- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (150 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (163 opinie)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (85 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (81 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (65 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (427 opinii)
Bezdomni dbają o czystość wokół stadionu w Letnicy
Od kilku miesięcy o czystość i zieleń wokół stadionu w Letnicy dbają podopieczni fundacji Społecznie Bezpieczni. To osoby w kryzysie bezdomności, które próbują - często z sukcesem - wyjść z zakrętu na życiową prostą. - Mam dopiero 74 lata, młody chłopak jestem. Trzeba coś robić, nie poddawać się nudzie - śmieje się jeden z pracowników.
Umowy podpisano z czterema pracownikami oraz ich koordynatorem, który na co dzień czuwa nad przebiegiem prowadzonych prac.
- Część z nich to nasi pracownicy, a część została skierowana w ramach stażu z Centrum Integracji Społecznej, gdzie przeszła wcześniej przeszkolenie na warsztacie porządkowo-remontowym - mówi Dominik Kwiatkowski, prezes fundacji Społecznie Bezpieczni. - W ramach swoich obowiązków czuwają nad utrzymaniem porządku na rozległym terenie wokół stadionu. To ok. 25 ha. Opróżniają kosze na śmieci, wymieniają worki, pielęgnują zieleń, koszą trawę, zamiatają liście, a zimą odśnieżają. Jest tutaj co robić.
Zwłaszcza ostatnio, gdy przed głównym wejściem na stadion stanął namiot, gdzie rozdzielane są dary dla uchodźców z Ukrainy. Za pracę w weekendy (głównie podczas meczów i imprez na stadionie) otrzymują dodatkowe wynagrodzenie.
- Wcześniej nie mieliśmy tak zaawansowanej obsługi terenów zewnętrznych. Stoi tu dużo koszy, często zdarza się, że ktoś postronny podrzuca do nich śmieci. To było dla nas kłopotliwe, bo wiatr roznosił te śmieci po całym terenie. Teraz jest pod tym względem zdecydowanie lepiej. I czyściej - przyznaje Paweł Buczyński, prezes spółki Arena Gdańsk Operator, zarządzającej stadionem w Letnicy.
Miesięcznie za sprzątanie przez podopiecznych fundacji płaci 10 tys. zł (to tylko część ich wynagrodzenia i uzupełnienie do środków, jakie fundacja pozyskuje z projektów aktywizacji zawodowej). Gdyby tę samą usługę miał zlecić profesjonalnej firmie po rynkowych stawkach, zapłaciłby kilkukrotnie więcej.
Najbardziej dokuczają wiatr i mewy
Teraz już mam taki wiek, że nie dostanę homologacji, więc trzeba robić inne rzeczy, póki zdrowie dopisuje. Stopy bolą, a to moje narzędzie pracy, bo po tym rozległym terenie trzeba zasuwać. Ale bolą tylko, gdy nie chodzę. Więc chodzę tak dużo, jak się tylko da.We wtorek w samo południe pod stadionem spotykamy się z panami Ryszardem, Jarosławem i Jędrzejem. Dobry humor nie opuszcza zwłaszcza tego ostatniego.
- Trzeba coś robić, nie można siedzieć bezczynnie i poddać się nudzie. Ja mam dopiero 74 lata, młody chłopak jestem - śmieje się.
Sam o sobie mówi, że jest "konserwatorem powierzchni zielonych, a przy okazji sprząta". Podobnie jak jego koledzy dzień zaczyna wcześnie, bo o 7:00 rano trzeba już być na miejscu. Do tego w roboczym ubraniu i w dobrej formie.
Jak mówi ich opiekun, dla osób w kryzysie bezdomności, które podejmują trud powrotu do społeczeństwa, dużo znaczy już sam rytm przychodzenia do pracy, punktualność czy rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.
- Ja się najbardziej cieszę, że mogę spotkać się z kolegami, pogadać, pożartować. Samotność jest najgorsza - kręci głową pan Jędrzej.
W przeszłości jadł chleb z niejednego pieca. Był ogrodnikiem, blacharzem, dekarzem, kierowcą ciężarówki, autobusów i monterem kadłubowym w stoczni. Teraz na chleb zarabia pod stadionem.
- Latem się robiło dachy, a zimą na stoczni - mówi, pokazując obrazowo najpierw wierzch ręki, a potem jej spód. - Teraz już mam taki wiek, że nie dostanę homologacji, więc trzeba robić inne rzeczy, póki zdrowie dopisuje. Stopy bolą, a to moje narzędzie pracy, bo po tym rozległym terenie trzeba zasuwać. Ale bolą tylko, gdy nie chodzę. Więc chodzę tak dużo, jak się tylko da.
Praca - jak sami przyznają - ciężka nie jest. Wymagająca? Tylko na początku. "Idzie się przyzwyczaić". Tylko te mewy paskudzą wszędzie i trzeba specjalną myjką to zmywać. A gdy myjka wysiądzie, to ręcznie, że aż ręce bolą.
- No i wiatr. Na dole może być cisza i flauta jak na morzu. A tylko wejdziesz po schodach, to głowę urywa. Wiatr i mewy to jedyne, co nam dokucza - dodaje pan Jędrzej.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-03-23 07:06
i fajnie (9)
przynajmniej to jakaś szansa dla tych ludzi :)
- 199 7
-
2022-03-23 09:56
De facto jest to wykorzystywanie tych ludzi, skoro "zawodowcy" biorą kilka razy więcej. W kontekście 10 tysięcy dla ukraińskiej matki z dziećmi przybyłej z Mołdawii, w której nie ma wojny... jest to złodziejstwo po prostu.
- 10 6
-
2022-03-23 08:42
25 hektarów to 250 000m² (2)
Jaka jest rynkowa stawka za sprzątanie m²?
- 6 0
-
2022-03-23 09:42
Żenujące, że ktoś się tym chwali
Że wykorzystuje ludzi w nierynkowych stawkach. Na serio godne podziwu dla prezesa AGO, że takie oszczędności czyni. Zapewne swoim wynagrodzeniem się tak nie chwali jak tym, za ile ludzie wykonują pracę
- 14 4
-
2022-03-23 08:47
1.2zł m² raz w tygodniu, 2.4zł m² dwa razy, 3.6zł m² trzy razy ...
A ci panowie tam zapewne codziennie sprzątają. Wałek jak nic. A żeby było śmieszniej, to ten co to wymyślił to pewnie ze 100tys premii uznaniowej dostał XD
- 12 1
-
2022-03-23 08:13
10tys zł/mc podzielić na czterech pracowników to 2500zł na głowę. (4)
Rozumiem, że panowie są w trudnej sytuacji życiowej, ale czy to powód żeby im płacić takie drobne za tą ciężką pracę? A podejrzewam, że nawet tyle nie dostają, bo pewnie fundacja bierze jeszcze swoją działkę.
- 18 6
-
2022-03-23 16:02
10000 zł minus podatki
Jak płacą 10000 zł i muszą dać kasę 5 osobom minus podatki to serio, nie zarabiają wiele.
- 2 1
-
2022-03-23 12:58
Mało rozumiesz, nawet prostego tekstu nie jesteś wstanie przeczytać ze zrozumieniem
"Miesięcznie za sprzątanie przez podopiecznych fundacji płaci 10 tys. zł (to tylko część ich wynagrodzenia i uzupełnienie do środków .....)" - dalej sobie sam przeczytaj
- 1 3
-
2022-03-23 08:33
Na pięciu, bo jeszcze "koordynator". (1)
- 16 1
-
2022-03-23 12:22
Albo kilku kierowników i dyrektor
- 6 3
-
2022-03-23 07:04
Podziwiam (3)
Bardzo podziwiam postawę Panów. Nie jedna osoba już dawno by się poddało a tutaj jest tyle chęci żeby jeszcze wyjść na prostą w życiu. Gratuluję tak pięknej postawy.
- 187 9
-
2022-03-23 09:39
A mają inne wyjście? (2)
- 7 7
-
2022-03-23 11:30
Zawsze można sie poddać i siedzieć na zasiłku. (1)
- 3 5
-
2022-03-23 16:42
kapitulacja
Oni są bezdomni właśnie dlatego, że się poddali. Niektórzy walczyli ze zbyt silnymi przeciwnościami losu i zabrakło im sił, inni poszli na łatwiznę i popadli w nałogi, jeszcze inni są chorzy umysłowo. Tę pracę wykonują bo nie mają nic lepszego do roboty, lub nie nadają się do odpowiedzialnej pracy.
- 3 1
-
2022-03-23 08:15
najgorszy jest (8)
tzw.CIS czyli centrum integracji społecznej gdzie jakieś firmy zatrudniaja za 600 zł miesięcznie pod pokrywka ,,wyjścia z bezdomności lub powrotu do pracy/ społeczeństwa.obietnice stałego zatrudnienia itp. część osób zapewne tego potrzebuje np.po 20 latach w więzieniu ale dosłownie sie tam próbuje wcisnąć każdego równiez ludzi którzy mieliby szansę
tzw.CIS czyli centrum integracji społecznej gdzie jakieś firmy zatrudniaja za 600 zł miesięcznie pod pokrywka ,,wyjścia z bezdomności lub powrotu do pracy/ społeczeństwa.obietnice stałego zatrudnienia itp. część osób zapewne tego potrzebuje np.po 20 latach w więzieniu ale dosłownie sie tam próbuje wcisnąć każdego równiez ludzi którzy mieliby szansę na normalna robotę.bezdomni unikają tegojak tylko mogą nikt nie chce być tak wykozystywany.czasami sa nawet szantazowani utrata opieki z mops czy pobytu na noclegowni.
- 42 9
-
2022-03-23 10:38
Intrygujące (3)
Inicjatywa myślę że słuszna, jednak jest kilka ALE... za 10 tys miesięcznie, jestem ciekaw jaką pensję mają Ci Panowie i czy jest to minimalna krajowa? Pewnie ktoś napisze że dostają coś jeszcze, no ok to inicjatywa społeczna spoko, ale czemu to broni żeby zarobili normalne pieniądze? Przepraszam, ale jeżeli 10 tys kosztuje sprzątanie terenu
Inicjatywa myślę że słuszna, jednak jest kilka ALE... za 10 tys miesięcznie, jestem ciekaw jaką pensję mają Ci Panowie i czy jest to minimalna krajowa? Pewnie ktoś napisze że dostają coś jeszcze, no ok to inicjatywa społeczna spoko, ale czemu to broni żeby zarobili normalne pieniądze? Przepraszam, ale jeżeli 10 tys kosztuje sprzątanie terenu (prawdopodobnie mniej niż pensja prezesa) o takiej powierzchni, to ewidentnie śmierdzi tu wałkiem.
Osobiście uważam że powinno to kosztować normalnie, ludzie powinni dostać normalne pieniądze, z dodatkowym wsparcie żeby łatwiej było im się usamodzielnić w tym okresie 6 miesięcy. Przypomnę że niektórzy za robienie dzieci dostają 500zł miesięcznie...- 22 3
-
2022-03-23 11:09
(1)
Też tak myślę. Powinni dostać całość należnej kwoty. A państwo powinno jeszcze takiego chętnego do pracy człowieka wspomóc, udzielając np. bezzwrotnej pożyczki na jakiś kurs zawodowy.
- 10 3
-
2022-03-23 11:20
A po co? Lepiej takie osoby wyzyskać bo kto za psi grosz by pracował.
- 5 2
-
2022-03-23 10:46
Racja. Osoby w ciężkiej sytuacji i nieświadomych prawnie można łatwo wykorzystać bo nie upomną się o swoje.
- 13 3
-
2022-03-23 08:33
(3)
Panowie sa objeci programem na szesc miesiecy,dodatkowo otrzymuja zywnosc w sloikach lub konserwy.to wiecej niz 600zl
- 8 16
-
2022-03-23 12:29
Ale chyba nie nieprzeterminowane?
- 3 2
-
2022-03-23 09:58
(1)
A co po tych 6 miesiącach? Mają coś znaleźć na rynku i mieszkanie wynająć? Wielu się udaje?
- 12 2
-
2022-03-23 12:50
Czy to ważne?
Ważne, że maszynka się kręci a ci, co mają zarabiać zarabiają na biedzie, zarabiają.
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.