• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy policja może "suszyć" z powierzchni wyłączonej z ruchu?

Maciej Korolczuk
1 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 18-latek wbiegł do tunelu. 2 tys. zł mandatu
Zdania kierowców co do legalności kontroli podejmowanych przez policję z jezdni wyłączonej z ruchu są podzielone. Zdania kierowców co do legalności kontroli podejmowanych przez policję z jezdni wyłączonej z ruchu są podzielone.

Czy policja może kontrolować prędkość kierowców, zatrzymując się na powierzchni jezdni wyłączonej z ruchu? Takie wątpliwości naszych czytelników pojawiły się w Raporcie z Trójmiasta, gdy jeden z kierowców opublikował zdjęcie radiowozu stojącego tuż za wyjazdem z tunelu pod Martwą Wisłą.



Jak często policja zatrzymuje cię do kontroli?

- Nielegalne "suszenie" na wylocie z tunelu w kierunku Zaspy. Linie ciągłe w tym przypadku to pas wyłączony z ruchu! A nasza kochana policja bardzo często "poluje" w tym miejscu - napisał w Raporcie jeden z naszych czytelników.
To nie pierwszy tego rodzaju sygnał od kierowców, którzy widząc radiowóz na pasie wyłączonym z ruchu, twierdzą, że to działanie niezgodne z prawem.

A jak jest w rzeczywistości? Co mówią na ten temat przepisy?

- Zakładając, że stojący na powierzchni wyłączonej z ruchu radiowóz ma włączone sygnały świetlne, z definicji jest pojazdem uprzywilejowanym i nie musi stosować się do znaków i sygnałów drogowych. Mówi o tym art. 53 pkt 2 Prawa o ruchu drogowym - precyzuje nadkom. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jeżeli policjant uzna to za konieczne, może przeprowadzić kontrolę w dowolnym miejscu (np. niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia podjąć próbę zatrzymania, by w ten sposób uchronić innych kierowców od niebezpieczeństwa), lecz zatrzymanie pojazdu do kontroli nie może utrudniać ruchu ani zagrażać bezpieczeństwu pozostałych uczestników ruchu.

- Przy doborze miejsca kontroli funkcjonariusze skupiają się przede wszystkim na bezpieczeństwie i zachowaniu dobrej widoczności. W przypadku gdy policjant zatrzymuje do kontroli pojazd w miejscu niedozwolonym, to w takich okolicznościach radiowóz powinien mieć włączone niebieskie światła błyskowe - dodaje Ciska i jako podstawę prawną wskazuje §3 Rozporządzenia MSWiA w sprawie kontroli ruchu drogowego oraz §13 pkt 2 Zarządzenia nr 30 KGP w sprawie sposobu pełnienia służby.

Sporo zgłoszeń do Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa



Tyle, jeśli chodzi o teorię. Zapytaliśmy więc policję o ten konkretny przykład zatrzymania radiowozu na pasie wyłączonym z ruchu na wyjeździe z tunelu pod Martwą Wisłą.

- Jeżeli chodzi o al. Macieja Płażyńskiego i tunel pod Martwą Wisłą, to częstsze kontrole na tych ulicach wynikają z faktu, iż na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa internauci zgłosili zagrożenie polegające na przekraczaniu dozwolonej prędkości - podkreśla Ciska. - Realizując te zadania w pojeździe oznakowanym i za pomocą ręcznego miernika prędkości, ze względów bezpieczeństwa nie ma możliwości pomiaru prędkości w samym tunelu, tak więc policjanci wykonują te zadania w miejscu najbliższym tunelowi, które spełnia wymogi bezpieczeństwa. W przypadku pomiaru prędkości w tunelu za pomocą vidorejestratora nie ma także możliwości, aby sprawcę takiego wykroczenia zatrzymać do kontroli w tunelu, dlatego osoba popełniająca wykroczenie polegające na przekroczeniu dozwolonej prędkości, zgodnie z obowiązującymi przepisami i z uwagi na bezpieczeństwo, jest zatrzymywana dopiero zaraz po wyjeździe z tunelu, właśnie na powierzchni wyłączonej z ruchu.

Opinie (307) 3 zablokowane

  • Opinia wyróżniona

    Kierowca (16)

    Z ankiety wynika że tylko mały ułamek kierowców łamie przepisy. Kto więc tak szaleje na naszych drogach ? A może kierowcy mają tak małą wiedzę z zakresu przepisów o ruchu drogowym że nie wiedzą że nagminnie łamią przepisy? Albo nie ma kontroli policyjnych żeby im to uświadamiać.

    • 83 25

    • (7)

      Z komentarzy natomiast wynika, ze pisza je glownie ludzie, co jezdza co najwyzej autobusami i tramwajami jako pasazerowie. :) Jak zrobia prawo jazdy, zarobia na samochod i troche pojezdza to beda wiedziec, ze jak nabierze sie obycia to czlowiek wie gdzie mozna przekroczyc predkosc bez stwarzania najmniejszego zagrozenia, a gdzie trzeba jechac nawet troche ponizej ograniczenia.

      • 10 14

      • Pod warunkiem, (6)

        że zanim się to stanie nie zrobią komuś krzywdy...

        • 1 3

        • (4)

          No tak, bo kazdy niedoswiadczony robi komus krzywde... Po polsce codziennie poruszaja sie miliony kierowcow, a wypadkow masz moze kilkanascie i w 99.9% spowodowane zupelnie innymi czynnikami niz jazda 10, 20 czy 30km/h powyzej ograniczenia, zazwyczaj sa to wymuszenia pierwszenstwa albo niedostosowanie predkosci do warunkow (co jest czyms zupelnie innym niz przekroczenie predkosci).

          • 4 3

          • Jednak... (1)

            Nie ma dnia bez dzwona, a dzwony same się nie robią...

            • 0 0

            • Wlasnie sie robia..jedziesz sobie i nagle dzwon.

              • 0 0

          • (1)

            Sam sobie przeczysz. Wypadki nie wynikają z jazdy ponad limit, lecz z niedostosowania prędkości . Gwarantuję tobie, że przestrzeganie ograniczeń wystarczy aby przez 80%roku jeździć bezpiecznie.

            • 5 4

            • W ktorym miejscu przecze? 80% roku bezpiecznie, wiec przez 20% niebezpiecznie i wtedy wlasnie wiekszosc wypadkow powstaje. :) Znam ludzi ktorzy mieli wypadek jadac przepisowo, chociazby moj ojciec, jechal 20km/h ponizej limitu, wiosna, a zaliczyl dachowanie i auto do kasacji, wystarczyla przeszkoda na drodze. Znam dziesiatki ludzi ktorzy jezdza tak jak 95% kierowcow, czyli 10-20km/h ponad limit i nie mieli przez lata najmniejszej stluczki. Stosowanie sie do ograniczen predkosci nie zabezpiecza przed wypadkami, przed wypdakami najlepiej zabezpiecza rozsadek i zachowanie ostroznosci w odpowiednich momentach.

              • 3 1

        • to właśnie - ci co myślą, że już Tak Świetnie Jeżdzą - są na pierwszym miejscu - potencjalnymi mordercami na drodze

          • 6 4

    • (1)

      To oczywiste: w ankiecie odzywają się ludzie, którzy potrafią czytać a nie każdy kierowca z drogi.
      Nie spodziewam się tej umiejętności po ludziach nie ogarniających prędkości swojego samochodu, przepisów, konsekwencji ich łamania.

      • 12 4

      • Bo nie powinno byc przepisow, ani konsekwencji

        • 0 0

    • Polecam Trakt Św. Wojciecha

      na odcinku od Sandomierskiej do budowy wiaduktu "Biskupia Górka" Kiedy nie ma korka nikt nie jedzie z dozwoloną prędkością.

      • 0 0

    • driver 2006

      ludzie non stop sie spiesza zmieniaja pasy nie patrzac w lusterka nie mowiac juz jak sa opady deszczu czy sniegu kolizji pelno mozgow nie maja kijami i c**a mysla kiedys mi jeden zajechal droge zarąbalem mu w kaczy leb to sylwestra opuchniety chodzil napie**alac polmozgow

      • 0 0

    • Na pewno to słoiki rajdują!

      • 1 0

    • szaleją pojedyncze osoby, ale na nie zwracamy uwagę

      inna sprawa, że znaki są często tak bez sensu, że są łamane automatycznie. Gdyby ustawić fotoradar w strefie 30 okazałoby się, że tylko nielicznie tyle jadą - bo nie potrafią ogarnąć SMS i akurat zwolnili

      • 1 3

    • To musisz być Ty!

      • 0 0

    • ukraińce bo nie czytają trojmiasta.pl...

      Haha

      • 1 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Sopocka drogówka poluje na komórkowców

    (2)

    Strach się po głowie podrapać, bo jeszcze policjant "zobaczy", że to telefon. A potem się nie wybronisz, bo sądy wiarę dają tylko policji.

    • 25 34

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Sopocka drogówka poluje na komórkowców

      (1)

      Była prowokacja wardegii batonikiem imitującym telefon polecam obejrzeć

      • 1 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Sopocka drogówka poluje na komórkowców

        Znalazłeś autorytet

        A czytał napisy na tym batoniku?

        • 0 0

  • Proszę o wyjaśnienie.

    Wiele razy albo mijałem lub słyszałem w radio ze w tunelu lub bliskiej okolicy komuś nie poszło i było je...cie. Co wobec tego może owe powodować? Bo wątpię ze przepisowa jazda. Nikt nie jeździ 100% doskonale i czasem świadomie lub nie coś złamie. Osobiście jestem za tym żeby w miejscach szczególnie narażonych policja mogła wykonywać swoje zadania. A wyznaczanie specjalnych punktów kontroli tak żeby wszyscy kierowcy o tym wiedzieli to trochę lipa.

    • 1 1

  • (1)

    Zawsze latam dwie paczki i nikt mnie nie złapał

    • 0 0

    • Sam się kiedyś złapiesz.

      • 0 0

  • Kiedy...

    ...można się spodziewać patroli na Sucharskiego (od ronda do Westerplatte)? Wyprzedzanie na czołówkę, przekraczanie prędkości to codziennie zjawiska. Zapraszam szczególnie w godzinach 6:30-7, 14:30-15:30 wtedy kiedy są zmiany w okolicznych firmach.

    • 0 0

  • GKA to rejestracje d**ili drogowych

    Polecam obserwować zachowanie kierowców z tymi rejestracjami.

    • 1 0

  • Tunel to biznes dla policji

    Dlaczego w tunelu nie ma odcinkowego pomiaru prędkości. Tam kiedyś będzie tragedia. 75 % kierowców przekracza 70 km/h. Policji widać lepiej od czasu do czasu łapać indywidualnie jak z kamer.

    • 0 0

  • Banda krzykaczy. (2)

    Każdy jest tu idealny! Zacznijcie od siebie, wpierw sami przestrzegajcie przepisów. Dajcie policji robić to, czego od niej wymagacie.

    • 14 3

    • won do radiowozu

      • 1 0

    • Ja wymagam od niej przestrzegania prawa.

      • 1 3

  • oni...

    Oni sami często nie wiedzą co mogą a co nie, dlatego wolę mieć yanosika bo serio ciężko się połapać

    • 0 0

  • Kontrola na Al. Płażyńskiego dokładnie ta z obrazka jest nie zgodna z rozporządzeniem. Policja która stoi na drodze wyłączonej z ruchu musi mieć włączoną dyskotekę w przeciwnym wypadku sami łamią przepis i nikt o zdrowych zmysłach nie przyjmie od nich mandatu haha. PS: tu nie zachodzi konieczność wyższa czy czynnik zagrażający bezpieczeństwu. To policja która jest nieoświetlona stwarza zagrożenie dla innych bo stoi tam gdzie nikogo nie powinno być. Bajdełej już kilka razy widziałem ja stali tam na światełkach wiec widać że nie którzy znają jednak przepisy. Nie zmienia to faktu że autka łatają troszkę za szybko szczególnie w czwartek pod mackiem:) i co dzień na obwodnicy którą omijam szerokim łukiem.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane