• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dostał butelką w głowę w autobusie w centrum Gdańska

Rafał Borowski
3 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Zdjęcia z przystanku autobusowego Hucisko, na którym została udzielona pomoc pokrzywdzonemu mężczyźnie.
  • Zdjęcia z przystanku autobusowego Hucisko, na którym została udzielona pomoc pokrzywdzonemu mężczyźnie.
  • Zdjęcia z przystanku autobusowego Hucisko, na którym została udzielona pomoc pokrzywdzonemu mężczyźnie.

W poniedziałkowe popołudnie doszło do pobicia w gdańskim autobusie. Na głowie jednego z pasażerów została rozbita szklana butelka. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że ofiara pobicia to osoba doskonale znana policji.





Jesteś świadkiem pobicia. Co robisz?

Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 17 w autobusie linii nr 130, przed wjechaniem na przystanek autobusowy przy ul. HuciskoMapka w centrum Gdańska. Jak wynika z relacji naszych czytelników, jeden z pasażerów został zaatakowany przez trzech młodych mężczyzn.

W pewnym momencie rozbito mu na głowie szklaną butelkę. Warto podkreślić, że kierowca autobusu miał natychmiast zareagować na zaistniałą sytuację. Niebawem miał dołączyć do niego kierowca kolejnego autobusu.

- Błyskawicznej pomocy udzieliło pobitemu mężczyźnie dwóch kierowców, którzy próbowali zamknąć ogromną ranę głowy - twierdzi nasz czytelnik.
Niestety sprawcom udało się zbiec przed przyjazdem stróżów prawa, którzy zostali wezwani przez świadków.

- Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy, którzy ustalili świadków zdarzenia oraz zabezpieczyli monitoring. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik kryminalistyki wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Pokrzywdzony został przewieziony przez ratowników do szpitala. Jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pokrzywdzony to 27-letni mieszkaniec Gdańska. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, w chwili zdarzenia był on nietrzeźwy i kontakt z nim był utrudniony. Jest on osobą dobrze znaną gdańskim policjantom, która niejednokrotnie wchodziła w konflikt z prawem. Do chwili obecnej nie złożył zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Miejsca

Opinie (147) 9 zablokowanych

  • Patusy załatwiają swoje sprawy we własnym gronie...

    ...i według swojego obrządku.

    Niespecjalnie mi to przeszkadza, prawdę mówiąc.

    • 11 4

  • sama patolnia w tym mieście

    • 8 8

  • wolne miasto (1)

    Miasto brudu betonu i bezprawia

    • 12 11

    • Tęczowe wolne miasto

      • 0 1

  • Najpewniej szukał zaczepki i trafił na ludzi którzy potrafili się obronić. (1)

    • 9 4

    • Obrona

      Widziałem to przechodząc obok,I ten gościu co dostał butelka zaczepił tą 2 chłopaków i zaczął wyprowadzać ciosy pięścią,i kopał jednego z nich .Więc chłop zasłużył, no może za ostro ale skoro zostali oni zaatakowani to czemu nie mieli się bronić, nadstawić drugi policzek?

      • 1 0

  • Bezpieczne autosbusy i tramwaje

    Dlatego nigdy nie przesiądę się do komunikacji publicznej.

    • 9 2

  • Gdańszczanin

    Wiadomo jest że policja przyjeżdża po czasie gdy sprawców już niema,sam się już przekonałem na własnej skórze,sprawca uciekł a przybyły patrol mnie straszy wprowadzeniem wbłąd policję

    • 11 1

  • kolejny "znany policji" a może znajomy?
    takich to nie aresztują ale kowalskiemu za brak spisu grozi 5 k

    • 8 1

  • Nic nie dzieje się bez przyczyny (1)

    Pewnie ziomek pod wpływem procentów zaczął kozaczyć to dostał klapsy od tej trójki.

    • 7 5

    • Klapsa można sprzedać ale rzucać flaszką?

      Mógł ktoś dostać rikoszetem.

      • 2 1

  • (1)

    "Kibice" Lechii?

    • 3 10

    • Kibic Lechii lat 50

      .... Ujęła mnie Twoja historia..

      • 0 1

  • patologia kontra patologia

    Był w stanie nietrzeźwym, znany Policji, wielokrotnie wchodził w konflikt z prawe, Nasuwa mi się taki wniosek, patologia trafiła na patologie

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane