Od trzech lat policjanci poszukiwali 52-latka z Sopotu, który w środę niejako sam zgłosił się mundurowym, dzwoniąc na policję z donosem na sąsiada.
Koronawirus - wszystko o chorobie Covid-19 w Trójmieście
2020-04-02 12:44
2020-04-02 12:47
2020-04-02 14:12
Tak
2020-04-02 12:52
To dopiero obywatelska postawa ! Istny Pawel Morozow polskiego penitencjaryzmu !
2020-04-02 12:55
Nie donoscie ! Nie mamy już miejsc ! A musimy miec rezerwę dla władzy PiS u !
2020-04-02 12:59
no to ma pojechane za konfiturę :) cos tam pęknie :)
2020-04-02 13:00
Przecież chłop nie wyjechał do Australii tylko mieszkał w swoim mieszkaniu - widać Policja teraz za dużo czasu ma na rozstawianie barierek chroniących suwerena od rządzących a za mało czasu na ściganie przestępców :)
2020-04-02 13:43
5 lat temu wystarczyło powiedzieć, że jest za PO i będzie na niech głosował, to nawet sprawy w sądzie nie miał. Prawda panie Neumann?
2020-04-02 13:03
Służby pierdzą w stołki, jak ktos im się sam nawienie to czasem kogoś znajdną. A delikwent mógł nawet nie wiedzieć o wyroku bo teraz sądy lubią wydawać wyroki zaoczne bez obecności (a nawet i wiedzy) podsądnego
2020-04-03 03:28
dziwne, ale tak tez jest w innych krajach unijnych. Np. w niemczech polikwidowali duzo komisariatow, jest mniej wojakow i sluzb. Niby oszczednosci, nic dziwnego ze nie radza sobie z zaproszonymi przez merkel.
2020-04-03 08:39
To nie jest to że sądy to lubią - takie jest i**otyczne prawo w tym kraju bo takich mamy (zresztą wybranych przez nas samych) legislatorów ! Mało tego - to my im jeszcze za to płacimy niezłe pieniądze i ochraniamy immunitetem . to jest chory kraj po prostu.
2020-04-02 13:16
.
2020-04-02 13:21
Kapuś sam siebie zakapował . Ewenement na skalę światową .
2020-04-02 13:25
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
