• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chata dla brata

am
18 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Wiesław Kamiński, radny PO, chce wyjaśnić, że nie przyłożył ręki do przyznania lokalu komunalnego swojemu bratu. O przedstawienie faktów w tej sprawie poprosił prezydenta Gdańska.

W minionej kadencji radny Kamiński przewodniczył komisji rewizyjnej. Komisja zajmowała się wówczas m.in. sprawą przyznania lokalu komunalnego działaczowi AWS Edwardowi Ściubidle. W ubiegłym roku, krótko przed kampanią wyborczą pojawiły się sugestie, że brat radnego otrzymał mieszkanie od miasta.

- O wyjaśninie sprawy wnioskował radny Jerzy Fryzowski - mówi Kamiński, który aktualnie pełni funkcję przewodniczącego radnych Platformy Obywatelskiej. - Nie przeszkadza mi, że sprawdza się kwestie przyznawania lokali komunalnych, ale w przypadku mojego brata nie doszło do złamania prawa. Mieszkanie o powierzchni 21,75 mkw. otrzymał za wykonanie tam generalnego remontu. Sprawa miała miejsce kilka lat temu, zanim zostałem radnym.

W. Kamiński uznał wszelkie insynuacje dotyczące jego osoby za bezczelne i postanowił wyjaśnić sprawę. O pomoc zwrócił się do prezydenta Pawła Adamowicza.
- W związku z bezczelną próbą zdewaluowania mojej osoby oraz mojej rodziny proszę o przedstawienie na najbliższej Sesji Rady Miasta Gdańska faktów dotyczących przyznania w roku 1994 lub 1995 mieszkania o powierzchni 21,75 m kw. mojemu bratu w zamian za kapitalny remont - napisał.

Do działania radnego Platformy zdopingował też fakt, że obecna komisja rewizyjna pod przewodnictwem Grzegorza Strzelczyka (PiS) zamierza zbadać stan wolnych mieszkań komunalnych w mieście, listy osób oczekujących na gminny lokal, a także przypadki nielegalnego przyznawania lokali przez miasto. Zdaniem Strzelczyka pojawiły się opinie, że w ten sposób mieszkanie otrzymała jedna z pracownic biura Rady Miasta Gdańska oraz krewny jednego z radnych.

- Już w poprzedniej kadencji mieliśmy zastrzeżenia do legalności przyznawania lokali komunalnych - przyznał Władysław Łęczkowski (SLD), członek komisji rewizyjnej.

Niewykluczone, że komisja wróci do spraw mieszkania dla E. Ściubidły i willi we Wrzeszczu dla ówczesnego radnego Stefana Grabskiego. Na ile może pomóc Kamińskiemu prezydent? Zdaniem Jerzego Rembalskiego, rzecznika P.Adamowicza prezydent będzie mógł ewentualnie zlecić sprawdzenie tej kwestii i zreferowanie jej komuś z wydziału mieszkalnictwa.
- Chcę tylko, żeby prezydent przedstawił fakty radzie i opinii publicznej. Nie życzę sobie, aby wypisywano o mnie bzdury - podkreślił Kamiński.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (27)

  • No taaa. Nie ma to jak artykuł o tym, że coś się komuś wydaje, albo ma podejrzenia

    A może by tak poczekać, aż sprawa zostanie wyjaśniona i wtedy ew. doczepić się do winnego? Krótko mówiąc, napisać o faktach?

    • 0 0

  • szkoda, że ten artykuł jest taki chaotyczny
    NIKT SIE NIE CZEPIA
    tak właśnie TKM sobue rządził
    a oto mój tekst o tym z 1999 roku
    "Od pół roku gdańscy radni nie potrafią wyjaśnić w jaki sposób ich kolega Edward Ściubidło działacz RS AWS szef solidarnościowej spółki "dekom" wszedł w posiadanie mieszkania w kamienicy we Wrzeszczu przy ulicy Kossaka ,które przejął od obcej ,90 letniej staruszki. W przeciągu miesiąca powiekszył je do 169 m.kw.Zgodę na poszerzenie wydała wiceprezydent Gdańska Ewa Sienkiewicz koleżanka partyjna naszego "bohatera".Uprzednio rodzina pana radnego zajmowała lokal spółdzielczy (nie wiemy czy zajmuje go nadal ale ktoby oddał mieszkanie?)Głos Wybrzeża ustalił ,że lokal staruszka przepisała na starszego syna radnego. W gdańskim Urzędzie panuje totalny nazwijmy to po imieniu burdel skoro nikt nie potrafi wyjasnić czy wszystko to odbyło sie zgodnie z przepisami. Papiery wędrują od jednego wydziału do drugiego a końca wyjaśnienia bulwersującej przecież sprawy nie widać. I o to przecież chodzi.Sprawę bada Komisja Rewizyjna.Pół roku.Pogratulować ,jeżeli zważy sięże wszystko to dzieje się w obrębie jednego Urzędu"
    nie wiedziałem tylko, że to więzy rodzinne
    coś jakby "cosa nostra"
    w artykule jest mowa o KLITCE he he he

    • 0 0

  • pan grabski też ma mieszkanko

    "Wiceprzewodniczący gdańskiej Rady Miasta Stefan Grabski stara się o poszerzenie swojego lokalu komunalnego w kamienicy we Wrzeszczu .Najpierw wykupił mieszkanie od 70 letniej kobiety a teraz stara się o pustostan o powierzchni 100 metrów. Argumentuje to tym ,że jak cała kamienica będzie w jednych rękach to będzie zadbana(!). Dodatkowo radny wybudował w Rusocinie dom ,który od 6 lat jest cały czas w budowie dzięki czemu zaradny pan Stefan cały czas może odliczać wydatki na prace budowlane i nie płacić podatku od domu.Ustawa nie zezwala na łączenie osobnych lokali , ponad to ustawa preferuje wielodzietne rodziny z małym metrażem na jedną osobę. Druga ustawa wymaga aby radny był mieszkańcem danej miejscowości. Polubiłem tego radnego. Bardzo rodzinny człowiek. Też uważam ,że każda rodzina powinna być na swoim (domku)"

    tekst jest również z 1999 roku
    i nie mówcie, że nic o tym nie słyszeliście..

    • 0 0

  • ale że stare kobieciny tak chętnie pozbywają się mieszkań na rzecz radnych...
    no no ...

    • 0 0

  • jassssne
    niektórym nie w smak, że to nie był NOGA albo WRÓBEL hehe
    a ksiądz B. ze stella maris już odprawia msze w kościółku
    wyszedł za kaucją 100 tysiaków:))
    a mu sie staruszki na "papuge" podobno zrzucały hehehe

    • 0 0

  • gallux :) nie tylko staruszki :) staruszku.
    Mam nadziję,że udało ci się wdepnąć w coś na spacerku.

    • 0 0

  • http://strony.wp.pl/wp/gallux/news.htm
    P O L E C A M

    • 0 0

  • a co to za różnica czy ksiądz czy radny jeśli mu się nie należało?

    • 0 0

  • dla mnie żadna:)

    • 0 0

  • Rada dla siebie

    Panie Kamiński mieszkanie - za remont kosztami podatników?. Cz wy, nie macie moralnych kręgosłupów. Ale najgorsze jest to, że w imie demokracji są wybierani.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane