• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Eksploatacja lasów wokół Trójmiasta oczami Borsuka

Marcin "Borsuk" Wilga
19 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kto odpowiada za połamane drzewa w lesie?
Leśny dukt po zrywce drewna. Leśny dukt po zrywce drewna.

Znikają dojrzałe drzewostany, a trasy turystyczne i ścieżki stają się nie do przejścia i przejechania rowerem. W odpowiedzi na brutalną agresję gospodarczą w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, zawiązała się grupa obrońców tych lasów - pisze gdański przyrodnik Marcin "Borsuk" Wilga.



Co sądzisz o felietonie Marcina Wilgi dot. Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego?

"Teoretycznie wszystkim leży na sercu piękno naszych miast i wsi. Media bez przerwy upominają się o ładne osiedla, drogi, skwery (...). Mamy w kraju 800 miast i miasteczek oraz 50 tysięcy wsi. I wątpię, by wśród nich znalazło się choć jedno takie miejsce, w którym - z urbanistycznego punktu widzenia - nie byłoby się do czego przyczepić. Żyjemy w środowisku niefunkcjonalnym, nieprzyjaznym i po prostu brzydkim" - pisze Piotr Sarzyński w felietonie opublikowanym na łamach "Polityki" (5/2008).

Wypisz-wymaluj sytuacja w Gdańsku, gdzie pojawiły się architektoniczne koszmary: Europejskie Centrum Solidarności zobacz na mapie Gdańska (zardzewiały potworek), Teatr Szekspirowski zobacz na mapie Gdańska (katakumby), Quattro Towers zobacz na mapie Gdańska (cztery żyrafy), a ostatnio agresywne kolorystycznie stacyjne zadaszenia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (czerwone brzydactwa).

"Tak na marginesie - "Urbanistyka PRL była do bólu nudna, ale z profesjonalnego punktu widzenia na ogół poprawna, a nawet harmonijna. Jeśli stawiano nowe osiedle, to obowiązujący normatyw wskazywał, aby znalazła się tam szkoła, dom kultury, sklepy" (Sarzyński 2008)."

Obecnie panuje wolna amerykanka - kto ma pieniądze, ten decyduje. A że nowe inwestycje nijak pasują do istniejącej architektury, to nikogo nie obchodzi. Powstająca zabudowa jest po prostu nijaka, wręcz trywialna, naśladująca nieudolnie model zachodnioeuropejski bądź amerykański. Taka kompozycja przestrzenna razi i powoduje swoistą "ucieczkę" co bardziej wrażliwych na estetykę mieszkańców w miejsca nieskażone tą pseudonowoczesną modą.

Gruz i śmieci na leśnych drogach

  • Jak przekonuje Marcin Wilga, do naprawy zniszczonych leśnych dróg stosuje się m.in. gruz, tłuczeń, kafelki i potłuczone dachówki.
  • Jak przekonuje Marcin Wilga, do naprawy zniszczonych leśnych dróg stosuje się m.in. gruz, tłuczeń, kafelki i potłuczone dachówki.
  • Jak przekonuje Marcin Wilga, do naprawy zniszczonych leśnych dróg stosuje się m.in. gruz, tłuczeń, kafelki i potłuczone dachówki.
Aby odetchnąć od miejskiego zgiełku, skażonego powietrza i owej pretensjonalnej, trywialnej nowej architektury Gdańska, wielu mieszkańców korzysta z uroków pobliskich Lasów Oliwskich, tworzących południowy fragment Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego (TPK).

Niestety, zarządca tych lasów nie wziął sobie do serca walorów krajobrazowych oraz spełnianych przez nie funkcji społecznych jako miejsca do uprawiania rekreacji, turystyki kwalifikowanej, rozwijania wiedzy o biologii lasu oraz pleneru dla artystów itp.

Lasy TPK zostały potraktowane głównie jako zaplecze surowcowe. Ostatni plan urządzania tych lasów na lata 2015-2024 narzuca podwojenie pozyskiwania drewna. A przecież i tak owe obszary leśne są w opłakanym stanie estetycznym. Upodabniają się do wspomnianego miasta: niefunkcjonalnego, nieprzyjaznego i, po prostu, brzydkiego.

Co krok jawi się zrąb, niby częściowy-gniazdowy, ale kawałek dalej znów napotkamy podobny. Razem tworzą jeden olbrzymi zrąb z pasemkiem pozostawionych drzew. Zbocza dolinne zostały naruszone w wyniku wjazdu ciężkiego sprzętu transportowego. Miejscami uruchomiono procesy erozji, ściółka leśna jest albo ubijana, albo odsłaniana.

Trasy turystyczne i ścieżki dydaktyczne stają się nie do przejścia i przejechania rowerem z powodu błota i głębokich kolein, tworzących się w trakcie zrywki i transportu drewna. Te ostatnie często zasypywano gruzem i zwykłymi śmieciami.

Pozbywanie się dojrzałych drzewostanów źle wpływa na las

Protest obrońców przyrody Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w 2015 r. Protest obrońców przyrody Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w 2015 r.
Pozbywanie się drzewostanów dojrzałych, ale nie starych, wpłynęło negatywnie na zmianę mikroklimatu lasu: podniesienie temperatury i obniżenie wilgotności powietrza i gleby obniżyło także jego zdolności retencyjne, co zwiększa możliwość podtopienia miasta w trakcie silnych opadów deszczu.

Przeczytaj również: Dlaczego doszło do powodzi w Gdańsku?

Brak starodrzewów, czyli okazów 150-letnich i starszych, zmniejszyło różnorodność biologiczną za sprawą obniżenia obfitości podłoży dla gatunków saproksylobiontycznych, tj. powiązanych swoim życiem z rozkładającym się drewnem. Saproksylobionty mają także uszczuploną bazę pokarmową z powodu nadmiernego ogałacania lasów z tzw. posuszu (martwego drewna), zwłaszcza wielkogabarytowego.

Trudno dziś znaleźć liczne przykłady do­wodzące, że owa gospodarka spełnia wymogi Uchwały Sejmiku Woj. Pomorskiego z 2011 r., mówiącej m.in., że w TPK należy dążyć do zachowania bogactwa szaty roślinnej z jej różno­rodnością botaniczną i regionalną specyfiką ekosystemów leśnych i nieleśnych. A także napotkać przy­kłady renaturalizacji zbiorowisk leśnych pod względem składu gatunkowego oraz struktury wiekowej i przestrzennej drzewostanów, a zwłaszcza utrzymania różnorodności siedlisk i mikrosiedlisk warunkujących bogactwo grzybów i fauny.

Próba porozumienia się światłych obywateli Trójmiasta - "obrońców" lasów TPK - z gdańskimi leśnikami w sprawie zmiany gospodarki z ekstensywnej na intensywną z większym poszanowaniem lokalnej przyrody, nie udała się. Spotkali się oni z opinią, że leśnicy dobrze wiedzą, co robią, natomiast owi "obrońcy" posługują się wg leśników ponoć wyłącznie emocjami.

Leśnicy: "gdyby nie wymiana pokoleń (w wyniku wycinki i sztucznych nasadzeń - przyp. autora), to po jakimś czasie las przestałby istnieć".

Tego typu pogląd jest o tyle niedorzeczny, że lasy naturalne (nie mylić z pierwotnymi) trwają na Pomorzu nieprzerwanie od ponad 8000 lat i nikt nie musiał ingerować w to środowisko - wymiana pokoleń w drzewostanach dokonywała się tam samoistnie.

Wykazały to niezbicie badania naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego. Ponadto nie jest żadną tajemnicą, że w naszej strefie geograficznej, przy takich jak mamy opadach i na standardowych siedliskach (z wyłączeniem bardzo wilgotnych i bardzo wysoko położonych), to las jest formacją optymalną, doskonale radzącą sobie bez pomocy człowieka - patrz np. "powroty" lasów na porzucone gospodarczo grunty porolne. Poza tym drzewostany w TPK są różnowiekowe, a buk, najliczniejszy zaraz po obcej na siedliskach lasowych sośnie, odradza się bardzo intensywnie z samosiewu.

Grupa obrońców lasów

Biegacze pomarszczone zimujące pod korą martwego buka w Lasach Oliwskich. Jak twierdzi Wilga, drzewo zostało wywleczone na drogę z zamiarem wywiezienia z lasu jako materiał opałowy. Zdaniem przyrodnika, w ten sposób masowo giną rzadkie i pożyteczne owady, często znajdujące się na czerwonej liście zwierząt zagrożonych wymarciem oraz w wykazie gatunków pod ochroną. Biegacze pomarszczone zimujące pod korą martwego buka w Lasach Oliwskich. Jak twierdzi Wilga, drzewo zostało wywleczone na drogę z zamiarem wywiezienia z lasu jako materiał opałowy. Zdaniem przyrodnika, w ten sposób masowo giną rzadkie i pożyteczne owady, często znajdujące się na czerwonej liście zwierząt zagrożonych wymarciem oraz w wykazie gatunków pod ochroną.
Kolejna opinia, że martwe konary drzew mogą zabić przechodzące pod nimi osoby jest zwykłą propagandą. Turyści przede wszystkim spacerują i jeżdżą rowerami leśnymi duktami, często wyznaczonymi szlakami turystycznymi, przy których drzewa wycięto dla usprawnienia transportu pozyskanego drewna. Tak samo naiwne jest twierdzenie, że głównym wrogiem lasów są turyści piesi i rowerzyści, którzy ubijają ściółkę. Takiego stwierdzenia nawet nie warto komentować.

A prawda jest prozaiczna. Otóż na Lasy Państwowe poprzedni rząd nałożył kontrybucje w wysokości 1,6 miliarda złotych. Podobno musimy jako Polska spłacić bliżej nieokreślone jakieś długi. Poza tym tak duże ilości surowca drzewnego potrzebują zagraniczne przedsiębiorstwa związane z przemysłem meblowym (szacunkowa wartość eksportu mebli z Polski w 2015 roku wyniosła 36,6 mld zł!).

I Ministerstwo Środowiska narzuca wyśrubowane etaty rębne poszczególnym Regionalnym Dyrekcjom Lasów Państwowych. A Nadleśnictwa wykonują narzucone im odgórnie przez Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej plany wyrębu. W Gdańsku odbywa to się ze szkodą zarówno dla środowiska przyrodniczego, jak i lokalnego społeczeństwa.

W odpowiedzi na brutalną agresję gospodarczą w TPK, zawiązała się grupa "obrońców" tych lasów, którzy chcą powstrzymać ową agresję. Powstała specjalna strona na Facebooku: TRÓJMIEJSKIE LASY. Społeczny Sprzeciw Przeciw Złej Gospodarce.

Komentuje się tu informacje o gospodarce TPK, prezentowana jest dokumentacja fotograficzna dotycząca wyrębu drzew i dewastacji duktów, można również zamieszczać opinie na ten temat.

Zdaniem przyrodnika, historyczne dukty są zamieniane w "leśne autostrady", które służą do wywozu drewna. Jak przekonuje Wilga, w tym miejscu została podcięta skarpa. Zdaniem przyrodnika, historyczne dukty są zamieniane w "leśne autostrady", które służą do wywozu drewna. Jak przekonuje Wilga, w tym miejscu została podcięta skarpa.
Rozmowy owych obrońców TPK z wysokim urzędnikiem Ministerstwa Środowiska, dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, nadleśniczym, prezydentem i wiceprezydentem Gdańska, wicewojewodą pomorskim, marszałkiem województwa, artykuły w lokalnej prasie, emisje kilku audycji w Radiu Gdańsk i reportaże w TVP Gdańsk niczego jednak nie zmieniły.

Przeczytaj również: Trójmiejski Park Krajobrazowy czy fabryka drewna

Trwa intensywna wycinka, kontynuowana także w okresie formalnego braku zatwierdzenia najnowszego planu urządzania lasu w samym ministerstwie. Cóż, tam gdzie są duże pieniądze widocznie etyka nie obowiązuje, można także dowolnie manipulować społeczeństwem.

Poruszając we wstępie wątek urbanistyczny, pominąłem ważne zagadnienie sztucznego podziału społeczeństwa na "bogatych" i "biednych" poprzez budowę zamkniętych osiedli typu "getto". To negatywne zjawisko socjologowie nazywają atomizacją społeczeństwa.

Właśnie gdańskie lasy były znakomitym miejscem integracji społecznej, przeciwdziałając owemu społecznemu rozbiciu. Jednak w tak zdewastowanych ostępach leśnych naprawdę trudno się integrować. Chyba tylko w celu zapobieżenia dalszemu dewastowaniu lasu i przywrócenia gospodarki leśnej chociażby z lat 80. XX wieku.

Darz Bór! (nam wszystkim, nie tylko leśnikom)

Marcin "Borsuk" Wilga to znany trójmiejski przyrodnik i pasjonat mykologii. Jako autor oraz współautor opracował kilka książek o przyrodzie okolic Gdańska.

Wśród nich są między innymi: "Trójmiejski Park Krajobrazowy w czterech porach roku", "Ścieżki przyrodniczo-dydaktyczne w Trójmiejskim Parku Kraj­obrazowym" - tom 1 i 2 oraz "Szlak Królewski w Lasach Oliwskich" i  "Wędrówki przyrodnicze po okolicach Gdańska".

Od wielu lat publikuje w czasopismach naukowych artykuły poświęcone głównie grzybom makroskopijnym Pomorza Gdańskiego. Prowadzi też prelekcje o tematyce przyrodniczej oraz wycieczki między innymi dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Współpracuje z Ligą Ochrony Przyrody, Europejską Fundacją Ochrony Zabytków oraz Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej w Gdańsku.
Marcin "Borsuk" Wilga

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • pazerność nie zna granic

    ...łapy precz od lasu.las jest wszystkich, jako dobro wspólne

    • 17 9

  • Pan kłamie, Wilga. (7)

    1. Do remontu dróg używa się ekologicznego materiału, z certyfikatem.
    2. podcięta skarpa? Gdzie jest teraz to zdjęcie przed 10 lat. Teraz to ulubione miejsce spacerów.
    3.jaka podwojona wycinka? Plan na następne lata jest w granicach lat poprzednich.
    4. tak skonstruowany plan nadal daje możliwość powiększania areałów starych drzew. Tak, że wiek drzewostanów w Oliwie będzie największy w Kraju.
    5.Z roku na rok powiększa się sieć dróg dla rowerzystów i spacerowiczów. Pokazana na zdjęciu to nie droga lecz szlak techniczny po ulewie.
    itd, itd. Przestań już pan (Wilga) podburzać społeczeństwo kłamstwami.
    Wejdźcie Państwo na strony Nadleśnictwa Gdańsk i dowiecie się ze źródeł jak jest naprawdę. Nie dajcie się ogłupiać kilku zapaleńcom, którzy może kiedyś zapłacili mandat za niewłaściwe zachowanie w lesie.

    • 28 21

    • Do pkt. 1. A zdjęcie pokazuje co innego. I kto tu kłamie?

      Do pkt. 5. Szlak zrywkowy? Sprzątaczkę też nazywano konserwatorem powierzchni płaskich, a krawat to zwis męski ozdobny. Można pajacować, prawda?

      • 15 4

    • Tekst sponsorowany....

      Jak w tytule

      • 14 6

    • Widok

      Chciałbym, żeby spacerując po wzgórzach naszych pięknych leśnicy odtworzyli co jakiś czas widoki na Zatokę o miasto. Postawcie tam ławeczkę by można podumać na tematy egzystencjonalne. Teraz tylko las i las, ciemny las. Pamiętajcie o widokach.

      • 16 3

    • poszli

      Poszli sobie pojeździć

      • 11 8

    • wreszcie

      Wreszcie ktoś podsumował tego gościa. Brawo.

      • 13 6

    • Mam jedno pytanie,

      czy liczny tłum biorący udział w proteście przeciw złej gospodarce leśnej to sami idioci i kłamcy? Powołuję się na zamieszczoną w artykule fotografię.

      • 14 5

    • Przecież to same kłamstwa

      Wystarczy pójść do lasu i zobaczyć jak wyglądają ścieżki i dogi leśne.
      A plan jest zwiększony o 20 %, do tego zręby całkowite których wcześniej nie było.
      W to miejsce sadzicie monokulturę ogrodzoną płotem na kilka lat.

      • 20 3

  • Jedna wielka obluda (1)

    Witam, bardzo chcialabym aby ktorys z lesnikow opisal w artykule prawdziwe oblicze Pana Wilgi. Od wielu lat ten jakze uczciwy Pan ma osobisty kontakt z lesnikami z terenow gdanskich i prywatnie bardzo popiera obecna gospodarke lesna oparta na dzialaniach ekologicznych, wrecz jest dumny z postawy lesnikow, dzieki ktorym wciaz ten las trwa.
    Zastanawia mnie wiec dlaczego wsrod braci lesnej ich wychwala, po czym szkaluje w internecie i nie tylko. O co w tym chodzi? O chec zaistnienia? Chec bycia celebryta? Zalosna jest taka dwulicowosc. W imie czego? Popularnosci? Na bycie autorytetem pracuje sie swoimi zaslugami, uczciwoscia a nie szkalowaniem wybranej grupy zawodowej w celu zaspokojenia swojej checi bycia zauwazonym.

    • 21 13

    • Zniesmaczona, dlaczego przytaczasz nieprawdziwe informacje?

      Znam Borsuka i wiem, że ma on odmienne poglądy na temat gospodarki leśnej w TPK od tych, które przytaczasz. Leśników szanuje, ale nie podziela ich sposobu traktowania przyrody. Więc dlaczego wprowadzasz w błąd internautów?

      • 12 0

  • (19)

    Nie dajcie się nabierać na ludzi typu Pan ,Borsuk" Wilga! Niech Pan wilga kupi kilkaset hektarów ziemi i ją zalesi i pokaże ja prowadzi się gospodarke leśną! W lasach państwowych jest wiele drzew powyzej 150 lat są to pomniki przyrody! Ja nawet widzialem olbrzymią daglezje w lasach państwowych ,klony faliste ,wielkie sosny wejmutki oraz kilkusetletnie dęby i buki! Stop propagandzie!

    • 80 425

    • Przejdz się ludziu po tym lesie to stwierdzisz jak jest naprawde. Ja jestem tam jestem codziennie i to co widzę to tragedia.

      • 13 1

    • (1)

      Pan borsuk nie kupi kilkuset ha i nie zalesi, ani nie będzie prowadził gospodarki po swojemu. Bo nie umie. Umie tylko szczekać na innych i sie czepiać. To nie ten typ człowieka, co bierze i robi. Bo jakby to był ten typ, to już dawno by miał swój las i zaprosiłby was aby pokazać, że u niego to wygląda dobrze.

      • 10 8

      • Jakby kupił ileś tam ha ziemi, to nie musiałby tam nic robic. Po prostu po kilkudziesieciu latach powstałby tam las samorzutnie

        Takie zjawisko można obserwować na porzuconych polach uprawnych. Po prostu tworzy się nisza ekologiczna, która wykorzystuje przyroda.

        • 12 0

    • (3)

      Trolu z lasów państwowych przedstaw się
      Opowiadasz brednie i kłamstwa próbując bronić Lasów Państwowych, po których będziemy musieli czekać 50 lat na miejsce na spacer.

      Więc nie podszywaj się pod szpilka tylko się przedstaw i napisz ile LP i Szyszko płacą za jeden post, przepisany z resztą z podręczników np. technikum leśnego w Białowieży.
      Wylęgarni myśliwych i przeciwników jakiejkolwiek ochrony przyrody.

      • 31 9

      • (2)

        Ja jestem trollem technikum leśnego w Tucholi. W zamian za pozytywne posty o LP ,dostaje pozolenie na odstrzał 5 Turów rocznie w Borach tucholskich!Mięso Tura ma wyjątkowe walory smakowe co pewnie potwierdzi nasz główny propagandzista Pan Marcin,,Borsuk" .Od Pana ,,borsuka" jedzie taką propagandą jak od wydzieliny z koloaki zaskrońca gdy się broni...

        • 16 21

        • szpilke mu w d...pę

          widać żeś dziaddddd.....

          • 11 1

        • Szpilku

          z kultury osobistej dwója z wykrzyknikiem. Można dyskutować, spierać się, przedstawiać swoje racje. Ale obrażać ludzi chamskimi wpisami nie godzi się.

          • 16 3

    • A ilu leśników zgłosiło jakieś dorodne stare drzewo, aby otrzymało status pomnika przyrody?

      Odpowiedź jest prosta: ani jeden. To świadczy o tym jak oni faktycznie "kochają " las.

      • 13 0

    • ty prowadzisz gospodarkę obleśną w internecie (1)

      • 6 8

      • szpilek pisze o zabytkowych daglezjach, a daglezje przywieziono i intrudukowano tu z ameryki w okresie międzywojennym, by produkować drewno na deski i na maszty, ale to takiż zabytek tak jak inne parkowe jak miłorząb i magnolia, jak ten banan w palmiarni...

        tyci pikuś i młody szczyl w porównaniu z co drugim bukiem w naszym lesie w Oliwie, a zwł. z serio starymi dębami. wiecie że tu dawniej rósł las prawie z samych dębów, tylko niemce go wycięły i posadziły iglaki?

        co zostanie po nas? perz? ja w moim ogrodzie mam prócz jabłoni, grusz, śliw i czereśni jeszcze kilka cisów... Są jeszcze młode, ale po trzeciej wojnie światowej będą z nich łuki....

        • 15 0

    • Są. Pojedyncze okazy.

      • 14 0

    • (4)

      Ostatnio wdałem się w dyskusje ze Szpilkiem. No niestety jest to osoba reprezentująca koncepcje myślenia o lesie jako o uprawie leśnej, gdzie drzewa rosną ładnie pod linijkę, białe budki lęgowe sa równo powieszone, a plotki okalają mrowiska. Oczywiscie czujny myśliwy reguluje pogłowie dzikiej zwierzyny, a wszelkiej maści zieloni trzymani są w klatach, bo nic nie wiedza. Na szczęście idzie nowe młode i nawet młodzi pracownicy LP zastąpią wkrótce leśnych dziadków.

      • 27 3

      • (3)

        Jasne tylu was jest co dewiantów w partii razem.Ten sam poziom utopii spolecznej reprezentujecie. Hahahahahahahaha.Banda pseudo-ekologów.
        PS.Jak tak kochasz las to napisz nam co to są w lesie pasy przeciwpozarowe?Zapewniam cię,że są potrzebne aby tamowały ogien w razie pożaru.Napisz jakie gatunki drzew byś tam posadził? Nk i nalis, jak się gasi pożar lasu ? Czy może natura ma pozwolić na niekontrolowane wypalenie drzewostanu? Nobibostatnie pytanie dobczego orowadzi pożar torfu oo ziemią i ile może się to palić? Proste pytania mam nadzieję ,że sobie poradzisz! Hahahahahaa

        • 8 21

        • (1)

          Pytanie po co są pasy przeciwpożarowe uznaje za infantylne wiec nie odpowiadam. Pytanie co bym tam posadził uznaje za podchwytliwe, bo oboje wiemy, ze Wasze myślenie stworzyło w Polsce sosnowe monokultury i każde hamowanie pociągu w upalne lato to loteria i tak było w Kuźni Raciborskiej w 1992 byleś? Cierpła Ci d*pa? Ja do dziś to pamiętam... Co pożarów torfowisk to kojarzysz pewnie Indonezję rok temu ja bylem u wybrzeży Kalimantanu (indonezyjskiej części Borneo). Z Gdańska jechała grupa doradcza. Jeśli jesteś taki kozak to podaj inicjały i stopień kogokolwiek - w necie tego nie znajdziesz.

          • 23 2

          • Grubo pojecheane KO dla Rozpudy

            • 14 2

        • Wycięty w pień las się nie pali

          Więc szpilek będzie miał spokój

          • 22 0

    • Lasy same zadbają o swoje zdrowie, leśnicy to pasożyty niszczące las.

      Leśnicy powinni jedynie oczyszczać leśne ścieżki po wichurach. Ścinanie drzew w miejscach przeznaczonych dla rekraacji to bandytyzm, ideologiczna krucjata mająca na celu upodlenie człowieka tak ąby żył w depresji bez kontaktu z naturą.

      • 27 5

    • Głupiś jak osioł na moście.

      i tyle w temacie. Nada bolsze czitać.

      • 37 5

    • Stop szpilkowi trolowi neta

      • 72 8

  • W Gdyni zamiast lasu rosną bloki (1)

    I ochrona środowiska nic nie robi jak setki drzew się wycina pod bloki dla dewelopera

    • 36 6

    • RDOŚ to fikcja

      Wycinka to biznes państwowy, PO nałożyło na LP wysokie daniny i teraz rżną na potęgę, regionalna dyrekcja ochrony środowiska udaje że nic nie widzi bo sama jest na garnuszku i koło się zamyka, tam gdzie mają wydać pozytywne decyzje środowiskowe to nie bo nie, nowa Spacerowa bedzie pewnie latami czekała na zgodę zielonych księżniczek z RDOŚ...może za 100 lat

      • 15 0

  • Stop wycince!

    Zostawicie lasy wokół Trójmiasta w spokoju!

    • 20 9

  • bierność prezydentów (13)

    najsmutniejsze jest to, ze sprawy nie czują prezydenci Gdańska, Gdyni czy Sopotu, których wspólny głos mógłby tu wiele zdziałać. TPK to jednak spora część terenu poszczególnych miast Trójmiasta i jest to tak samo szczególna wartość jak np. plaża czy morze. To, ze się nie ma bezpośredniego wpływu na gospodarkę w lesie nie znaczy, że nie można zabierać głosu i lobbować

    • 327 18

    • co na to (6)

      prezydent Duda???

      • 16 8

      • milcz platfusie (1)

        • 9 9

        • I 3,50 zarobione XD

          • 9 6

      • to nie mój prezydent. (2)

        to pionek jarka. i oszołomów kościelnych.

        • 26 10

        • (1)

          Czytelnik wyborczej jak nic!

          • 15 11

          • może po prostu obserwator?

            • 12 5

      • Duda jest narzędziem Szyszki i kleru

        • 14 11

    • prezydent Gdańska jedyne co czuje to developerkę i któryś tam z jego niepoliczalnych apartamentów.

      • 18 6

    • czują, że można zarobić więc siedzą cicho

      • 20 4

    • A czego oczekujesz od Budynia skoro on sam likwiduję zieleń w miescie i zabetonowuje!

      Polityka urzędasów w Gdańsku jest taka ze trzeba każda zieleń zabetonować pod parkingi a najlepiej jeszcze potem wstawić tam parkometry!!

      • 29 0

    • Bedzie wiecej terenow na deweloperke

      • 23 1

    • Raczej aktywna aprobata dewastacji lasow!

      • 23 0

    • Nie wrzucaj Adamowicza do jednego biernego worka z sopotem i gdynia

      • 15 11

  • Straszne brednie w artykule.

    Architektura PRLu była w większości brzydka i mało poprawna. Zostały nam po tym ogromne blokowiska, a można by było inaczej, ale wtedy pewnie cięzej gaz i prąd ludziom wyłączyć. No i zgnojony na takiej przestrzeni człowiek jest pewnie łatwiejszy w kontroli.

    Teatr szekspirowski to dość ciekawy budynek i wpisuje się elegancko w otoczenie. Mogło być gorzej, co widać powszechnie na ulicach.

    Za wyrąb lasu ludzie powinni potracić stanowiska, chciałbym poznać nazwiska odpowiedzialnych za to.

    • 11 16

  • Stop wycinaniu lasu! (27)

    • 464 24

    • a myślałem że

      te dukty zniszczone i powycinane drzewa to przez quady....

      • 20 0

    • To prawda, że TPK jest wycinany ponad miarę

      Znowu tną mnóstwo drzewa. Ostatnio jeszcze późnym wieczorem, już w ciemnościach, maszyny pracowały. Jeżdżę codziennie rowerem do pracy przez TPK i naprawdę żal ściska, jak gołocą duże połacie lasu. Potem jeszcze przychodzi wichura i na tych nieosłoniętych terenach drzewa dodatkowo padają jak muchy, pozbawione naturalnej osłony.
      A szerokie estakady wysypywane gruzem i tłuczniem, to już norma. Nie wygląda to ładnie.
      Wbrew pozorom TPK, to nie jest duży teren. Rowerem można objechać w kilka godzin. Duże wycinki, kolejne osiedla wcinające się coraz bardziej w jego obszar, planowane nowe drogi - to wszystko w ostatnich latach nabiera tempa, więc należy bronic tego co jeszcze pozostało.

      • 21 0

    • Wycinka Lasów (9)

      Lasy są wycinane również w okolicach Gdańska. Nadleśnictwo Kolbudy wycina masowo drzewa z lasów chronionych krajobrazowo m.in. w Kolbudach, Buszkowach, Klonowie Dolnym itd.

      • 56 5

      • Co znaczy "masowo"? (7)

        Więcej wycinają niż sadzą? Poza tym tam nie ma parku krajobrazowego, a "obszar ochrony krajobrazu" odnosi się przede wszystkim do zabudowy.

        • 19 26

        • Masowo

          Masowo znaczy idą tną jak leci a za nimi tylko pustki

          • 19 4

        • wycinasz 100 letnie a sadzisz krzaka? 100 KRZAKÓW = 100 drzew? (1)

          • 13 16

          • ? ? ?

            • 20 6

        • (1)

          Tak na poważnie, gdybyś ostatni raz w tamtym lesie był z 2-3 lata temu, to teraz wchodząc doznałbyś szoku. Wielkie obszary w których nic nie ma... Ale może oni tak specjalnie robią, wykarczują i zaraz będzie więcej miejsca na budowę bloków...

          • 30 8

          • tak. dokłądnie.

            tak samo jest w lesie w Kolbudach. Lecą hektary pod żwirownie. kolejne hektary, bo już wcześniej wycieli ileś tam hektarów.
            a wszyscy mieszakńcy okolicznych miejscowości oprotestowali podobno skutecznie, i co? znaleźli sobie inną furtkę. Ciekawe ile posmarowali pajdeczkę.

            • 27 5

        • przejedź się i zobacz co to znaczy masowo. (1)

          tylko wcześniej wypisz się z partii pis. bo ci oczy dlinnyje zaślepiła.

          • 27 14

          • Rozbrajasz swoją bystrością,

            tak to jest jak się ma szyszkę zamiast mózgu.

            • 25 9

      • Jejku

        W borach też tną i w Kościerzynie i w Bytowie. Ludzie tną, tartaki pracują.
        To coś dziwnego, tną.

        • 18 6

    • Stop?

      Dlaczego? Przecież jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że lasu już nie ma, zostały tylko drogi zrobione ze śmieci.

      • 13 7

    • precz z preczem! (7)

      • 17 36

      • Gruz ceglany, dachówki ceramiczne z biegiem czasu zmienią się w glinkę (4)

        Gorzej z gruzem betonowym i śmieciami.

        • 33 9

        • ze śmieci drogi robią?

          To trzeba zgłosić!

          • 21 1

        • Autor może zna się na grzybach, (2)

          ale nie na architekturze i urbanistyce vide trzeci akapit artykułu. Eh...

          • 16 34

          • urbanistyka to od Jerzego Urbana coś? tak żem czuł. (1)

            • 21 7

            • Zostawmy lasy! Gdzie ja bede jezdzic wysypywac smieci ja sie pytam???

              • 13 10

      • Precz z przecenami!

        • 17 8

      • precz z tymi, którzy nie rozumieją "precz".

        hejże

        • 21 10

    • stop

      wszystkiemu

      • 13 8

    • taa a teraz róbmy wszytko z plastiku zamiast drzew, jak drzewa będą usychać ze starości to też będziecie temu przeciwni???
      Polska paranoja, protestują przeciwko eksploatacji lasów produkcyjnych a tymczasem wycina się puszczę bo ktoś sobie ubzdurał ze to coś pomoże...

      • 16 11

    • Stop wszystkiemu! (1)

      • 23 16

      • stop durniom, reszta niech żyje

        • 28 0

    • Na terenie miasta powinen być zakaz wycinania przemyslowego drzew

      Można za to robić przecinki gdy drzewa zbyt gęsto rosną. Często widuje się takie ostępy leśne gdzie niemal drzewo na drzewie rośnie. Najczęściej jest to wynik sztucznych nasadzeń. Ale właśnie jak leśnicy wycinają starsze drzewa, nasadzają jeden gatunek na dużym terenie (głównie sosny). Poza tym jeśli posadzi się szlachetne drzewo to zanim osiągnie ono spektakularne rozmiary miną dziesięciolecia. STOP WYCINCE LASÓW OLIWSKICH

      • 43 4

    • Stop degradacji lasu!

      • 34 0

  • Trzeba walczyc z ta pisowska zaraza . Juz jeden glupek w rzadzie dal przyzwolenie na wycinke puszczy. (3)

    Trzeba zatrzymac to szalenstwo ,zeby przyszle pokolenia wiedzialy jak wyglada las.

    • 26 9

    • sam jesteś tą zarazą jeśli w taki sposób piszesz

      Wycinka starodrzewu w parku trójmiejskim odbywa się sukcesywnie od wielu wielu lat niezależnie od opcji politycznej.Najbardziej żal pięknych potężnych dębów i buków.

      • 6 5

    • (1)

      debilu sprawdż który rząd zdecydował o wycince

      • 10 3

      • O wycince nie decyduje rząd

        Lasy Państwowe rżną nasze lasy na potęgę od połowy lat 90. To państwo w państwie - sami tworzą prawo dla siebie i kpią z uwag niezależnych specjalistów.
        Prawda jest, że minister Szyszko wspiera zapędy leśników w rabunkowej gospodarce leśnej. On nienawidzi przyrody...

        • 7 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane