• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie wizje ul. Starowiejskiej dzielą mieszkańców

Patryk Szczerba
22 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Ulica, jak przekonują zwolennicy zmian, ma potencjał, by stać się miejscem chętnie odwiedzanym przez gdynian i turystów. Ulica, jak przekonują zwolennicy zmian, ma potencjał, by stać się miejscem chętnie odwiedzanym przez gdynian i turystów.

Przyszłość ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni wzbudza coraz więcej emocji wśród mieszkańców i kupców handlujących przy ulicy. Wizje przyszłości tego miejsca symbolizują dwie organizacje. Chcą realizować różne koncepcje, a swoje racje prezentują przede wszystkim w internecie.



Czy ul. Starowiejska potrzebuje zmian?

Spór dotyczy kwestii utworzenia w centrum Gdyni strefy ograniczonego ruchu, do czego obliguje miasto udział w programie Civitas Dyn@mo. Na razie żadne decyzje nie zapadły, a mieszkańcy - nie tylko Gdyni - mogli wypowiedzieć się na ten temat w formie ankiet. W rozważaniach pozostają trzy lokalizacje: Al. Jana Pawła II, Świętojańska i Starowiejska, która to ulica wzbudza od kilku miesięcy niespodziewanie najwięcej emocji.

Remont, a później strefa współdzielona

Jako pierwsi uaktywnili się zwolennicy ograniczenia ruchu kołowego. Stowarzyszenie Starowiejska - głównie w mediach społecznościowych - konsekwentnie stara się przekonywać, że taki manewr przyczyni się do wzrostu atrakcyjności ulicy - także w zakresie komercyjnym.

- Chcemy przede wszystkim remontu ulicy i później utworzenia strefy współdzielonej z pieszymi, a nie deptaka, jak się nam błędnie przypisuje. Jesteśmy gotowi i otwarci na rozmowy, które doprowadzą do jakiegoś rozwiązania - wyjaśnia Łukasz Piesiewicz, inicjator Stowarzyszenia Starowiejska.
Specjalną stronę "Starowiejska", poświęconą idei zmian, na portalu Facebook lubi ponad 1300 osób. Inicjatywa otrzymała wsparcie części mieszkańców i przedsiębiorców, a także większości tych, którzy wzięli udział w ankiecie zorganizowanej przez ZDiZ. Za ograniczeniem ruchu na ul. Starowiejskiej w różnym zakresie opowiedziało się blisko 60 proc. osób. Wzięli w niej udział mieszkańcy ulicy, działający tam przedsiębiorcy, ale też pozostali mieszkańcy Trójmiasta, którzy np. przejeżdżają przez tę ulicę samochodem.

Na razie nie wiadomo, w jakim stopniu miasto weźmie pod uwagę głos ankietowanych. Bezczynnie na decyzję nie chcą czekać kupcy prowadzący swoje punkty usługowe i gastronomiczne oraz mieszkańcy sprzeciwiający się zmianom na Starowiejskiej. Nie przekonują ich argumenty, że wszystkie przykłady z całego świata wskazują, że po wprowadzeniu deptaka obroty przedsiębiorców rosną, często nawet znacznie.

Zmiany zaszkodzą kupcom i mieszkańcom?

W kontrze do pierwszego stowarzyszenia założyli swoje o nazwie "Kupcy Starowiejskiej". Podobnie jak oponenci, swoje racje chcą przedstawiać na portalu Facebook, na stronie pod nazwą "Starowiejska wolna od ograniczeń" oraz w innych miejscach w internecie.

- Postanowiliśmy zareagować, bowiem urzędnicy czasu na podjęcie decyzji mają coraz mniej, a chcemy, by nasz głos sprzeciwu wobec propozycji oponentów był słyszalny i to właśnie najmocniej teraz. Obawiamy się bowiem, że pod hasłem utworzenia strefy pieszej kryje się całkowite ograniczenie ruchu kołowego, który spowodowałby spadek obrotów i ogromne kłopoty zmotoryzowanych mieszkańców. Równie mocno niepokoją nas postulaty zlikwidowania miejsc parkingowych na ulicy - opowiada Beata Szyszka, jedna z inicjatorek powstania stowarzyszenia.
Do inicjatywy przyłączyło się kilkanaście punktów handlowych. Mogą liczyć na poparcie wielu mieszkańców i to nie tylko tych najstarszych, obawiających się najbardziej w takich przypadkach zmian.

Obydwie strony, wymieniali poglądy m.in. na czerwcowym spotkaniu w Gimnazjum nr 1 zgadzają się co do jednego: ulica potrzebuje zmian. Gorzej, gdy pytamy o szczegóły lub możliwość kompromisu polegającego na zamknięciu ulicy na weekendy przez cały rok lub sezon letni.

Niezgoda nie buduje

- Oczywistym jest fakt, że Starowiejska wymaga odświeżenia, ale nie tak radykalnego.
Jako członkowie stowarzyszenia próbujemy uchronić tradycję pierwszego gdyńskiego ciągu komunikacyjnego przed utratą swojej historycznej aury. Co do ograniczeń w weekendy jest to również sprawa dyskusyjna, bowiem wciąż poszkodowani są mieszkańcy - przekonuje Szyszka.

O tym, że ulica wymaga kompleksowej zmiany wizerunku, a nie jedynie doraźnych remontów przekonują też władze miasta. Problemem są jednak nie tylko pieniądze, ale także brak spójnej i zaaprobowanej przez wszystkich koncepcji, co - jak można nieoficjalnie usłyszeć od urzędników - może hamować decyzje w sprawie Starowiejskiej.

- Jeśli środowisko wypracuje jeden spójny pogląd, zdecydowanie wzrosną szanse na rewitalizację Starowiejskiej. By to było możliwe, musimy wszyscy wiedzieć, w jakim kierunku chcemy iść. Utrzymanie stanu obecnego to klęska tej ulicy - zaznacza Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, przewodniczący Rady Miasta Gdyni.
Dzieje ulicy Starowiejskiej

To najstarsza ulica Gdyni. Kolejne nazwy, które jej nadawano to Panieńska (wtedy wiodła do klasztoru Panien Zakonnych), Altdorf Strasse, Dorfstrasse (do 1918 roku). Później przemianowano ją na Wiejską i wreszcie Starowiejską. Podczas okupacji Niemcy zmienili nazwę na Goten Straße, później wrócono do ostatniej polskiej nazwy. Początkowo była jedynie polną, krętą drogą. Plan wyprostowania ulicy Starowiejskiej wymusił w 1928 roku zburzenie niektórych budynków (chaty rybackie, budynek starej szkoły)

Większość budynków przy brukowanej już ulicy powstało w pierwszych latach istnienia Gdyni. Wtedy właściciele zaczęli rozbierać swoje domostwa, by stawiać kilkukondygnacyjne kamienice. Do najstarszych należy Domek Antoniego Abrahama i Klasztor Zgromadzenia SS. Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.

Miejsca

Opinie (217)

  • (2)

    Ci kupcy są zabawni, mieszkam w ścisłym centrum od 8 lat, na Starowiejskiej na zakupach byłem RAZ (po owce przypadkiem), nic tam nie zachęca mnie do zakupu jako mieszkańca centrum. Syf i brud, żadnych fajnych sklepów (przeciętne spożywczaki, żabki i inne wynalazki mam na kopy na innych uilcach w całym centrum). Gdy wpadają do mnie znajomi spoza miasta i spoza Polski, to czego im brakuje to właśnie spokojna, ładna strefa piesza w centrum, gdzie można usiąść, zjeść, wypić, porozmawiać i spędzić cały wieczór w zasięgu ;na piechotę; w centrum. No ale kupcy wiedzą najlepiej - na pewno usunięcie tych w sumie kilkudziesięciu miejsc postojowych dramatycznie zmieni sytuację ;)

    Mieszkańcy? Na pewno coś można wykombinować, w mojej kamienicy rowniez trzeba słono zapłacić za miejsce postojowe (i są różne obwarowania aby je otrzymać), w centrum takie rzeczy to nie prawo powszechne, a trochę luksus (polecam wycieczki do centrum miast zachodnich).

    No ale jak tam wolą Ci kupcy - może zmienią zdanie, gdy większość interesów tam w końcu zdechnie :)

    • 4 2

    • Bajki

      Aby mówić o miastach zachodnich trzeba tam mieszkać a nie tylko byc. Wszędzie najważniejszy jest stały mieszkaniec

      • 0 0

    • zrób se deptak w przedpokoju - dla znajomych jak znalazł, a teraz idź ro wiwjery, przciez tu nic nie ma :)

      polansowac się troszkę z kubkiem starbaksa czy cóś :P

      • 0 2

  • Nie bójcie się (1)

    i weźcie przykład z Gdańska. Zamknięcie dla ruchu Piwnej i Garbary zapełniło te ulice fajnymi lokalami w przeciągu około 1 roku. Przypomnę również o protestach przedsiębiorców na Piwnej i zapytajcie czy chcieliby powrotu ruchu kołowego. Na ile znam Gdynię to Starowiejska jest rewelacyjna na deptak lub woonerf. Ma dobre nasłonecznienie, dobry ciąg od dworca do Świętojańskiej, właściwe proporcje. Nie przejmować się protestami kupców. Śmiem twierdzić, że w przeważającej części to zwykli najemcy a nie właściciele lokali. Na ich miejsce przyjdą nowi i zmienią oblicze tej ulicy. Gadanie, że w Gdyni nie ma turystów jest kompletnie bez sensu. Turyści będą jak im się da ofertę. Dzisiaj wolą posiedzieć przy Monciaku lub na Długiej. Ponadto miasto jest przede wszystkim dla mieszkańców - powiem wprost: dla wszystkich mieszkańców Gdyni a nie tylko dla tych co mieszkają przy Starowiejskiej. Ta ulica nigdy nie będzie Długą, ale Monciakiem dlaczego nie.

    • 8 6

    • głupek

      głupek

      • 0 0

  • Jakaś paranoja! (12)

    Ograniczenie ruchu w Sopocie do 30 km/h, teraz w Gdyni propozycja zamknięcia ulicy. Podatki, ubezpieczenia ściągać ze zmotoryzowanych to tak, ale przywileje to dla rowerzystów, którzy nawet nie muszą znać kodeksu drogowego. Czy niektórym osobom w głowie się mózg lasuje? Nie macie czym się zająć, tylko takie problemy są w mieście?? Dobrze, że idą wybory to przynajmniej jest szansa, że tych nieudaczników nikt nie wybierze!

    • 93 55

    • samochod nie jest rozwiazaniem problemow komunikacyjnych duzych miast (9)

      Jesli tego nie rozumiesz, to nalezy zakonczyc dyskusje i poczekac, az dojrzejesz.

      Nikt samochodu zabraniac nie chce. Natomiast rozumiem, ze uwazasz, iz lepiej byloby gdyby na Dluga mozna wjechacby samochodem? A moze na "Monciak". To sa twoim zdaniem dzialania pro-miejskie?

      • 6 8

      • (4)

        Gdynia nie jest dużym miastem. Za to powoli wymiera. Z mojej klasy licealnej rocznik 86 w Polsce zostało 15 osób z 30 osobowej klasy. Z czego 10 wyjechało z Gdyni. FAJNIE CO?

        • 4 1

        • proste

          Ci kumaci zostali, bo bez problemu skleca coś tutaj, a Ci z ambicjami na roboli wyjechali, bo faktycznie nierobom lepiej na zachodzie, więcej można dostać od państwa

          • 0 0

        • Fajny macie kontakt. Liceum skończyłem 3 lata temu a pomimo fejsbukow i innych cudów wiem co się dzieje raptem u kilku osób

          • 0 0

        • żeby było śmieszniej

          to pewnie wyjechali i mieszkają w miastach Europy zachodniej, gdzie jest mocno ograniczony ruch samochodowy w centrach...

          • 1 0

        • Ogólniaki to fabryki bezrobotnych

          pewnie pojechali w polskę cebulę obierać, na zmywak do anglii czy tez niemcom baseny wymieniać. 15 osób ma koneksje wystarczające do tego aby kogoś tak niepotrzebnego gdzieś zatrudnić. Po ogólniaku jedynie uczelnia techniczna ratuje; ale jak się dostać jak teraz gamoństwo banalnej matury nie potrafi napisać z matmy.

          • 0 1

      • widzisz tu gdzieś jakieś duże miasto?

        Bo niespełna milionowa aglomeracja kilku miast i to jeszcze rozciągnieta wzdłuż jest raczej prosta w skomunikowaniu w porównaniu do innych. Problem w tym, że faktycznie o kierowcach się zapomniało i traktuje się ich jak szkodników. Auto to najlepszy najszybszy i najwygodniejszy środek transportu. Komunikacja miejska jest dla dzieci i osób starszych. Taka moja opinia

        • 0 0

      • Porównanie Starowiejskiej (2)

        do Długiej w Gdańsku czy Monciaka jest raczej nietrafione. A Gdynia to też żadne duże miasto. Nie dodawaj sobie.

        • 7 5

        • Po Dlugiej nie tak dawno odbywal sie normalny ruch samochodowy (1)

          i jezdzil nawet tramwaj. To jedynie pokazuje, jak sie zmienia miasto, gdy przestaje sie myslec tylkiem przyspawanym do samochodu.

          • 1 3

          • "Nie tak dawno" = 1963 albo 1965 rok.

            Ilość samochodów na mieszkańca Polski wtedy to jakieś 0,02.

            • 4 0

    • Niby Wiktor

      a brzmi jak Witominianin co miłością do rowerzystów pała

      • 0 0

    • strefa współdzielona to nie zamknięcie ulicy

      • 11 6

  • (7)

    Żadnej rewitalizacji Starowiejskiej nie będzie. Co najwyżej kubełek z farbkami i i się namaluje parę linii na chodnikach i ulicy a w porywach może jakąś elewację kamienicy wypacykują. Obecnej władzy nie starcza ani kompetencji, ani tym bardziej funduszy na taki projekt bo umoczyli spore kwoty w lotnisko i inne tego typu "bardzo przydatne" mieszkańcom tematy. Myślę, że będą pieczołowycie pielęgnować konflikt dwu się nawzajem zwalczających koncepcji a później ich wskażą jako powód, że się nie udało zrewitalizować Starowiejskiej. Apel więc do najbardziej zainteresowanych: DOGADAJCIE SIĘ. W przeciwnym razie kolega Trzebiatowski z pozostałymi Was wskaże jako powód braku prac na tej ulicy. A prawda jest taka, że każda koncepcja będzie lepsza od tego syfu jaki tam jest teraz.

    • 7 3

    • Tego się obawiamy (6)

      Ale też obawiamy się, że remont nie jest w interesie kupców, bo spadną im obroty.

      • 1 2

      • obroty spadną w czasie przebudowy (3)

        po przebudowie ulicy na przyjazną dla pieszych i rowerzystów obroty wzrastają.
        W Kurytybie główną ulicę przekształcono w strefę przyjazną pieszym w ciągu 72 godzin.

        • 2 0

        • a w Chinach w 72 dni postawią drapacz chmur

          Handluj z tym

          • 0 0

        • kurytybów? nie znam, ale jak oni mogli w 72 godziny

          to i my byśmy mogli, ot co!

          • 0 0

        • właśnie

          • 0 0

      • prawda, musicie się dogadać bo miasto nie kiwnie palcem

        Dopóki będzie na kogo zwalić opieszalosc a i Wam się wtedy wiadro pomyj na głowę wyleje. Pracuje na starowiejskiej i widzę, że coś koniecznie trzeba tu zrobić. Ta ulica ma niewątpliwy potencjał

        • 0 0

      • A czy z obecnych obrotów jesteście zadowoleni? Pamiętam czasy, że na Starowiejskiej bywałem 2 - 3 razy w tygodniu. Teraz znacznie rzadziej a takich jak ja jest więcej. Po za tym nie musicie się aż tak bardzo obawiać o miejsca parkingowe. W czasach świetności Gdyni (tej kupieckiej i morskiej) zazwyczaj robiło się tak, że na zakupy nie brało się auta bo bardziej przeszkadzało i trzeba było po nie wrócić. Mieszkając w peryferyjnych dzielnicach albo w Gdańsku lub Sopocie wysiadało się na Wzgórzu albo na Głównej i szło Starowiejską i Świętojańską tak żeby zaliczyć jak najwięcej sklepów po drodze i wsiąść na transport powrotny do domu bez potrzeby zawracania po auto.

        • 1 0

  • Jeżeli chodzi o wizję

    sprawę wninien rozstrzygnąć jasnowidz

    • 0 0

  • bezmuzgi (3)

    po co ten deptak na starowiejskiej tylko jest ruch jak sa wakacje poza wakacjami ruchu nie ma najlepiej pozamykac wszystkie ulice w gdyni bedzie spokuj madrosc ludzka nie zna granic ci to co wymyslaja to bezmuzgowcy

    • 10 11

    • "mUzgu to chyba ty nie masz"

      Polecam zajrzeć do słownika ortograficznego mUzgu ;)

      • 1 0

    • Po co było budować bulwar nadmorski, przecież poza wakacjami tam nikt nie chodzi!

      Po co molo w Sopocie, przecież tylko w wakacje ludzie tam są! Po co było odnawiać Łąkową w Gdańsku, przecież tam sama ruina i menelstwo! Weź się ogarnij i pomyśl trochę...

      • 9 1

    • to nie ma być deptak, a strefa współdzielona

      A najważniejszy jest remont ulicy.

      • 10 1

  • Prezydent powinien sam podjąć decyzję, bo czas ucieka a przez kłótnie rozwój jest blokowany. (7)

    Dać czas tym dziwacznym stowarzyszeniom 1 miesiąc aby znalazły konsensus wspólnie a po miesiącu jeżeli nie znajdą porozumienia to prezydent podejmuje decyzje za nich i tyle. Polacy to naród patologiczny i bredzący o swojej kulturce non stop w mediach, a każdy chce tylko swoje i swoje i z głupoty oraz upartości w sumie nic nie wychodzi prócz marnowania ludziom czasu. Te stowarzyszenia wcale nie biorą pod uwagę, że marnują mieszkańcom czas swoimi dyrdymałami a tak naprawdę jak widać tylko wymyślać potrafią, lecz przez to hamują rozwój. Skąd się biorą takie zbieraniny ludzi, którzy nie mogą w tak prostej sprawie znaleźć wspólnego zdania i wznieść się ponad podziały. Ich żadna Gdynia i rozwój nie obchodzi, lecz ich małe chore kłótnie i mędralkowania.. Czas to pieniądz i szkoda czasu na czekanie aż jakieś stowarzyszonka podejmą jakąś bzdetowatą decyzję. Prezydent zna założenia i jak sie kłócący nie dogadają w ciągu miesiąca to należy podjąć za nich decyzje, bo są ważniejsze sprawy niż ich bzdetowate kłótnie nad jedną uliczką! Żałosny spór.

    • 37 23

    • Dwmokracja bezpośrednia.

      Rederwndum

      • 0 0

    • Próbowaliśmy, pisaliśmy, bez odzewu. (4)

      To my zorganizowaliśmy spotkanie, zaproponowaliśmy kompromis, byle tylko doprowadzić do remontu. Widocznie wizja remontu niektórym się nie podoba, bo zepsuje interes na pół czy cały rok.

      • 7 5

      • W USA od piatku do niedzieli potrafia zrobic remont calego poteznego mostu ! (2)

        w USA potrafia wymiec nawierzchnie poteznego mostu parokrotnie wieksza niz ta wasza zafajdana uliczka itd . w doslownie 3 dni . Ruch tam jest zamykany na 3 dni zeby ludzie w poniedzialek juz mogli jechac do NY po nowej nawierzchni.... Z was sa dziady a nie Polacy !. Nic nie potraficie . Amerykanie by zrobili Starowiejska w tydzien i byla jak matrix nowa i lux....Nadajecie sie w wiekszosci do Bangladeszu a nie do miast 21 wieku.

        • 0 1

        • Jak trzeba bylo, to lotnisko w Gdansku tez zamknieto na jeden weekend.

          Pytanie, czy jest powod, aby wydac duzo wiecej tylko po to, aby cos zrobic szybko.

          To nie jest trasa, ktora jest istotnie wazna dla transportu.

          Dodatkowo tu trwa to tyle, bo ludzie sa podzieleni co do tego, jak mialaby ta ulica wygladac.

          • 0 0

        • Jedz sobie do tych stanow i nie wracaj

          Ludzie opuszczajacy Polske to niedorajdy ktorym nic w zyciu nie wychodzi a nawet w takiej Polsce da sie dobrze zyc.

          • 1 0

      • wizja remontu nie moze sie kierowac interesami sklepikarzy lub ludzi wiecznie wymyslajacych.

        Ogolnie jest tam dziadowo od 30 lat i jakos zadnej wizji nie stworzono od 30 lat . Co kogo obchodzi jakis dziad czy sklepikarz bo tak samo bredzili 30 lat temu ze chca tego ,owego i co macie ? nic . Lubicie tam taki syf ? bo jakos przez 30 lat jest syf i caly czas komus cos nie odpowiada . 30 lat temu tez tam sklepikarze bredzili co to chca , ludzie tez bredzili itd ..dzis tych ludzi sprzed 30 lat nie ma ale syf zostal jak byl i jakos ich to nie obchodzi bo znikneli . Prezydent ma zamknac ulice na czas remontu i zrobic remont czy sie to tam komus podoba czy nie i tyle. Ta ulica wyglada jak by tam zule zamieszkiwali , dziadowo i obdarte fasady . Co z was za mieszkancy Starowiejskiej skoro to sa prywatne mieszkania ,wspolnoty a takie dziadowo jest ! i to jest Gdynia ? w Kartuzach jest ladniej dziadki lesne . Zeby wspolnota i mieszkancy nie potrafili przez 30 lat sobie farby kupic i fasad odnowic ? dziadostwo ! kto tam mieszka ze taki badziew lubi ? zobaczcie na te szare syfiaste fasady ? i to sa prywatne mieszkania i budynki ? dziad z uralu by to juz dawno odmalowal . Trzeba byc ograniczonym umyslowo zeby byc wlascicielami tych budynkow i ich nie odmalowac przez 30 lat i chodnika nie odnowic w nowa kostke !. Nie wszystko musi czekac 100 lat az miasto zrobi . Po to sa dzis prywatne wspolnoty zeby dziadowa nie bylo lecz jak widac ludzie lubia dziadowo i jecza ze rzad malo robi a sami tez go...o robia . Kupcie wreszcie farbe i kostke na chodnik bo to wstyd miec ulice jak z zulerni.

        • 4 4

    • Radni celowo zarzucają odpowiedzialność za brak działań na te dwie opisane w artykule grupy. Samorządność ma pretekst, by nic nie robić, tylko planować i gadać.

      • 1 0

  • Deptak pomiędzy budynkami!?

    A jakąż to radość mieliby przechodnie, mogąc podreptać sobie środkiem ulicy obwarowanej z obu stron wysokimi budynkami, na której nie ma ŻADNYCH atrakcji? Nawet jedyny zabytek (domek Abrahama) został zamknięty, bo przeszkadzał developerowi wybudować (dla zysku, a jakże) jakieś szkaradztwo.

    Rozumiem że ul. Starowiejska ma swoją historię bo to pierwsza ulica w Gdyni. Ale to nie Starówka, taka jak w Gdańsku! Na tej ulicy nie ma zabytkowych murów, bram, ani nawet muzeów czy ładnego parku. Gdynia ma swoją historię i swone zabytki, ale nigdy nie była zamkiem ani nawet podzamczem. To wioska, która w roku 1926 otrzymała prawa miejskie ze względów politycznych (potrzeba zbudowania polskiego portu). Nie próbujcie na siłę zrobić z niej Malborka.

    Robienie z niej deptaka jest bezsensem, a dodatkowo utrudni ruch w mieście.

    • 2 0

  • Znowu odzywa się socjalizm i demokracja. (5)

    Czyli dwie kule u nogi współczesnej Polski.
    Decyzja należy do władz miasta.

    • 19 16

    • (1)

      "Decyzja władz miasta" to właśnie kwintesencja socjalizmu.

      • 2 1

      • raczej demokracji

        wybierasz reprezentantów i oni za ciebie załatwiają,
        bardzo dobre rozwiązanie o ile w głowach mają dobrze poukąłdane

        • 0 0

    • no i (1)

      ten portal: bo właśnie on dzieli Gdynian i nie tylko.

      • 1 0

      • często, to taka bolszewickokatolicka skaza na rozumie

        w pierwszym miejscu wszystko na nie
        i to blokuje wszelki racjonalizm,
        klapy na oczy i szczekanie i syczenie,
        taki syndrom jadowitego szczura,
        typowy dla homosovieticus,
        nieufna, niskopodłogowa kreatura

        • 0 0

    • drcyzja miasta

      Szczurek przebuduje czy chcecie czy nie.
      zalezy jak kolesie jego beda chcieli zarobic lub zainwestowac .
      czy tego nie widza mieszkancy

      • 7 5

  • (24)

    Powinni zrobić deptak, podobnie jak i na Świętojańskiej. Co do kupców to sorry, ale tam niewielu kupuje podobnie jak na Hali.. 95% ludzi teraz wybiera markety, Lidle czy inne Biedronki. Utrzymają się tam tylko banki, apteki i ewentualnie cocomo klaby, względnie zapiekankarnie. Aha, na końcu Starowiejskiej mogliby w końcu zrobić porządek z wąsatymi taksiarzami - przejechać nie idzie, a oni po kilka pasów zajmują - królowie szos...

    • 86 146

    • Ja kupuje na hali tak jak setki innych ludzi których spotykam rano na zakupach (3)

      A w lidlach i biedronkach sam sobie kupuj

      • 19 5

      • Hala syf.... (2)

        Nic innego mieszkańcy śródmieścia nie maja pod nosem więc kupują z musu.

        • 2 6

        • zmyślasz albo kłamiesz

          w całym Trójmieście najświeższe ryby są na Hali Targowej w Gdyni,
          wspaniały wybór, w sezonie belony, turboty.
          Do tego masz najlepszą wołowinę,
          w żadnym sklepie takiej nie kupiłem,
          ani w Almie ani na rynku za Witawą.

          Teraz czekam na twoje argumenty.

          • 1 0

        • Mają co najmniej dwie Biedry, Piotra i Pawła, Żabki, nie mówiąc o kilkunastu warzywniakach. Niedługo będzie też Lidl.

          • 1 0

    • jestem właścicielem mieszkania którę wynajmuje (2)

      jeżeli starowiejska by była zamknięta dla ruchu, to jak bym wjechał na ulicę żeby sprawdzić co się dzieje z mieszkaniem?? jak by wjechał ktoś kto wynajmuje. gdzie zaparkować samochód, bo chyba powiedzenie 3 ulice dalej to nie ma sensu. popatrzmy na piękne kawiarenki przy świętojańskiej, duża cześć z nich zmienia się jak w kalejdoskopie.

      • 16 22

      • przecież tam jest pełno parkingów, masz tam mieszkanie a tego nie wiesz????

        co za gość,
        za każdym razem jak jechałem do centrum to parkowałem na prostopadłych do Starowiejskiej, zawsze, najlepsze miejsca,
        20m mogę się przejść, nie raz całą sobie przeszedłem dla relaksu,
        nie rozumiem czego oczekujesz, żę wjedziesz samochodm do mieszkania?

        • 1 0

      • Nikt nie chce zamykać Starowiejskiej. A miejsca parkingowe dla właścicieli i najemców są.

        Warto zmienić politykę parkingową. Priorytet dla mieszkańców, właścicieli.

        • 20 2

    • (11)

      A ja kupuję przy Starowiejskiej i bardzo lubię tę ulicę.

      • 18 7

      • Jeśli ją lubisz, to przejdziesz się kwałek (2)

        Skoro często tam kupujesz, to albo blisko mieszkasz, albo blisko pracujesz. Nie musisz po bułki jechać 200 metrów samochodem.

        • 17 7

        • (1)

          mieszkam i pracuję poza Śródmieściem, ale uwielbiam Starowiejską i przechodzę nią często, również robiąc zakupy.

          • 8 2

          • czyli żadne zmiany cię nie dotkną, dokładnie możesz dalej robić to samo

            to czemu mieszkańcy robią szum,
            może nie rozumieją propozycji
            i sami wymyśłili sobie we własnych głowach jakieś czarne scenariusze
            i przeciwko swoim własnym wymyśłonym scenariuszom protestują,
            tak na wszelki wypadek protestują

            • 0 0

      • co mozesz kupowac na Starowiejskiej jak tam nic nie ma oprocz budy warzywnej i zabki ? (7)

        Na tej ulicy mogly byc luksusowe kawiarenki, moglo pachniec kawa itd . Od 20 lat slychac bredzenia ''co to by mogloooo bycc'' a jest bajzel jak za PRL . Zycie polega na realizowanu a nie na bredzeniu dziadkow lesnych bo od bredzenia tam nie ma nic. Tyle lat minelo i trzeba byc tepym umyslowo zeby do dzis nic tam nie stworzyc.

        • 26 19

        • (4)

          Ja też kupuję: ubrania w butiku, książki w księgarni, warzywa w spożywczym, kosmetyki w kosmetycznym, biżuterię u jubilera, chleb w piekarni, kawę w kawiarni, obiad w restauracji.
          Teksty typu "nic tam nie ma" są co najmniej pisowskochore.

          • 22 13

          • czyli nie masz nic przeciwko zmianom

            bo dla ciebie nic się nie zmieni,

            i tak na Starowiejskiej nie parkowałem nigdy tylko na prostopadłych,
            tam są miejsca parkingowe, wygląda na to, że zmiany w żaden sposób nie zmienią nic w życiu mieszkańców,
            wygląda na to, że wymyślają sobie problemy,
            których naprawdę nigdy nie będzie

            • 0 0

          • Gdynia wymiera

            • 1 3

          • minus za bezsensowne wtracenie o PiS

            naprawde nie trzeba pchac wszedzie polityki.

            • 13 4

          • Prawie wszystko się zgadza, ale trzeba przyznać, że jeśli chodzi o modę (odzież i obuwie), to Starowiejska jest skansenem tandety z lat 90. Wprowadzenie tam jakiejś odzieżowej świeżości mogłoby pomóc.

            • 16 6

        • nie znoszę (1)

          nie znoszę smrodu kawy

          fuj...

          • 1 6

          • Kawa pachnie

            a jak ci śmierdzi, to załóż klamerkę na nos.

            • 4 1

    • odpowiedz na to

      1. 95% ludzi teraz wybiera markety - skąd te dane procentowe ?
      2. zapiekankarnie - co to jest ?
      3. klaby - o co chodzi ?
      4. wąsaci taksiarze - nie każdy ma wąsa, może mieć brodę, tzw dwudniowy zarost,
      może być ogolony lub inny typ owłosienia twarzy
      5. kilka pasów zajmują - od kiedy Starowiejska ma kilka pasów ruchu ?

      • 9 1

    • A może krok dalej artysto - z całego Śródmieścia zrobić deptak !!!

      Wtedy korków nie będzie, "wąsatych taksiarzy, blokujących kilka pasów" a ty w sandałach będziesz mógł się spokojnie przechadzać po naszym pięknym mieście.

      • 8 3

    • To po co jeździsz autem po Starowiejskiej jak chcesz tam deptak? Coś z głową chyba szwankuje...

      • 9 1

    • Programy (1)

      Weszli do programu, robią coś bo muszą! Tak jak z bus pasami. Ten na Kieleckiej jest potrzebny jak dziura w moście. Tem na Morskiej to tragedia. Tamuje ruch w stronę Rumii, komunikacja miejska i tak stoi w korku, bo ma przed sobą skręcających na estakadę. Ale weszli do programu... Szczurek wydał ćwierć miliona, żeby komercyjna stacja kręciła film w Gdyni. A kawałka ścieżki rowerowej na Wzg.Maksymilian brak, aby dojechać na Bulwar.

      • 18 5

      • Buspas na Kieleckiej jak dziura w moscie?

        A przypadkiem w głowie Gremi nie masz dużej dziury? Autobus w szczycie jedzie na Witomino ok. 15-20min szybciej ignorancie. Cześć mieszkańców tej dzielnicy przesiadła sie na komunikacje miejską, wiec nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia

        • 10 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane