• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fakty i mity o oddawaniu krwi

Michał Sielski
4 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Krew można oddać także w mobilnych punktach, które codziennie odwiedzają różne miejsca Trójmiasta. Krew można oddać także w mobilnych punktach, które codziennie odwiedzają różne miejsca Trójmiasta.

"Nie oddam krwi, bo jak przestanę, będę mieć nadciśnienie", "nie oddam, żeby się nie zarazić", "nie oddam, bo osłabia to odporność" itd. Ktoś w to jeszcze wierzy? Okazuje się, że zaskakująco dużo ludzi tak. Lekarze się dziwią. - Wszystkie, robione od lat badania, rozwiewają wszelkie wątpliwości. Oddawanie krwi wręcz sprzyja zdrowiu - podkreślają zgodnie eksperci, z którymi rozmawiamy.



Jesteś honorowym krwiodawcą?

Mogłoby się wydawać, że w dzisiejszych czasach, gdy wiedza jest na wyciągnięcie ręki, można porównać wiele źródeł, a nawet przeczytać naukowe publikacje z całego świata, mity na temat oddawania krwi powinny być przeszłością. Nic z tych rzeczy, dostępność wiedzy nie zmienia częstotliwości występowania - mniej lub bardziej fantastycznych - teorii spiskowych. Obalamy najbardziej szkodliwe z nich, które sprawiają, że krwiodawstwo w Polsce wciąż nie jest popularne, a w okresie letnim trzeba wystosowywać dramatyczne apele, bo zapasy krwi szybko się kurczą.

Zobacz historię człowieka, który oddał wannę krwi.

Mit 1: Krwiodawstwo uzależnia i powoduje nadciśnienie

Uzależnia i to wielu, ale głównie psychicznie. Podobnie jak pomaganie w inny sposób, które - co udowodniono - zwiększa produkcję serotoniny, potocznie zwanej hormonem szczęścia. Uzależnienie fizyczne, które miałoby wynikać z rzekomej nadprodukcji krwi po zaprzestaniu jej oddawania i powodować nadciśnienie, jest przez lekarzy traktowane jako groźny mit.

- Organizm ma system autoregulacji i nigdy nie produkuje nadwyżek krwi. Każdy dorosły człowiek ma średnio 5-6 litrów krwi krążącej i jest to wartość stała. Nigdy nie spotkałam się z pacjentami, którzy mieliby nadciśnienie z powodu oddawania krwi - podkreśla dr med. Ewa Świerblewska z gdańskiego Centrum Zdrowia Lifemedica, będąca członkiem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego.

Lekarze przywołują przykład skaleczeń, krwawienia z nosa czy choćby miesiączek, po których także nie dochodzi do nadprodukcji krwi.

Czytaj także: Pożycz komuś krew, będziesz miał nową.

Mit 2: Oddawanie krwi nie ma sensu, bo to związek chemiczny, który można odtworzyć

Drukarki 3D, coraz szybszy postęp wiedzy i nowe technologie sprawiają, że łatwo uwierzyć w to, że krew można zastąpić. Tymczasem nadal nikomu nie udało się wyprodukować sztucznej krwi. Jest ona natomiast niezbędna podczas operacji, kiedy czasem zużywa się nawet kilka litrów. Do tej pory stworzono jedynie preparaty krwiotwórcze, poprawiające jakość krwi, ale nie zastępujące jej.

Mit 3: Oddanie krwi osłabia organizm, układ immunologiczny wraca do normy tygodniami

Jednorazowo oddaje się 450 ml krwi. To ledwie kilka procent tej płynnej tkanki i niewielki ułamek wagi dorosłego człowieka. Nie ma to więc żadnego wpływu na organizm. Regeneracja zaczyna się praktycznie od razu, a po 12 godzinach ilość krwi w organizmie jest już taka, jak przed oddaniem. Wolny i oczywiście płatny dzień pracy można więc wykorzystać nie tylko na odpoczynek, choć nie poleca się tego samego dnia uprawiania sportu na poziomie, wymagającego dużego wysiłku.

Mit 4: Nie oddam krwi, bo jeszcze się czymś zarażę

Na pewno nie, bo cały sprzęt jest jednorazowy, ale za to doskonale poznasz stan swojego zdrowia. Niestety, wciąż jedną z przyczyn, dla których ludzie nie chodzą do lekarza, jest przekonanie, że "zawsze coś znajdzie". Tymczasem przed oddaniem krwi wykonywana jest pełna morfologia, badanie aktywności aminotransferazy alaninowej - AlAT, znaczników wirusowego zapalenia wątroby typu B i C, AIDS (HIV-1/HIV-2) oraz zakażeń kiłą. Często więc dzięki regularnym badaniom można dowiedzieć się o chorobie, która jeszcze nie zdążyła dać żadnych objawów. Oddanie krwi może nie tylko uratować życie, ale nawet poprawić nasze zdrowie.

Zobacz również: Krwiodawstwo lepsze niż seks?

- Jako ciekawostkę można przedstawić opublikowane w bieżącym roku doniesienie, wskazujące na odległy efekt obniżenia ciśnienia tętniczego u otyłych osób, poddawanych krwioupustom - zauważa dr hab. n. med. Krzysztof Łabuzek, specjalista diabetologii, chorób wewnętrznych i farmakologii klinicznej.

Mit 5: Nie oddam krwi honorowo, bo szpitale i tak płacą za krew

Teoretycznie tak. Szpitale płacą stacjom krwiodawstwa za krew, ale trudno mówić, że te placówki na tym zarabiają, bo koszty przechowywania jej, oznakowania i transportu są znacznie wyższe niż przekazywane środki. W Polsce można oddać krew tylko honorowo, a jeśli stacja krwiodawstwa będzie chciała sprzedać nadwyżki, musi uzyskać pisemną zgodę krwiodawcy. W praktyce jednak nadwyżek nie ma, za to często krwi jest alarmująco mało - zwłaszcza latem, gdy regularni krwiodawcy są na wakacjach, a liczba wypadków i związanych z nimi operacji znacznie rośnie.

Za oddanie krwi otrzymuje się osiem czekolad (w Trójmieście to od dłuższego czasu cztery mleczne i cztery gorzkie), posiłek regeneracyjny czyli herbatniki, jabłko, albo rogalika. I oczywiście dzień wolny od pracy - w dniu oddania płatny 100 proc. Po zyskaniu odznaki Honorowego Dawcy Krwi I stopnia, czyli oddaniu 18 (mężczyźni) lub 15 (kobiety) litrów krwi w wielu miastach można za darmo jeździć komunikacją publiczną. Niestety, nie Szybką Koleją Miejską.

Gdzie oddać krew w Trójmieście?

Specjalistyczne autobusy do poboru krwi codziennie są na ulicach Trójmiasta. Plan wyjazdów i godziny poboru krwi można sprawdzić na stronie www.krew.gda.pl

Oprócz tego krew codziennie można oddawać w stacjonarnych centrach krwiodawstwa: w Gdańsku przy ul. Hoene-Wrońskiego 4 zobacz na mapie Gdańska i w Gdyni Redłowie przy ul. Powstania Styczniowego 9b zobacz na mapie Gdyni

Miejsca

Opinie (353) ponad 10 zablokowanych

  • Nigdy nie oddam i nigdy nie wezme (12)

    Nie jest zdrowe brac krew od innych, mam prawo do tej opinii.

    • 11 7

    • jehowy?

      • 0 0

    • To sobie umieraj ;)

      Wydaje mi się że nawet jeżeli miało by być to nie zdrowe to chyba lepiej przeżyć niż umrzeć no ale co ja tam wiem ;)

      • 2 0

    • czyli jehowa (8)

      • 6 4

      • Jehowa jahwe jhvh (7)

        Imie wlasne boga opisane w bibli. Nie jestem bogiem ale dziekuje za komplement.

        • 3 1

        • (6)

          W Biblii jest tylko IHVH a resztę już sobie sami wymyśliliście. Jeśli nie pasuje wam określenie "jehowy" to może być jeszcze "kociarze" - lepiej? :)

          • 2 4

          • Nie trudno się domyślić jakiego jesteś wyznania. Miłości do bliźnich to to ci nie wszczepili.

            • 0 0

          • tymi kociarzami pokazujesz zaściankowość i brak wiedzy

            nie masz wiedzy na ten temat, poszukaj informacji, jak popularne w literaturze i w innych dziedzinach sztuki było imię Boga Jehowa, w Gdańsku w XVI w. była mennica, która biła monety z imieniem JEHOVA, w wielu kościołach zabytkowych użyta jest łacińska forma Jehova, polecam Bazylikę Mariacką w Gdańsku.....wstyd, że z takim lekceważeniem podchodzi się do imienia własnego Boga, ludzi można obrażać, ale taka indolencja w tych czasach, gdzie wiedza naprawdę jest dostępna to już wstyd....a swoją drogą dobrą robotę zrobił Kościół Katolicki, po co ludzi informować o imieniu Bożym, to niebezpieczne, bo znajomość czyjegoś imienia może zbliżyć...a wtedy byłby kłopot

            • 1 1

          • (3)

            A jakie jest imię Twego Boga?

            • 1 0

            • (2)

              Jestem niewierząca, a co to ma do rzeczy?
              Nie jest zdrowe też umrzeć z wykrwawienia a w ogóle nie jest zdrowe gdy za leczenie biorą się fanatycy :).

              • 4 1

              • fanatycy? (1)

                źle dobierasz słowa.. spójrz na swój sposób w jaki obrażasz innych... Nie znasz tematu, a się udzielasz jakbyś pozjadała wszystkie rozumy

                • 1 1

              • Znam bardzo dobrze temat przetaczania krwi a sektami się nie zajmuję, bo są od tego odpowiedni naukowcy.

                • 1 2

    • dałem plusam bo ma do tego prawo to ze to głupota i sekta to juz inna sprawa

      • 4 3

  • Choroby autoimunologiczne (17)

    Przez kilka lat oddawałam krew regularnie, ale od momentu kiedy stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy dostałam kategoryczny zakaz oddawania jej. Teraz po długiej terapii wszystkie parametry mam w normie, badam i leczę się regularnie i żaden lekarz nie jest w stanie podać mi medycznych przeciwwskazań, za to w centrum i tak mam zakaz. Może mi to ktoś wyjaśnić? Tym nie można się zarazić, nie pogarsza ta choroba jakości krwi ani nie powoduje u mnie osłabienia po oddaniu krwi, wiec czemu? I zapewnienia pisemne od lekarzy specjalistów nic nie dają... nie bo nie i koniec :(

    • 41 4

    • Bo nie badasz krwi codziennie, przyjmujesz leki - które nie mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami i jeśli komuś przetoczyliby twoją krew to mogłoby się to skończyć źle.

      • 0 1

    • (1)

      Jeśli masz chorą tarczycę to zapewne bierzesz tabletki na stałe typu euthyrox itp i to Cię eliminuje, ponieważ nie można spożywać żadnych lekarstw na stałe chcąc oddawać honorowo krew ze względu na troskę dla biorcy

      • 0 1

      • Nieprawda, bo trucie się hormonami (antykoncepcja) akurat nie jest przeciwwskazaniem!!

        • 1 0

    • (8)

      też mam niedoczynność. Nie ma w sumie badań, które stwierdzałyby "przeniesienie" na kogoś innego niedoczynności/nadczynności. Sądzę że po prostu tego nie wiedzą bo nie ma takich badań i wolą zabezpieczyć biorców przed ewentualną chorobą
      też chciałem oddawać krew ale niestety. Tak samo jeśli powie się komisji na kwalifikacji wojskowej o niedczynności/nadczynnosci czy o innych takich chorobach tarczycy to dyskwalifikuje kandydata do służby w czasie pokoju. Otrzymuje więc kategorię D.

      • 10 3

      • (3)

        Za to są badania które wykazują pięknie że przetoczenie komuś autoprzeciwciał może spowodować odczyny poprzetoczeniowe w tym hemolizę - tj pęknięcie czerwonych krwinek w krwiobiegu, nagły spadek hemoglobiny (u już będącego w stanie zagrożenia zycia człowieka, bo w innyms tanie się krwi nie toczy), uszkodzenie nerek wolną hemoglobiną we krwi, powstanie mikrozatorów w naczyniach itp itd.

        Wiem że każdy z was się czuje mądrzejszy od lekarza ale może już nie przesadzajcie bo gdybyście wy mieli toczyć krew to pewnie nikt nie wyszedłby żywy z takiego zabiegu.

        • 22 0

        • ej, zaraz, ale z artyku;u wynika, ze oddawanie krwi jest super wi wogile debest (2)

          a ty tu pieszesz, ze mozna sie czyms zarazic. to kto wreszcie ma racje, pani Elwira czy komentator na forum trojmiasto?

          • 4 12

          • (1)

            Pokaż mi palcem gdzie napisałam że można się czymś ZARAZIĆ po przetoczeniu przeciwciał - zapłacę ci 100 zł.

            • 12 2

            • a wiesz co to ironia?

              • 0 7

      • Z innej beczki (3)

        To poproszę kogoś o wyjaśnienie zagadki nr 2. Choruje na luszczyce. Również choroba autoimmunologiczna. Pełna radości po 18tce poszłam do stacji krwiodawstwa i dostałam zakaz dożywotni. Kilka lat później w Wielkiej Brytanii oddalam krew bez problemu. Pytałam 3 razy czy aby na pewno mogę? -Oczywiście, a dlaczego nie? Nie da się przecież tym zarazić.
        Wiec czemu Polacy nie mogą przyjąć krwi od luszczyka a Brytyjczycy mogą?

        • 11 2

        • (1)

          Nie rozumiem was ludzie. To że w Polsce są bardziej restrykcyjne zasady pobierania krwi i selekcjonuje się naprawdę zdrowych dawców powinno was tylko cieszyć - jeśli kiedyś będziecie potrzebować krwi to szansa że coś się wam stanie po przetoczeniu jest o wiele mniejsza.

          • 22 1

          • Zasady zasadami

            Owszem, tylko u nas ciągle jest tej krwi za mało... A potencjalnych dawców odrzuca się z powodów nie występujących nigdzie indziej. I osobiście jakbym miała decydować czy chcę dostać krew od kogoś kto ma łuszczycę, AZS czy inne stosunkowo mało groźne choroby niż WCALE to chyba bym wolała tą "skażoną".
            Inna sprawa jest taka, że ludzi 100% zdrowych robi się coraz mniej. Każdy ma coś, a to skóra, a to kolano, a to narządy wewnętrzne albo alergie. Żremy takie rzeczy, że nie da się nie chorować na cokolwiek.

            • 3 1

        • Czym leczy się łuszczycę? Ja mam atopowe zapalenie skóry, co jakiś czas smaruję się maścią ze sterydami. To przez tą maść musiałem przestać oddawać krew.
          Może u Was jest podobnie?

          • 0 0

    • Bielactwo również od niedawna jest chorobą autoimmunologiczną.

      W zeszłym roku jesienią dowiedziałem się, że z powodu plam na dłoniach nie będę mógł oddawać krwi. Wiosną jeszcze nie było problemu.
      Zrobiło mi się bardzo przykro, ale to przecież nie mogę mieć do nikogo pretensji...
      Może kiedyś bielactwo zostanie lepiej rozpoznane i wykreślą je z listy chorób dyskwalifikujących.
      Oddałem 20 litrów krwi.

      • 15 0

    • Nie ma co wyjaśniać, choroby autoimmunologiczne są jeszcze na tyle słabo poznane, że lepiej nie ryzykować. Nie są zaraźliwe, ale też nie wiadomo jaki jest mechanizm ich powstawania.

      • 12 0

    • .

      Tu chodzi przede wszystkim o TWOJE zdrowie! W badaniach przesiewowych nikt nie wykonuje poziomu TSH i fT4, a na słowo nikt Ci nie będzie wierzył! Choroby tarczycy należą do przewlekłych i dość chwiejnych. Myślisz, że jesteś wyregulowana hormonalnie na Euthyroxie, ale w danej chwili tak może nie być, a oddanie krwi może w twoim przypadku pociągnąć za sobą mówiąc bardzo ogólnie pewne "nieprzyjemne" skutki dla Ciebie. Fajnie, że chcesz pomagać ale w krwiodawstwie liczy się przede wszystkim zdrowie dawcy :)

      • 14 0

    • W twojej krwi krążą przeciwciała które po dostaniu się do organizmu dawcy moga atakować jego tkanki i powodować reakcje hemolityczne (rozłożenie się krwi w organizmie). Chyba, że "wszystkie parametry" to również wyniki przeciwciał przeciwtarczycowych (4 rodzaje) i z tymi wynikami w ręce udałaś się do lekarza w stacji krwiodawstwa - wtedy powinien wycofać dyskwalfikację stałą ale to trudne zazwyczaj gdyż nie da się ego zrobić automatycznie, trzeba wysłać prośbę do wszystkich centrów krwiodawstwa w Polsce.

      Nie wierzę że żaden lekarz nie jest wstanie podać tego rpzeciwwskazania a już na 200% nie wierzę że lekarz kwalifikujący do oddawania krwi tego nie wie.

      • 21 0

    • możesz zapytać tutaj

      https://krwiodawcy.org/dyskwalifikacje

      • 14 2

  • Monika

    Ja oddaje krew regularnie

    • 0 0

  • Niby krew taka potrzebna byłem na zbieraniu krwi w krainie na św pieroga pani kierownik z autobusu krwiodawstwa wręcz mnie wyprosiła z autobusu było jeszcze 20 minut do ustalonego czasu zbiórki poczułem się jak bezdomny nieprzyjęty do schroniska bardzo dziękuję pani kierownik pozdrawiam

    • 0 0

  • wspaniale uczucie

    Honorowe oddanie krwi wyzwala we mnie poczucie wrecz euforii.Kilka dni temu zrobilam to pierwszy raz i tak juz pozostanie. Teraz namawiam kogo tylko moge ale z marnymi rezultatami, szkoda. Bede dzialac dalej.

    • 0 0

  • ilu lekarzy oddaje krew?

    są jakieś statystyki? to byłoby najbardziej przekonujące

    • 0 0

  • oddałam krew raz w zyciu i chyba już nie będę. (1)

    Nie wierzę w to że to tak delikatny ubytek dla organizmu. Podczas oddawania zrobiło mi się bardzo słabo i panie juz się zastanawiały czy odłączyć sprzęt (miałam pobrane juz 300ml) wytrwałam do końca pod opieką pan ale zaraz po oddaniu położyłam się na materace i przeleżałam tam około 3h po czym wróciłam do domu. W domu obrazu położyłam się spac i spałam do rana. Natepnego dnia w szkole podstawowej koniec lekcji znów zrobiło mi się słabo i wróciłam do domu-spałam i na następny dzień nie szłam do szkoły. Teraz łapło mnie jakieś przeziębienie i jestem 100% pewna że to przez oddanie krwi (nie chorowałam od około 3 lat ani nie mialam żadnych oznak choroby przed oddaniem).
    Oddanie krwi oslabilo moja tytanową odpodnosc której ludzie od lat mi zazdroscili. .. jak dla kogo ale ja już chyba krwi nie oddam. Pozdrawiam

    • 0 2

    • błąd autokoreky

      W teście do szkoły został dodany dopisek "szkoła podstawowa" ( uczeszam do LO, ale to nie istotne) informuje żeby później nie było wątpliwości.

      • 0 0

  • Po 14 latach oddawania krwi muszę stwierdzić że mam nadciśnienie, krew u mnie regeneruje po 3 miesiącach.
    Zaczęły się też problemy ze stawami i sercem.

    • 0 0

  • Twoja krew ,Twój wybór.

    Lista leków za darmo jest mała ,nieaktualne i niedostępne leki.Lekarz przeprowadzający badanie przed pobraniem nawet nie wypisze Ci recepty na żelazo,witaminy.Jak dostaniecie zapalenia żyły to leczycie się przez kilka miesięcy za własne pieniądze.U honorowych dawców krwi często robi się później nadciśnienie,problemy z poziomem hemoglobiny.Jakakolwiek dyskwalifikacja zdrowotna i w stacji krwiodawstwa nie chcą Ciebie znać. W Polsce nie dostajesz za to zapłaty tylko możliwość odliczenia od dochodu (nie od podatku!) 130 zł za każdy oddany litr krwi. Jednorazowo oddaje się 450 ml. Mężczyzna może oddać krew maksymalnie 6-7 razy w roku (co 8 tygodni) a kobieta 4-5 (co 12 tygodni). Przy 7 donacjach wychodzi 409,50 zł do odliczenia od dochodu czyli od podatku 77,80 zł do ręki za cały rok oddawania! We Francji jedno odanie krwi 400 ml kosztuje ok500 euro w Berlinie 100 Euro.My oddajemy krew za darmo, a stacja krwiodawstwa krew... sprzedaje szpitalom/firmom farmaceutycznym. Szpital nigdy nie otrzyma waszej krwi za darmo, a to oznacza, że potrzebujący pacjent nie otrzyma waszej krwi za darmo. Uważam, że jest to nie fair. Wielce honorowe oddawanie krwi, a szpitale i tak muszą wyłożyć kasę, żeby ją dostać.W Niemczech szpitale również płacą za krew, ale część tych pieniędzy trafia do dawcy w ramach podziękowania. W Polsce szpital płaci za krew i 100% kasy zgrania stacja krwiodawstwa.Zachoruje Twoje dziecko to nikt Twoich zasług w oddawaniu nie bierze pod uwagę.Musisz załatwić rodzinę,znajomych aby oddali jednostki krwi na pacjenta.W Polsce krwiodawca po donacji dostaje 5 czekolad czekoladopodobnych soczek 200ml i wafelka.Dostaje też dzień wolny za oddanie krwi który nie liczy się do emerytury.Wszystkie dni oddawania krwi będziesz musiał dodatkowo odpracować przed emeryturką.Korzystania ze świadczeń zakładów opieki zdrowotnej poza kolejnością" -Ten przywilej to fikcja. Kilka razy w różnych placówkach próbowałem zarejestrować się do lekarza z przyspieszonym terminem. Efekt: wstyd, kłótnie, tłumaczenie i rejestracja na standardowy termin.Darmowa komunikacja -fikcja.Większość miast jest płatna i radni nie zamierzają uchwalać ulgi dla krwiodawców.Posiadanie legitymacji krwiodawcy nie upoważnia Cie do darmowego przejazdu w innym mieście które nawet honoruje ulgę.

    • 0 0

  • Oddawanie jest zdrowe

    Warto jednak kontrolować poziom żelaza przy regularnym oddawaniu.

    Polecam lekturę: mozgi(.)pl

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane