- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (611 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
Centrum metropolii na wodach Zatoki?
Śmiała, by nie powiedzieć szalona wizja: czy Trójmiasto może przenieść swoje centrum na sztuczne wyspy usypane w Zatoce Gdańskiej? Zdaniem naszego czytelnika, wieloletniego pracownika branży morskiej, nad takim pomysłem należałoby się poważnie zastanowić.
W artykule Trójmiejskie porty zmieniają swoje oblicze zachęcaliśmy do podjęcia debaty na temat przyszłości trójmiejskich terenów, leżących na styku morza z lądem i portu z miastem. Na całym świecie trwa bowiem tendencja stopniowego wygaszania funkcji portowych w obecnych miejscach i przekazywania ich miastu - oraz równoczesnego lokalizowania nowych portów na niezurbanizowanych terenach, nierzadko wydzieranych morzu. Taka przyszłość czeka również Port Gdańsk, co zostało przedstawione w obowiązującej strategii rozwoju portu do końca obecnego stulecia. A co w takim razie z Gdynią? O to właśnie zapytaliśmy naszych czytelników.
Jedną z odpowiedzi na to pytanie jest koncepcja, którą przesłał nam Wojciech Gumoś, nasz czytelnik i wieloletni pracownik branży morskiej. Oto ona:
Co zostało z wizji Kwiatkowskiego i Wendy? Jakie mieli plany rozwoju portu i miasta mając tak wąski dostęp Polski do morza?
Wiemy, że po zrealizowaniu I etapu Portu, który w praktyce w swoim kształcie pozostał do dzisiejszego dnia , II etap to był plan przekopania istniejący Kanału Portowego do Zatoki Puckiej , tak aby Oksywie stało się wyspą. A co dalej?
Tereny, o których myśleli Kwiatkowski z Wendą zostały zabudowane i bezpowrotnie stracone. Nie ma tez możliwości rozwoju w kierunku wschodnim. Zamkniecie Zatoki Puckiej w miejscu zwanym Rybitwią Mierzeją także nie wchodzi w rachubę ze względu na ochronę tego terenu, gdzie znajdują się rezerwaty: Beka, Mechelińskie Łąki i Słone Łąki. Czy oznacza to jednak koniec rozwoju naszego miasta? Czy mamy się przekształcić w sypialnię, gdzie o 22.00 gasi się światło i zapada zmrok?
Wydaje się, że jest rozwiązanie. Może szalone, ale jest. Trzeba wybudować nowe miasto i port na sztucznych wyspach (lub półwyspie) na wodach Zewnętrznej Zatoki Puckiej, w miejscu omijającym obszary chronione tak, aby zapewnić swobodną wymianę wód w Zatoce.
Taki obszar pokryty sztucznymi wyspami lub tworzący półwysep o wymiarach 16 km x 6 km wzdłuż Kępy Oksywskiej stworzy niepowtarzalne miejsce na Nowe City oraz nowy port. Miejsce to jest stosunkowo płytkie i dlatego przedsięwzięcie jest technicznie wykonalne - pisze w swojej koncepcji Wojciech Gumoś.
Czy budowa metropolitarnego City w kształcie, proponowanym przez Wojciecha Gumosia jest realna? Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy: - Oczywiście, że nie!
- Może ktoś, kto czyta ten tekst popuka się po głowie, ale czy 80 lat temu, kiedy dwaj panowie w melonikach stanęli u ujścia rzeczki Chylońska Struga we wsi Gdynia i zadecydowali, że tu powstanie jeden z największych portów na Bałtyku, nie było takich, którzy też pukali się po głowie? - ripostuje autor koncepcji.
Po części procesy, których efektem jest przenoszenie się punktu ciężkości na morze, już teraz zachodzą metodą faktów dokonanych - z tym że nie w Gdyni, ale w Gdańsku i Sopocie. Nikt nie ma wątpliwości, że tereny gdańskiego portu wewnętrznego są stosunkowo mało atrakcyjne dla działalności przeładunkowo-logistycznej ze względu na trudności nawigacyjne w kanale portowym i uciążliwości komunikacyjne przy przeciskaniu się do portu przez miasto.
Port na miarę naszych czasów powstaje natomiast na Stogach. Można się domyślić, że za kilkanaście lat życie rozrywkowe Trójmiasta w znacznej mierze przeniesie się na tereny między Brzeźnem i Nowym Portem a Wrzeszczem, gdzie w miejscu opuszczonych terminali powstaną wieżowce i promenady. Z kolei Sopot planuje budowę sztucznej wyspy, a zanim to nastąpi, wokół molo ma powstać ogromna marina. Czy w podobnym kierunku będzie rozwijać się Gdynia?
Opinie (188) 8 zablokowanych
-
2009-07-29 15:52
strategia portu (1)
do końca obecnego stulecie. hohoho koniec stulecia za 91 lat !!!! wow to w porcie siedzą nie tylko wizjonerzy ale wręcz potomkowie Nostrodamusa. Moje gratulacje;)
- 20 5
-
2009-07-29 16:24
co do portu
na Stogach to proszę opisac najpierw te wielkie ruiny które miały byc elewatorami zbożowymi. Dlaczego panie Kuba nie napisze Pan artykułu o Europorcie - mrzonce tych wizjonerów na dyche. Nalezy onych wizjonerów wyłapać i zamknąc tylko nie wiem na razie gdzie.
- 5 1
-
2009-07-29 15:54
Prezydent Gryzoń pewnie bardzo popiera tę inicjatywę. Zniszyć wszystko co się. Kiedy postawi sobie za życia pomnik??? Panie Szczurek zadbaj pan o to co masz i zrób porządne ulice, ścieżki rowerowe, turystyczne, parki, miejsca dla ludzi a nie tylko budynki dla firm, apartamenty i zalewanie wszystkiego betonem. A wycinka drzew na kępie redłowskiej to oczywiście też dla dobra mieszakańców.
- 14 4
-
2009-07-29 15:55
"Czy oznacza to jednak koniec rozwoju naszego miasta? Czy mamy się przekształcić w sypialnię, gdzie o 22.00 gasi się światło i zapada zmrok?"
a może lepiej pomyśleć o tym jak zmodernizować to co już mamy i uatrakcyjnić region zamiast budować kolejne twory które przez rok będą napędzały interes a potem znów spowszednieją jak wszystko- 10 1
-
2009-07-29 15:57
życie rozrywkowe Trójmiasta w znacznej mierze przeniesie się na tereny między Brzeźnem i Nowym Portem a Wrzeszczem, gdzie w (1)
miejscu opuszczonych terminali powstaną wieżowce i promenady.. ha ha ha ha ha ha ha
- 25 0
-
2009-07-29 16:02
To ja juz chyba wolę te opuszczone terminale niż kolejne wieżowce typu "Shit Towers" w Gdyni :/
- 8 3
-
2009-07-29 15:59
Tak swoją drogą kimże jest ten pan Gumoś? "wieloletni pracownik branży morskiej"? z całym szacunkiem ale osoba siedząca w biurze w jakimś urzędzie morskim też może się nazywać pracownikiem branży morskiej...moze lepiej takie pomysły zostawmy osobom które się na tym znają i myślą w trochę szerszym kontekście niż tylko zarabianie pieniędzy i pseudo rozwój
- 9 0
-
2009-07-29 16:04
Bujanie w obłokach
i tyle w temacie
- 10 2
-
2009-07-29 16:07
"Nowe City" WTF iz diz????
- 12 0
-
2009-07-29 16:10
"Zamki na piasku, gdy pełno w szkle.."
Niestety... "Poranna witaj zmiano, to zycie twe".
I tyle w temacie.- 13 1
-
2009-07-29 16:12
To już prekracza nawet najbardziej nierealne wizje Budynia
W czyim umyśle to powstało? Możne najpierw uporamy się z 30% dziur rozgrzebanych w centrum miasta Gdańska, rozpadającymi się chałupami przy wjeździe do Gdyni, nielegalnie pobudowanymi chałupami na wszelakich działkach ogrodniczych od Tczewa do Wejherowa. Potem pobudujemy parę linii tramwajowych, zrobimy normalne połączenia kolejowe i komunikację miejską, może kilka nowych dróg, choć zaprojektowanych w latach 70 (Nowa Łódzka, Nowa Abrahama, Słowackiego i WZka) i dopiero POTEM zacznijmy się zastanawiać, czy nie walnąć wyrąbistej wyspy na środku zatoki, niszcząc ekosystem i środowisko (SKĄDŚ ten piasek trzeba brać, co nie?).
- 27 2
-
2009-07-29 16:14
ehh...tunele pod sopotem i pod pacholkiem, tory F1,
sztuczna wyspa w ksztalcie palmy w Sopocie, a teraz to hehe. Ciekawe co bedzie nastepne? Moze tunel do Szwecji, albo kosmodrom we Wrzeszczu? Powodzenia.
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.