• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezsensowne procedury w banku

Ireneusz z Gdańska
15 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Kradzież portfela z dokumentami i kartą kredytową może spowodować olbrzymie problemy. - Przez kilka dni przebijałem się przez mur niedopowiedzeń, półprawd, arogancji i zwykłej niekompetencji - opowiada nam pan Ireneusz, który w efekcie kradzieży przez miesiąc nie będzie miał dostępu do własnych pieniędzy w banku

.


Wieczorem 7 października byłem z kolegą w restauracji Rooster na w Gdańsku. Po 15 minutach, zmieniliśmy miejsce przy stoliku na inne położone w innej strefie. Od tego momentu zaczął się kłopot. Do restauracji wszedł około 40 letni mężczyzna. Usiadał za krzesłem na którym wisiała moja kamizelka. Mężczyzna siedział około 2 minut po czym wyszedł. Jak się okazało z moim portfelem oraz telefonem.

W restauracji jest monitoring - wszystko zarejestrowała kamera, widać jak złodziej wkłada ręce do kamizelki wyciąga łup i wychodzi z restauracji. Szok, pierwszy raz w życiu zostałem okradziony. Natychmiastowo po stwierdzeniu kradzieży zawiadomiłem poprzez citiphone swój bank (Citi Bank Handlowy) zastrzegając karty oraz dowód osobisty, zgłosiłem też wyrobienie nowej karty kredytowej. Pracownik infolinii banku instruował mnie że kartę płatniczą mogę odebrać w oddziale i zajmie to 20 minut.

Kolejny etap to zgłoszenie kradzieży Policji na ulicy Piwnej - czas na załatwienie sprawy 4 godziny w warunkach które przypominają że Policja potrzebuje dużego wsparcia finansowego. W trakcie spisywania zeznań okazuje się, że złodziej uaktywnił się też w innej restauracji w Gdańsku gdzie ukradł kolejny telefon, który odzyskano, ale złodziejowi udało się uciec.

Następnego dnia udałem się ponownie na posterunek Policji aby uzyskać zaświadczenie o zgłoszeniu utraty dokumentów w wyniku przestępstwa. Na dokumencie tym znajduje się numer seria dowodu osobistego oraz wymienione dane skradzionych dokumentów. Następnie zgłaszam kradzież w Urzędzie Miasta w Gdańsku w Wydziale Spraw Ewidencyjnych.

Z dokumentem tym, książeczką wojskową oraz potwierdzeniem z Urzędu Miejskiego, który jest drukiem ścisłego zarachowania posiadającym PESEL i resztę moich danych daję się do oddziału Citi Banku w Gdańsku przy ulicy Podwale. Po 30 minutowym oczekiwaniu dowiaduję się, że żaden z przedstawionych dokumentów nie jest honorowany przez bank i jedyne co mogę zrobić to albo oczekiwać na nową kartę, która zostanie przysłana pocztą, albo czekać na wydanie nowego dowodu osobistego.

Na potwierdzeniu z Urzędu widnieje termin wydania nowego dowodu 10.11.2008 czyli za miesiąc. Irytacja osiągnęła niebezpieczną granicę. Przypomniałem sobie w tym momencie o paszporcie, z którym udałem się do oddziału Citi Banku w Gdańsku przy ul. Targ Drzewny. Pani w okienku stwierdziła że nie ma odpowiednich formularzy, kontaktowała się telefonicznie w sprawie uzyskania pomocy w tym zakresie od tajemniczej Pani Ilony, gdy telefonicznie nikt jej nie pomógł powiedziała mi w końcu, że nie ma paszportu zgłoszonego w systemie elektronicznym banku i nie jest to dla niej dokument, powiedziała że muszę mieć potwierdzenie z Urzędu Miejskiego o nadaniu numeru PESEL bądź zameldowania.


Zaświadczenia z Policji, wypis z Urzędu Miejskieg,o który jest drukiem ścisłego zarachowania, książeczka wojskowa nie stanowią dla procedury tego Banku żadnej wartości, nie istnieją, nie ma ich. Czarny humor wskazuje na dialogi z polskich komedii "To ja tu jestem kierownikiem szatni, nie mamy Pana płaszcza i co Pan nam zrobi?"!!

Stan na dzisiaj jest taki, że od 7 października nie mam dostępu do swoich pieniędzy na koncie ROR. Nie mam, co najciekawsze możliwości zrobienia nawet przelewu internetowego lub innej formy wypłaty środków z konta. Tak naprawdę nie wiadomo kiedy uzyskam kartę płatniczą która zostanie wysłana pocztą, która jak wiemy do instytucji najpewniejszych nie należy. Podany czas oczekiwania na kartę kredytową - miesiąc albo i dłużej.

Przez kilka dni przebijałem się przez mur niedopowiedzeń, półprawd, arogancji i zwykłej niekompetencji pracowników City Banku Handlowego. Najbardziej złości i irytuje bezradność wobec ogromnej instytucji i absolutnie sztampowe, szablonowe wymachiwanie jedynym argumentem jakim jest procedura.

Szanowni Klienci jedno jest pewne: jeśli stracicie dokumenty możecie liczyć wyłącznie na siebie. Na pomoc, empatię i zrozumienie sytuacji przez bank, z pewnością nie. Jeśli ktoś mnie zapyta o rekomendacje, opinię na temat tej instytucji moja ocena będzie jednoznaczna.
Ireneusz z Gdańska

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (100)

  • Jak można zostawić portfel i telefon w kamizelce na krześle?? (1)

    Portfel nosi się zawsze przy d....

    • 0 0

    • właśnie, przesiadł się i zostawił kurtkę z portfelem i komórką na krześle, na którym usiadł inny gość. A teraz płacze, że ma problem z bankiem. Może na kelnerki z Roostera sie zapatrzył i głowę stracił. Zal.pl

      • 0 0

  • Tak jest wszędzie ...bo to Polska właśnie:) (1)

    Citibank to porażka pracujacy w systemie Maestro to dziadowstwo Visa to podstawa.Tamten system był dobry na początku lat 90-tych a nie teraz.Większość zagranicznych banków mających oddziały w polsce to masa niekompetentnych i niedouczonych ludzi.Formułki wyuczone na pamięć klepią jak papugi. Gdy jest naprawdę trudna sytuacja w której liczymy na ich pomoc bezradnie rozkładają ręce.

    • 0 0

    • O przepraszam

      ale Maestro jest duzo lepsze od Visy. Maestro nigdy jeszcze (w Polsce) nie mialo problemow ze swoim systeme komputerowym, Visa srednio 1-2 razy do roku. Maestro ma takze inne plusy. Visa to McDonald - tanie, popularne i kiepskie. Niestety, w wielu bankach jest wybor: Visa czy Visa.

      • 0 0

  • Citibank (5)

    Mam kilka kont w roznych bankach :)

    I od jakiegos czasu kozystam tylko z konta w Citi. Jak wchodzę do placówki Citi to czuje sie jak klient a nie jak w innych bankach jak intruz. Kiedy chcialem zlozyc wniosek o debet i karte firmowa zaproponowano mi kawę i ciasto. Bardzo mila i profesjonalna obsluga.

    Polecam wszystkim Citi Bank Handlowy.

    • 0 0

    • heheh pracownik banku city sie wpisał

      • 0 0

    • Zamiast kawy i ciasta wolę profesjonalną obsługę bankową.

      • 0 0

    • citi bank

      to kit

      • 0 0

    • HEHE

      Jaaasne, chyba w tym przedsionku w którym są bankomaty , albo na kolanach u Pańci która z boczku siedzi przy mikroskopijnym biureczku ta kawa ?

      • 0 0

    • minionek

      no patrz a dziecku minionka dali a potem zabrali

      • 0 0

  • A piffka to juz nie?

    Eeeee tam... słabizna ;)

    • 0 0

  • Bank to miejsce w którym pożyczają ci parasol przy słonecznej pogodzie, a żądają jego zwrotu, gdy tylko zacznie padać.

    Robert Frost

    • 0 0

  • (2)

    Też jestem ciekawa, jak Autor odbierze kartę płatniczą wysłaną przez bank pocztą. Kiedyś zawieruszyłam dowód i przesyłka była nie do odebrania.

    • 0 0

    • przecież ma paszport... (1)

      ...więc bez problemu odbierze wszystko z poczty. wiem to z własnego doświadczenia, bo zwlekałam z wymiana dowodu na nowy, bo miałam zmieniać miejsce zameldowania po wyznaczonym terminie wymiany dowodów, więc nie było sensu biegać do UM co 3 miesiące, żeby wyrabiać kolejny plastik i płacić.
      a co do paszportu w banku - w multibanku nie miałam żadnych problemów, jak miałam nieaktualny dowód. w paszporcie jest pesel i inne potwierdzone dane i wcale paszportu nie zgłaszałam przy zakładaniu konta i wszystko było ok. fakt, że razem z paszportem w banku okazałam też stary dowód. zresztą w multibanku jest ok

      • 0 0

      • co z tego że ma paszport

        Urzędy i banki mają swoje prywatne rytuały i obrzędy.
        Tobie wystarczył paszport w multibanku, jemu w citi banku nie wystarczył.

        • 0 0

  • mBank tez jest niebezpieczny

    mBank jest niebezpieczny dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza. Miałem podobny problem ale w nieco innym wydaniu. Przez pomyłke mojej ksiegowej Urzad Skarbowy nakazał bankowi zablokowanie konta firmowego. Tego samego dnia wyjasnilem sprawe w urzedzie i nakazono bankowi zdjecie blokady. Bank nie dosc że NA WSZELKI WYPADEK zablokowal mi wszystkie konta (rowniez prywatne ) to zdjecie blokady trwalo 3 tyg !!! Kiedy probowalem zlozyc reklamacje beszczelna konsultatntka stwierdzila, ze jej nie przyjmie poniewaz "poprzednie zgloszenie jest w trakcie wyjasniania". To po prostu niedopuszczalne !!! Pomimo, ze mialem tam konta od poczatku istnienia mBanku w koncu poszedlem po rozum do glowy i przenioslem wszystko do ING. Ten bank jest po prostu niebezpieczny dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza. Nawet urzednicy z Urzedu Skarbowego stwierdzili, ze nie spotkali sie jeszce z takim traktowaniem klienta przez bank.

    • 0 0

  • ten bank to tragedia

    już dwa miesiące walczę o zamknięcie konta i co i nic totalna niekompetencja osób pracujących w oddziale we Wrzeszczu.Ludzie uciekajcie od nich.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane