• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk szykuje 700-złotowy bat na nielegalnych handlarzy

Katarzyna Moritz
21 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Takie sceny jak te w 2010 roku to obecnie rzadkość, ale ryzykanci muszą się przygotować że będzie ich czekać 700 zł opłata za dziki handel. Takie sceny jak te w 2010 roku to obecnie rzadkość, ale ryzykanci muszą się przygotować że będzie ich czekać 700 zł opłata za dziki handel.

Z 400 do 700 zł ma wzrosnąć w przyszłym roku opłata za handlowanie w miejscach do tego nie wyznaczonych. Czy będzie to skuteczny straszak na nielegalnych handlarzy?



Czy zwiększenie tej opłaty za dziki handel ma sens?

W 2010 roku gdańscy radni uchwalili nowe stawki opłat targowych. Pojawiła się wtedy zupełnie nowa opłata w wysokości 400 zł za handlowanie przez jeden dzień na metrze kwadratowym w miejscu niedozwolonym. Chodziło m.in. w Główne Miasto, pas nadmorski, okolice cmentarzy i wokół targowisk miejskich.

- Ta opłata jest wymierzona w nielegalny handel i ma być represyjna - wyjaśniał wtedy idee wprowadzenia opłaty Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska. - To uchwała w duchu prawa i sprawiedliwości, jeśli ktoś popełnia przestępstwo, musi ponieść konsekwencje.

Teraz opłata ma jeszcze wzrosnąć. Choć w projekcie uchwały o wysokości stawek opłat targowych na przyszły rok, która trafi na sesję w przyszłym tygodniu, wszystkie stawki rosną o 4 proc., ta jedna aż o 75 proc. Dlaczego?

- Opłatę zwiększamy, by była ona batem na nielegalnych handlarzy. Mamy nadzieję, że jej zwiększenie ostudzi zapał niektórych handlujących i poskutkuje tym, że zamiast na Główne Miasto, pójdą ze swoim towarem na miejsca do tego wyznaczone czyli na rynki - tłumaczy Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.

Być może jej stosowanie nie będzie jednak konieczne, ponieważ Sejm ma zająć się uchwaleniem ustawy, która przywróciłaby strażnikom miejskim prawo do wystawiania mandatów za handel w niedozwolonych miejscach.

Przypomnijmy: w czerwcu 2010 roku weszła w życie nowelizacja kodeksu wykroczeń, która odebrała straży miejskiej możliwość karania za zajmowanie bez zezwolenia m.in. drogi publicznej i pasa drogowego. Po kilku miesiącach Gdańsk wprowadził więc zarządzenie, oparte na prawie do własności, które skutkowało tym, że nielegalni handlarze narażali się zabezpieczeniu towaru lub zapłaceniu 400 zł opłaty.

Czy dużo było takich przypadków? Wyznaczeni pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni i Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych podjęli w tym roku 78 takich interwencji. W 21 przypadkach zabezpieczono mienie, w pozostałych właściciele dobrowolnie usunęli stragany i opuścili teren.

Opinie (125) 8 zablokowanych

  • WŁADZA PRECZ !!! (2)

    • 9 4

    • anarchisto (1)

      wpisałeś się o 8.45. większość społeczeństwa by siebie i ciebie utrzymać o tej porze pracuje, a nie się buja po internecie. przemyśl to :)

      • 1 4

      • a słyszałeś o pracy na 3 zmiany?

        • 0 0

  • handlarze handlarzami a ja ponawiam pytanie kiedy będzie bat na lawety reklamowe i bilbordy?

    • 10 0

  • BRAWO!!

    Targowiska są od tego

    • 3 6

  • Niedługo wszyscy będziemy kupowac w internecie

    Polecam wszystkim gorąco .Przeslij znajomym na pewno znasz kogoś kto stosuje dietę proteinową.

    • 1 5

  • 700 to i tak sie opłaca , będziemy dalej handlować.

    • 3 3

  • Lepiej niż w Albanii, gorzej niż w Rwandzie. Polska w rankingu Banku Światowego

    Polecam artykuł http://biznes.trojmiasto.pl/Lepiej-niz-w-Albanii-gorzej-niz-w-Rwandzie-Polska-w-rankingu-Banku-Swiatowego-n52376.html z zakładki "Biznes i nieruchomości"

    • 6 0

  • jeśli ktoś popełnia przestępstwo to czeka go prokurator i sąd (2)

    a nie jakiś pan Lisicki. Już im wadza do głowy uderzyła. I zapominają o duchu prawa i sprawiedliwości

    • 10 3

    • (1)

      oni poełniaja wykroczenie nie przestepstwo

      • 3 0

      • czy dokładnie przeczytałes artykuł?

        najpierw sprawdz jakie słowa Lisickiego zostały przytoczone a póxniej mentoruj

        • 0 0

  • Handlarze i tak znajdą sposób żeby sprzedawać tą tandetę (3)

    Ostatnio przejeżdżałem obok Lotu i widziałem kilka stanowisk z tym paskudztwem. Oczywiście mieli sporo klientów. Dziwie się kupującym, że wolą kupować takie szmaty. Przecież w galeriach na wyprzedażach czy choćby w Fashion House przez cały rok można kupić naprawdę tanio a dobrej jakości produkty. Ale taka jest mentalność części polskiego społeczeństwa. Więc dopóki będą chętni na to dziadostwo to uliczny handel nie zniknie. A przy okazji to miasto powinno pomyśleć jeszcze żeby znaleźć sposób na tego prostaka przebranego za pirata.

    • 4 11

    • A jaka jest różnica (2)

      pomiędzy szmatami z targowiska Made in China a szmatami z galerii Made in China?

      • 1 1

      • nie jest ważne, kto szyje, tylko kto kontroluje jakość

        • 1 0

      • Cena

        • 0 1

  • To zdjęcie

    jest jak kopniak w głowę. Szok.

    • 3 1

  • bazar na Długim Targu ! (1)

    Dlaczego nikt nie usunie tych bubli z Długiego Targu ?- okropny stragan z bubel-skrzynkami itp. Straż miejska przejeżdża obok i nie reaguje ! Batem - w urzędników , ale też w ten bubel show ! I to co najmniej 5000 zł !

    • 1 5

    • Ty nie czytasz tego co komentujesz ?

      W artykule zawarta jest odpowiedź na twoje pytanie.Urzędnicy z urzędu dokonują czynności z KC - to im się nie chce usuwać bubli.Na wejście w życie artykułu do KW i upoważnienie Straży do nakładania mandatów potrwa jeszcze kilka miesięcy.Może watro najpierw zrozumieć co się czyta i o co chodzi zanim się zacznie komentować ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane