- 1 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (610 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (45 opinii)
Architekci krytykują plac Przyjaciół Sopotu
- Ten projekt to zlepek niespójnych pomysłów, nie ma założeń kompozycyjnych - twierdzą sopoccy architekci. Są oni zaniepokojeni trwającą właśnie przebudową centralnego placu w kurorcie i wystosowali list otwarty do prezydenta miasta.
Ponad 20 sopockich architektów wystosowało list otwarty do prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego. Apelują w nim o wprowadzenie, ich zadaniem, koniecznych zmian do projektu przebudowanego obecnie placu Przyjaciół Sopotu .
- Projekt, który jest realizowany nie jest spójny, to zlepek fragmentów dokumentacji kolejno zamawianych u różnych firm. Modernizowany plac pochłonie w sumie 21 mln zł, z kieszeni mieszkańców, którzy w ogóle nie dostali rzetelnej informacji o przekształceniu tej reprezentacyjnej części miasta. Nawet rysunki na płocie przy inwestycji są jedynie rysunkami z projektu koncepcyjnego zieleni. Nie jest prawdą, by w tym zakresie przeprowadzone zostały konsultacje społeczne - podkreśla arch. Agnieszka Lasota, jedna z sygnatariuszek listu.
Jakie są największe zastrzeżenia architektów? Brak miejskiej toalety, brak przemyślanej lokalizacji niskiej zieleni. Twierdzą, że istnieje ryzyko zalewania placu w wyniki rezygnacji z kwietników i trawników i posadowienia na kamiennej posadzce donic z zielenią. Ich zdaniem lokalizacja usług gastronomicznych jest przypadkowa i nie określa zasięgu ogródków. Problematyczne są też zbyt wysokie, bo blisko siedmiometrowe lampy z banerami reklamowymi, ich zdaniem powinny mieć góra pięć metrów. Mają też zastrzeżenia do pomysłu sadzenia platanów, które są w gronie siedmiu drzew najbardziej uczulających.
- Są trzy elementy kompozycyjne placu: elewacje otaczających go budynków, nawierzchnia placu oraz zieleń, czyli ciekawie uformowane dwa szpalery drzew - tłumaczy miejski architekt. Jego zdaniem tworzy to spójne ramy placu, który następnie będzie meblowany elementami ruchomymi i zmiennymi, jak kwietniki czy mała architektura. Da to na przykład możliwość corocznej zmiany aranżacji placu.
Z kolei ogrodnik miejski zdecydowanie broni platanów. - Cięte platany nie alergizują i są praktycznie nieznane w Polsce, a bardzo efektowne, nawet jesienią czy zimą, kiedy nie mają liści. Posadzenie ich w Sopocie sprawi, że plac będzie naprawdę wyjątkowy- uważa Monika Sawicka.
Zdaniem miasta niezgodny z prawdą jest także argument sygnatariuszy listu o braku publicznej toalety. Twierdzą, że taka toaleta będzie, bo spółka Centrum Haffnera podpisała już na 10 lat umowę z najemcą toalety.
- Wszystkim nam zależy, aby ten plac był wyjątkowy. List przekażemy do zaopiniowania ekspertom - architektom, urbanistom, specjalistom ds. zieleni i na pewno przygotujemy na niego odpowiedź - podkreśla Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Opinie (151) 6 zablokowanych
-
2011-01-25 08:56
(1)
Sprawa wygląda tak iż osoby które nie wygrały oraz nie są autorami projektu zawsze będą szukać niespójności i innych niepewnych westchnień pseudo sztuki o podłożu materialnym.
Tak naprawdę niech po prostu to uprzątną wyrzucą bezdomnych pijanych meneli śpiących do tej pory w okolicach sklepu nocnego.
wyrzucą tego całkowicie nie sopockiego rybaka, którego na silę chce się umieścić w tym miejscu, za czym stoją autorzy tej kopii którzy pozwolili i zaprojektowali rybaka w basenie (bo dotychczasowe przedsięwzięć tych panów to właśnie jest brak spójności połączone z kafelkami basenowymi)
zróbcie tam cokolwiek tylko alby do wiosny i tak wizerunku dolnego Sopotu nie da się pozostawić jak w latach 20-stych hehe
WIELKIE NIE DLA "JASIA RYBAKA" ! JAKI ON JAŚ ON NIE Z SOPOTU TYLKO ZE ŚRÓDZIEMNEGO !- 16 10
-
2011-01-25 09:36
Jestem na nie dla każdego bubla, zarówno dla rybaka jak i dla bunkrów
Najgorsze jest to , że wycina się drzewa i wysadza krzaki. Ci , którzy wycinają stare dzrewa mówiąc , ze są chore i niepotrzebne zapewne zklikwidowaliby chętnie schroniska dla psów i domy opieki. To przejaw nowego myślenia. Nowe POkolenie , aż dziwne , że nie dostrzega się analogii do niedawnej historii. Kilkadziesiąt lat temu także powstawały betonowe budowle i place. W imię nowego porządku. Brak przyzwoitości, wrażliwości , szacunku i wszelkich innych wartości poza chwilową korzyścią. Autorzy tych rozwiązań także doświadczą starości i będą mieli okazję na refleksję. Może ich potomkowie w pewnym momencie uznają, że tak jak te drzewa czas im się skończył i wytną ich - taka Polska jak jej młodzieży chowanie.
- 4 4
-
2011-01-25 09:03
już nic nie przywróci klimatu Sopotu
to równia pochyła , ale moze kolejna zmiana nawierzchni na supernowoczesną i wprowadzenie plantów antyalergicznych przyczynia sie do oczyszczenia środowiska i likwidacji hałasu od al. Niepodległości i znowu będziemy kurortem
LOL- 12 6
-
2011-01-25 09:08
Idiotyczny sondaż
Projekt mi się nie podoba i wcale nie jest nowoczesny.
- 24 3
-
2011-01-25 09:13
Sopot został zdewastowany przez Karnowskiego i jego klakierów,
niewiele już można "uratować". Ale podpisuję się pod listem architektów obydwoma rękami , gdyż każda proba ratowania miasta przed obłędem inwestycyjnym jest cenna.
- 25 7
-
2011-01-25 09:15
tylko chodzi o knajpy
Tutaj tylko chodzi o miejsce na knajpy dla mafiozów którzy POpierają,znowu nie będzie jak przejść do mola,Sopociacy tylko mają zapłacić,a reszta jest dla kumpli z PO przyjadą sobie zrobić zdjęcia z dewiantami co na nich mają zagłosować jesienią.Biedni ci Sopociacy-coraz biedniejsi.
- 13 4
-
2011-01-25 09:24
Firma projektująca ogrody przydomowe zrobiłą by lepszy projekt za 1/100 tej ceny
To jest żenujące marnotrawstwo i tyle. Po prostu trzeba ograniczyć koszty , to z naszej kasy budują takie koszmary. Nie ma żadnej kontroli nad marnotrawstwem i wybujałymi chorymi ambicjami . Taki plac służy jedynie magalomanom - choć są mieszkańcami Sopotu, to jednak zwyczajnych ludzi jest więcej i za ich pieniądze to się buduje.
- 21 5
-
2011-01-25 09:36
ale to zlepek interesów poszczególnych firm (1)
wiadomo że brzydkie, ale nie o to chodziło.
to zlepek interesów poszczególnych firm.
Achitektura tutaj nie ma nic do rzeczy.
Nie bądżcie frajerzy. Tam sa miliony do zabrabnia a to że jeden projekt nie pasuje do drugiego kogo to obchodzi.
Przykład Alga tam to będa dopiero wałki.
Na razie szntarz trwa- 17 6
-
2011-01-25 09:38
masz rację
- 2 3
-
2011-01-25 09:37
(1)
Ten projekt jest lustrzanym odbiciem gustów Karnowskiego. Wystarczy popatrzeć, jak się sopocki władca ubiera, żeby wiedzieć, że z poczuciem estetyki i dobrego gustu niewiele ma to wiele wspólnego. Jaki pan, taki kram.
- 17 7
-
2011-01-26 15:13
Karnowski bardzo fajnie się ubiera,
a ten, kto pisze inaczej sam niie ma gustu
- 0 0
-
2011-01-25 10:03
Jeszcze Szotyńskich brakuje pod tym listem.
Naczelnych architektów Sopotu z ich genialnymi realizacjami!
- 6 0
-
2011-01-25 10:06
Posłuchajcie architektów
Plac w centrum miasta to nie polana w lesie, gdzie dzicz załatwia wszystko samodzielnie. Internauci wypisują tu swoje mądrości, może czasem trafne, ale warto posłuchać ludzi, którzy kilka lat poświęcili na studia, a do tego czuja jakieś powołanie w tym kierunku, skoro zostali architektami, a nie anonimowymi internautami.
1. Toalety przy placu sa na pewno potrzebne. Turyści też mają przewody pokarmowe.
2. Nieokreślone granice ogródków utrudnią komunikację i spowodują spory.
3. Zbytnie zabetonowanie ziemi sprawi, że woda nie będzie miała ujścia.
4. Alergizujące rośliny osłabią walory lecznicze kurortu i źle wpłyna na ludzi pracujących w obrębie placu.
5. Za wysokie słupy z reklamami przesłonią światło i estetyczne widoki.- 16 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.