- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (370 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (267 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (95 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (61 opinii)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (107 opinii)
- 6 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (189 opinii)
Budowniczowie stacji PKM Karwiny zniszczyli ulicę
Ulica Nowodworcowa w Wielkim Kacku jest w fatalnym stanie od dawna, ale jak twierdzą mieszkańcy - tak źle jeszcze nie było. Obwiniają o to wykonawcę przystanku PKM Karwiny - firmę Budimex, która używając ciężkiego sprzętu, rozjeżdża drogę. Przedstawiciele Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zapewniają, że skontrolują sytuację na miejscu.
Remonty niemożliwe, oświetlenie w planach
Do zrealizowania kompleksowego remontu nikt się nie pali, a mieszkańcy dzielnicy skazani są na dobrą wolę urzędników Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. Miasto po każdej interwencji odpowiada, że droga będzie doraźnie naprawiana, ale jednocześnie wyraźnie zaznacza, że na poważne inwestycje nie ma szans.
W ostatnich latach udało się doświetlić teren kilkoma lampami. Zdaniem mieszkańców i radnych miasta piszących w tej sprawie interpelacje to za mało, zwłaszcza, że droga stanowi dojście do szkoły i osiedli. Władze miasta w odpowiedzi przedstawiły szacunkowy kosztorys, z którego wynika, że koszt to 300 tys. zł. O terminach realizacji nie wspominano.
- To jedno z najbardziej zaniedbanych miejsc w Gdyni. Rozumiem, że sytuacja prawna terenu jest skomplikowana, ale obietnice urzędników o tym, że próbują poprawić infrastrukturę słyszymy już od ponad 10 lat. Jedyną możliwością poprawy pozostaje staranie się o środki na inwestycje z budżetu obywatelskiego - opowiada Kajetan Lewandowski, mieszkaniec Wielkiego Kacka.
Rozjeżdżona droga do tymczasowej stacji
Mieszkańcom nie pomógł fakt, że Nowodworcowa od 13 grudnia 2015 roku stanowi dojście do tymczasowej stacji PKM w Wielkim Kacku, którą zastąpi budowana od kilku miesięcy stacja Karwiny. Jak mówią, ciężki sprzęt używany do budowy stacji przez firmę Budimex doszczętnie zdewastował będącą i tak w kiepskim stanie ulicę.
- Leżą na niej deski, elementy konstrukcyjne, a na środku skrzyżowania w miejscu wielkiej dziury wylany został beton. Miał chyba wypełnić dziurę w jezdni porozjeżdżanej przez samochody ciężarowe i koparki, zamiast tego całkowicie zniszczył drogę. Samochody jadące do dworca niszczą opony i podwozie, a piesi nie mają jak przejść, by nie zniszczyć butów - denerwuje się pani Małgorzata.
Radni dzielnicy, którzy od dłuższego czasu próbują namówić władze miasta do zajęcia się drogą, o obecnej sytuacji dowiedzieli się od nas.
- Będziemy interweniowali w Zarządzie Dróg i Zieleni, by urzędnicy przypilnowali wykonawcę, by ten przywrócił poprzedni stan po zakończeniu prac budowlanych. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu - opowiada Marek Rodak, przewodniczący Rady Dzielnicy Wielki Kack.
PKM: wykonawca będzie naprawiał
Przedstawiciele Pomorskiej Kolei Metropolitalnej odpowiadają, że wykonawca musiał otrzymać stosowne zgody od zarządcy drogi na wykorzystanie. Zapewniają jednocześnie, że jej stan zostanie skontrolowany.
- Inspektorzy budowlani będą decydowali, w jaki sposób naprawić ją już teraz. Z podobnymi sytuacjami mieliśmy do czynienia w Gdańsku. Na pewno po zakończeniu prac zostanie przywrócona do poprzedniego stanu - odpowiada Tomasz Konopacki, rzecznik Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Przypomnijmy, że w marcu pisaliśmy, że wykonawca przystanków PKM w Gdyni zmuszony był rozebrać elementy przyszłego peronu w Karwinach. Beton, z którego zostały wykonane, nie spełniał warunków technicznych ustalonych przez inwestora. Pojawiła się też konieczność budowy trzeciego toru, zalecona przez PKP PLK.
Czytaj też: Nowy peron na budowie PKM w Gdyni już skuty
Graniczny termin ukończenia prac podany w przetargu to 31 października 2017 r. Prawdopodobnie po raz pierwszy ze stacji będzie można skorzystać w grudniu.
- Na pewno oddamy go w tym roku do użytku - zapewnia Tomasz Konopacki.
Miejsca
Opinie (116) 4 zablokowane
-
2017-05-09 06:33
Tak samo mimo zakazu jeżdżą codzień spacerowa i ja niszczą. Hamy
- 9 5
-
2017-05-09 06:59
A co z drogami????!
Wjazd do Gdyni od Chwaszczyna wygląda że niedługo również zostanie rozjezdzony przez samochody. Podobna sytuacja na Wielkopolskiej. Itd. W całym mieście dziura na dziurze i koleiny.Brawo Miasto tak zaniedbane jeszcze chyba nie było
- 18 5
-
2017-05-09 07:02
Stary numer.
Prymitywne robole z budowy myślą że mogą wszystko. Sam podwykonawca to najczęściej jakiś tam prymitywny cwaniaczek. Liczy się dla niego kasa więc po co ma wydać na ochronę drogi i jej późniejszy remont? A swoją drogą to dziwne że ludzie tak niezdecydowanie walczą o swoje prawa i dają się manipulować przez takich buraków. W takich sytuacjach trzeba z grubej rury.
- 25 2
-
2017-05-09 07:20
Dramat
Proszę Państwa!
Droga jest tak zniszczona i może spowodować takie zniszczenia szczególnie w aucie ze nie mieści się to w głowie. Nie da się nia już przejechać bez wjeżdżania kołami w beton z ziemia, to jest masakra!!! Same auta ciężarowe wykonujące prace dla firmy Budimex maja problem z przejazdem!!! Trojmiasto.pl nie odpuszczajcie sprawy. Pozdrawiam- 15 5
-
2017-05-09 07:23
To raczej mają szczęście
Jeśli się potwierdzi że zniszczyli i tak g*wnianą drogę to po wykonaniu inwestycji naprawią i będzie lepsza niż przed inwestycją. A tak nawiasem ciekawe kiedy Ratusz weźmie się za takie zapomniane drogi w całym mieście.
- 12 6
-
2017-05-09 07:29
Na zachodzie firmy budowlane myja swoje auta przez wyjazdem z placu budowy. (1)
Oplukanie dolu + przed koncem dnia myja jezdnie :]
- 16 1
-
2017-05-09 13:34
potwierdzam
tylko polskim świniom jest obojętne
- 2 0
-
2017-05-09 07:36
Zdekomunizować ulicę, No bo kim był (1)
Nowodworcow?
- 8 9
-
2017-05-09 12:43
To był radziecki biolog, hodowcla kilogramowego kartofla w warunkach
wiecznej zmarzliny koła podbiegunowego. Niesłusznie oskarżony w procesie lekarzy, rozstrzelany, a 56 roku rehabilitowany. Obecnie jego mauzoleum udostępnione jest na placu Nowodworcowa w Nowosybirsku.
- 6 2
-
2017-05-09 07:42
Uica Nowodworcowa powinna znajdowac sie na Pekinie. (1)
- 6 3
-
2017-05-09 13:34
a może na morzu?
- 2 1
-
2017-05-09 07:57
W artykule wkradł się mały błąd.
"Mieszkańcom nie pomógł fakt, że Nowowiczlińska od 13 grudnia 2015 roku stanowi dojście do tymczasowej stacji PKM w Wielkim Kacku (...)"
Nowodworcowa nie Nowowiczlińska.
Ale to szczegół, fakt jest natomiast taki, że kuriozalne jest tłumaczenie jakoby droga publiczna miała wielu właścicieli. Jak miasto wydało zgodę na budowę na wskazanych działkach jeśli nie ma tam faktycznego dojazdu? Za parę lat sytuacja może się zmienić, np. PKP sprzeda grunty i mieszkańcy zostaną bez dojazdu.
Takich miejsc jest niestety więcej ale są na uboczu więc nie rzucają się zbytnio w oczy.- 15 3
-
2017-05-09 08:18
(1)
Szczerze mowiac to malo mnie interesuje ilu wlascicieli ma droga.
Miasto wydalo pozwolenie na budowe i powinno wczesniej uporzadkowac sprawy.
Do urzednikow jakos nie dociera fakt, ze tamtedy chodzi naprawde duzo ludzi. A droga wyglada jakby sredniowiecze jeszcze sie nie skonczylo.
Zdjecie drogi wstawcie sobie jako wizytowke Gdyni. Wstyd.- 23 3
-
2017-05-09 20:34
Co się burzysz
przed wyborami zrobią Central Park i ludziska będą spacerować od rana do wieczora zamiast stać w korkach
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.