Poznaliśmy wykonawców, którzy powalczą o kontrakt na budowę dwóch gdyńskich przystanków na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Realizacja ma ruszyć jeszcze w tym roku i potrwać najpóźniej do października 2017 roku.
tak, jeżdżę tą linią często
14%
tak, ale jeżdżę nieregularnie, od czasu do czasu
25%
tak, ale tylko na początku, żeby sprawdzić
16%
ani razu, ta linia jest mi zupełnie nie po drodze
29%
nie, ale zacznę, gdy pojawią się gdyńskie przystanki
16%
Przetarg na budowę przystanków PKM Karwiny i PKM Stadion
został ogłoszony pod koniec zeszłego roku. Postępowanie prowadzone jest dwuetapowo, co oznacza, że zainteresowane firmy najpierw deklarują chęć wzięcia w nim udziału, a po pozytywnej weryfikacji ich potencjału proszone są o złożenie konkretnej oferty.
Początkowo te firmy mieliśmy poznać już 1 lutego, ale termin został przesunięty o dwa tygodnie, a później jeszcze niemal o miesiąc.
Koperty z wnioskami o dopuszczenie do przetargu otwarto 14 marca. Złożyło je dziewięć podmiotów (lista na końcu tekstu). Jest wśród nich konsorcjum na czele z Budimeksem, który wybudował cała linię PKM oraz nowe perony na stacji w Osowej.
Teraz komisja przetargowa zweryfikuje wnioski i wybrane firmy (mogą to być wszystkie) poprosi o złożenie konkretnych ofert, zawierających cenę i termin realizacji. Według szacunków budowa pochłonie ok. 33 mln zł (4,5 mln zł dołoży Gdynia). Oczywiście zarówno termin, jak i kwotę poznamy dopiero po rozstrzygnięciu przetargu.
Kiedy należy spodziewać się wyboru?
- Wyłonienie generalnego wykonawcy i rozpoczęcie budowy planowane jest w tym roku, tak aby gdyńskie przystanki gotowe były - zgodnie z zapisami w przetargu - najpóźniej do końca października 2017 roku - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik spółki PKM
Miesiąc temu rzecznik zapowiadał, że prace ruszą jeszcze w pierwszym półroczu 2016. Mało precyzyjne określenie terminu sugeruje, że może się on przesunąć. Byłoby to inwestorowi na rękę, bowiem PKM wciąż nie może porozumieć się z PLK w sprawie sfinansowania prac torowych.
Zmiany na torachSzczególnie dużej ingerencji poddane zostanie torowisko na wysokości przystanku w Karwinach. Z racji tego, że znajduje się on na łuku konieczne jest stworzenie tzw. splotu torowego, czyli toru w torze, składającego się w sumie z czterech szyn. Dzięki temu ponadgabarytowe ładunki z portu będą mogły przejechać tamtędy w bezpiecznej odległości, za to pociągi pasażerskie zatrzymają się blisko krawędzi peronu.
Wartość tych prac oszacowano na ok. 7,5 mln zł. Według PKM ta część inwestycji powinna być sfinansowana przez PLK, gdyż przystanki powstaną wzdłuż zarządzanej przez tę spółkę linii 201. Jednak po zmianach w zarządzie krajowej spółki decyzje w tej sprawie pozostały w zawieszeniu.
- My nie mamy na to środków. Chcemy uświadomić Polskim Liniom Kolejowym, że ta część inwestycji musi być przez nich sfinansowana, bo skorzystają z niej wszyscy użytkownicy linii - mówi Ryszard Świlski, członek zarządu województwa pomorskiego, odpowiedzialny za cały projekt PKM. - Dlatego w piątek wiceprezes PKM był na spotkaniu w PLK, a ja spotykam się w środę z wiceministrem Piotrem Stommą odpowiedzialnym za sprawy kolejowe. Liczymy, ze uda się zmiękczyć postawę kolejarzy.Firmy i konsorcja startujące w przetargu:
1. Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor
2. Trakcja PRKiI
3. Konsorcjum firm: Poltores, Construcciones Rabau, Rover Alcisa
4. Konsorcjum firm: Aldesa Construcciones Polska, Aldesa Construcciones
5. Konsorcjum firm: Betonox Construcion Sopot, Zakład Automatyki i Telekomunikacji
6. Konsorcjum firm: Budimex, Farrovial Agroman
7. Konsorcjum firm: Firma Budowlano-Drogowa MTM, Usługowo-Handlowe Rajbud
8. Konsorcjum firm: Dekpol, Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe
9. Konsorcjum firm: NDI S.A, NDI sp. z o.o.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
