Prezentujemy koloryzowane fotografie przedwojennej Gdyni oraz wykonane obecnie w tych samych miejscach zdjęcia. Zobaczcie, gdzie najbardziej zmieniło się to miasto na przestrzeni lat.
przy Baltiq Plaza
na Grabówku
2023-03-04 14:09
A fajnie pisano o cenach żywności. "W Warszawie prawie najwyższe w całej Polsce, wyższe są tylko w Gdyni". Jest coś takie, jak historia org, można czasem poczytać.
2023-03-05 18:20
No fajnie, ale co to zmienia, czy buty kosztowały 10 złotych, czy 50 złotych, jak koleś ukradł 3 miliony złotych?
2023-03-05 20:44
To drugie to w komentarzu. Poza tym autor mógłby tę podprowadzoną kasę na samochody przeliczyć, np. jakiegoś Forda za 6800 czy 9 tys. zł. Po co temu zł0dziejowi byłaby góra butów? Samochód osobowy do ucieczki już prędzej.
2023-03-04 14:23
To dobre buty spokojnie kosztowały 10. Nauczyciel zarabiał 100. Nie wiesz jak było, to nie pisz.
2023-03-05 11:35
Restauracja Victoria, ul. Jasna 26, Warszawa, 1935. Nauczyciel zarabiał 130 zł, a kierownik szkoły podstawowej, nawet małej, z 220-240 zł (jeśli miał maturę, a kwoty z dodatkiem za bycie kierownikiem). Twoje 100 zł to była pensja początkującego, XII grupa uposażenia. Nie wiesz, jak było, to nie pisz. Jako wnuk takich nauczycieli - wiem.
2023-03-05 11:52
grupą po prostu nie było. Są kreski w zestawieniu. Czyli najniższa pensja nauczycielska wynosiła 130 zł miesięcznie, XI grupa uposażenia urzędników państwowych. Było takich w Polsce 11 tys. 452 osoby. Kierownik małej podstawówki na wsi miał minimum 200. Najwięcej nauczycieli w Polsce (32 tys. 877 osób) dostawało pensje 210 zł, grupa IX. Mój dziadek
grupą po prostu nie było. Są kreski w zestawieniu. Czyli najniższa pensja nauczycielska wynosiła 130 zł miesięcznie, XI grupa uposażenia urzędników państwowych. Było takich w Polsce 11 tys. 452 osoby. Kierownik małej podstawówki na wsi miał minimum 200. Najwięcej nauczycieli w Polsce (32 tys. 877 osób) dostawało pensje 210 zł, grupa IX. Mój dziadek zdaje się miał tyle i np. 20 zł dodatku jako kierownik. A w administracji cywilnej i nauczycielstwie na najniższej, XII grupie, czyli na pensji minimalnej było mało osób, tylko 3,5 tysiąca.
2023-03-05 18:57
z niezwykłą modernistyczną architekturą wpisaną w wizjonerski plan zagospodarowania. Szkoda, że niewiele z tego zostało. Miasto "z oddechem" padło ofiarą betonozy i deweloperów, którzy "plombują" każdy skrawek wolnej przestrzeni. A przecież mogłoby to być miasto dla ludzi, z dużą przestrzenią wspólną.
2023-03-06 07:15
Wiele miejsc, po prostu, nie zdążono zabudować. Zieleni praktycznie nie było. Oprócz tej na polach, na którym budowało się miasto.
2023-03-06 09:15
Za rządów szczura wszystko wycięto i zastąpiono donicami, bo to co jest np. na Świętojańskiej nie da się nazwać drzewami. W paręnaście lat lat nie urosły wcale ale takie badziewie wsadzają.
Znikły parki (Kwiatkowskiego, Plymounth, aleja Topolowa przy plaży, drzewa przy Skwerze, park przy Władysława itd), a zamiast tego puste betonowe potwory
2023-03-06 09:33
albo las
2023-03-06 00:40
no kiedyś to nawet "ulice" ładnie projektowali..pas zieleni pomiedzy pasami...no i poruszanie się maksymalnie z prędkością 30km/h
2023-03-06 09:17
2023-03-05 21:58
A jeśli już to na lepsze
2023-03-06 07:18
Niestety po chwili moja ocena zniknęła. Ciekawie działa ten portal. To już kolejny raz zauważam manipulację ocenami.
2023-03-05 19:37
Gdynia miała być jak Manhattan. Nikt nie planował zieleni w centrum.
2023-03-06 09:03
.
2023-03-05 17:53
Pas zieleni na środku, droga dwukierunkowa, widać, że projektowali pod rozwój komunikacji samochodowej. No ale obecny wiek to trend odwrotny.
2023-03-06 07:20
To i miejsca dla aut było więcej. Straszna samochodoza już wtedy była.
2023-03-06 09:01
.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
