- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Gdańska położna nagrodzona
- Do momentu, kiedy w zeszłym roku zaczęła się akcja "Rodzić po ludzku", nikt za bardzo nie zwracał uwagi na pracę położnych - powiedziała "Głosowi" Teresa Szczutko. - Teraz też jestem zaskoczona tym, że znalazlam sie wśród tych trzech najlepszych. Wymiernym efektem tej nagrody jest udział w międzynarodowej konferencji położnictwa w Paryżu w październiku tego roku - niewiele z nas, położnych, ma możliwość odbycia takiej podróży, chociażby ze względów finansowych.
Pani Teresa Szczutko w swoim zawodzie pracuje już od 30 lat. Ma już dorosłe dzieci, a niedługo zostanie babcią.
- W Szpitalu na Zaspie pracuję od 1985 roku, przedtem pracowałam w Szpitalu Wojewódzkim - powiedziała Teresa Szczutko. - Przez ten czas odebrałam narodziny bardzo wiele dzieci, takie małe miasteczko. Każdy poród jest inny.
Pani Teresa nie mogła nie wspomnieć o trudnej sytuacji finansowej położnych.
- W tej mierze jest bardzo źle, nie ma też szkoleń, możliwości dokształcania się, robienia specjalności w zawodzie, bo brakuje na to pieniędzy - dodała Teresa Szczutko. - Dlatego takie nagrody jak ta konferencja w Paryżu bardzo cieszą. Mam nadzieję, że przywiozę stamtąd jakieś nowe, interesujące wiadomości.
Opinie (3)
-
2001-09-03 14:14
tak trzymac
Pani Szczutko odebrala porod mojego synka. Ma kobita cierpliwosc...
- 0 0
-
2001-09-04 09:07
gratulacje, ale ...
Pani Teresa odbierała moją pierwszą córę i było naprawdę miło i czuć było rękę fachowca a jednocześnie jej opiekuńczość i zaangażowanie. Jednak o porodzie "po ludzku" to mogę powiedzieć dopiero w przypadku mojej drugiej córki, która urodziła się w Szpitalu w Pucku. Tam są dopiero warunki, fantastyczny ordynator i położne (pozdrowienia dla pani Urszuli - rowerowe wspomnienia tuż przed narodzinami małej pamietamy i dzisiaj)
- 0 0
-
2001-09-07 10:41
gratuluję Pani Teresie
Wielkie serce, życzliwość, fachowość, zostało docenione, z czego bardzo się cieszę, bo takich osób jak Pani Teresa jest naprawdę niewiele. Pani Teresko gratuluję! I życzę dużo zdrowia, aby ten uśmiech życzliwości i ciepła nigdy nie znikał z Pani twarzy. A może by tak zrobic zjazd dzieci, którym pomogła Pani przyjść na świat? Pewnie trzeba by było wynająć plac na wyścigach konnych.
Całuję Basia Bart.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.