- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (455 opinii)
- 2 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (264 opinie)
- 3 Na jak długo da się przewidzieć pogodę? (59 opinii)
- 4 17-letni złodziej paczek zatrzymany (148 opinii)
- 5 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (31 opinii)
- 6 Czerwony skatepark w Jarze Wilanowskim (54 opinie)
Socjologowie z Pracowni Realizacji Badań Socjologicznych UG już po raz jedenasty zapytali gdańszczan o ich opinie na temat własnego miasta i władz miejskich. Z tysiąca przeprowadzonych ankiet wyłania się obraz niejednorodny, miejscami sprzeczny, z pewnością zasługujący na głębszą analizę.
Na początek warto zauważyć, że spada zainteresowanie lokalną polityką (zadeklarowało je ok. 30 proc w 2001 r., natomiast w 2006 r. już tylko 20 proc.). Gdyby było to równoznaczne - tak jak sugerują badacze - ze spadkiem zainteresowania sprawami miasta, byłby to powód do zmartwień. Jednak dalsza część badań wskazuje, że nie interesujemy się rozgrywkami polityków, ale problemami miasta - jak najbardziej.
Zapytani o sukcesy miasta gdańszczanie wymieniali modernizację torowisk i węzłów komunikacyjnych (28 proc.), modernizację ulic (20 proc.) i budowę ścieżek rowerowych (16 proc.).
Za co gdańszczanie mają pretensje do swoich władz? Przede wszystkim za brak poważnych inwestycji dających miejsca pracy (25 proc.) i brak poprawy bezpieczeństwa w mieście (21 proc.). Komunikacyjny paraliż w centrum oraz brak rewitalizacji starych budynków zajęły czwarte miejsce z 11 proc. głosów.
- Trudno wyjaśnić to, że gdańszczanie z jednej strony popierają remonty dróg, zaś z drugiej mają pretensje o korki nimi spowodowane - uważa prezydent Paweł Adamowicz.
Być może jednak to tylko pozorny paradoks. Niewykluczone, że gdańszczanie chcą remontów, ale nie w tych miejscach, gdzie je się prowadzi. Wielu kierowców może być zdania, że dla rozładowania korków w mieście o wiele ważniejsze jest np. poszerzenie ul. Łostowickiej niż modernizacja Podwala Grodzkiego. Czy władze biorą pod uwagę taką możliwość?
- Proszę mi wierzyć, że decydując o kolejności remontów kierujemy się racjonalnymi przesłankami. Oczywiście opinia mieszkańców także jest brana pod uwagę, ale nie zawsze ma ona kluczowe znaczenie - tłumaczy prezydent.
Czy badania, za które Urząd Miejski zapłacił ponad 20 tys. zł będą miały wpływ na politykę gospodarczą Gdańska? Urzędnicy zapewniają, że tak. Wyniki badań mają jak najszybciej trafić m.in. do Zarządu Transportu Miejskiego i Zakładu Komunikacji Miejskiej. Powód? Od czterech lat spada odsetek gdańszczan uważających, że komunikacja miejska działa dobrze (41 proc. w 2002 r., 24 proc. w tym roku). Znakomita większość badanych uważa, ze z komunikacją "bywa różnie".
- Te oceny mogą zaskakiwać, bo przecież w ciągu ostatnich lat odmłodziliśmy tabor, a ceny biletów wzrosły w niewielkim stopniu. Być może niektórzy mają pretensje, ze od roku starannie sprawdzamy bilety? Urzędnicy powinni się nad tym poważnie zastanowić - przyznaje Paweł Adamowicz.
Mimo wielu zarzutów gdańszczanie uważają, że ich miasto się rozwija i w wielu dziedzinach widać wyraźną poprawę. Ich zdaniem Gdańsk coraz lepiej wykorzystuje swoje walory turystyczne (47 proc.), handel i usługi są bardziej dostępne (46 proc.), a chodniki i ulice w lepszym stanie (46 proc.) Uważamy także, że Gdańsk jest coraz czystszy (36 proc.) i bezpieczniejszy (30 proc.).
Badania wykonane w grudniu na 1000-osobowej próbie gdańszczan zostały przeprowadzone przez Pracownię Realizacji Badań Socjologicznych UG pod kierownictwem dr. Jarosława Załęckiego.
Opinie (234) 7 zablokowanych
-
2007-01-16 22:39
ul Słowackiego
Ul. Słowackiego woła od lat o przebudowę!
Nie wiem co może być bardziej potrzebne do odkorkowania ulic we Wrzeszczu?- 0 0
-
2007-01-16 22:43
serce Gdańska
to Olszynka bez kanalizy ... Jeszcze jakieś przykłady genialne?
- 0 0
-
2007-01-16 22:44
Adamowicz to kawał *** i *** oraz ***
Na ulicach *** ścisk, ze nie mozna normalnie *** samochodem. Adamowicz *** na piechotę do pracy i ma w *** korki. A o połowie z nich to *** jeden nawet nie wie. Niech se *** zobaczy jak wygląda rano *** dojazd *** od Kowal *** do Gdańska i *** jak wygląda Trakt Św. Wojciecha rano, w południe i *** wieczorem, a potem *** *** w radio, telewizji i w gazetach jaki to on ***, *** złamany jest ***, prezydent, że nic tylko lizać po ***. *** ***, *** o twarzy niemowlęcia, bym mu *** nawet nie dał hulajnogą kierować, a co dopiero *** miastem. Prezydent miasta z niego taki, że *** niech *** stąd. ***, myśli *** jeden, że będzie tu rządził miastem, jak *** ten *** Kim Dzong Ill, *** dożywotnio, ja ***.
- 0 0
-
2007-01-16 22:55
zasadniczo to biedny jesteś
walnij barana w ściane
- 0 0
-
2007-01-16 23:24
Tłumaczenie tekstu pana Dyrmy zasadniczo
Adamowicz to kawał chłopa i morowy oraz sympatyczny człowiek
Na ulicach jest ścisk, ze nie mozna normalnie zaprakować samochodem. Adamowicz pójdzie na piechotę do pracy i ma w nosie korki. A o połowie z nich to niejeden nawet nie wie. Niech se lud ciemny zobaczy jak wygląda rano nasz dojazd na trasie od Kowal aż do Gdańska i z powrotem jak wygląda Trakt Św. Wojciecha rano, w południe i także wieczorem, a potem pośmiejemy się w radio, telewizji i w gazetach jaki to on spacer,za szeląg złamany jest gotów oddać, prezydent, że nic tylko lizać po raz pierwszy. Za ten, grymas o twarzy niemowlęcia, bym mu chyba nawet nie dał hulajnogą kierować, a co dopiero całym miastem. Prezydent miasta z niego taki, że raczej niech nieodchodzi stąd. Tak, myśli sobie jeden, że będzie tu rządził miastem, jak nieprzymierzając ten wielki Kim Dzong Ill, wybrany dożywotnio, ja nie mogę.
Autor: Zdzisław Dyrman zasadniczo- 0 0
-
2007-01-16 23:44
Tłumaczenie alternatywne
Adamowicz to kawał i oraz
Na ulicach ścisk, ze nie mozna normalnie samochodem. Adamowicz na piechotę do pracy i ma w korki. A o połowie z nich to jeden nawet nie wie. Niech se zobaczy jak wygląda rano dojazd od Kowal do Gdańska i jak wygląda Trakt Św. Wojciecha rano, w południe i wieczorem, a potem w radio, telewizji i w gazetach jaki to on , złamany jest , prezydent, że nic tylko lizać po . , o twarzy niemowlęcia, bym mu nawet nie dał hulajnogą kierować, a co dopiero miastem. Prezydent miasta z niego taki, że niech stąd. , myśli jeden, że będzie tu rządził miastem, jak ten Kim Dzong Ill, dożywotnio, ja .- 0 0
-
2007-01-17 01:50
a w Londynie
pod Big Benem jest stacja metra "wielopoziomowa", chyba łączą się tam trzy linie. Wszystko to pod zabytkowym (opactwo Westminster)i strategicznie ważnym punktem (parlament). A Tamiza tuż tuż. A trzy linie metra biegną pod Tamizą. Jakoś wszystko przekopali, rzeka nie wlała się do metra (myślę, że sąsiedztwo rozedrganego metra zostało wzięte po uwagę i przy pracach budownalych i użytkowaniu)!
Wniosek: można budować tunele, przejścia podziemne i w Gdańsku.
Tak, ja wiem, że to ogromna robota i kolejne korki.
Ale to byłaby inwestycja na lata i chyba prawnuki całowałyby nas po nogach(pośmiertnie) nazywając bohaterami (tak, zacisnęliśmy pasa, zagryźliśmy zęby, pomęczliśmy się w korkach, w hałasie i spalinach).
Może nawet pomnik byśmy dostali?- 0 0
-
2007-01-17 10:02
Absolutnie powinniśmy
Zbudować w Trójmieście metro. Zresztą prezentowałem już ten pogląd na łamach portalu i wciąż go podzielam. Budowa metra jest istotna i nie ma co mówić, że przecież mamy SKM-kę. Chodzi o to, że SKM-ka nie jest odporna na warunki atmosferyczne. Jak jest wichura i łamią się drzewa, to tory robią się zatarasowane i jest kłopot, również jak pada deszcz, to w kolejce robi się mokro, zwłaszcza jeżeli dach nie jest szczelny. Dlatego tylko budowa głębokiego metra załatwi sprawę wygodnej komunikacji i to nie tylko na prostym odcinku Gdańsk-Sopot-Gdynia ale też na przykład z Kokoszek na Oksywie.
- 0 0
-
2007-01-17 10:59
kierowca
aj tam narzekacie zawsze stoje w tych korkach i wim ze problem nie polega na złej organizacji !!!!!!! tylko inni kierowcy powoduja korki . jezdza jak idioci. w ostatniej chwili przypomina im sie ze stoja nie na tym pasie
. a tak po zatym łamanie przepisów ruchu drogowego .prosty przykład pali sie zielone dla kierowców na kartuskiej ruszaja ale nie ma miejsca na skrzyzowaniu a oni omijaja swiatła i próbuja sie wbic a w ty czasie maja juz czerwone , gdzie ci ci jada z 3 maja nie maja miejsca bo idjoci z kartuskiej sie wbijaja na czerwonym.- 0 0
-
2007-01-17 11:19
łał, rozmarzyłem się
buu, buu, buuuu
Następna stacja Zaspa
czuta swoim modolowanym głosem Xawery Jasieński
Jak w Wawie, no
I ziuum, szybki pociąg Alstomu znika w tunelu- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.