• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

18-latek zebrał 5 tys. piwnych kapsli

Jakub Gilewicz
30 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz kolekcję piwnych kapsli maturzysty z Gdańska.


- Część mam od rodziny i od znajomych, a część dzięki wymianom z innymi kolekcjonerami. Piwo kupuję dopiero od niedawna - zastrzega na wstępie osiemnastoletni Łukasz Gawroński z Gdańska, jeden z młodszych birofilów w Polsce. W kolejnym odcinku cyklu Pasjonaci prezentujemy maturzystę, który zebrał kolekcję ponad pięciu tysięcy piwnych kapsli ze 110 krajów świata.



Butelki z piwem otwierasz:

- Sri Lanka, Kambodża, Wenezuela. Pierwsze skojarzenia z tymi krajami? Chyba mało kto odpowiedziałby: piwo. Bo przecież te kraje w żaden sposób nie kojarzą nam się z piwem. A jednak nawet tam warzy się złocisty trunek. A skoro powstaje tam piwo, są i kapsle. O, właśnie takie - opowiada Łukasz Gawroński z Gdańska i spogląda na kolejne eksponaty.

Pierwszy kapsel w kolekcji pochodził jednak z Europy, a dokładnie z Polski. Ojciec Łukasza kupił czerwonego Lecha. Piwo wypił, a synowi dał kapsel.

- Miałem wtedy z dwanaście lat. Pamiętam, że był odkręcany - wspomina kolekcjoner, po czym dodaje: Wiem, zacząłem zbierać w bardzo młodym wieku - przynajmniej jak na standardy kolekcjonerów birofilistyki, czyli osób zbierających przedmioty związane z piwem. W sumie nawet dziś ludzie są w lekkim szoku, kiedy dowiadują się, co i od kiedy zbieram.

Pomysł na hobby podsunął Łukaszowi ojciec. Przez pierwsze lata kolekcja powiększała się głównie dzięki rodzinie i znajomym. Dostawał przeważnie współcześnie produkowane kapsle z butelek piwa, które dorośli kupowali w sklepach. Młody kolekcjoner zaczął też wysyłać listy do browarów w Polsce i za granicą. Opisywał krótko kim jest i co zbiera, po czym prosił o pojedyncze egzemplarze kapsli.

- Szwajcarski Brauerei Schützengarten, austriacki Stieglbrauerei zu Salzburg, a nawet afrykański Namibia Breweries - Łukasz zaczyna wyliczać browary, od których otrzymał pozytywne odpowiedzi: - Zagraniczne browary dziękowały za zainteresowanie, dołączały kapsle, a często nawet inne pamiątkowe gadżety. A polskie browary? Bywało różnie - opowiada gdański kolekcjoner.

Dopiero po latach Łukasz dowiedział się o innych pasjonatach, którzy również zbierają piwne kapsle. Zaczął wymieniać się z kolekcjonerami mieszkającymi np. w Brazylii czy w Stanach Zjednoczonych. Przeważnie 100 na 100 kapsli. Zaczął też bywać na krajowych giełdach kolekcjonerów. - Dzięki temu znajdowałem kapsle, których nie było w sklepach. Sprzed kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. O, na przykład z korkowymi uszczelkami, które stosowano dawno temu - pokazuje Łukasz.

Na giełdach kupował i wymieniał. Wzbogacał swoją kolekcję o cenne okazy. Dziś trochę ubolewa. - W Gdańsku jeszcze kilka lat temu cyklicznie była organizowana giełda. Od pięciu lat nie ma już jednak spotkań. Ubolewam nad tym, bo całkiem sympatycznie było spotkać się tu, na miejscu, w dobrym gronie kolekcjonerów - wyjaśnia pasjonat.

Początkowo swoje eksponaty Łukasz trzymał w woreczkach, później zaczął umieszczać je w specjalnych klaserach. Każdy kapsel ma tu swoją przegródkę, która chroni go przed zarysowaniem.

- Tyle że takie klasery to niemały wydatek, a kolekcja szybko rosła i trzeba było znaleźć jakieś rozwiązanie. Zacząłem więc tworzyć z kartonu małe palety, na których w równych rzędach rozmieszczałem ostrza od pinesek. Później do spodów kapsli przyklejałem małe kawałki korka, po czym nabijałem je na ostrza - tłumaczy pasjonat i sięga po pudło, w którym mieści się kilkadziesiąt palet.

Pudeł jest kilka, klaserów również. Młody kolekcjoner dba o porządek. Kapsle muszą być odpowiednio poukładane. Oddzielnie egzemplarze z odległych rejonów świata, oddzielnie z piwowarskich potęg, takich jak Niemcy czy Czechy. Na tym jednak nie poprzestaje. Robi kapslom zdjęcia i umieszcza je na swojej stronie internetowej. Są tu zarówno pojedyncze okazy, jak i całe serie.

- Kanadyjski browar Labbat wypuścił w 1988 roku serię kapsli, na których prezentowano poprzednie edycje zimowych Igrzysk Olimpijskich, a z niemieckiego browaru Herforder mam na przykład serię kapsli prezentujących znaki zodiaku - pokazuje kolekcjoner, po czym sięga po klaser z rodzimymi kapslami.

W nim znajduje się wyjątkowa seria z Polski. Wypuścił ją jeden z browarów na zachodzie kraju z okazji EURO 2012. Na kapslach umieszczono flagi reprezentacji, które brały udział w piłkarskich Mistrzostwach Europy. - Polska, Portugalia, Rosja... O, i tutaj Wielka Brytania. Oczywiście, nie ma reprezentacji Wielkiej Brytanii w piłce nożnej. Podczas EURO 2012 grała kadra Anglii - tłumaczy pasjonat.

Do polskich kapsli Łukasz ma spory sentyment. To właśnie od nich zaczynał i na nich chce się skupić. W klaserach znajdują się zarówno kapsle z dużych browarów, jak i z tych regionalnych. Najnowsze i takie, których nie kupi się już w sklepach. - Na przykład kapsel z Export Beer Specjal Gdańsk z lat 70. ubiegłego wieku, który pochodził z nieistniejącego już browaru we Wrzeszczu - opowiada Łukasz, który na co dzień uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym nieopodal terenów dawnego browaru.

- Najbliższe plany to oczywiście zdać maturę i dostać się na studia. Chciałbym jednak w przyszłości otworzyć swój własny browar restauracyjny. Tu, w Gdańsku - zdradza młody pasjonat.

Nawoływano na nich do walki ze stonką ziemniaczaną i prezentowano sukcesy Rewolucji Październikowej. Zobacz etykiety z pudełek po zapałkach należące do Wiktora Jesionka.

Połączenie fortepianu i roweru służyło do skręcania lin, kleszczka do szycia sieci, a spodniobuty były nieocenione podczas sztormu. Zobacz rybackie minimuzeum stworzone przez Jerzego Piątka.

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

  • Mój szwagier ma ok. 15 tys. kapsli. Zbiera już ładnych parę lat... Szkoda, że autor artykułu nie poświęcił więcej swojej uwagi na napisanie artykułu, z prawdziwego zdarzenia....ehh po łatwiźnie można bylo by powiedzieć... Można było by napisać o prawdziwych maniakach zbieractwa kapsli... którzy każdą wolną chiwlę poświęcają na zloty i wymiany kapsli...
    Pozdrawiam serdecznie i życzę w przyszłości bardziej udanej pracy.

    • 5 8

  • (1)

    A Gdańsk nawet browaru nie ma, wstyd.

    • 4 3

    • oikinol

      jak nie ma - sa trzy ...restauracyjne.

      • 0 0

  • nie ma dziewczyny to się nudzi (2)

    • 4 5

    • a ty masz zae to pewnie super ciekawą dziewczyne, skoro w sobote wieczorm piszesz kretynskie komentarze w internecie. (1)

      zamast ją obracac.

      • 6 2

      • hędoży mi ustami

        to moge pisac

        • 4 0

  • Też zbieram gadżety związane z piwem.

    Za kanapą, pod stołem, wszędzie w domu mam puste puszki i butelki, oraz kapsle.
    Ale głównie po piwach: Vip, Wolt, Mega Watt.
    Kolekcja ma z 16 lat, czyli odkąd ostatnio posprzątałem i rozpocząłem karierę alkoholową jako menel.

    • 6 0

  • Kolekcjonuję reklamówki (3)

    Bo jestem prawdziwym polakiem i wszedzie zapie... z siatką.
    Do roboty z kanapkami w siatce, popołudniu do kolegi z kasetami wideo w siatce, na imieniny do szwagra z prezentem w siatce, oraz wieczorem do monopolowego z siatką. A poza tym pasuje mi do wąsa, kamizelki i sandałów.
    W sumie mam 5 reklamówek już.
    Dwie z biedronki, jedną z piotra i pawła, jedną z Lidla, oraz z Pewexu taką kolekcjonerską sprzed 25 lat której nigdzie niema już, chodze z nią tylko latem, na plaże dla szpanu. Laski ją uwielbiają, moją byłą konkubine Krystyne na nią wyrwałem (a raczej to ona mnie zagadała, o tym jak widziała raz w pewexie wranglery na wystawie). Do dziś dziewczyny się uśmiechają na mój widok z siatką z pewexu.
    Te dwie reklamówki z biedry mam takie same, więc chętnie jedna wymienie. Tylko jest mała dziura w niej i troche od wewnątrz śmierdzi starym piwem bo nosiłem w niej butelki na wymiane codziennie przez pare lat.
    Chetnie przyjme taka z jakiś takich jakby luksusowych delikatesów, typu Kerphur czy coś.

    • 14 6

    • mam siate adasia na wymiane

      mozna niezły lans z nia zadac ale juz troche wytarta z koloru przy uchwytach. Czysta,tylko zeszyty były w niej noszone przez dwie klasy.Od roku mam petarde, pomaranczową siate najka.W tramwaju jak jade do budy wszystkie laski moje.ale tej nie wymieniam

      • 4 1

    • Kazik

      Łjejku.... ale fajny jesteś ;) Masz kogoś ? Bo ja bym chciała takiego faceta :)...

      • 3 0

    • Pomysłowe ;)) hehhe

      • 0 0

  • jest temat.......

    Supeeeeer macie o czym pisać niczym szmatławiec fakt... poziom dno - 1000 metrów

    • 2 8

  • Bilety

    Ja kolekcjonuje bilety komunikacji miejskiej. Posiadam już w kolekcji 2900 biletów z różnych miast i różnych państw. jeśli ktoś posiada zużyte , niepotrzebne bilety proszę o kontakt boss1989@poczta.fm

    • 1 0

  • Umiem otwierać kapsle jednym kciukiem

    Kto tak potrafi ?

    • 0 1

  • wow

    bardzo ciekawa historia. ludzie już nie mają co robić. a jak zbiore 5 tyś prezerwatyw też o mnie napiszecie?

    • 2 4

  • Pisząc takie denne komentarze pokazujesz swój poziom i właśnie to jak bardzo musi ci się nudzić.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane