Cumująca od lat przy Zielonej Bramie i Wyspie Spichrzów Żegluga Gdańska musi znaleźć nowe miejsce dla swoich statków. To efekt piątkowego spotkania z władzami miasta, które na zmianę lokalizacji dały czas do wiosny przyszłego roku. - To straszliwy cios, to dla nas być albo nie być - mówi Jerzy Latała, właściciel białej floty ŻG.
Tramwaje wodne w Gdańsku
2019-12-14 09:45
Niech miasto styropian do pływania wprowadzi
2019-12-14 09:37
Władze miasta strzelają sami sobie w kolano . Ktoś musiał przytulić ładny % od hoteli , poprzedni prezydent potrafił pogodzić zyski z jednoczesnym działaniem na rzecz miasta , jak widać teraz kogoś to przerosło
2019-12-14 09:43
Niszczył tak samo to miasto jak i Dulska.
2019-12-14 09:30
Pewnie hotelarze wprowadza niedlugo lodzie motorowe dla swych gosciu i biala flota im rzeszkadza. Ciekawe kiedy miasto usunie z nabrzeza motłoch turystow, zaklócajacy spokoj hotelarzom.
2019-12-14 09:21
Wpisała się na stałe w krajobraz Długiego Pobrzeża. Pani Aleksandra chyba strzeliła sobię w kolano. Turyści którzy odwiedzają Gdańsk nie zawsze mogą zobaczyć na żywo jednostkę pływającą. Właściciel hotelu to On wkomponowuje się w architekturę terenu a nie architektura do niego. Zrozumiałe że na czas badań lub remontu trzeba przesunąć jednostki. Ale niech wrócą tam jest ich miejsce
2019-12-14 09:20
mogłyby zacumować po drugiej stronie i zasłonić te oszklone, brzydkie budynki nowo wybudowane
2019-12-14 09:18
nie wyobrażam sobie sytuacji, że stoję na pobrzeżu i nie widzę takich zwykłych, kursujących statków (pomijam rezydentów mariny)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
