• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański taksówkarz (po)zna języki

Łukasz Stafiej
1 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Niewielu gdańskich taksówkarzy zna języki obce. Szkolenia zaproponowane przez miasto mają to zmienić. Niewielu gdańskich taksówkarzy zna języki obce. Szkolenia zaproponowane przez miasto mają to zmienić.

Gdańsk chce, aby każdy taksówkarz umiał porozmawiać po angielsku i z uśmiechem na ustach opowiadał pasażerom o najważniejszych wydarzeniach kulturalnych w mieście. Szkolenia odbędą się w ramach programu "Welcome to Gdańsk".



Inwestycja miasta w taksówkarzy:

- Największą bolączką gdańskich taksówkarzy jest brak znajomości języków obcych - uważa Daniel Dziki, taksówkarz Dajan Taxi, który w środę przyszedł do Teatru Wybrzeże na spotkanie organizowane przez gdańskie biuro Europejskiej Stolicy Kultury 2016. - Przydałby się też jakiś informator kulturalny, który mógłbym położyć na tylnym siedzeniu, a pasażer znalazłby w nim wszystkie interesujące go informacje. Ludzie często pytają, co ciekawego dzieje się w mieście, gdzie mogą zobaczyć koncert lub iść do teatru.

Właśnie takie problemy mają rozwiązać szkolenia organizowane w ramach programu "Welcome to Gdańsk", koordynowanego przez biuro Gdańsk ESK 2016 i Gdańską Organizację Turystyczną. Na razie taksówkarze zostali poinformowani o staraniach miasta o tytuł ESK, otrzymali Kalendarium Kulturalne "Włącz się!" opisujące najważniejsze wydarzenia w Trójmieście.

Teraz, specjalnie dla nich, zostaną przygotowane szkolenia - także językowe.

- Kursy językowe, warsztaty wrażliwości na różnice kulturowe i wiedza o ofercie kulturalnej miasta to podstawowe zagadnienia, z których chcemy przeszkolić taksówkarzy - wylicza Sławomir Czarnecki, rzecznik biura Gdańsk ESK 2016. - Docelowo chcemy przeszkolić wszystkie osoby, które turysta spotyka w mieście jako pierwsze. Oprócz taksówkarzy będą to także pracownicy informacji turystycznej, kasjerzy i policjanci.

Program "Welcome to Gdańsk" jest wzorowany na podobnej akcji przeprowadzonej z sukcesem w Liverpoolu w 2008 roku. Jest również jednym z atutów gdańskiej kandydatury do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury.

Miejsca

Opinie (216) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (12)

    Jakby to było opłacalne to już jakaś korporacja taksówkowa by o to zadbała.

    • 59 24

    • opłacalne dla miasta

      ale dla korporacji bez znaczenia

      • 13 2

    • lepiej niech sie wezmą za polityków a nie taxówkarzy z jakiej paki prezydentnie potrafi rozmawiac po angielsku a od taxiarzy (4)

      sie wymaga !!!!mieszkamy w Polsce to niech sie turysci ucza polskiego!!!tyle

      • 8 9

      • popieram (3)

        niech politycy uczą się języków obcych.wysyłają przedstawicieli rządu polskiego do unii europejskiej, a oni nawet angielskiego nie znają, gdzie w tym momencie jest potrzebna szybka reakcja a nie tłumacz...

        • 6 2

        • Znam kilku taksówkarzy (1)

          którzy w odróżnieniu od płemieła z Peło świetnie mówią po angielsku

          • 2 3

          • chyba w podwórkowej łacinie...

            • 2 1

        • polityków wysyłają wyborcy

          Prezydent Gdańska zna angielski (I've heard him in action)

          Znani z telewizji europosłowie niekoniecznie, ale kandydowali też inni, którzy by sobie dali radę

          • 0 0

    • (1)

      taa moze niech najpierw przestana okradac ludzi...

      • 5 2

      • i sie ładniej ubierać a nie w dresie lub kufajce...

        • 4 1

    • i sie ładniej ubierać a nie w dresie lub kufajce...

      • 4 0

    • lataja buraki na lotnisku i potrafią mówić (2)

      łots jorn nejm i łer du ju goł

      • 2 5

      • (1)

        dokladnie w gdansku takie buractwo ze az zal.

        • 0 4

        • powiem tak.. Wracalem niedawno z Eindhoven do Gdanska i poraz pierwszy i ostatni raz jechalem taksowka w tym miescie.. Niedosc ze ceny z kosmosu to i kierowca bajki opowiadal ze hej:/ Np. ze za jeden kurs mial 5 tys..

          • 3 2

  • Heloł (6)

    mhmm...już to widze:D
    "Heloł maj frend! mi bi Władek, dys ys maj kar end dys ys Gdansk, najs?ju lajk?"

    • 133 11

    • i laaaajk

      • 9 2

    • czejdż manyj, gut prajs

      • 21 1

    • Gud moring, aj dont spik inglisz.

      Zawsze to coś...

      • 13 2

    • no i dobrze

      taksówkarz nie musi mówić bezbłędnie, ważne, żeby się dogadał, że Gdańsk to jest to! :D

      • 9 4

    • kogo Wy robicie z tych taksówkarzy..............

      nie jestem taksówkarzem,nie znam osobiscie taksówkarzy...... wiec nie wypowiadam sie na ich temat,Wy wszyscy oczywiscie znacie i znacie tez poziom ich inteligencji ? nie wiem czy znają języki czy nie,ale jesli nie ,to jak bedą chcieli sie nauczyc to to zrobią, zastanawia mnie tylko kto jest głupszy, ten taksówkarz po którym tak jedziecie , czy te dziesiątki osób które popierają takie debilne wypowiedzi !!!!!

      • 10 6

    • Czefczyno, sze ty kcesz być tap madl?

      • 8 0

  • (2)

    i nauczy sie tylko: change money, change money albo twenty zlotys for one km...

    • 82 10

    • "osoby, które turysta spotyka w mieście jako pierwsze..."

      to ja bym przede wszystkim meneli dodał... "Daj popalić" albo "Daj na bułkie" po angielsku już brzmi dumniej...

      • 0 0

    • a wykładowcą będzie

      Ewa Minge...

      • 0 0

  • o jes of kors - tałzen zlotych plis

    • 95 9

  • Mają tyle czasu chłopaki... (8)

    ...że już dawno by się pięciu języków nauczyli, gdyby nie wrodzone lenistwo.

    • 113 13

    • zal (5)

      widac ze hovno wiesz o zawodzie taksowkarza. zalosna wypowiedz.

      • 3 20

      • (1)

        a o kursach mp3 słyszałeś?

        • 5 0

        • Niech się ucza, ale za swoje pieniadze, a nie za pieniadze podatników. Prywatne lekcje kosztują.

          • 2 1

      • (1)

        Szanowna Justyno, jestem taksówkarzem od 12 lat. Nie masz racji. Lwia część naszej pracy to wyczekiwanie na klientów.

        • 15 0

        • JAK MOŻNA TAKIE BZDURY PISAĆ??????????

          Nieroby!!! Złodzieje!!!! Pierdzisz w fotel? To słuchawki na uszy i kurs angielskiego! O tym mowa! Poza tym \"lwią część \"pracy\"\" się opie...lasz, bo ceny macie z kosmosu! Przewóz osób już sprawnie działa, jeżdżą chłopaki 3xwięcej i 3xtaniej, więc życzę Wam, taksówkarze.. przebranżowienia. Wtedy się okaże czego żeście się nauczyli w życiu, w czasie tej \"lwiej części\" - czyli zwykłego nieróbstwa.
          ps - chłopaki z \"przewozu\" nie mają za dużo wolnego czasu. 5min na papieroska i kolejne zlecenie wpada. Ale co taki nierób jak taryfiarz może wiedzieć o przedsiębiorczości, ekonomii i praktykach monopolistycznych swojego chlebodawcy. Nie miał czasu się nic dowiedzieć. \"lwia\" przecież tak męczy, że na nic w życiu sił już nie starcza..

          • 0 0

      • Justynko,czyżbyś do pracy dowożona zostawała taksówką?

        Znam takie panie...jak wielu.

        • 2 1

    • Leniwe taryfiarze.

      Mam szwagra na taryfie leń jakich mało, nawet kompem nie potrafi się posługiwać wręcz jest wrogiem a co tu mówić o nauce języka on tylko potrafi kręcić papierosy i je namiętnie palić to Staś z Wrzeszcza ul.Grażyny.Któregoś razu patrzę się a tu Stasu stoi na postoju,podchodzę patrzę się a Staś płacze pytam się co się stało a on że przysiadł sobie jajko no to mu mówię żeby wstał a on że mu się nie chce.

      • 2 1

    • A może nie mają zdolności

      do nauki angielskiego.

      • 0 1

  • Dziwne jak byłem we Francji czy w Niemczech to taksiarze nie znali angielskiego. (8)

    Skąd ta presja że muszą. Jak już kantować to w języku narodowym tak aby obcokrajowiec się nie zorientował o co kaman

    • 89 4

    • jaks szkola przyjazna urzedowi podpisze z miastem umowe (1)

      • 6 0

      • pewnie Renoma wygra :)

        • 4 1

    • (1)

      Dokładnie... a Francuz nawet jak rozumie po angielsku to i tak głupa pali, że nie wie o co chodzi i nawija po swojemu.

      • 10 1

      • otóż to

        to właśnie jest chwila, żeby przebić Francuza i podciągnąć się trochę w znajomości języka międzynarodowego. więcej otwartości, mniej narodowego zadufania. tak trzymać!

        • 8 5

    • Dziwne, ja byłem w Wielkiej Brytanii i tam prawie wszyscy taksówkarze mówią po angielsku. (3)

      • 25 0

      • Bo może mają go w szkołach (1)

        Helloł?!

        • 1 5

        • Ja tez mialem i nie umiem

          • 1 0

      • Też mnie to zaskoczyło...

        • 3 0

  • Powinien być zakaz jarania w taksówach (4)

    Zabijają syf choinkami, aż na pawia się zbiera
    Na postojach góry kipów

    • 70 13

    • już jest ten zakaz - w samochodach służbowych nie wolno (1)

      pod ten paragraf podpadają taksówki

      • 7 0

      • ale taksiarze z reguły śmierdzą fajkami;/

        • 2 1

    • i nie powinni obslugiwac nietrzezwych pasazerow (1)

      bo te pijaki tez smierdza i czesto zarzyguja fotele
      paniusie z malymi pieskami tez won
      to samo male dzieci

      • 1 0

      • to sobie napisz to wszystko i dalej czekaj na słupku

        • 0 0

  • zabijania przedsiębiorczości i rynku cd... (2)

    za kursy, szkolenia etc to się idzie do ośrodka i płaci
    pracodawca zatrudnia pracownia i mu też płaci

    a to? kasa z zewnątrz, wykonawcy po znajomości i robimy "biznes"

    • 30 1

    • zapewne Unia daje kasę (1)

      • 0 2

      • Unia nic nie daje. Unia rozdaje nie swoje :]

        • 3 0

  • Ale "czeńcz many", to chyba każdy z nich zna ?

    • 29 1

  • nie wiem dlaczego...

    ale jakos w to nie wierze. nie wydaje mi sie zeby po kilku dziesiecioleciach bez nauki jezyka obcego cos z tego wyszlo... chociaz inicjatywa jest godna aplausu..

    • 26 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane