- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (389 opinii)
- 2 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (208 opinii)
- 3 Auto wjechało w pieszych i w budynek (270 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (63 opinie)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (111 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (258 opinii)
Bezdomni i żebrzący znów na ulicach Trójmiasta
Nadeszły wakacje, a wraz z nimi na ulice Trójmiasta powrócili bezdomni i żebrzący, którzy bywają nachalni i niebezpieczni. Władze miast apelują do przechodniów, by nie dawać im pieniędzy, tylko starać się zgłaszać informacje o ich pobycie do ośrodków pomocy społecznej.
Ulotki i plakaty, by mądrze pomagać
Z tym problemem trójmiejskie władze próbują sobie radzić w podobny sposób. W Sopocie w ostatnich dniach ruszyła akcja uświadamiająca mieszkańców i turystów, że bezpośrednia finansowa pomoc nie jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli bezdomni i żebrzący mają zniknąć z ulic, na czym wszystkim zależy.
Do rąk mieszkańców i turystów trafiają polsko-angielskie ulotki, a na ścianach w lokalach gastronomicznych, kościołach, a także na klatkach schodowych rozwieszane są plakaty z informacją, jak mądrze i skutecznie pomagać. Ulotki wręczają również streetworkerzy, patrolujący najatrakcyjniejsze turystycznie miejsca.
Pracownicy ośrodków pomocy społecznej przekonują, że najskuteczniejszą metodą jest kierowanie osób bezdomnych i żebrzących do odpowiednich instytucji i organizacji.
"Nikt nie powinien przebywać na ulicy i żebrać"
- Dając pieniądze, nie pomagamy, lecz sprawiamy, że osoba żebrząca pozostaje na ulicy i nie chce skorzystać ze wsparcia oferowanego przez instytucje. Nikt nie powinien przebywać na ulicy i żebrać. I na pewno nikt w Sopocie nie musi żebrać na jedzenie. We współpracy z innymi służbami miejskimi monitorujemy sytuację osób potrzebujących, w tym również osób bezdomnych - przekonuje Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie.
Oprócz policji czy straży miejskiej warto dzwonić bezpośrednio do MOPS Sopot - tel. 58 551 17 10 od poniedziałku do piątku w godz. 7:30- 15:30. Każdy, kto potrzebuje schronienia, jeśli wyrazi na to zgodę, może zostać skierowany do schroniska lub noclegowni. W siedzibie Caritasu w Sopocie, przy al. Niepodległości 778 osoby potrzebujące czy bezdomne otrzymają też ciepły posiłek. Tam również mogą one skorzystać z łaźni oraz dostać czystą odzież.
Również w Gdańsku służby apelują, by mieszkańcy i turyści informowali o żebrzących i bezdomnych, przekonując, że taka informacja może uratować komuś życie i mimo oporów przed przyjęciem pomocy warto przekonywać bezdomnych o jej zaletach.
Reakcja i brak obojętności
- Widząc osobę w kryzysie bezdomności, reagujmy, nie bądźmy obojętni. Wystarczy telefonicznie skontaktować się z naszymi pracownikami, którzy postarają się pomóc potrzebującemu człowiekowi - przekonuje Małgorzata Niemkiewicz, dyrektorka gdańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Informacje o potrzebujących prosimy kierować do: Samodzielnego Referatu Reintegracji MOPR przy ul. Wolności 16 w Gdańsku, tel.: 58 522 38 20 (pon., wt. i czw. w godz. od 7 do 15:30, śr. w godz. od 8 do 17, pt. w godz. od 7:30 do 14:30), także do Straży Miejskiej tel.: 986.
W Gdyni problem jest widoczny zwłaszcza w okolicach hal targowych. W pobliżu zlokalizowane jest schronisko dla osób bezdomnych uzależnionych od alkoholu, prowadzone przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne w Gdyni. W pewnym momencie mieli tu trafiać bezdomni z innych miast, ale - jak przekonują władze Gdyni - sytuacja została unormowana.
Hale i dworzec upatrzone przez żebrzących
Problem w tym, że o ile zimą i jesienią nie widać ich w rejonie dworca czy przystanków autobusowych, o tyle latem, jak mówią mieszkańcy, to prawdziwa plaga.
- Nie ma dnia, żeby nie stali pod spożywczymi sklepami i nie zaczepiali przechodniów. Można powiedzieć, że z ulic Wójta Radtkego i Jana z Kolna robią się w sezonie aleje meneli. Do tego widać ich śpiących na ławkach przy pomniku Gdynia Wysiedlonych i przed dworcem. Nie jest to dobra wizytówka miasta dla turystów i zachęta do mieszkania w Śródmieściu - przekonuje pani Ala.
Władze miasta odpowiadają, że tak jak do Gdańsku i Sopotu, tak samo do Gdyni przyjeżdża w wakacje dużo osób liczących na łatwy zarobek na ulicach w Śródmieściu.
I podobnie jak w tamtych miastach apelują o zgłaszanie natarczywych, agresywnych lub po prostu zaniedbanych ludzi policji, straży miejskiej lub pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Żebracy na mieście (31 opinii)
Opinie (280) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-12 17:26
Opinia wyróżniona
Dawanie pieniędzy to nie rozwiązanie. (3)
Mam w rodzinie osobę bezdomną. Korzysta z pomocy Caritasu, jest to osoba, po której nie widać, że jest bezdomna. Myje się, nie śmierdzi. Pomimo problemu z alkoholem. Wystarczy co kila dni trzeźwieć, aby otrzymać pomoc. jest to osoba, która odwiedza rodzinę i utrzymuje względnie normalne kontakty.
- 62 4
-
2020-07-13 14:05
Przygarnij tę osobę do domu.
- 2 3
-
2020-07-13 12:59
dzieci ubogiej sąsiadki od lat kozystały z pomocy Caritasu ... od 3 lat z pomoca coraz cieżej ... osdtatnio nawet dopłaty do biletu dla dzieci obcieli a na kolonie łapią się wybrańcy ... pomoc teżotrzymuja "zaprzyjaźnione osoby" nie rqaz podjeżdżające własnym autem - kto kontroluje Caritas i jego finanse ?
- 0 0
-
2020-07-12 19:21
jak słysze frazę ZNÓW to prawie zawsze kojarzy mi się zlot czarodziejów-polityków z warszawki
pojawił się powód i ZNÓW zlatuja sie jak muchy do guana, wczesniej ich nie było, potem tez ich nie bedzie, sa tylko jak guano jest. Troche jak przez ostatnie 2 tygodnie, guano było, to i czarodzieje byli. A co do bezdomnych nic do nich nie mam, o ile nie są natarczywmi zebrzacymi. Dzis sie ma dom, jutro bank zabierze, a sąsiad zonę ... dzis plujesz na bezdomnego, jutro ciebie to moze dotknac. Nie badź wał.
- 5 8
-
2020-07-13 13:27
Przecież na placu kaszubskim zawsze ich pełno, myją się w fontannie w której potem bawią się dzieci.. tuż pod okiem posterunku na portowej :)
- 3 0
-
2020-07-13 13:10
Nie , proszę panstwa
Oni chcą tylko na alko i narko. Im już nic nie pomoze. Sami się do tego stanu doprowadzili. Tylko utylizować albo na Syberię, i z dala od zdrowej tkanki spoleczenstwa
- 1 3
-
2020-07-13 13:05
W końcu wolne miasto hehehe
- 0 0
-
2020-07-13 11:06
(1)
Moje pieniądze i dam komu zechcę. Nie moje prawo dociekać na co ta osoba chce je wydać. Chce kupić nawet alkohol ok. Przynajmniej umrze szczesliwa. Inni zamieniają się w sędziów sprawiedliwych i chcą te osoby nawracać. Nie chcesz - nie dawaj ale nie uważaj się za lepszego.
- 3 6
-
2020-07-13 12:56
Najlepiej zaproś w gości do domu.
- 4 1
-
2020-07-13 12:33
Dobrobyt...jak cholera; mnie niedawno zaczepił pan pod sklepem, mówił że wypłatę będzie miał z opóźnieniem. Nie wyglądał na chlora. Mnie też w ramach tarczy już przycięlii na przeszło 700 zł, a nie zarabiam nawet 2,5 tysiąca. Kupiłem mu coś do zjedzenia i picia.
- 6 1
-
2020-07-13 12:17
A gdzie mają
byc,w lesie,era walesizmu.
- 3 0
-
2020-07-13 12:10
czyżby? (1)
od dwóch lat jestem bezdomny. od dwóch lat odbijam się od urzędniczych drzwi, próbując dostać, badź nawet kupić mk w tbs-ie. kończą mi się oszczędności i pewnie też zacznę żebrać.zamiast omijać bezdomnych,nasze władze powinny zająć się absurdami przy przyznawaniu mk. np: żeby ubiegać się o tbs musisz zaświadczyć, gdzie mieszkasz,zamieszkujesz.jeśli jesteś bezdomnym jak ja, nie masz możliwości ubiegania się . to miasto często dokłada swoje,do bycia bezdomnym
- 2 1
-
2020-07-13 12:12
Nie ściemniać. Mops ogarnie Ci pokój. Jedzonko też i robotę. Do boju.
- 2 1
-
2020-07-13 12:07
Trzeba zlikwidować mopsy i wysłać tych ludzi do pracy.proste
- 2 0
-
2020-07-13 12:05
Kj (1)
Obyś nowobogadzki chamie kiedy zaniemogl
- 2 3
-
2020-07-13 12:07
Do roboty niech idą
Samarytanin się znalazł, nie pracujesz nie jesz. Proste!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.