- 1 Pod prąd uciekał przed policją (186 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (573 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (79 opinii)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (78 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (163 opinie)
- 6 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (514 opinii)
Dewastacja grobu w Brętowie
W Brętowie ktoś zniszczył grób jednego z bohaterów powieści Pawła Huelle "Weiser Dawidek". Policja o sprawie dowiedziała się od nas i zaczęła szukać sprawcy. Wieczorem krzyż odnaleźli mieszkańcy.
Przylegająca do ul. Słowackiego nekropolia jest niewielka, ale klimatyczna. Także dlatego gościła na łamach książek, których akcja rozgrywała się w Gdańsku. Wspominał o nim noblista Gunter Grass w "Blaszanym bębenku", a Paweł Huelle w książce "Weiser Dawidek" pisał o jednym z dzieci tam pochowanych. Był nim Horst Meller, którego grób właśnie zdemolowano.
O sprawie poinformował w sobotę rano facebookowy profil sympatyków dzielnicy Strzyża. Zniknął m.in. krzyż oraz tabliczka z danymi, którą w październiku 2001 roku umieścił na nim Piotr Jakubiak.
Policja o incydencie dowiedziała się od nas.
- Nie mieliśmy zgłoszenia w tej sprawie - przyznaje Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W sobotę na miejscu pojawił się nasz dzielnicowy i porozmawiał z administracją cmentarza. Krzyża szukali też mieszkańcy i to oni wieczorem poinformowali proboszcza parafii, że krzyż się odnalazł. Za kilka dni krzyż wróci na należne mu miejsce - zapewnia.
Opinie (87) ponad 10 zablokowanych
-
2016-01-10 22:39
SPROSTOWANIE (1)
Ten grób nie znajduje się na cmentarzu zlokalizowanym przed kościołem od strony ulicy Słowackiego!!!! Ten i inne groby znajdują się w lesie pomiędzy PLEBANIĄ(!!!!!) a apartamentowcem BRĘTOWSKA BRAMA. Powyżej kościoła. Wszystkie groby znajdujące się w tym miejscu są zdewastowane. 5 lat temu próbowałam problemem zainteresować UM w Gdańsku przez radną panią L. Niestety bez powodzenia! Groby powinny zostać ekshumowane i przeniesione do wspólnej mogiły właśnie na nieczynnym cmentarzu!
Ogromnie dziwi nas nie tylko obojętność miasta ale całkowita obojętność proboszcza i księży ze wspomnianej parafii.
Zapraszam szanowną redakcję na spacer w to miejsce. Wejście na nieczynny poniemiecki cmentarz w/w stacji benzynowej, kierować się między kościół i plebanię w prawo i dosłownie po kilkunastu krokach wchodzi się do lasu i między stare, zdewastowane i bezpańskie mogiły. WSTYD!!!- 5 0
-
2016-01-10 23:10
Tak dokladnie ta lokalizacja.ale nikt tym sie nie interesuje. Proboszcz i księża ok oni maja okna z drugiej strony co ich to interesuje oni maja dosc swoich sprawa ale naprzeciwko siostry zakone i ze im nieprzeszkadza taki stan utrzymania nagrobkow.
- 2 0
-
2016-01-11 07:36
W latach 70-tych
To był piękny cmentarzyk. Został zniszczony przez KSIĘDZA, podczas budowy kościoła. Pośród grobów w wielkim dole trzymano np. wapno. Groby rozjeżdżono, polikwidowano. Zbudowano garaże... Ech..
- 3 0
-
2016-01-11 11:34
czytam nagłówek "dewastacja grobu w bretowie" od razu wiedzialam ze chodzi o ten konkretnie, czy to tylko g.winiarskie wybryki czy o cos innego chodzi???
- 0 0
-
2016-01-19 11:05
do redakcji
zaraz minął dwa tygodnie od informacji o zniknięciu krzyża, a ten nadal nie wrócił na swoje miejsce .... :(
- 0 0
-
2016-02-11 20:22
do redakcji
krzyż wraz z tabliczką powróciły na grób :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.