• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak poruszamy się po mieście, a jak chcielibyśmy to robić

szym
4 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Samochodem, rowerem czy tramwajem? Rozpoczynające się 5 kwietnia badania ruchu w Gdańsku mają odpowiedzieć na pytanie, jak poruszają się po mieście jego mieszkańcy. Samochodem, rowerem czy tramwajem? Rozpoczynające się 5 kwietnia badania ruchu w Gdańsku mają odpowiedzieć na pytanie, jak poruszają się po mieście jego mieszkańcy.

Do pracy czy na zakupy, rano czy po południu, tramwajem czy rowerem - jak podróżują mieszkańcy Gdańska? Odpowiedź na te pytania mają dać Gdańskie Badania Ruchu, które rozpoczynają się 5 kwietnia.



Co zachęciłoby cię do korzystania z komunikacji miejskiej?

Te dane - jak tłumaczy wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak - odpowiedzą na pytania, dlaczego ludzie się przemieszczają i jaki środek transportu do tego wykorzystują.

To ważne z punktu widzenia przyszłej Gdańskiej Strategii 2030.

- Chcemy budować taki model transportu, który będzie modelem zrównoważonym i pozwoli wykorzystać wszystkie środki transportu. Ostatnie tego typu analizy były prowadzone w 2016 r. Aktualnie wiele elementów, które mogły mieć wpływ na nasze zachowanie ruchowe, uległo zmianie. Rozpoczynamy w kwietniu, kiedy będą prowadzone pomiary i ankiety oraz opracowany będzie skrócony raport. Na koniec listopada 2022 r. chcemy mieć już wstępny raport Gdańskich Badań Ruchu, a w marcu 2023 r. planujemy publikację pełnego - mówi wiceprezydent Grzelak.

Jak wyglądają badania?



Urzędnicy zapowiadają, że badania skupią się na:

  • wywiadach przeprowadzanych w gospodarstwach domowych,
  • badaniach ankietowych na dworcach, stacjach kolejowych i węzłach integracyjnych,
  • pomiarach natężenia ruchu kołowego i rowerowego.

Policzeni zostaną także pasażerowie w środkach transportu zbiorowego, zbadany będzie ruch pojazdów ciężarowych oraz ruch tranzytowy.

- Badania przeprowadzane będą na terenie Gdańska, a także miasta i gminy Pruszcz Gdański, miasta i gminy Żukowo oraz gminy Kolbudy. Poszerzenie obszaru badań o sąsiednie gminy, skąd wiele osób codziennie dojeżdża do Gdańska do pracy, szkoły i na uczelnie, pozwoli opisać wzajemne zależności transportowe. Ostatnie tego typu analizy, na zlecenie Biura Rozwoju Gdańska, prowadzone były w 2016 r. - mówi Izabela Kozicka-Prus z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Kiedy, jak, dokąd?



Wykonaniem badań ruchu zajmie się konsorcjum PBS Sp. z o.o., VIA VISTULA Sp. z o.o. oraz Fundacja Rozwoju Inżynierii Lądowej.

- W pierwszej kolejności zostaną wykonane badania ankietowe w gospodarstwach domowych, na stacjach i dworcach oraz węzłach integracyjnych. Jednocześnie mierzony będzie ruch pojazdów, rowerów i UTO oraz napełnienie w transporcie zbiorowym - tłumaczy Izabela Kozicka-Prus.
Jesienią 2022 r. wykonane mają być badania uzupełniające, obejmujące m.in. ankiety w porcie lotniczym, centrach handlowych oraz parkach biurowych, jak również badania pojazdów dostawczych i ciężarowych.

- Szczegółowy raport podsumowujący całość zaprezentowany zostanie w pierwszej połowie 2023 r. Terminarz jest zatem rozciągnięty w czasie - dlaczego? W przypadku tak dużego miasta jak Gdańsk skala badania jest naprawdę ogromna. Główną jego częścią będą ankiety przeprowadzane w gospodarstwach domowych - wyjaśnia urzędniczka.

Badania ruchu: 10 tys. wywiadów w Gdańsku, 5 tys. w gminach ościennych



By badanie było wiarygodne, w samym Gdańsku musi wziąć w nim udział minimum 10 tys. osób, w pozostałych gminach (Pruszcz Gdański, Żukowo, Kolbudy) - w sumie 5 tys.

- Badaniami będzie objęty Gdańsk, miasto i gmina Pruszcz Gdański, miasto i gmina Żukowo oraz gmina Kolbudy. To poszerzenie obszaru badań o gminy ościenne, z których niemal codziennie mieszkańcy dojeżdżają do pracy, szkoły, na uczelnie, pozwoli nam zaobserwować, jakie są wzajemne zależności transportowe między tymi obszarami - wyjaśnia Aneta Kostelecka, kierownik zespołu badawczego z PBS Spółka z o.o. - W pierwszej kolejności będziemy przeprowadzać badania ankietowe wśród mieszkańców Gdańska i gmin ościennych, a także badania na dworcach i przystankach kolejowych. Jednocześnie prowadzony będzie pomiar natężenia ruchu samochodów, rowerów, UTO oraz pomiary napełnień w środkach transportu zbiorowego.
Mieszkańcy - już w wieku sześciu lat i starsi - będą odpowiadali m.in. na pytania dotyczące liczby podróży wykonywanych w ciągu typowego tygodnia, motywacji podróży, przyczyn wyboru określonego środka transportu.

Co ciekawe, badaniem objęci będą także studenci mieszkający w akademikach.

Liczenie aut na skrzyżowaniach i pasażerów na przystankach



Wykonane będą również pomiary natężenia ruchu kołowego, m.in. aż na 261 skrzyżowaniach. Wykonane będą również pomiary natężenia ruchu kołowego, m.in. aż na 261 skrzyżowaniach.
Oprócz tego wykonane będą pomiary natężenia ruchu drogowego na 261 skrzyżowaniach.

Pasażerowie autobusów i tramwajów zostaną policzeni w 132 punktach, a korzystający z pociągów (w tym PKM i SKM) w 35 punktach.

Transportowy model symulacyjny Gdańska



W oparciu o dane zgromadzone podczas przeprowadzonych badań opracowany zostanie transportowy model symulacyjny Gdańska i jego otoczenia. Aktualizacja obecnego modelu ruchu, sporządzonego w 2016 r., jest konieczna ze względu na zmiany w podróżach mieszkańców, rozwój przestrzenny Gdańska i ciągłą rozbudowę systemu transportowego miasta.

Model będzie narzędziem do wykonywania analiz transportowych i prognoz.

Co ważne, mieszkańcy biorący udział w badaniu ruchu będą mogli wyrazić swoje oczekiwania względem rozwoju systemu transportowego w Gdańsku - rozbudowy ulic, tras rowerowych, linii tramwajowych.

- Model jest specyficznym narzędziem do wykonywania szeregu rodzaju analiz transportowych, prognoz ruchu, służy także do zarządzania systemem transportowym, aby kreować nowe trasy tak, by sprawnie poruszało się po mieście - podkreślił Tomasz Budziszewski, kierownik Zespołu Analiz Transportowych w Biurze Rozwoju Gdańska. - Mieszkańcy w ramach naszego badania będą mogli również wypowiedzieć się, ocenić i wskazać, jakie kierunki dalszych działań powinny być prowadzone w zakresie rozwoju systemu transportowego. Wiedza z tych badań pozwala nam rozsądnie i efektywnie rozwijać system transportowy.

Czym są badania ruchu?



Przede wszystkim pozwalają odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ludzie się przemieszczają i jaki środek transportu do tego wykorzystują. Są jednym z ważniejszych narzędzi wspomagających nowoczesne zarządzanie rozwojem miasta i prowadzenie prac planistycznych dotyczących transportu. Jednym z efektów badań jest model symulacyjny, który pozwala zweryfikować otrzymane wyniki i odwzorowuje procesy zachodzące w systemie transportowym.

 Jednym z efektów badań jest model symulacyjny, który pozwala zweryfikować otrzymane wyniki i odwzorowuje procesy zachodzące w systemie transportowym.  Jednym z efektów badań jest model symulacyjny, który pozwala zweryfikować otrzymane wyniki i odwzorowuje procesy zachodzące w systemie transportowym.
Miasto, chcąc rozwijać system transportowy, musi przeprowadzić analizy i symulacje jego rozwoju - diagnoza stanu aktualnego pozwala na opracowanie prognoz i określenie, jak mieszkańcy będą podróżowali za 5, 10, 15 lat i co będzie wpływało na podejmowanie przez nich takich, a nie innych decyzji transportowych.

Badania ruchu pozwalają uzyskać pełny obraz funkcjonowania całego systemu transportowego w mieście oraz określić najkorzystniejsze lokalizacje i parametry planowanych inwestycji.

Środki na inwestycje transportowe



Dlaczego to tak ważne? Wiedza ta pozwala rozsądnie i efektywnie inwestować w nowe ulice, trasy tramwajowe, drogi rowerowe, a także planować remonty i utrzymanie obecnej infrastruktury transportowej.

Ustalenie kosztów planowanej rozbudowy systemu transportowego oraz korzyści z niej wynikających, przygotowanych w oparciu o rzetelne analizy symulacyjne, jest wymagane przez Komisję Europejską w przypadku starania się miasta o środki unijne na inwestycje transportowe.

Harmonogram Gdańskich Badań Ruchu 2022


  • kwiecień - czerwiec 2022 roku
  • wykonanie badań i pomiarów ruchu oraz opracowanie skróconego raportu
  • koniec listopada 2022 roku
  • opracowanie raportu z Gdańskich Badań Ruchu
  • koniec marca 2023 roku
  • opracowanie transportowego modelu symulacyjnego Gdańska
  • koniec kwietnia 2023 roku
  • opracowanie końcowego raportu z Gdańskich Badań Ruchu
szym

Miejsca

  • PBS Sopot, Junaków 2
  • FRIL Gdańsk, Gabriela Narutowicza 11

Opinie (270) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (20)

    Niestety. Mamy osobe ktore jezdza samochodem, rowerem, hulajnogą, skuterem a nawet pieszych. Niestety wszyscy na siebie warczą a nawet dochodzi do bójek. A szkoda

    • 27 3

    • Odpowiedź h (19)

      krótszy czas przejazdu. Tylko i wyłącznie to. Samochodem jest szybciej lub porównywalnie nawet w największe korki. Przy małym ruchu to jest już przepaść na niekorzyść komunikacji miejskiej.

      • 16 3

      • (2)

        Nie tylko, mogę jechać trochę dłużej byle dojechać do celu bez trzech przesiadek.

        • 6 3

        • aby unikać potrzeby przesiadania się wystarczy wsiąść na rower (1)

          na odległość do 7 km rower w mieście okazuje się szybszy niż samochód. Jeśli jest wspomagany elektrycznie to jazda pod górkę nie jest jakimkolwiek problemem.

          • 2 4

          • Pojeździsz sobie na rowerze przez miesiąc a kondycja się poprawi na tyle, że nie będziesz potrzebował wspomagania do podjazdów pod górkę.

            • 0 3

      • Jeżeli przy wyborze miejsca zamieszkania nie zwracasz uwagi na komunikację, to zawsze tak będzie.

        I nie mam na myśli "przeprowadź się do centrum", a to, że kilkaset metrów obok miałbyś minutę spacerem do przystanku, a nie pół godziny.

        • 8 4

      • (1)

        Dokładnie. Jeżdżę z Łostowic do Wrzeszcza. Tramwajem godzinę, autem 20 minut mimo korków.

        • 5 1

        • Jak to robisz?

          20 minut mi się zdarza spędzić na Łostowickiej...

          • 4 4

      • na odległość do 5-7 km rower w mieście jest szybszy niż samochód (12)

        na dalsze odległości w Trójmieście najlepszą opcją jest wariant rower+ SKM. Ankieterzy powinni dojść do wniosku, że podniesienie częstotliwości połączeń SKM w godzinach szczytu jest lepszą opcją niż próby rozbudowy sieci dróg pseudoszybkiego ruchu w Trójmieście.

        • 2 4

        • (7)

          Dość stronniczo zakładasz, że punkty startowe i docelowe są blisko przystanków SKM. Świetnie, że Tobie akurat pasuje. Innym jednak nie. Przy 5-7 kilometrach rower szybszy od samochodu? Nie każdy jest kolarzem. Ja jeżdżę jakieś 15km/godz. Samochód stoi pod domem. Podchodzę, wsiadam, jadę. Rower musiałbym wyprowadzić z piwnicy. Spod domu by ukradli.

          • 4 0

          • (6)

            O widzę kolega całe życie spędza na siedząco i ani po schodach, ani spacer, ani na rowerze.

            Zaczniesz jeździć na rowerze, nawet te 5-7km dziennie to po miesiącu kondycja się poprawi na tyle że będziesz jeździł 20km/h, po 2 miesiącach 22-25km/h

            Przejechanie 5km z prędkością 20km/h zajmuje raptem 15minut, w samochodzie stojącym pod blokiem zanim odpalisz silnik i oczyścisz szyby minie 5minut.

            • 1 2

            • (1)

              Pod górę tez pedałujesz 20km/h?

              • 2 1

              • 20km/h to średnia, z górki jedzie się znacznie szybciej niż 20km/h, pod górkę jedzie się trochę wolniej.

                • 1 3

            • (3)

              Po co? Nie bawi mnie taka szybka jazda. Kwestia wieku i ograniczeń fizycznych.
              Co ma do tego czas na czyszczenie szyb zimą? Rowerem w takich warunkach i tak bym nie pojechał Taki "argument z czapy"?
              W 15 minut nie da się przejechać 5km z prędkością 20km/godz. Ulice to nie zamknięty tor wyścigowy. Trzeba zwalniać, zatrzymywać się na światłach. Żeby średnia wyszła 20, maksymalna musi być dużo wyższa.

              • 3 0

              • (2)

                Szyby trzeba czyścić nie tylko wtedy gdy jest głęboki śnieg niepozwalający jechać rowerem.
                W zimowym półroczu zwykle na szybach jest tylko szron. A śnieg przez całą zimę był tylko 2 tygodnie (i to przez ostatnie 3 zimy z rzędu)

                Za to latem jak się samochód nagrzeje na słońcu to masz 10 minut wietrzenia samochodu aby w ogóle dało się do środka wejść.

                20km/h to jest średnia uwzględniająca to, że czasem trzeba się zatrzymać na kilka sekund.
                Rower po płaskim jedzie 22-25km/h - z górki znacznie szybciej 30-50km/h zależnie do tego jaka górka, pod górkę wolniej 14-17km/h zależnie od tego jak stromy jest podjazd.

                W przypadku roweru elektrycznego średnia to 26-27km/h (bo na podjazdach i po płaskim jedzie 25km/h, a z górki na ludzie 30-50km/h jak w zwykłym rowerze).

                • 0 3

              • Twój argument jest inwalidą

                Trzymam samochód w hali garażowej

                • 0 0

              • 50km/h z górki, bez przesady. Może jeszcze po dziurawej ścieżce rowerowej. Przeciętny użytkownik roweru nie porusza się z taka prędkością.

                • 0 0

        • (3)

          W dzień na odległość 7-12km rower też jest szybszy od samochodu.
          Jedynie w nocy gdy są zupełnie puste ulice szybciej jest samochodem.

          Przewożenie roweru SMKą to zły pomysł - no chyba że w awaryjnej sytuacji jak się rower popsuje w Gdyni a trzeba wrócić do Gdańska.

          • 2 1

          • (2)

            To już nie tylko przy 5-7km, ale nawet przy 7-12km rower jest szybszy od samochodu? Smoki też były w tej bajce?

            • 1 2

            • U nas na wybrzeżu nie ma smogu.

              • 1 1

            • Ba!

              Ja myślę, że nawet 70120 km szybciej rowerem!

              • 0 0

  • A co za różnica co wyjdzie? (13)

    I tak dowalą kierowcom. Wojna władz Gdańska z mieszkańcami trwa. W zamian brudna, wiecznie opóźniona komunikacja. Ale za to przynajmniej coraz droższa

    • 72 23

    • Cytując klasyka: "Schludnie, choć nas***e".

      • 8 3

    • Biedni ciemiężeni kierowcy. Może do ONZ piszcie, że was prześladują?

      Jak wy dajecie radę?

      • 18 26

    • Zawsze robia na przekor rowerzysta (4)

      I tworzą rowerowe chodniki którymi ani chodzić się nie da ani rowerem jeździć. Amsterdam (jak z resztą cała Holandia) to nigdy niedościgniony wzór, marzenie ściętej glowki

      • 8 16

      • w Holandii to byłeś przypuszczalnie palcem po mapie

        Najważniejszym elementem infrastruktury rowerowej tego kraju są ulice rowerowe, na których rowerzyści mają pierwszeństwo, w drugiej kolejności tworzy się tam wiele dwukierunkowych dróg dla rowerów takich jak "rowerowe chodniki" w Gdańsku, które tak krytykujesz. Zauważ także, że droga dla rowerów wzdłuż Alei P.Adamowicza nie jest rowerowym chodnikiem.

        • 2 1

      • Och, Amsterdam (2)

        Szybkie pytania kontrolne: ile jest miejsc na parkingach p+R w Amsterdamie, ile kosztuje doba postoju, jak rozwiązany jest dojazd do centrum miasta?

        • 3 0

        • na parkingu Bike and Ride w centrum Utrechtu jest 30 tysięcy miejsc do parkowania rowerów (1)

          w Amsterdamie podobne wielkości

          • 1 2

          • Wspaniale

            Ale nie o to pytałem

            • 2 0

    • Co dowalą?

      Zmniejszą udział jezdni dla samochodów w pasie drogowym z 90% do 85%?

      • 9 7

    • Ani jedna inwestycja w tym mieście nie została zrobiona przeciwko kierofczykom. Nawet budowa przejść naziemnych oznacza 10x większe koszty, bo trzeba wyremontować nawierzchnię jezdni dla kierofczyków.

      • 6 13

    • troll cierpiący na samochodozę albo silący się na ironię (3)

      kierowcy sami sobie gotują ten los: lokalne potyczki o miejsce na jezdni lub na parkingu mają miejsce codziennie. Samochodoza powoduje, że zanika zdolność rozróżnienia interesów mieszkańców (poruszających się przecież nie tylko samochodami) od interesów kierowców (użytkowników samochodów). Bez programu poszerzania wyobraźni trudno się z niej wyleczyć.

      • 1 9

      • Siostro! (2)

        Pacjent majaczy

        • 2 1

        • troll nie kuma (1)

          • 1 1

          • No nie kuma

            Ale rowerowe trolle tak mają

            • 3 0

  • Czy badania przewidują, że ktoś korzysta z auta służbowo? (12)

    I nie ma możliwości przesiąść się na rower/do komunikacji miejskiej, ponieważ wykorzystuje pojazd w celach zarobkowych?
    Taksówkarze, ubery, kurierzy, przedstawiciele handlowi, dostawcy itp. itd. Proszę wziąć pod uwagę, że drogi publiczne nie służą wyłącznie leniwym korposzczurom chcącym wygodnie dowieźć swój tyłek pod drzwi biura, ruch drogowy to również ludzie ciężko harujący za kółkiem na utrzymanie swojej rodziny.

    • 42 23

    • (2)

      Trzeba się bylo uczyć i zostać leniwym korposzczurem.

      • 10 19

      • Mam wykształcenie wyższe, ale nienawidzę pracy za biurkiem (1)

        • 4 1

        • To szkoda, ze na tych studiach nie nauczyli cie szacunku do innych.

          • 4 6

    • Tak przewiduje

      • 1 0

    • A to roweru lidzie służbowo nie wykorzystują? Wszelkiej rodzaju dostawcy, ostatnio nawet widzialem kuriera dhl w rowerze cargo

      • 8 7

    • oho, robol się oburzył

      powiedz mi, czemu te korposzczury zarabiają więc kilka razy więcej od ciebie? Nie bolie cię to może?

      • 1 9

    • Gdyby tylko (4)

      Ci o których piszesz jeździli autami ,to by była pełna przepustowość na drogach. Właśnie chodzi o leni w osobówkach.

      • 3 2

      • (1)

        "Leni w osobówkach"? Nie próbuj ustawiać innym życia.

        • 5 0

        • Uderz w stół ;)

          To mnie nie truj swoimi spalinami.

          • 0 5

      • (1)

        Gdyby babcia miała wąsy. Gdyby komunikacja miejska była konkurencyjna cenowo i czasowo to by większość z niej korzystała.

        • 1 0

        • W punkt.
          Nie jest konkurencyjna ani w jednym, ani w drugim.

          • 3 0

    • No i ile ich jest w porównaniu z tymi co tylko jeżdżą do biura?

      • 0 1

  • Rowerem lub pieszo-nowocześnie. (13)

    Tak się poruszam i tak chce w przyszłości. W razie konieczności jeżdżę komunikacją publiczną lub legalną taksówką z polskim,znającym miasto kierowcą.

    • 26 29

    • Nie ma sprawy (1)

      Ale nie wszyscy tak chcą. Nie nasza wina że cię nie stać na auto

      • 11 14

      • stać mnie na czystą Polskę i mam wiarę że Ciebie teraz także na to stać.

        • 13 5

    • Elektrycznym

      Niedługo elektrycznym autobusem lub elektryczna Polska taksówka-nowocześnie.

      • 3 6

    • Darmowa komunikacja dla mieszkańców (7)

      Dla mieszkańców Gdańska,Sopot i Gdyni -darmowa komunikacja z kartą mieszkańca bez ograniczeń wiekowych. To było by super jak w Żorach na Śląsku.

      • 18 6

      • Darmowa = wzrost cen podatkow (3)

        Lub mniej inwestycji w miescie lub czego bardzo bym chciał ograniczenia ilości urzędników urzędników rzecz automatyzacji pracy

        • 8 3

        • Wzrost mamy już za sobą wiec teraz coś dla nas.

          • 8 0

        • Ograniczyć liczby urzędników nie można, bo mamy ciągle upośledzonych technologicznie staruszków

          Którzy koniecznie muszą mieć swoje "okienko" z kolejką do niego.

          A tych okienek w skali miasta są tysiące.

          • 5 3

        • wzrost podatków zwykle skutkuje wzrostem cen

          warto odróżniać te dwie "kategorie ekonomiczne".

          • 1 0

      • I co to zmieniło? Kierofczyki dalej są zrośnięte z autami i parkują gdzie popadnie w tych Żorach. Nawet na rynek się wciskają, byle jak najbliżej, byle jak najmniej kroków zrobić, bo sadło ich zabija.

        • 2 4

      • Problemem nie jest cena, (1)

        Tylko słaba jakość komunikacji. Rzadkie kursy (czyli długi czas oczekiwania na przystanku), wypchane wagony, niska rozwijana prędkość (długi czas podróży), brak synchronizacji.
        Argumenty: bo się nie opłaca więcej. Dopóki nie odwrócili myślenia i nie będzie prawie pustych wagonów co 2-5 minut, a czas podróży nią skróci się radykalnie, nikt normalny się nie przesiądzie na komunikacje miejską

        • 1 2

        • Normalność jest subiektywna. Gdyby komunikacja była darmowa, zrezygnowałbym z samochodu za cenę czasu. Skoro kosztuje prawie tyle, co jazda samochodem, wolę samochód.

          • 3 1

    • A gdzie taką taksówkę znalazłeś?

      Jeszcze nie spotkałem taksówkarza, który po prośbie o kurs na Południe nie wyjął nawigacji.

      A większości muszę tłumaczyć, jak pod mój dom podjechać, tak miasto znają...

      • 6 0

    • Ciekawe czy wiesz jaka jest najbardziej nowoczesna grupa społeczna?

      Otóż proszę ciebie złomiarze. Od dawna nie widziałem nurka śmietnikowego bez roweru. To najbardziej urowerowiona grupa społeczna, bardziej niż rurkowce jeżdżące do wege kafejek.

      • 1 0

  • Brakuje w ankiecie "Krótszego czasu przejazdu". (7)

    • 49 3

    • (6)

      Nie brakuje. Po prostu takie coś nie istnieje (jest niemożliwe)

      • 3 3

      • Istnieje, ale nie w trójmieście gdzie z oliwy na morene jedzie się tramwajem i autobusem nawet 3x dłużej niż autem

        • 5 1

      • Zbyt długie i zakręcone trasy skutecznie zniechęcają do komunikacji miejskiej.

        istnieje. Wolę podejść kawałek do przystanku lub jechać z przesiadką. Obecnie wiele autobusów ma bezsensownie wydłużone trasy np. 184, który zajeżdża na Wileńską, czy 283 jadący po osiedlu kilka minut ,wydłużając tym samym czas przejazdu. Lepiej zorganizować wygodne przesiadki, jak np. Warneńska.
        Np 283 tą samą trasę samochodem można przejechać o 2/3 szybciej, 184 o połowę..

        • 4 0

      • Wystarczy by na dłuższych odcinkach tramwaje osiągały (3)

        Prędkość 70-80 km/h zamiast 50-60
        Rozbawie cię: 25 lat temu dojazd z zajezdni do miszewskiego trwał 8 minut. Sprawdź, ile terAz

        • 2 0

        • Czas przejazdu tramwaju to głównie przystanki i światła. Podniesienie maksymalnej prędkości wiele nie zmieni.

          • 2 1

        • Wystarczyło by aby osiągały 30km/h zamiast 15km/h a czas przejazdu skrócił by się o połowę.

          Więcej niż 30km/h nie pojedzie bo by pozabijał ludzi w środku - oni tam często na stojąco jeżdżą a pasów bezpieczeństwa to nawet od nowości nie zainstalowali.

          • 1 1

        • Jak to za kierownicą się wydaje że 50-60 to wolno a 70-80 to szybko

          Tramwaj ciężko jest rozpędzić powyżej 50 na długiej prostej, a normalnie nie przekraczają 40. Dla porównania SKM jeździ 80-100.

          • 0 1

  • poruszam sie pierogiem (2)

    po miescie a Wy?

    • 9 6

    • wyobraźnią

      • 4 0

    • Ja rydwanem

      • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Ankiety są dobre ale (1)

    Po warunkiem że ktoś je analizuje i po wnioskach dokonuje się zmian np. w komunikacji miejskiej. Niestety to jest utopia bo nawet telefony do ZTM nic nie dają. Co z tego że nałożą kary na przewoźnika , tu potrzeba wyjść od podstaw dlaczego tak się dzieje np. dlaczego autobus czy tramwaj mają opóźnienie. Jeśli Gdańsk chce przekonać mieszkańców że zbiórkom jest warty świeczki to musi coś za tym iść a nie jedynie podnoszenie cen bez wartości dodanej - i niech nie zwala się wszystkiego na inflacje bo niektóre miasta mniejsze czy większe mają zbiórkom za ułamek ceny a nawet za darmo.

    • 103 3

    • Prawda jest taka ze oni maja gdzies te badania robia je pod publike by sie wykazac ze niby cos mieszkancy maja do powiedzenia

      a potem robia zupełnie odwrotnie!te badania są robione co roku od ponad 10lat !!Dlaczego nie nie wyciagaja wniosków i robią zupełnie odwrotnie?

      • 17 3

  • Tylko rower elektryczny, polecam! (6)

    • 5 33

    • (2)

      Nie,elektryczny to porażka,rozleniwia za bardzo.

      • 6 7

      • Dobry kompromis

        Przewyższenia w Gdańsku są spore i niekażdy daje radę

        • 7 0

      • W przeciwieństwie do samochodu?

        • 0 0

    • Może być (1)

      Ale sio na ulicę albo na drogę rowerową. Piesi też chcą mieć jakieś prawa!

      • 2 5

      • Sandra co Ty ze wsi?

        • 2 2

    • wystarczy rower wspomagany elektrycznie

      dzięki niemu można także dbać o kondycję

      • 1 1

  • Model transportu (6)

    Mój borze sosnowy, badania będą robić za gruby pieniadz. Za darmo wam powiem, jaki transport powinien być w mieście. Częste kursy, punktualne odjazdy, czyste pojazdy, węzły przesiadkowe nie wymagające łażenia po pół kilometra, a na tych węzłach zsynchronizowane rozkłady.

    • 67 1

    • i brak pojazdów służbowych dla decydentów

      • 21 3

    • Wszyscy to wiemy. A co otrzymujemy - to widać.

      • 15 1

    • Ale jak tylko zrobisz przejście dla pieszych z jednego przystanku na węźle do drugiego

      To słychać płacz przez pół roku, że wszyscy zginą...

      • 7 7

    • Zgadzam się ,ale... (2)

      Samochód to styl życia i nawet super rozwinięta i darmowa komunikacja nie wyciągnie wygodnickich z aut. Trzeba chcieć zmienić swoje nawyki.

      • 1 6

      • (1)

        Mów za siebie. Mnie by przekonała darmowa komunikacja.

        • 4 2

        • Brawo Ty !

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane