- 1 Nie będzie Drogi Czerwonej, bo nie chcą CPK? (411 opinii)
- 2 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (165 opinii)
- 3 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (69 opinii)
- 4 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (150 opinii)
- 5 Koci celebryta Rysiek ma swoją rzeźbę (110 opinii)
- 6 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (305 opinii)
Do historii przechodzą w Gdańsku kartoniki, na których co miesiąc lub semestr naklejaliśmy odpowiedni znaczek biletu okresowego. Takie papierowe blankiety miało około 60 tysięcy pasażerów komunikacji miejskiej. Prawie 50 tysięcy wymieniło je już na kartę elektroniczną (e-bilet).
Co czeka po Nowym Roku tych pasażerów, którzy zapomnieli o wyrobieniu karty lub zostawili to na ostatnią chwilę? Nie będą mogli korzystać z biletu miesięcznego tak długo, dopóki nie zdobędą e-biletu (jak to zrobić - czytaj w ramce) i nie "załadują jej" za określoną kwotę biletem okresowym. Czekając na kartę, będą musieli codziennie kasować papierowe bilety jednorazowe. A gdy już będą mieli plastik z czipem i "wgrają" miesięczny na styczeń - to za te dni, w których kasowali jednorazówki, zapłacą ponownie.
Z papierowymi kartonikami będą mogli jeszcze przez miesiąc jeździć jedynie posiadacze biletów semestralnych - te tracą ważność z końcem stycznia.
Elektroniczny bilet można jeszcze zamówić przez internet (na www.ztm.gda.pl) lub osobiście (punkty wymieniliśmy w ramce). Gotową kartę będziemy mogli odebrać po kilku dniach. Nie dostaniemy jej za darmo, musimy zapłacić 10 zł kaucji. Jeśli kiedyś zrezygnujemy z elektronicznego biletu, pieniądze zostaną nam zwrócone.
Wczoraj swoją kartę odebrała pani Anna Kotwicka z Przymorza - 50-tysięczny posiadacz e-biletu.
- To bardzo praktyczna rzecz, nie gniecie się, nie trzeba naklejać znaczków ani wpisywać na nich numeru biletu - mówiła jubileuszowa klientka gdańskiej komunikacji, która bez tłoku otrzymała kartę w siedzibie ZTM. - Namawiam spóźnialskich, by wyrobili sobie kartę z czipem jak najszybciej.
Gorzej mieli wczoraj inni pasażerowie, którzy wymieniali kartoniki - musieli odstać kilkanaście minut w długiej kolejce.
- Co z tego, że jest karta, skoro i tak bilety można kupować tylko na jeden cały miesiąc, a nie na przykład od 12. dnia miesiąca na 30 dni - zastanawiała się Marlena Ziółkowska, czekająca na swoją kolej w ogonku przy kasach w tunelu Dworca PKP w Gdańsku.
- Na razie rzeczywiście możemy doładowywać karty tylko na konkretny miesiąc, ale nowość jest taka, że można to robić z wyprzedzeniem, wcześniej nie było to możliwe - odpowiada Piotr Michalski z ZTM.
Jest za to dobra wiadomość dla studentów. Uniwersytet Gdański pilotuje w swoim imieniu i dwóch innych trójmiejskich uczelni (Politechniki i Akademii Morskiej) wprowadzenie nowych, elektronicznych legitymacji studenckich. Wszystko wskazuje na to, że będą one mogły być nośnikiem gdańskich biletów.
- Firma Emax, która jest dostawcą naszych kart, terminali i czytników, sprawdza właśnie, czy takie rozwiązanie będzie możliwe - mówi Michalski.
Jeśli się uda, to pierwsi studenci będą mogli jeszcze w lutym ładować nowe legitymacje elektronicznymi biletami.
W przyszłości e-bilet ma zamienić się w prawdziwą kartę miejską. Będzie wykorzystywany przy wejściach na koncerty, do muzeów, a także przy płaceniu za miejsca parkingowe.
Karta miejska - krok po kroku
1. Wypełniasz wniosek. Możesz go odebrać w jednym z punktów sprzedaży biletów miesięcznych lub ściągnąć ze strony ZTM.
2. Wpłacasz 10 zł kaucji: w punkcie, w którym składasz wniosek lub w przypadku wniosku internetowego - przelewem na konto ZTM.
3. Po kilku dniach odbierasz gotową kartę w wybranym wcześniej punkcie obsługi.
4. By karta działała, musisz załadować na nią w punkcie obsługi określony rodzaj biletu (tak, jak wcześniej kupowałeś znaczki). Zachowaj paragon, ale nie musisz go wozić ze sobą.
5. Więcej informacji na www.ztm.gda.pl lub pod nr tel. (0 58) 309 13 24
|
Opinie (123) 2 zablokowane
-
2006-12-28 21:20
jak nie bedziemy "walczyc" wszystkimi mozliwymi sposobami o to ,zeby zniesli naliczanie minutowe a przede wszystkim ,zeby wprawadzili jakies normalne stawki za przejazdy to ZKM bedzie nas dalej skubal na kase(okradal)...
Jak wytlumaczyc takie roznice w cenie za przejazdy np...Warszawa a Gdansk...no dlaczego w innym miescie mozna taniej o u nas mozna super drogo!!!
rozumiem ,ze np. Biedronka za godzine w Gdansku placi 10 zl za godzine a w W-wie 5 zl za godzine i pewnie stad te roznice ,bo Gdanszczanie maja kasy jak lodu...wrecz s****a pieniedzmi...- 0 0
-
2006-12-28 21:25
Piszczykus
Myślę,że bez problemu załatwisz anulowanie mandatu.Wszystkie "ładowania " są archiwizowane.Moim zdaniem już nie płacisz za mandat.
- 0 0
-
2006-12-28 21:29
współczująca
a kogo obchodzi twoje zdanie mendo
spłyń- 0 0
-
2006-12-28 21:49
PROSZE O POMOC!!!
Witam,
Zostawilam 28 grudnia 2006r ok godz 19:30 w tramwaju nr.6 w trzecim wagonie plecak jasno szary maly w srodku byly rzeczy mojego synka!!!Jezeli ktos znalazl ten plecak bardzo prosze o kontakt!!!Dziecko bardzo placze za swoim smoczkiem i zabawka!!!!!!Blagam jezeli ktos znalazl prosze o kontakt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Czeka nagroda!!!!
nadruczek21@wp.pl- 0 0
-
2006-12-28 23:07
A doładowanie przez Internet?
Jest wiele plusów, ale są też minusy. Dlaczego nie można karty miejskiej doładować przez Internet? I tak muszę stać w kolejkach, muszę nosić rachunki za kupione doładowania. Podwójne marnowanie papieru. Nie można teraz dać koledze by kupił mi też znaczek na styczeń, bo teraz musiałbym mu dać całą kartę, a co za tym idzie pozbawiam się biletu na jakiś czas. Poza tym kontrolerzy, albo nie mają odpowiednich czytników, albo sprawiają im one problemy techniczne. Myślę, że Gdańsk jest nie za dobrze przygotowany na tą zmianę. Ale mam nadzieję, że to szybko się poprawi, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwość płacenia przez Internet.
- 0 0
-
2006-12-28 23:19
Ja wyrobilem sobie to cudo na poczatku grudnia napisalem kilka maili do ztm nt. tego super systemu i dostalem informacje ze mozna duzo ale no wlasnie co z tego ze mozna zaplacic przelewem za bilet, skoro trzeba gdzies z nim isc zeby go naladowali. Ogolnie plastik czy tekturka nic nie znaczaca zmiana. Co do kontrolerow Renomy to szkoda slow na ta bandycka organizacje, ostatnio koles sobie kontrole urzadzil w T2 na koncowym przystanku. Choc wg regulaminu im tego nie wolno robic i co z tego oni maja wszystkich za debili i mysla ze sa bogami. Dziwne ze policiji nie wezwali jak tacy do przodu. Bo wiedzieli ze nie mieli racji po pierwsze mialem bilet po 2 zlamali regulamin (pkt. 31 regulaminu ZTM) a po 3 zatrzymali mnie sila choc im tego nie wolno (tu niech sie cieszy ze tylko usiadl na siedzeniu, a nie ze go nie wuyniesli), bo tylko wybrane sluzby maja prawo to robic. Ale to jest wlasnie Polska, pracuje taki dzieciak jako kontroler i mu w mozgu sie rodzi mysl ze jest Bogiem.
- 0 0
-
2006-12-29 06:39
zając bożonarodzeniowosylwestrowy od_słonia druga
Nadal czekam aż ktoś wymieni co się zmieniło na gorsze wraz z wprowadzeniem wersji plastikowej.
- 0 0
-
2006-12-29 08:00
Patrząc w ten sposób to koszty, za stara tekturke nie musialo sie placic to raz. Po drugie nie możesz poprośić znajomych o kupno znaczka. I tak musisz mieć kwitek z doładowania, bo sie może okazać że zakwestionują twoj plastik.
Ale sa też plusy:
jest to cieńsze od starego biletu w okladce, bardziej odporne na uszkodzenie.
No i to właściwie tyle, a skoro aż tyle to jaki był sens wymiany ?
Np. w Kaliszu (takie małe miasto) jest bilet miesięczny elektroniczny ale tam kupujesz impulsy (dostajesz znizki za kupowanie impulsow za jakas kwote) i teraz wsiadajac do Busa zblizasz karte do kasownika i ci zdejmuje impuls, nikogo nie obchodzi kiedy te impulsy wyjezdzisz (jest chyba jakis termin graniczny z tego co pamietam 3 miesiace od ostatniego naładowania - na miesiac) co to daje a daje bardzo duzo, bo czasami jezdzi sie duzo i wtedy znika szybko, ale czasami nie jezdzi sie wcale albo jedzie sie samochodem to wtedy bilet sie oszczedza, ale to jest własnie Wielkopolska gdzie sie ludzie szanuja i dbaja o swoje.- 0 0
-
2006-12-29 08:56
CodeBoy
Za plastik dajesz *kaucję* czyli nic nie płacisz. Co to w ogóle za argument jest?
Możesz dać komukolwiek żeby ci naładował. Wyssałeś to chyba z palca że nie można.
ByZyDura, żadnego papierka nie musisz wozić ze sobą. To tylko paragon, jak w spożywczaku. Nakazuje go drukować jakaś tam ustawa o podatku czy coś i każdy sklep drukuje paragony więc tez to nie jest żaden argument.
Też mi się nie podoba kaucja 10pln ale sam bym tak zrobił aby uchronić się przed kolekcjonerami i przerzucić koszty na użytkownika.- 0 0
-
2006-12-29 09:51
Gdańszczanie! Zorganizujmy się!
Szanowni Państwo,
ja naprawdę chcę coś z biletami zrobić. Nie chodzi mi o to czy bilet jest plastikową kartą czy kartonikiem - chodzi mi głównie o jego CENĘ!!! (moim zdaniem mocno przesoloną). Zestawiłam w poprzednim poście ceny biletów miesięcznych sieciowych - przejżyjmy na oczy - w Gdańsku jest NAJDROŻEJ!!!! Czy stać nas na to?
Nie jestem informatykiem, więc proszę o pomoc osoby które znają się na komputerach - czy możemy w internecie założyć stronę na której umieścimy petycję do Rady Miasta w sprawie systemu biletowego i będziemy zbierali pod nią podpisy? (cos a'la majowa petycja o odwołanie Giertycha ze stanowiska Ministra Edukacji Narodowej: tu przyklad: www.bezgiertycha.rp4.pl). Ja tą petycję jestem gotowa przygotować. Może macie Państwo jakieś inne pomysły na zgłoszenie naszego obywatelskiego sprzeciwu?
Czekam na Państwa maile! (adres poniżej) Razem naprawdę możemy coś zdziałać!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.