• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Białe szaleństwo w Trójmieście i okolicach

neo
22 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Łysa Góra w Sopocie cieszy się sporym zainteresowaniem miłośników sportów zimowych. Łysa Góra w Sopocie cieszy się sporym zainteresowaniem miłośników sportów zimowych.

Nie musisz jechać na drugi koniec Polski lub brać urlop, by poszusować na nartach w Austrii czy Szwajcarii. Na profesjonalne, oświetlone, a w razie potrzeby sztucznie naśnieżane stoki z wyciągami i szkółkami narciarskimi można dojechać z Trójmiasta już w niecałą godzinę.



Przy wszystkich stokach można wypożyczyć komplet sprzętu. Przy wszystkich stokach można wypożyczyć komplet sprzętu.
Szczegółowe informacje o wyciągach: Narty w Trójmieście i na Kaszubach

W samym Trójmieście króluje oczywiście Łysa Góra w Sopocie przy ul. Herberta 9 zobacz na mapie Sopotu (tel. 58 555 78 25) ze stokiem o długości 226 m. Jeden przejazd można zafundować sobie już za 3 zł. Karnet 10-cio przejazdowy to koszt 24 zł, można go wykorzystać o dowolnej porze dnia. Można też kupić karnety, które gwarantują tańsze przejazdy, ale w mniej uczęszczanych porach - w godz. 9-12 i po godz. 21. Stok z wyciągiem otwarty jest codziennie w godz. 9-22. Nie miejscu jest szkółka i wypożyczalnia sprzętu. Organizowane są również zawody. Na stoku zbudowano również Snowpark z beczkami, hopkami i innymi wyzwaniami.

Bardzo popularna wśród mieszkańców jest także Wieżyca z dwoma miejscami na białe szaleństwo. Większe z nich to Kotlinka przy ul. Górskiej 3 (tel. 58 684 39 07) ze stokiem o 320 m długości. W dni powszednie działa w godz. 9-22, a w weekendy otwierany jest godzinę wcześniej. Karnety na 10 zjazdów kosztują 15 zł w dni powszednie i 20 zł w weekendy. Dzieci do lat 13 zawsze płacą 15 zł. Wydajność wyciągu to ok. 900 osób na godzinę, więc dużych kolejek tam nie ma. Na miejscu można także wypożyczyć kompletny sprzęt, a na górze stoku zjeść kiełbaskę z grilla.

Narty w okolicach Trójmiasta - atrakcja czy atrapa?

Drugie miejsce na Wieżycy to Koszałkowo przy ul. Górskiej 15 z najdłuższym stokiem o długości 300 m. To najpopularniejsze i najbardziej oblegane stoki w okolicach Trójmiasta. Jest tam bowiem aż sześć wyciągów, działającymi w godz 9-22 (w weekendy w godz. 8-22). Jeden wjazd wyciągiem w dni powszednie to koszt 1,5 zł (w weekendy 2 zł), ale można też nabyć karnet na cały dzień (50-80 zł). Jest też oczywiście wypożyczalnia i szkółka narciarska.

Warto też wybrać się do Trzepowa, które nie jest tak popularne, a również dysponuje stokiem o długości 300 m. Jeden przejazd to koszt 1,50 zł (1,30 zł ulgowy, uprawnieni do ulgi: uczący się, emeryci i renciści), a w weekendy i święta 2 zł (ulgowy 1,50 zł). Karnety 10-cio przejazdowe można nabyć za 13 zł (10 zł ulgowe) i 16 zł (13 zł ulgowe) w weekendy. Na miejscu jest wypożyczalnia sprzętu, pełen serwis i szkółka narciarska.

Ze sporego stoku można również skorzystać w Przywidzu, gdzie wyciąg czynny jest w dni powszednie w godz. 10-22, a w weekendy uruchamiany jest godzinę wcześniej. Trasa ma ponad 600 m długości, a różnica poziomów wynosi 64 m. Jeden przejazd w dni powszednie to 1,50 zł (1,20 zł ulgowy) i 2 zł (1,60 zł) w weekendy. Można też kupić karnety 11-to przejazdowe za 10 zł. Na stoku jest wypożyczalnia sprzętu i szkółka.

We wszystkich miejscowościach, w których są stoki bez problemu można znaleźć miejsce noclegowe, bo wielu mieszkańców żyje z agroturystyki. Nie ma też kłopotu ze zjedzeniem ciepłego posiłku.



Zimowe szaleństwo w Wieżycy




A może zamiast nart wolisz kulig? Zobacz oferty firm, które organizują kuligi w okolicach Trójmiasta
neo

Wydarzenia

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • Polacy jak zawszę narzekają. Też wolę Alpy, ale nie przeszkadzają mi te stoki. Lepiej się nauczyć tutaj w weekend i jechać już trochę obyty niż tracić czas na oślej górce w fajnym miejscu.

    • 11 0

  • nartynapomorzu.pl

    super strona warunki na wszystkich pomorskich stokach, polecam

    • 3 0

  • najfajniejsze pagorki sa na zulawach ;))

    • 3 0

  • znajomi zapakowali narty i sa juz w drodze do Sopotu

    siedze w Niemczech i nie moglem razem pojechac,ale jak pokazalem te zdjecia to pojechali, a tak znaja Sopot tylko z lata i nie wiedzieli ze tam mozna na nartach ujezdzac , a skocznia jest tez ?ile ma ta Lysa Gora wysokosci, wydaje mi sie ze bezpieczniej niz w Zakopanem dlatego polecilem.

    • 2 3

  • Dziadowski Sopot

    Nie dość że w Sopocie płaci się 3 zł za jeden wjazd na orczyku, to warunki samego podjazdu są beznadziejne. Podjazd nie był wyrównywany chyba od samego otwarcia sezonu. Pełno dziur, muld i nierówności. wielkie utrudnienie szczególnie dla początkujących, aż odbiera całą radość ze zjazdów. O samym stoku to już nawet nie wspomina, ale to akurat da się przeżyć.

    • 3 2

  • Apel do...

    wszystkich właścicieli psów czy innych zwierząt,które mieszkają na zewnątrz.
    Proszę niech każdy przez chwilke pomyśli czy mój pies ma słome w budzie,czy nie jest głodny, czy nie cierpi z powodu mrozu kiedy my właściciele spimy w ciepłych łóżeczkach.
    Dziękuję:)

    • 3 0

  • Kuligi w Marzannie

    Byłam ze znajomymi na kuligu w Krzesznej -Marzanna bardzo świetna impreza można nawet potańczyć przy ognisku, polecam wszystkim.
    Jola z Gdańska

    • 0 2

  • W góry za daleko? Narty na Pomorzu! (1)

    Z tego co widzę to mamy entuzjastów i sceptyków wśród komentatorów. Rozumiejąc w jakiś sposób tych narzekajacych bo faktycznie czasem można odnieść wrażenie że narciarz to owieczka do totalnego strzyżenia, musze stwierdzić że : to sympatyczne że mamy gdzie pozjeżdżać i to NIEDALEKO, BLISKO. To są najważniejsze argumenty za. Mało? To proszę jeszcze. Stoki w swej większości są przyjazne tym którzy stawiają pierwsze kroki. Ci co chcą poszaleć też znajdą coś dla siebie. W skali trudności do nauki najlepszy jest Przywidz/długi płaski/ do szaleństw /lewa strona stoku w Wieżycy koszałkowie/ Oczywiście to tylko namiastki ale jako wprawki przed wyjazdem w duże góry czy te polskie czy alpejskie w sam raz. Podobnie sympatycznie jest na stokach kotlinki w Wieżycy i Trzepowie. Polecam najdalej od Trójmiasta położoną ale w weekendy najprzyjaźniejszą podsulęczyńską Amalkę. Najprzyjaźniejszą bo jeździsz bez kolejek a i gorka da małą satysfakcję każdemu deskarzowi. Sopot to jakby nie było jedyny stok w trójmiejście i to jest jego największa zal;etą. Zresztą popatrzcie sami - jeszcze niedawno był tylko właśnie Sopot i Wiezyca a teraz mamy tych górek w okolicy aż sześć a w porywach i siedem /Elbląg/. To dobrze że właściciele tych naszych pomorskich stacji zaryzykowali i zrobili coś ku chyba jednak uciesze nas Pomorzan. Jak mówi się na bezrybiu i rak ryba. Zresztą cytując jeszcze inne By napić się nie trzeba od razu wiadra.... Oczywiśćie w góry wysokie jak najbardziej ale tak w tygodniu niedaleko za miedzą to też chyba coś sympatycznego...Cieszmy się że można i u nas zażyć trochę atmosfery zimowego pikniku. A propos kolejk do wyciągów - najlepiej jest w dni powszednie. Polecam też stronkę nartynapomorzu.pl Tam znajdziecie aktualizowane codziennie warunki na stokach oraz garść informacji o tym co i gdzie w naszym pomorskim białym szaleństwie

    • 4 0

    • i o to chodzi

      nareszcie cos rozsadnego w tej dyskusji

      • 0 0

  • buhahahah

    trzepowo jest fajne?
    górka dla początkujących. najlepsze jest to, że jest tak płaska że nie trzeba porządnie się rozpędzić na desce aby sobie fajnie zjechać. -,-

    • 3 2

  • Coś się ruszyło (1)

    Wreście mówi się o ciekawych miejscach,które są u nas w 3mieście i okolicach,nawet po znajomyh to widać i słychać. Łysa góra w Sopocie to już standart :)

    • 0 0

    • standart czego???

      wysokich cen? a moze dupiastego wyciągu? łysa to porażka, nie ma co sobie smaku psuć...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane