• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
17:56 28 maja 18
Adam Szymanski

Wczoraj na ulicy Czerwony Dwór w...

Przeczytane
Wczoraj na ulicy Czerwony Dwór w Gdańsku bylem swiadkiem kolizji. O godz 22 Kierowca Passata, jadąc prosto, na pustej drodze, wjechal w zaparkowane BMW. Podbieglem by mu pomoc, stwierdził ze czule sie dobrze. Z racji tego, ze nie wiedziałem gdzie jest wlasciciel zaarkowanego bmw, zadzwonilem po policje. I tu zauwazylem vos dziwnego. Wlasciciel BMW znalazl sie praktycznie po chwili, ani jeden ani drugi nie przejmował sie uszkodzeniami aut, oboje ze wschodnim akcentem. Zdalem sobie sprawe, ze skoro sie znaja i podchodzą do sprawy na luzie, oba auta zarejestrowane w PL to niewykluczone, ze chodzi im o wymuszenie odszkodowania, zwlaszcza ze passat byl bardzo starym modelem. Taka praktyka byla i jest dosc popularna wsrod naszych rodaków w UK, gdzie odszkodowania komunikacyjne sa o wiele wyzsze niz w Polsce. Jesli moja zalozenie jest sluszne, przez takie dzialania, wszyscy placimy wiecej za OC naszych aut. Czy ubezlieczalnie maja możliwość weryfikacji tych zdarzen??
Zobacz Raport

Opinie (8) 2 zablokowane

  • Deportować!

    • 49 1

  • Chuck Norris (5)

    Ty widać Adam taki strażnik Teksasu jesteś... Podbiegłeś, oceniłeś stan rannych a między czasie jeszcze trzeźwość sprawdziłeś... Naprawdę szacunek, takich spoleczniaków nam więcej potrzeba... A tak naprawdę to w pierwszej kolejności trzeba było zadzwonić po karetkę a następnie policję.

    • 10 57

    • A po karetke to po co skoro gosciu nie chcial?

      • 0 1

    • (2)

      Wsiadz w swoja toyotke i zbrandzluj sie, capie.

      • 1 8

      • Że co? Stary (1)

        Stary jaką znowu Toyotke? Ja pomykam Kawasaki ZX więc nie obrażaj proszę... Ale ty miłośniku Yarisa gnaj przez pola i łąki...

        • 1 1

        • Kawasaki rąbnij w krzaki. Kawalsraki.

          • 0 0

    • Prawda

      Gość dobrze pisze, przyleciał wichury narobił i co drugie słowo to przekleństwo, zwykły łeb społeczny i tyle.

      • 0 1

  • nie ma problemu ,

    wartość rynkowa każdego z tych trupów to po 1 000 zł,

    mamy szkodę całkowitą - czyli wypłacić po 200 zł dla każdego i oddać im wraki

    • 32 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane