- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (257 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (80 opinii)
- 4 Zakaz palenia na balkonie. Czy można palić na balkonie?
- 5 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (401 opinii)
- 6 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (107 opinii)
Stłuczka i ucieczka z miejsca...
Może i uderzenie nie było mocne, jednak ucieczka w takich przypadkach zwykłym draństwem.
Mam nadzieję, że Pan z BMW o nr GDA 19226 użyje tego filmu do dochodzenia odszkodowania za lakierowanie.
Miejsce zdarzenia: parking przy E. Leclerc, Gdańsk, Obrońców Wybrzeża.
Data i godzina: 05 kwietnia 2019, 13:44
Opinie (16)
-
2019-04-06 12:46
Co za dzban...
Miał niestety pecha że cię spotkał. A właściciel BMW ma farta o ile czyta raport
- 69 1
-
2019-04-06 13:05
Abstrahując od cwaniactwa sprawcy kolizji (4)
to chyba obaj kierowcy nie stosują się w tym miejscu do znaków poziomych i jadą "pod prąd". Chyba, że te strzałki kierunkowe to jak większość przepisów w tym kraju traktować należy tylko jako sugestię dla mistrzów kierownicy.
- 29 4
-
2019-04-06 13:13
Masz słuszność, ale (1)
Na GoogleMaps widać, że znaki poziome wskazują przeciwny kierunek jazdy. Znaki pionowe nie zabraniają jednak wjazdu na tą konkretną ulicę i jazdę po niej pod kierunek (brak stosownych znaków pionowych).
- 14 2
-
2019-04-07 00:25
Abstrahując od abstrahowania
to strzałki (te prawdziwe, ustawowe) na jezdni nie oznaczają "kierunku ruchu", tylko kierunek w którym można jechać z danego pasa ruchu na najbliższym skrzyżowaniu. Co w tym przypadku oznaczałoby, że należy wjechać... do sklepu. Oczywiście pseudo zarządca ruchu na tej drodze miał co innego na myśli, dlatego te strzałki nie mają mocy prawnej.
- 1 3
-
2019-04-06 15:30
(1)
Znaki poziome same w sobie nic nie znacza. Jak nie ma pionowych to jakby ich nie bylo
- 1 7
-
2019-04-06 20:08
Prawdziwy ekspert od kodeksu drogowego...
- 3 0
-
2019-04-06 13:16
Mógł nie poczuć w tym stanie.
- 11 4
-
2019-04-06 14:16
Wrzuć na tablica-rejestracyjna.pl
- 6 1
-
2019-04-06 15:58
Dlatego zawsze parkuję na parkingu podziemnym, daleko od innych aut.
- 4 1
-
2019-04-06 17:10
Czapeczka z daszkiem była, była, to o co kaman?
- 0 0
-
2019-04-06 17:40
Ups (2)
To teraz niech właściciel BMW zgłosi szkodę a kierowca z Toyotki będzie musiał oddać wypłacone odszkodowanko za ucieczke:) jakies czas temu kierowca pewnej korporacji też był taki cwany;) uderzył został o tym poinformowany przez poszkodowanego potrafił wyzwac i bezpiecznie dojechać. Pech chciał, że wszystko zostało nagrane. Mandacik za spowodowanie kolizji + mandacik za zakaz wjazdu + koszty sądowe (nie przyjął mandatu) a na dodatek regres z ubezpieczalni:)
- 5 2
-
2019-04-07 20:05
(1)
no dokładnie, a dodajmy że taka naprawa w ASO lubi kosztować nawet 10000zł.
Jeśli poszło tam pęknięcie, to żaden producent samochodów nie ma klejenia w liście technicznej napraw - zderzak trzeba wymienić. A jak są w nim czujniki parkowania, czy jakieś inne zaawansowane systemy, to wraz z wymianą, programowaniem i ceną samego zderzaka (a to nierzadko 6-7 tys) okazuje się że wychodzi np. 10000zł, czasami nawet więcej.- 0 2
-
2019-04-09 10:55
do d*py te nowe samochody
- 1 1
-
2019-04-06 17:42
??? (2)
Gdzie ta stłuczka czy kolizja? Dotknięcie innego auta to nie stłuczka. Absolutnie nic się temu autu nie stało, zapewniam. Tu nie ma mowy o ucieczce, gość pewnie nawet nie poczuł, że kogoś dotknął...
- 12 6
-
2019-04-06 18:36
(1)
Jasne nic nie poczuł nic nie uslyszal. tradycyjna sciema zeby palić głupa... uderzył i od razu koniec z cofaniem? Drugi raz jak wrzucił wsteczny to aż taki duży margines bezpieczeństwa? Uderzył a teraz będzie palił głupa... taka szkoda może wynieść trochę $$ wystarczy że pękł zderzaczek i masz auto rozstawione do ASO. Oryginał nowego zderzaka, lakierowanie, roboczogodzina -300 zł? Wynajem auta zastępczego w tej samej klasie.
- 3 2
-
2019-04-15 17:45
"zderzaczek"
nie umiesz, jak normalny człowiek wymówić "zderzak"?!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.