• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

11 tys. zł za kurs. Sprzeczne relacje pasażera i taksówkarza

Rafał Borowski
26 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Norweg zapłacił za przejazd dwoma taksówkami ponad 11 tys. zł. Norweg zapłacił za przejazd dwoma taksówkami ponad 11 tys. zł.

Obywatel Norwegii zapłacił za dwa nocne kursy taksówką przez centrum Gdańska ponad 11,5 tys. zł. Z jego relacji wynika, że został zmuszony do uregulowania tak wysokiego rachunku. Jeden z  taksówkarzy, który wiózł turystę, twierdzi, że pasażer zachował się skandalicznie, a opłata pokryła nie tylko przejazd, ale i szkody wyrządzone w aucie.



Jak najczęściej wracasz po alkoholu z imprezy?

W październiku opisaliśmy sytuację, kiedy młoda turystka z Norwegii zapłaciła 850 zł za trwający kilka minut kurs ulicami centrum Gdańska. Po opisaniu przez nas tej sytuacji kierowca stwierdził, że popełnił błąd i omyłkowo nabił zbyt wysoki rachunek. Niesłusznie pobraną kwotę zwrócił Norweżce przelewem na konto.

Sprzeczne relacje zdarzenia



Tym razem otrzymaliśmy informację o innym Norwegu, który za nocną podróż przez Gdańsk zapłacił ponad 11 tys. zł. Jednak w tym wypadku taksówkarz (jeden z dwóch, którzy tej nocy wozili tego pasażera) mówi twardo, że o pomyłce nie ma mowy, a wszystkie koszty są uzasadnione.

Relacja Norwega: groźby w taksówce i zabór karty płatniczej



Obywatel Norwegii twierdzi, że został oszukany jednej nocy przez dwóch taksówkarzy na kwotę nieco ponad 30 tys. koron norweskich. Przeliczając na złotówki, z konta turysty zniknęło ponad 11 tys. zł. Na potwierdzenie swych słów przesłał zdjęcie wyciągu ze swojego rachunku bankowego.

Zdjęcie wyciągu z konta bankowego Norwega. Czerwone kwoty są wyrażone w koronach norweskich. Dane firm taksówkarskich zostały zakryte, ale redakcja je zna. Zdjęcie wyciągu z konta bankowego Norwega. Czerwone kwoty są wyrażone w koronach norweskich. Dane firm taksówkarskich zostały zakryte, ale redakcja je zna.
Rzeczywiście, widnieje na nim osiem transakcji wykonanych tego samego dnia, z dwiema jednoosobowymi firmami taksówkarskimi. Nazwa jednej firmy figuruje przy dwóch transakcjach, nazwa drugiej firmy aż przy sześciu.

Oto relacja pasażera.

- Była noc z 12 na 13 marca. Chciałem zamówić taksówkę spod klubu nocnego na rogu ulic Chmielnej i Stągiewnej do hotelu. Przed klubem akurat stała taksówka, więc wsiadłem do niej. Po chwili, już podczas jazdy, taksówkarz zaczął mi grozić. Chciał, abym oddał mu moją kartę bankomatową i numer [PIN - dop. red.] do niej. Próbowałem odmówić, co jeszcze bardziej rozwścieczyło kierowcę. Nie miałem odwagi mu się przeciwstawić - relacjonuje pan Alexander*.
Norweg podkreśla, że hotel, do którego chciał się dostać, znajdował się w odległości zaledwie kilkuset metrów od klubu, przy tej samej ulicy (róg Chmielnej i Jaglanej). Mimo to kurs nie zakończył się w ciągu kilku minut.

- Jeździliśmy po mieście przez niezrozumiale długi czas. Przynajmniej godzinę. Choć odległość między klubem a hotelem można liczyć w metrach, chciałem pojechać taksówką, bo była już późna pora. W pewnym momencie podjechaliśmy do innej taksówki. Obaj kierowcy zmusili mnie, abym przesiadł się do tego drugiego pojazdu. Znowu bez sensu krążyliśmy po ulicach miasta, po czym wreszcie dojechaliśmy pod mój hotel - kontynuuje pasażer.

Relacja jednego z taksówkarzy



Na wyciągu z konta bankowego Norwega widnieją nazwiska obu taksówkarzy. Jeden z nich pobrał pieniądze z konta Norwega sześciokrotnie, na kwotę ok. 14,5 tys. koron czyli ok. 5,6 tys. zł. Drugi, "skasował" Norwega dwukrotnie, ale na niemal identyczną kwotę ok. 14,6 tys. koron.

Skontaktowaliśmy się z taksówkarzem, który kartę Norwega obciążył sześciokrotnie. Przedstawiliśmy mu relację pasażera i poprosiliśmy o ustosunkowanie się do niej.

Kierowca nie wyparł się, że wiózł tej nocy pasażera, ale przedstawił zupełnie inny obraz sytuacji.

- Jechałem ulicami centrum Gdańska. Na ul. Straganiarskiej, na wysokości hotelu, pomachał do mnie mężczyzna, który chciał zamówić taksówkę. Na moich oczach chwilę wcześniej wysiadł z innej taksówki i szedł w stronę wspomnianego hotelu, więc nikt mi go nie przekazał. Zatrzymałem się i zabrałem go. On nie wiedział, dokąd chce jechać. Powiedział, że chodzi o "apartament w Gdańsku", więc jeździliśmy i szukaliśmy tego apartamentu. Klient nie wiedział, dokąd chce dotrzeć. Potwierdzał nazwę każdego hotelu, o który pytałem. Po długim czasie poprosiłem go, żeby wszedł na swoją skrzynkę e-mailową, na której być może ma potwierdzenie rezerwacji hotelowej. Dopiero w ten sposób ustaliliśmy, że chodzi o apartamenty przy ul. Jaglanej - opisuje sytuację pan Jakub*.

Kary za szkody w taksówce



Kierowca twierdzi, że ciągnący się w nieskończoność kurs to nie jedyny powód, dla którego z konta Norwega zniknęła tak duża kwota. W pojeździe miało dojść do skandalicznych zachowań pasażera, więc do opłaty za przejazd miały zostać doliczone kary na poczet szkód wyrządzonych w taksówce.

- Klient był pijany, być może też pod wpływem narkotyków. Zaczął palić papierosy w moim pojeździe i wypalił dziurę w tapicerce. Jakby tego było mało, oddał "potrzebę" w pojeździe. Widniejące na wyciągu kwoty zostały naliczone za pranie tapicerki, naprawę tapicerki, palenie tytoniu w pojeździe i wreszcie sam kurs - relacjonuje taksówkarz.
Faktem jest, że jedna z kwot na wyciągu Norwega - 274 korony, czyli ok. 106 zł - może być opłatą za jazdę nocą po mieście. Pozostałe - jak już pisaliśmy - sumują się do ponad 5,5 tys. zł.

"Można to sprawdzić np. na nagraniach z monitoringu"



- Na każdą transakcję posiadam paragony i podpisy klienta. Każdą transakcję zatwierdził kodem PIN. Tłumaczenie się klienta, że ktoś go zmusił do oddania karty, jest po prostu nie na miejscu. Ten pan był wcześniej w bankomacie, bo chciał uregulować wszystko gotówką. Niestety bankomat nie wydał pieniędzy, co zresztą można sprawdzić na nagraniach z monitoringu. Można także sprawdzić trasy logowania w telefonie, gdzie klient był w danym momencie. Jeśli mimo to klient czuje się oszukany, to proszę, niech złoży odpowiednie zawiadomienie do organów ścigania - kwituje pan Jakub.
Choć znamy imię i nazwisko pierwszego taksówkarza, nie udało nam się z nim skontaktować. Chętnie poznamy jego stanowisko i zamieścimy jego wersję wydarzeń, jeśli skontaktuje się z redakcją po publikacji tego artykułu.

Przypomnijmy: on obciążył konto pasażera dwukrotnie, ale od razu na wysokie kwoty - raz 9,3 tys. koron, raz na 5,3 tys. koron. Łącznie rachunek wyniósł ok. 5,5 tys. zł.

Zawiadomienie na komisariacie nie zostało przyjęte



Bez względu na wyjaśnienia taksówkarza pozostaje faktem, że obywatel Norwegii poczuł się okradziony. W związku z tym próbował zgłosić to na komisariacie policji przy ul. Długa Grobla 4 w Gdańsku. Niestety w sprawie kursów nie zostało dotychczas wszczęte dochodzenie. Dlaczego?

- Poszedłem na komisariat policji następnego dnia, aby zgłosić przestępstwo. Spotkałem się jednak z odmową. Usłyszałem, że "tutaj mówi się tylko po polsku". W końcu pojawiła się policjantka, której wyjaśniłem [po angielsku - dop. red.], co zaszło. Odpowiedziała mi: "A jeśli ktoś każe ci skoczyć z mostu, to też byś to zrobił?". W końcu powiedziano mi, że mam wrócić następnego dnia - opowiada pan Alexander.
Jak wynika z dalszych tłumaczeń Norwega, pojawił się on kolejnego dnia na komisariacie, ale też nie udało mu się złożyć doniesienia o kradzieży. W końcu nadszedł dzień jego powrotu do domu.

Policjanci: Norweg był nietrzeźwy



Gdańscy stróże prawa przedstawili wizytę na komisariacie w nieco innym świetle. Odpierają zarzuty o zlekceważenie turysty i podają powody, dla których zawiadomienie nie zostało przyjęte.

- Do komisariatu przyszedł obywatel Norwegi, który powiedział, że stracił pieniądze. Mężczyzna był nietrzeźwy, nie potrafił wskazać okoliczności, w jakich je utracił. Powiedział, że był w jednym z gdańskich klubów, ale również nie potrafił wskazać w którym. Policjantka, która w języku angielskim rozmawiała z Norwegiem, pouczyła go, że po wytrzeźwieniu powinien ponownie stawić się w komisariacie, aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Z mężczyzną był jednak utrudniony kontakt. Był nietrzeźwy oraz nie rozumiał dość dobrze języka angielskiego - informuje st. asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Ze względu na konieczność powrotu do domu turysta został pouczony o możliwości złożenia zawiadomienia drogą e-mailową, jednak do tej pory tego nie zrobił.

Na tłumacza trzeba poczekać



Policjanci przypominają, że zgodnie z prawem zawiadomienie musi być złożone w obecności tłumacza, który musi zostać wezwany na komisariat. Analogiczny wymóg obowiązuje zresztą w innych krajach naszego kontynentu.

Istnieje jednak furtka, która umożliwia szybsze załatwienie sprawy.

- Do złożenia zawiadomienia o przestępstwie uprawniona jest każda osoba, która posiada taką informację, bez względu na wiek, płeć, rasę, narodowość itp. Jeśli nie włada językiem polskim, protokół zostanie sporządzony z udziałem tłumacza. Może też przyjść z osobą, posługującą się językiem polskim w mowie i w piśmie, która wskazana przez tę osobę będzie tłumaczyć jej słowa. Wtedy policjant lub policjantka w sposób ważny przyjmie zawiadomienie o przestępstwie. Warunkiem udziału w tej czynności osoby wskazanej przez zgłaszającego jest to, aby nie była ona świadkiem tego zdarzenia. Przychodząc z taką osobą, skraca się czas oczekiwania na przyjęcie zawiadomienia, spowodowany przywołaniem biegłego tłumacza, który jest spoza jednostki policji - wyjaśnia st. asp. Kamińska.
*imię zostało zmienione

Opinie (625) ponad 20 zablokowanych

  • Ziomek (1)

    Kiedyś pojechałem na próbę z bolt nie dosyć że zostałem zatrzymany z tym kierowcą przez policję na brak uprawnień posiadania kasy fiskalnej to w dodatku byłem świadkiem w tej sprawie polecam zdecydowanie taxi w dobrej korporacji

    • 8 9

    • Szkoda, że nie dotarłes do piątej klasy podstawówki, nauczyłbyś się tam odmiany przez przypadki.- "pojechałem na próbę z bolt"?

      • 0 1

  • Po angielsku. (5)

    W Norwegii wszyscy mówią po angielsku, to chyba policjantka jest nie do uczona. Złotuwa to musiał ukraść, oni już tacy są.

    • 9 12

    • Ty za to jesteś douczony skoro nie potrafisz pisać po polsku- "niedouczony" i "złotówa".

      • 0 0

    • Naucz się

      Naucz się najpierw poprawnie pisać trolu małoletni

      • 2 0

    • (2)

      Nie do uczona?
      A ty jesteś do uczony, czy do d*py, nie do rajdo, nie do uiku,. nie do robiony?

      • 1 2

      • (1)

        Może i też jest niedouczony.... a ty jesteś z familii tych złodziei w tych złomach na Chmielnej? Bo że jesteś z d.py to czuć!

        • 0 2

        • Ty się od mojej familii od***ol.
          Ty się zajmij swoją familią w gumofilcach i kufajkach, wiejski buraku.

          • 2 0

  • nie ma czym się podniecać (7)

    większość przyjeżdża tutaj jak do 3 świata, uważając się za dużo lepszych, wydaje im się że za 5 NOK będziemy ich po d.. całować. Turyści TAK, patologia NIE.

    • 11 8

    • Czy odróżniasz liczebiki zwykłe od porządkowych?

      • 0 0

    • No to może jeszcze wpitol trzeba im spuścić? (1)

      Co? Wydaje mi się, że to ty jesteś patologią. Spójrz na polskich żuli w UK i Szwecji lepiej.

      • 1 4

      • Dwa minusy. I dwóch gangsterów w taryfach. Przypadek? Nie sądzę :)) Już się d*pa zaczyna palić z lekka. Ja bym ich wsadził za to na 3 lata lekko.

        • 2 0

    • (2)

      Patologie to masz w tych pseudo taryfach i na komisariacie

      • 4 0

      • przeczytaj artykuł jeszcze raz (1)

        Ci co mieli styczność z norwegami, wiedzą o czym piszę

        • 1 1

        • Cokolwiek robią

          Jest policja od tego. A nie taryfiarze stosujący oszustwa i wyłudzenia na granicy rozboju. I pytam się: jak Norweg pije w klubie i sypie kasą to też tak źle i wszyscy płaczą i błagają, żeby sobie poszedł?

          Nagle same niewiniątka i bandyta Norweg bo przyjechał się nachlać. Też bym przyjeżdżał gdybym chlał bo tam butelka wódki kosztuje kilkaset złotych.

          • 2 0

    • chyba kierowca się odezwał...

      • 2 1

  • (1)

    Typowe zachowanie dla Gdańska .Kto tu mieszka i skąd pochodzi .To wiele wyjaśnia.

    • 17 4

    • Taksówkarze to raczej z wiosek przyjeżdzają.

      • 1 0

  • (49)

    Ależ historia,niczym z dzikiego zachodu,takie rodeo tylko w 3city...te przygody Norweg zapamięta do końca życia...pewnie wizytacja w klubie dżentelmena też była)A taxiarz jeden z drugim też niezły miglanc...dust and wind...Czuway!

    • 440 42

    • Norwegowie w Gdańsku (14)

      Nie wiem nie widziałem sytuacji nie byłem jej świadkiem. Jedno wiem , pracuje na ulicy Mariackiej od 26 lat i widziałem wielu turystów z rożnych stron świata , ale klient z Norwegii to - najbardziej ordynarny , wiecznie pijany , drący gębą często leżący w rynsztoku i rzygający na środku odwiedzający to miasto klient - chyba gorszy od angola.........

      • 30 12

      • (8)

        To na Mariackiej jest restauracja?Od 26 lat?Slabiutki ten wpis. No, ale masz ci 2 zlote.

        • 10 6

        • może subiektywnie (5)

          A Pan kelner napisał, że pracuje 26 lat w tej
          jednej knajpie/restauracji . Nie napisał, więc napisz przepraszam. A są i były z adresem na ul. Mariackiej. Inna sprawa to jak w każdym społeczeństwie są patusy i może ten jest właśnie takim. W Norwegii byłem i widziałem i to było 20 lat temu i 5 lat temu. Jak za darmo albo za małe pieniądze to walą do odcięcia. Nie oceniał by tych taksiarzy od razu krytycznie.

          • 6 4

          • A Pan kelner napisał, że pracuje 26 lat w tej
            jednej knajpie/restauracji . Tak wynika z kontekstu więc no... napisał tak. :D

            • 1 0

          • mi się to kupy nie trzyma (3)

            nasr*ł w dwóch taxówkach że go tak policzyli? Ten drugi kierowca twierdzi że woził go przez jakiś czas po mieście, i zapytał o to by Norweg sprawdził e-mail, i co? na koniec Norweg mu się ze**ał do fury? Trochę to słabe tłumaczenie. Bo z artykułu wynika że był w potrzebie, a taki człowiek jest potulny i współpracuje a nie zdejmuje gacie i sie wypróżnia. Podejrzewam że było tak że rzeczywiście nie wiedział gdzie chce jechać, ale nie uwierzę że mu się do auta po wszystkim wypróżnił. Prędzej by mu taksiarz dał kopa w ryj i wywalił bez portfela na środku ulicy.

            • 8 2

            • Za darmo pracujesz ? (1)

              Najwiecej ma do powiedzenia taki antek co auto z tramwaju widzi .wozil go ? A co ten woziciel to owsiak czy inny komuszy lach który wiecznie za darmo całe życie w robocie ? W trudzie i znoju - tak go pejsy wala Donosi na sąsiadkę do straży miejskiej niby za złe parkowanie bo o 14 kuriera w ręczniku wita . Na ból d*py maść na Allegro sprzedają

              • 0 1

              • Malgorzato, tyle liter a sensu wypowiedzi brak. szkoda klawiatury

                • 1 0

            • Pewni widzieli że do zrobienia to go zrobili jak się dal. Teraz to po ptokach mogło tak nie być a jak im udowodnią że że miał w aucie nasr*ne czy nazygane albo połamane elementy.

              • 5 0

        • od 26 lat kelner, niezła kariera :D (1)

          ale to chyba z zamiłowania

          • 7 5

          • Może to jego hobby :D

            • 1 0

      • (3)

        Nie bez powodu w Norwegii alkohol ciężej kupić i ma swoją cenę...

        • 9 2

        • W Norwegii najwięcej siedzi kolesi za stosunki z córkami (2)

          • 8 2

          • I pierdza sledziami. Ewelina z domowki

            • 2 1

          • taa z twoimi

            • 4 1

      • Tak to prawda i wnuczek tego agenta bezpieki takim w ryj dał , brawo

        • 4 1

    • Ano... (18)

      Bo jedynym i niezaklamanym obrazem historii jest relacja nawalonego wikinga. Więcej obektywizmu.

      • 24 13

      • (1)

        A taksówkarze czasem nie powinni mieć kamery w środku ? wiele by się wyjaśniło ale skoro nie mają to logiczne że oni oszukują

        • 11 1

        • I mikrofony

          To powinien być obecnie standard w taryfie. Wręcz czarne skrzynki, żeby można było dokładnie wszystko sprawdzić w razie takiej afery.

          • 1 0

      • Przecież relacja złotówy to wyłudzenie w czystej postaci. kupy sie nie trzyma. (8)

        Dlaczego woził go po mieście godzinę, szukając "apartamentu", nie znając adresu ani nazwy hotelu, zadnego punktu zaczepienia. Dlaczego nie ustalił celu podróży stojąc na postoju? Dlaczego nie wezwał policji, gdy norweg zniszczył mu tapicerke? Na jakiej podstawie dokonał samozwańczej wyceny? Czy ma paragony lub faktury na zrobiona tapicerke, jakies zdjecia przed, po?

        • 26 1

        • (7)

          Ile razy na starówce wsiada pijany do nieprzytomności turysta jeszcze z padniętym telefonem i prosi o zawiezienie do hotelu albo apartamentu i głowa mu spada nie kontaktuje. I nie chce wysiąść. Myśli że tu wioska jeden hotel i jeden apartament A ty jestes jego prywatnym kierowcą zero szacunku

          • 6 12

          • (6)

            Taka praca. Nikt nie zmusza. I to nie jest powód, żeby człowieka okraść.

            • 9 0

            • (5)

              A Ty jaka masz prace

              • 2 1

              • (4)

                Obyś nie musiał wiedzieć.

                • 2 2

              • (3)

                No pochwal się czy się wstydzisz

                • 2 2

              • Zes*asz się i tyle będziesz z tego miał. Ciekawość - pierwszy stopień do piekła, dzbanku.

                • 0 0

              • (1)

                Miasto rąbnelo 100tys i w temacie cisza A tu dwie zlotowy 11 i jak zwykle klawiatury się grzeją. Nie żebym popierał zlodziejstwo

                • 3 2

              • Dlatego mam wrażenie, że wystawia się na żer takie rzeczy, żeby przykryć wały nierządu gdańskiego. Jakoś to często idzie w parze.

                • 1 3

      • Z doświadczenia wiemy, że złotówom nie ma co wierzyć.

        • 4 0

      • Złotowy to w 90% rolnicy , płacą KRUS (5)

        • 14 1

        • Mają emerytury wojskowe albo policyjne 70% takich (4)

          • 20 2

          • To razem 160 procent (3)

            • 9 2

            • (1)

              Zapomniałeś o poletatowcach co dorabiajo

              • 4 1

              • Zapomniałeś o złodziejach. Lekko 15% następne.

                • 3 0

            • Taksówkarzy jest wśród taksówkarzy 200%

              Więc kim są te brakujące 40% taksówkarzy? Taksówkarzami?

              • 5 1

    • Tak tylko w Polsce tylko w Gdańsku tylko na starym mieście tylko zlotowy

      • 0 0

    • fajnie.lubie takie akcje (10)

      potem norweg dzieli sie ze znajomymi doswiadczeniami w Polsce i nikt nie bedzie chcial tu przyjezdzac i bedzie spokoj z turystami

      • 59 13

      • i bardzo dobrze (3)

        Dość pijanych Januszy z Norwegii. Swojej cebuli nie akceptujemy ale jak cebula jest z Wielkiego Królestwa Norwegii to już ok ?

        • 48 12

        • Ale jak ten Janusz (1)

          ...jest hojny i zostawia swoje koronki bez dyskusji to dobry Janusz? Wstyd dla wszystkich przez takich dwóch gnoi.

          • 22 9

          • Bogata cebula to dalej cebula

            Siebie warci i turysta i taksowkarze

            • 3 1

        • Uber bolt

          A tak nazekali... U nas nie było by to możliwe mówię oczywiście o kierowcach uber/ bolt.
          Macie swoje uczciwe złotowy.

          • 30 5

      • Słusznie nie kupuj również czekoladek to zamkną fabryki i będzie po sprawie :) (1)

        • 24 3

        • Taksi mafia

          Daruś Sokołowski z Tajfuna podobno fruwa białą octavią w kombi na taksówie.
          Ktoś potwierdzi ?

          Skończyło się "eldorado" w urzędzie miasta !

          • 7 1

      • Tak napewno. Znajda temat zastępczy od koronawirusa i wszyscy będą o tym gadać. Boże skąd się tacy biora

        • 2 1

      • Coś mu dosypali a później wystawili , normalka (2)

        • 26 2

        • W Sopocie parę lat temu paru siwych cymbałów po dosypaniu im przez młode laski (1)

          Czegoś do napojów przepisali swoje mieszkania w Sopocie na nie w obecności świadka , to tak jak teraz te złotowy . Stary numer

          • 24 5

          • taaaa a świstak siedzi i zawija w sreberka te bzdury

            świadek nie ma znaczenia, mieszkanie można przepisać tylko u notariusza, wszystko inne można podważyć

            • 20 3

    • mów po polsku kmiocie

      o co chodzi z tym waszym niedorozwiniętym "czuwaj"?

      • 0 1

    • Zabrakło jak wracasz po imprezie nocnej...wracam nie piechotą ale kłusem bo na czterech kończynach.

      • 12 1

    • Owieczki się strzyże, a nie obdziera ze skóry.. no ale czasy takie, że Svenowi przysolili konkretnie.

      • 19 0

  • oszustwo w " w biały dzień"

    dla mnie zabranie karty kredytowej obywatelowi innego kraju przez taksówkarza jest pogwałceniem wszelkich praw, typowe wymuszenie, do tego są służby w naszym kraju , które mogą coś takiego zrobić choćby policja, a co do policji , daję głowę , że każdy norweg rozmawia po angielsku i to w wszystkich przedziałach wiekowych, gorzej z naszym krajem,,,,i jak zwykle policja zamiotła wszystko pod dywan

    • 2 1

  • Ha ha ha!!!

    Dobre.

    • 0 0

  • (10)

    Pijany norweg z urwanym filmem i chciwa złotówka - efekt takiej podróży mógł być tylko jeden :)

    • 830 11

    • Soryy a co ma do tego wszystkiego że ktoś był pijany? (7)

      To można go okraść bo nie mówi po polsku ?

      okradli gościa złodzieje ! i NIC ich nie tłumaczy NIC ! za 11tyś to by pojechał kursem z gdańska do Singapuru ...

      • 48 4

      • 11 000zł za pranie tapicerki? (5)

        Ja pier.... nową, skórzaną by zamówił i jeszcze by zostało na dywaniki i nową gałkę ...
        Złodzieje cholerni i później się dziwią, że 99% społeczeństwa ma ich w głębokim poszanowaniu.

        • 52 3

        • Nie za pranie (1)

          11 000zł jest za wszystko, łącznie z kursem, a nie tylko pranie tapicerki. Czytaj ze zrozumieniem.

          • 2 4

          • 11 tys. Jest już za wszystko

            Nowe ferrari i willę na hawajach

            • 1 0

        • (2)

          Po praniu masz przestojowe nie pracujesz bo mokra tapicerka zlotowa nie bedzie stratna

          • 0 5

          • przestojowe nie kosztuje 11 tys.

            • 1 1

          • Ryzyko zawodowe.

            A jak uparty to ma prawo przed sądem dochodzić odszkodowania. A nie zastraszać i okradać w białą noc pijanego człowieka. Może nieźle posiedzieć za to.

            • 8 1

      • A gdzie ja napisałem, że gościa można było okraść? Naucz się czytać ze zrozumieniem.

        Nie on pierwszy i nie ostatni

        • 8 1

    • serio? jak pijany to mozna okradac??? xciekawe masz podejscie do problemu

      pamietaj nigdy nie pij wódki, bo w mysl twojej wizji swiata okradniemy cie i to bedzie OK

      • 0 1

    • No to kupa

      Pijany to pijany ale jeśli faktycznie wypalił dziurę w tapicerce i jeszcze się załatfił to ja skasowała bym go dużo więcej!!! Taxi powinno zawieźdz go na wytszeźwiałkę.

      • 2 8

  • Taksówkarze kłamią.. (6)

    Pierwsza sprawa, że taksówkarz jeżeli nawet został poszkodowany powinien zgłosić to na policję. Nie jest on organem, który może sobie samodzielnie ustalać koszt odszkodowania nawet jeżeliby poniósł straty. Kwota też karygodna!! Gdzie pokwitowanie z czyszczenia tapicerki?! Drugi taksówkarz wziął tą samą kwotę, pomimo że nie miał żadnych szkód!!
    Taksiarze w tym wypadku kłamią!!

    • 44 3

    • 666 (1)

      Ok... Dzisiaj ktoś mi wyjedzie z bocznej ulicy i w niego uderzę. Wycenie szkodę na 10 000 PLN, ten ktoś mi to da a nazajutrz zgłosi sprawę na policję... Jestem złodziejem?

      • 0 2

      • Nadepniesz mi na palec a ja to wycenie na 5900 i jest git?

        • 0 2

    • (3)

      Ale co ma zgłaszać skoro za szkody norweg zapłacił? Robią trzode i myślą że im wszystko wolno bo mają parę złotych tzn koron i cpaja chleja a potem odbija i pretensje do wszystkich

      • 5 11

      • Jakbyś nigdy naćpanego i nawalonego Polaka nie woził

        Ich też tak skubiesz czy tylko Norwegów? Spróbuj chłopakom z Gdańska powiedzieć, że mają ci zapłacić 5 tys. za pawika albo dziurkę w tapicerce. Bałbyś się wyjechać na miasto kolejnego dnia i dobrze wiesz o tym.

        Nie ma to jak zastraszyć i oskubać obcokrajowca. Żeby cię tak kiedyś dojechali w ciemnej uliczce gdzieś w Turcji to miałbyś za swoje.

        • 2 1

      • Kierowca taxi się odezwał.

        Który raz zrobiłeś ten przekręt? Do tej pory się udawało. A tu bęc. Norweg się oskarżył. I co teraz cwaniaku?

        • 2 0

      • Czyli skoro Norwedzy chleją to można ich bezkarnie okradąać i nie działać zgodnie z prawem?XD ogarnij co bredzisz.

        • 6 0

  • (1)

    Butka i cezary tomczyk po odejsciu swetru, palikota i shetyny, kopacz reprezentuja najwieksze szambo polityczne tzw polityka brukowa najnizszej intelektualnie polityki.

    • 2 1

    • Zapomniałeś o Zerze, Długopisie, Pinokio i Prezesie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane