• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Anakonda i rekin w jednym stali domu

(boj)
19 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Ryby chodzące po drzewach, święte ryby Inków skaczące wzwyż na 3 metry i polujące na małpy, plujące strzelczyki czy rekiny to tylko niektóre atrakcje gdyńskiego Akwarium. W świeżo otwartym akwaryjnym kinie można też obejrzeć filmy pokazujące m.in. rafy koralowe w Bałtyku. W planach - sala, gdzie będzie można dotknąć ryb - także rekinów i piranii.



W sali kinowej Akwarium można obejrzeć 15 filmów. Są związane z morzem bałtyckim, szczególnie z Zatoka Gdańską. Tematyka jest różna. I rejon blisko Helu, i rafy koralowe naszego Bałtyku, i cztery pory roku, itd. Filmy są wyświetlane o pełnych godzinach - wcześniej są komunikaty zapraszające na film. Jeżeli ktoś ma ochotę to może oglądać wszystkie po kolei. Film trwa ok. 25 minut. Akwaryjne kino jest wliczone w cenę biletu jako dodatkowa atrakcja.

W planach jest zorganizowanie sali doświadczalnej, w której można będzie dotykać zwierzaki. Będzie tu zbiornik pokazujący w jaki sposób powstają fale, wycinek plaży z okazami które można znaleźć na plaży, i takie które są w wodzie. Albo płastugi - będą na podłożu o różnych kolorach. W zależności od tego na jakim kolorze płastuga się znajdzie - taki kolor będzie przybierała. To będzie sala z niewysokimi akwariami, żeby można było wszystkiego dotknąć.

- Nie każdy wie co żyje u nas, w Bałtyku. U nas będzie można to zobaczyć, bo od tego jesteśmy - dodaje Leonard Wawrzyniak, kierownik ds. hodowlanych. - Ludzie będą mogli dotknąć tego co w akwariach. Oczywiście nie będziemy tam trzymali żadnych egzotycznych - toksycznych zwierząt, ani rekinów, ani piranii. Chyba, że... ktoś na specjalne życzenie będzie chciał - żartuje kierownik.

Otwarte jest już II piętro rotundy w budynku Akwarium. Wcześniej była tam sala bezkręgowców. Teraz jest duże terrarium dla anakond i 10 palodariów - to zbiorniki w połowie wypełnione wodą. Jest w nich roślinność, korzenie, są agamy wodne, pływają rybki. Obok mieszkają kraby. Wszystko to można oglądać z boku i z góry. To skutek polityki Akwarium - odchodzić od muzealnych eksponatów, za to pokazywać wszystko co jest żywe, bo to dla ludzi bardziej interesujące.

- Mamy parę anakond zielonych - samica ma już ponad 4 metry - mówi Leonard Wawrzyniak. - To najcięższe węże świata. Pyton siatkowany jest dłuższy, ale anakonda jest najsilniejsza. To zwierzęta bardzo niebezpieczne. Ostatnio przenosiliśmy samicę - dopiero cztery osoby dały jej radę (w tym i ja). Był problem, bo faktycznie jest bardzo silna.

Od jakiegoś czasu mieszkaja w Gdyni rekiny - para żarłaczy czarnopłetwych. Są w 10-cio tonowym zbiorniku.

- Już bardzo fajnie urosły. Przyjechały takie malutkie, a teraz to są takie całkiem spore klopsy - chwali pan Wawrzyniak. - Jedzą kalmary. Lubią filet z dorsza. Karmione są 3 razy w tygodniu, bo ryby mogłyby jeść na okrągło, ale w środowisku naturalnym drapieżniki muszą zdobywać pokarm, bo nikt im nie podaje na talerzu. Gdybyśmy je karmili codziennie byłyby otłuszczone.
(boj)

Opinie (16)

  • Myslałam że to zart ale jednak naprawdę mają anakondy i rekiny. To jednak przesada, wielkie zwierzęta w jakimś budynku.

    • 0 0

  • anakondy jak anakondy, ale ja bym chciała zobaczyć w akcji tę rybę skaczącą na 3 metry i polujacą na małpy...
    :)

    • 0 0

  • o tak! :)

    • 0 0

  • z sykiem przecinającą wode...

    • 0 0

  • fajnie

    Byłam w oceanarium w Ganui i bardzo bym chciała, żeby nasze oceanarium dorównało poziomem tamtemu. Dotykanie płaszczek bardzo mi się podobało w Genui, uważam, że to dobry pomysł także dla Gdyni

    • 0 0

  • nam się nie podobało

    • 0 0

  • :D

    buhehehe

    • 0 0

  • Już bardzo fajnie urosły. Przyjechały takie malutkie, a teraz to są takie całkiem spore klopsy

    klopsik!chodź tu!
    dooobry klopsik...

    prawdziwy miłośnik zwierząt... ;)

    • 0 0

  • Polecam wizytę na wyspie Sentosa (Singapore) - tam dopiero jest co oglądać...

    • 0 0

  • Takie miejsca sa bardzo ciekawe. Co mi da zobaczenie martwych zwierząt wypchanych?? Lepiej zobaczyć żywe, ruchome, może nie w naturalnym środowisku ale zawsze.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane