14 12

      • Ustawa jest uszczelniona, przepisy dotyczą

        też psów w typie rasy amstaff. A przy okazji, Grisza ryczący na inne psy ma być w kagańcu od zaraz na spacerach. Parę osób obryczanych przez te głupie bydlę zaczyna chodzić z nożami.

        • 29 3

    • Nie,

      to nie człowiek.

      • 7 9

    • (4)

      Barszcz nie da takiej zlokalizowanej rany. Musiało coś tam być rozlane. Cała reszta, choć generalnie słuszna, jest nie na temat.

      • 19 5

      • pytanie, co (3)

        ludzie różne świństwa wylewają i wyrzucają czasem w lasach. Dobrze by było, żeby jakiś patrol szybko udał w to miejsce i zabezpieczył.

        • 18 1

        • tylko, że to pośrodku osiedla, nie w lesie (1)

          To całkiem ruchliwe miejsce. Co najwyżej podejrzewam jakiegoś i**otę, który nie myśląc wylał tam np. kwas z akumulatora...

          • 3 6

          • może jakaś chemia domowa nawet

            np. rozłamana butelka po odkamianiaczu, która stężała na słońcu i taki efekt

            • 4 1

        • Algi?

          Moze algi zakwitly?

          • 0 0

    • A ty książkę piszesz?

      • 3 4

    • Pytanko

      A co ciebie to obchodzi ,żeby nie napisać ch..

      • 1 5

    • Sam też chodzisz w kagancu mam nadzieje bo widzę tu przejawy agresji. Człowiek to najbardziej agresywana rasa. Dzban

      • 18 14

    • (2)

      Diego to maskotka ulicy. Tak łagodnego i kochanego psa dawno nie spotkałam. Jest super prowadzony przez właścicieli, którzy go wychowali.

      • 31 19

      • dzięki za wsparcie! (1)

        Doceniamy :)

        • 26 10

        • Kierowcę autobusu poprosimy o oklaski.

          Smokom dziękujemy za wzięcie udziału w inscenizacji.

          • 9 10

    • Gadasz bez sensu co ma to w z tym wspólnego

      • 6 5

    • Amstafy nie należą do rasy agresywnej xD

      • 7 9

    • (1)

      Nie ma czegos takiego jak rasa agresywna. Jak juz to pies obronny.

      • 3 8

      • Poczytaj później pisz bzdury :)

        • 0 2

    • Pytanko takie

      Czy to coś zmienia? Zapytasz rodziców poparzonego dziecka czy trzymali go za rączkę?

      • 12 1

    • Gościu pisze żeby ostrzec innych, a ty w tym momencie kagsnca się czepiasz. Nuda ? Zapisz zdjęcie i za tydzień zapytaj jak zwierze będzie zdrowe

      • 12 4

    • Amstaff agresywny?

      • 1 3

    • Nie mylić amstafa z pitbullem

      • 1 5

    • Staffik, amstaf i bullterier nie jest psem agresywnym.

      Stafordshire terrier, bullterrier czy amstaf nie jest w Polsce na liście psów agresywnych.
      Ludzie, miejcie podstawową wiedzę, a nie głosicie kłamstwa jak PiS.

      • 5 1

    • .

      Jesteś człowiek pierdzielniety równo widzę. Może idź się leczyć na nogi, bo na głowie już za późno

      • 1 0

    • Brawo!

      Dobre pytanie! :-)

      • 0 0

    • Amstaff

      American Staford Terier nie figuruje na liście ras agresywnych.

      • 0 0

  • Chmura

    Ludzie to prawdziwe kosmiczne mendy

    • 76 16

  • Biedna psinka :( życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia :*

    • 138 14

  • Biedny :(

    • 81 12

  • Akumulator

    Wyciek

    • 21 6

  • To jest taka rasa one nawet po jedzeniu dostają wysypki

    • 25 73

  • Mleko neutralizuje kwasy (1)

    Przemyj ranę mlekiem, neutralizuje kwasy.

    • 33 12

    • Rada osoby, która się nie zna. Jeśli to jakiś mocny kwas (a na to wygląda), to równie dobrze możesz to przemyć wodą albo piwem, pomoże dokładnie tak samo. Ale jest już za późno. Teraz trzeba leczyć rany.

      • 28 1

  • (1)

    Ludzie to bydło

    • 65 16

    • Bydło nigdy by się tak nie zachowało. Nie obrażaj bydła. Tak podły jest tylko człowiek.

      • 14 3

  • To nie musiało być celowe rozlanie jakiejś substancji szkodzącej psom (4)

    Może to substancja przeciwko dzikom? W niektórych miejscach są ostrzeżenia, że coś rozlewają

    • 10 17

    • pośrodku osiedla? (3)

      To nie było w środku lasu. Na placyku, na którym chodzą psy, dzieci, stoją auta.. .

      • 6 3

      • Czasem na osiedlach mieszkalnych wspólnoty też coś rozlewają czy rozsypują, ale powinna być tabliczka ostrzegawcza (2)

        Skoro jednak samochody, to może jakiś wyciek z któregoś z nich...? Dobrze byłoby pobrać próbki w tym miejscu i poddać badaniom. Jesli sprawa zgłoszona, to mam nadzieję, że służby się już tym zajmują.

        • 8 0

        • (1)

          Takie substancje rozlać bez odgrodzenia? Nie wierzę, w miejscu uczęszczanym przez ludzi, dzieci w klapkach, sandałach, z psami, latem?

          • 4 2

          • zdarza się np. w parkach kieszonkowych, zawsze są jednak tabliczki

            ale to pewnie nie substancja na dziki, wątpię by była aż tak żrąca. Może jak piszą inni - płyn z akumulatora?

            • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane