• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z przywilejami dla księży?

6 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Z Krystyną Sienkiewicz, senatorem SLD-UP, rozmawia Tomasz Borkowski

- Proponuje pani wprowadzenie zmian w ustawie o stosunku państwa do Kościoła, by w trudnej sytuacji finansów państwa znieść ulgi, z jakich korzysta Kościół i księża.

W sytuacji gdy ubożeje wielka część społeczeństwa, zmuszeni byliśmy ograniczyć wiele świadczeń socjalnych, a trzy miliony naszych rodaków jest już długotrwale pozbawionych pracy. Jednocześnie widać jak rośnie poziom zamożności Kościoła - zarówno samej instytucji, jak i duchownych. To akurat ma pan możliwość oglądać na przykładzie kościoła Św. Brygidy. Trudno tam dostrzec tę pauperyzację. Od czterech lat kieruję Stowarzyszeniem Obrony Podatników i wiem, że skoro wszyscy jesteśmy donatorami "Korony" i składamy się na budżet, nie może być podmiotów uprzywilejowanych.

- Na czym polega uprzywilejowanie Kościoła?

Kościół jest bardzo mocno uprzywilejowany. Choćby w ten sposób, że kościelne osoby prawne są zwolnione z opodatkowania wszystkiego, co otrzymują. Czy to będą szaty liturgiczne, czy mercedes, czy inwestycje sakralne, czy apteki, wydawnictwa kościelne, radio albo telewizja - dochody są zwolnione z podatku. Nie ma tu równości podmiotów. Nieopodatkowanym miejscem potężnych, wprost nieogarnionych przychodów są cmentarze parafialne. Pobiera się pieniądze za wszystkie usługi tam świadczone - od grobu ziemnego, od pochówku, od pomnika, od możliwości późniejszego pochowania w tym miejscu innych członków rodziny... Kościół zarabia też na ślubach konkordatowych.

- Czy istnieje jakaś realna kontrola nad tym, ile i jakie grunty przejmuje nieodpłatnie Kościół na mocy ustawy o stosunku państwa do Kościoła?

Nie, nie ma niczego takiego, tym bardziej że w artykule 70 tej ustawy, umożliwiającym przejmowanie gruntów państwowych przez Kościół po 8 maja 1945 r., nie ma kontrapunktu chronologicznego. Przepis ten obowiązuje więc po dziś dzień i, o ile wiem, Kościoły łupią ziemię z Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jak się tylko da.

- Czy przywileje kościelne da się znieść bez naruszenia postanowień konkordatu, który chroni interesy Kościoła katolickiego?

Nie wiem. Żeby to stwierdzić, potrzebne są prace studyjne. Spowodowałam jednak to, że zmąciła się ta słodka zupa, w której tkwi cała klasa polityczna, uważająca że wszystko jest w porządku. Dobrze jest, jeśli zabierze się tym, którzy nie zaprotestują, a Kościołów lepiej nie tykać. Nie chodzi tu bowiem tylko o Kościół katolicki.

- Wszystkie Kościoły cieszą się takimi przywilejami?

Tak. Ustawa o stosunku państwa do Kościoła jest identyczna w przypadku wszystkich Kościołów. Natomiast pozostałe Kościoły są mniej liczebne, więc proporcjonalnie skala zjawiska jest inna.

- Czy sądzi pani, że w Polsce byłoby możliwe wprowadzenie podatku kościelnego, jaki stosowany jest np. w Niemczech?

Z pewnością istnieje na to duża gotowość i społeczne przyzwolenie. Nie ma natomiast woli politycznej.

- Jakiego rzędu korzyści mógłby odnieść skarb państwa, gdyby takie zmiany udało się przeprowadzić?

Pojęcia nie mam, ponieważ państwo już dość dawno zrezygnowało z informacji na temat przychodów Kościoła i kierunkach wykorzystania tych przychodów.

- Czyli majątek Kościoła jest nie do oszacowania?

Niestety, nie jest to możliwe. Dla mnie jest on niewyobrażalny.

- Dziękuję za rozmowę.
Głos Wybrzeża

Opinie (53)

  • Kościół i Podatki

    Kościół płacący podatki ????? Ale się ubawiłem :)))))))
    A dlaczego katecheza w szkole jest opłacana z moich podatków, skoro nie jestem w fan klubie czarnych? Pczytajcie sobie, co napisali poprzednicy. To żałosne. Tylko z jednym się zgadzam, trzeba stąd spadać. Tzn. z tego kraju.

    • 0 0

  • Też się dobrze bawię...

    tylko czemu płakać się chce??? Z pobożnych ust padają nieprawdziwe argumenty. Tylko patrzeć jak się dowiemy że to Słońce kręci się wokół Ziemi......

    • 0 0

  • Do nieobecnego ...

    To czy Ziemia kręci się wokół Słońca, czy Słońce wokół Ziemi zależy od układu odniesienia. Jedno i drugie twierdzenie jest prawdziwe (tzw. względność ruchu) - tego uczą w szkołach podstawowych. Być może nie we wszystkich ...

    Jeśli twierdzisz, że padają tu nieprawdziwe argumenty, to podaj który argument uważasz za kłamstwo. Wtedy możemy podyskutować o faktach.

    • 0 0

  • Skąd księża mają pieniądze

    Brawo pani senator!
    Proponuję jeszcze opodatkować Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy!!! Bo tak naprawdę księża kasę dostają jak jałmużnę-to opodatkować też żebraków." W sytuacji gdy ubożeje wielka część społeczeństwa"- tak naprawdę to największe dochody "kościół" ma właśnie od najbiedniejszych. Niech się pani senator zastanowi, ile darowizn to są mercedesy - jeden w ciągu dekady???
    Droga pani senator! A może propozycja pani jest taka, jak za Habsburgów? To państwo ma kontrolować ile ksiądz stawia świec na ołtarzu? I pani, trochę zacietrzewiona stanie na czele departamentu ds. wiary. Tylko gdzie te czasy.

    • 0 0

  • Kłamstwa

    "Jeśli Pani Sienkiewicz jest ateistką i nie chodzi do Kościoła to na pewno ani grosz z Jej kieszeni nie idzie na żaden kościół."

    "kosciol jako instytucja placi juz i tak duze podatki, utrzymuje zabytkowe swiatynie"

    "Kościół jako istytucja społeczna służy społeczeństwu i utrzymuje się tylko i wyłącznie z dobrowolnych datków społeczeństwa."

    "Kościół żyje z dobroczynności ludzi,funkcjonuje w oparciu o prawo"

    Komentować nie będę bo i tak nie liczę że Cię przekonam. Zrobie tylko jeden wyjątek co do ostatniego punktu a mianowicie przestrzegania prawa. Gdyby Kościołowi i jemu podległym podmiotom gospodarczym patrzono na ręce to może nie doszło by do tragedii w Hali Stoczni - Agencja FM nie miała koncesji na organizowanie imprez masowych. Oczywiście nikt z prawicowych władz Gdańska tego nie sprawdził. A i po wszystkim jakoś winnych nie widać. Po co irytować biskupa.

    • 0 0

  • No i co ztego...

    ...że ktoś chce opodatkować kościół? To normalne. Niby dlaczego darować księdzu hurtownię urządzoną w byłym domu katechetycznym? Owszem - Caritas i inna dobroczynność oraz system odpisywania sum przeznaczonych na utrzymanie choćby zabytkowego kościoła- powinny istnieć. Dla mnie ksiądz to powołanie, ale też i rodzaj zawodu - księża też czerpią korzyści materialne z przychodów parafii (dary, datki itp.) posiadając pensje (nawiasem mówiąc jeśli zarabiają tylko tyle, ile twierdza, to nie powinien istnieć gruby ksiądz :)). Dlaczego ze względu na zasługi kościoła mają być zwolnieni z podatków? Na tej samej zasadzie trzeba by zwolnić z podatków kombatantów wszelkiej maści, związek zawodowy Solidarność i paru zasłużonych internowanych.... Musze tez przyznać że opodatkowanie kościołów (wszystkich wyznań) ukróciłoby spekulacje na temat stanu majątkowego tych organizacji i zmusiłoby księży do rozliczania się z parafianami z zarządzania finansami parafii - barzdo dobrze by to wpłynęło na wizerunek każdego kościoła. Lubimy w końcu wiedzieć co się dzieję z naszą forsą? I nawet gdybu te pieniądze płacone przez kościoły były symboliczne wreszcie wszyscy wiedzieliby na czym stoją!

    • 0 0

  • O kasie ksiezy i calej tej organizacji

    Wszyscy narzekaja na kosciol a nikt nie pomyslal ze jesli oni nie kupowaliby tych wszystkich dóbr- patrz samochody drogie rzeczy ( i odprowadzaja za to podatek), to ja sie pytam was wszystkich kto to bedzie kupowal!! Sami wiecie ze w kraju jest bida z nedza i jak im tez zabierzemy to kto bedzie utrzymywal wszystkie warsztaty samochodowe(kiedys te dobre bryki zaczna sie psuc), kto bedzie utrzymywal budownictwo(remonty kosciolow, plebani najdrozsze materialy-najwiekszy zysk dla tych co to sprzedaja itd), kto bedzie kupowal najdrozsze kompy, sprzet itd. a im cos drozsze to wiecej zarabia sklep,wlasciciel, rodzina, a takze panstwo - bo taki sklep czy tez firma odprowadza podatki. Przeciez wielu z was ma znajomych, rodzicow co pracuja wlasnie w wyzej wymienionych branzach. A przeciez oni sypia sama gotowka i to w dodatku gruba. Nie bede tu dalej zanudzal bo to zjawisko wystepuje we wszystkich branzach gospodarki. Czekam teraz na inne opinie od innych.

    • 0 0

  • pomyslcie to nie boli

    Co niedziela rzucam na tacę pare zlotych ciezko przezemnie zarobionych i juz raz opodatkowanych. Nie zycze sobie aby panstwo jeszcze raz te pieniadze opodatkowało. To nie jest zgodne z nasza konstytucja.

    • 0 0

  • oj niezależny...

    popatrz sobie na zwykly kwitek ze sklepu. Jak kupujesz bułeczkę to Twoje pieniążki są właśnie ponownie opodatkowane. I jakoś nikt nie krzyczy o konstytucji.....

    Pomyśl, to doprawdy nie boli..... 8)

    • 0 0

  • Przdesieborstwo zwane kosciolem

    Tak duzo sie mowi o tym ile to nam nasz kosciol dal a ja jakos niewidze tych darow
    (blogoslawieni, co niewidzieli a uwierzyli). To co widze, kojarzy mi sie raczej z wstecznoscia
    a nie z potrzebami normalnego czlowieka (patrz zapobieganie ciazy)
    Od poczatku mojego niewiernego zycia instytucja
    ta kojarzy mi sie raczej z braniem (bog zaplac) niz dawaniem. Podczas koledy ksiadz sie patrzyl
    bardzo srogo (u rodziny), jak otworzyl dana mu koperte i zobaczyl w nim "co laska".
    Nie bylo by prosciej zastapic to schizofreniczne "co laska" przez staly cennik ? Kosciol
    polski jest zainteresowany jedynie swoim istnieniem, wierni a w szczegolnosci myslacy wierni sa
    jedynie zlem koniecznym. W niemczech placi sie podatek na kosciol a tenze utrzymuje za to
    przedszkola, szkoly, szpitale i innne instytucje. W polsce zas kosciol utrzymuje w glowniej mierze
    samego siebie. Bodajze Krasicki powiedzial ze prawdziwa cnoty krytyki sie nie
    boi, tejze cnoty niewidze wsrod tych pseudowierzacych komentarzy. Nie tak dawno kosciol
    gdanski usilowac polozyc swoja lape na muzeum narodowym w gdansku, ktore sluzy calemu
    spoleczenstwu. Dzieki Bogu plan ten nie wypalil i spoleczenstwo dalej moze chodzic do muzeum.
    Dlaczego nie mialoby sie opodatkowac kosciola ?, w koncu jest on najwiekszym inwestorem
    budowlanym w polsce. Kazda normalna instytucja jest opodatkowana. A gdzie jest te 95 prozent
    wierzacego spoleczenstwa. Wiara kojarzy sie z zaufaniem, jesli jego brak, to sie nie wierzy.
    Na temat wiary pisal kiedys Andersen o nowych szatach cesarza, ten kto ich nie widzial byl za glupi ...
    Niewierny MEX

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane