- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (127 opinii)
- 2 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (53 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (225 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (658 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (92 opinie)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (64 opinie)
Dlaczego w Sopocie glony sprząta się tylko rano?
Niczym bumerang wraca co roku w wakacje temat glonów na sopockiej plaży. - Choć miasto zapewnia, że są one regularnie sprzątane, to problem rodzi się, gdy pojawią się one już po codziennej pielęgnacji plaży. Wówczas zalegają na brzegu do kolejnego poranka - o czym pisze w swoim liście nasz czytelnik, pan Rafał. Oto jego spostrzeżenia.
Tak było na przykład w poniedziałek, kiedy wybrałem się na dość długi spacer. Kiedy szedłem w jedną stronę, glony były już na plaży, kiedy wracałem, wciąż tam zalegały, jakby nikogo nie obchodziło, że plaża wygląda przez to mało estetycznie.
Co więcej, glony, jak wszyscy wiemy, niezbyt miło pachną, szczególnie gdy zalegają w wodzie tuż przy brzegu. Wystarczyłoby wyciągnąć je na brzeg, zebrać na kupę gdzieś z boku, gdzie poczekałyby do rana. Problem byłby zdecydowanie mniej... odczuwalny.
Mieszkam w Sopocie od lat i widzę, że nikt z tym problemem nie potrafi sobie poradzić. Tymczasem w kilku turystycznych ośrodkach na południu Europy, gdzie zdarzyło mi się wypoczywać, glony też się pojawiały, ale były sprzątane przynajmniej dwa razy dziennie. Dlaczego u nas nie można tego w ten sposób zorganizować?"
- Czyszczenie linii brzegowej z glonów i z zanieczyszczeń odbywa się codziennie od godzin wczesnorannych do godz. 9. Niestety, zdarza się czasami, że - w związku z panującymi warunkami hydrograficznymi - ponownie w ciągu dnia dochodzi do zanieczyszczenia i glony dobijają do brzegu. Ze względu na to, że do wybierania glonów z wody potrzebny jest sprzęt mechaniczny, nie można kontynuować prac czyszczenia w ciągu dnia - wyjaśnia Irena Kościelińska z MOSiR w Sopocie.
Film z 2013 roku - widać wyraźnie, że glony są problemem Sopotu od lat, widać też, że kiedyś zbierano je jednak także w dzień, nie tylko rano
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (103) 10 zablokowanych
-
2017-07-26 14:53
rodzice dzieci PRZESADZAJA
glont to zasadniczo mala rzecz, wiele razy widzialem male dzieco zachecane przez mamusie robi kupke albo siku, no i pozniej w ekstrementach sie kapac
- 0 0
-
2017-07-26 16:16
zajmij się robotą, a nie narzekasz na glony
glony glony glony- wielkie problemy wielkomiejskich ludzi...
- 2 0
-
2017-07-26 21:25
Kumple
Karnos ,,,,,,,,,,,,,,,,,,to juz kolejny rok bez czyszczenia , kase kumple biora lata 70 /komuna/ jezdzil woz z koniem zbierano ale byl i seretarz a nie przewalacz
- 0 0
-
2017-07-27 00:11
Glony zebrać i zrobić sałatki
30zł za porcję - można? Można!
- 0 0
-
2017-07-28 01:44
W koncu kurort. Plaza smietdzi piasek jest brudny az czarny zygac mi sue tam chcialo jak bylem
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.