• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Długa rura - czyste plaże

PiF
31 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Wciśnięciem zielonego guzika prezydent Gdańska Paweł Adamowicz uruchomił system zrzutu ścieków w oczyszczalni Gdańsk - Wschód. Inwestycja będąca drugim etapem budowy zakładu kosztowała 75,5 mln zł. Ostatnia część budowy wykonana zostanie do 2005 roku.

- To największa inwestycja ekologiczna w basenie Morza Bałtyckiego. Jej największy efekt to otwarte plaże Zatoki Gdańskiej i Mierzei Wiślanej - powiedział Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Uruchomienie przepompowni w Bogatce kosztowało 75,5 mln zł. Jej działanie polega na wyprowadzaniu oczyszczonych ścieków w głąb Zatoki Gdańskiej, na odległość 2,5 km oraz ich rozprzestrzenieniu za pomocą dyfuzorów. Ma to zahamować degradację życia biologicznego w wodach Zatoki Gdańskiej.

Środki na ten etap inwestycji pochodziły z kasy Gdańska, gmin korzystających z oczyszczalni, z budżetu państwa oraz środków pomocowych Unii Europejskiej Phare '98 i Phare Cross Border Cooperation. Wykonawcami prac były gdańskie firmy: Hydrobudowa i Elektromontaż.

Kolejny, trzeci etap inwestycji, związany z utylizacją osadów odwodnionych, potrwa do 2005 roku. Według wstępnych szacunków ma kosztować 65 mln zł.
Oczyszczalnia ścieków Gdańsk - Wschód jest obiektem regionalnym, przyjmującym ścieki z Gdańska oraz Pruszcza Gdańskiego, Żukowa, Kolbud i częściowo z Sopotu.
Pierwszy etap inwestycji zakończono na początku października 1999 roku, kiedy to powstały m.in. obiekty biologicznego oczyszczania, zmodernizowano obiekty oczyszczania mechanicznego. Kosztowało to 286,2 mln zł.
Głos WybrzeżaPiF

Opinie (52)

  • baja i Adam

    Kurde, jak mi się to podoba, kiedy ktoś kto się zna lepiej nie omieszkuje zauwazyc, ze niestety wiekszosc, ktora sie wypowiada to laicy, a znajduja sie przydupasy, ktore za kazda cene chca potwierdzic ponadprzecietnosc swojej inteligencji i ostentacyjnie mowia ze inni to gadaja a sie nie znaja. A na dodatek spragnieni tytulow, chcacy polechtac swoja samoocene nazywaja sie niezaleznymi specjalistami.
    A cos takiego mnie wkurza dlatego ze niestety w wielu przypadkach tacy co innym wytykaja brak wiedzy specjalistycznej sami w swoim srodowisku sa czesto zakompleksionymi miernotami, a pozniej kontynuujac prace naukowa gnoja mlodych studentow. Sam kiedys studiowalem na PG i mialem okazje poznac takie elementy.

    • 0 0

  • A moim zdaniem to....

    Ta rura jest taka długa żeby ukryć:
    1 że te ścieki nie są oczyszczone w 95 % a tylko w 50 %
    2 w razie awarii oczyszczalni można zrzucać ścieki nie oczyszczone (prawda wyjdzie na jaw jak już usuną awarię)

    Jeżeli te ścieki są oczyszczone w 95% (jak twierdzi to Adam ) to ta woda jest i tak znacznie bardziej czystsza niż Wiśła w tym rejonie.

    • 0 0

  • Marcin,

    a chociaż skończyłeś tę PG, czy cię wylali ??? Wkurzasz się na tych, co wiedzą coś konkretnego. Dlaczego ? Myślisz, że wszyscy są dobrzy jedynie w gębie ? Więcej optymizmu, nie wszyscy to niedouki, dys-grafy, dys-ortografy, wszystkie inne dys plus zwyrodnialcy, zboczeńcy, homo-nie wiadomo i.t.p. Może los cię skrzywdził, ale doceń i uszanuj czyjąś wiedzę, a dobrze na tym wyjdziesz. Nie wszyscy mają głowy jednakowo pojemne i trzeba być tego świadomym.

    • 0 0

  • Durna pało !!!

    Alboś ty naprawdę taka durna , albo lubisz kołtunić

    • 0 0

  • spokojnie,

    w temacie "Molestował, gwałcił..." jest konkurencja, jeszcze bardziej Durna Pała.

    • 0 0

  • adam

    Spokojna glowa, nie pracuje na PG tylko jestem praktykiem. Chcialem tylko podkreslic, ze nie mam nic wspolnego z tym konkretnym przypadkiem. Kazdy student technologii wody i sciekow powiedzialby dokladnie to samo.
    Awarie zdarzaja sie wszedzie, ale pamietaj "durna palo" ze nad nimi stoi Panstowa Inspekcja Ochrony Srodowiska, a pomiary sa wykonywane automatycznie. Zadzwon do PIOS i zapytaj jaka jest rzeczywista sprawnosc oczyszczania. W koncu to instytucja publiczna. Moge Ci podac numer. Nawet jezeli to jest 50% (na stronach SNG podaja sprawnosci) to i tak jest niezle. Czepiacie sie rury czy polityki? Postarajcie sie rozdzielic te dwie rzeczy.
    Wywolac kolejny temat do dyskusji? A zatsanawialiscie sie co leci z kominow np. Rafinerii Gdanskiej? To tylko 150 m!
    Nie, nie jestem Adamowicz z domu;)
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • a co tam leci z tych kominów ?

    • 0 0

  • komin

    no wlasnie nie wiem, ale chetnie bym sie dowiedzial;) moze jednak to ja zadzwonie do PIOS bo nie podoba mi sie ten czarny, smierdzacy dym.
    Moze ktos inny ma o tym pojecie?

    • 0 0

  • Durna Pala

    przeciez ty pracujesz w cieplownictwie a nie w wodociagach i
    kanalizacji, to skad mozesz wiedziec w ilu % sa te scieki oczyszczone.:)))

    • 0 0

  • Była gdanszczanka z Przymorza

    Ciepłownictwo to bardzo pokrewna branża bo też są rury i jest woda a także różnego rodzaju wycieki.
    Nie jestem pewien czy te ścieki są oczyszczone w 95% czy też w 50% , zastanawiam się tylko dlaczego ta rura wychodzi w morze 2,5 km. Jakby ta rura była odsłonięta i widoczna gołym okiem a także wyczuwalna gołym nosem nie można by było zrzucać niedoczyszczonych ścieków.Czuję że robi się z nas tata wariata.
    Podobno ekologiczne są wysokie kominy ponieważ wiatry wiejące na tej wysokości lepiej rozpraszają dym a co za tym idzie szkodliwe związki. Niestety ilość tych związków się nie zmniejsza.
    Z obserwacji działania firm energetycznych i wodno-ściekowych po prostu niezbyt wierzę w ich ekologiczną działalność. I dlatego mam takie głębokie przeczucie że to co płynie tą rurą nie jest takie "nieszkodliwe dla środowiska" a przy okazji można utajnić każdą awarię.
    Nie jestem żadnym przeciwnikiem oczyszczalni ścieków ale to co się zrzuca do wody ogólno dostępnej powinno być jawne a nie gdzieś skrzętnie ukryte przed naszymi oczami i nosami.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane